Prestige

Dramka, na 1000% w Polsce jest jak na razie jedna maszyna do poszerzania Prestiga i ma ją Equishop - i Ihaha wysyła do nich. Innej możliwości nie ma.
BaŚ,używka.Szukam czegoś używanego,bo niestety na nówkę kasy nie znajdę(mimo,że nowe Stubbeny strasznie mi się podobają)
Wracając jeszcze do rozszerzania...
Czytałam gdzieś (chyba nawet na Re-Volcie), że siodła Prestige można poszerzać o +/- 3 rozmiary. (Tzn. że chcąc mieć  rozmiar 36, fabryczny rozstaw łęku nie może być mniejszy niż 33)
Czy to faktycznie jest prawda, czy moja wyobraźnia? 😉 Pytam bo mam na oku siodło, ale musiałabym rozszerzyć je na dzień dobry (nie mówiąc już o późniejszych poprawach, bo koń młody i roooooośnie 😀)
Hmm proponuję zadzwonić do Equishopu i dowiedzieć się u źródła - u p. Oli. Ja kiedyś dostałam taką informację, że taka operacja jest "bezpieczna" właśnie w takim zakresie rozmiarów (chodziło o bardzo szerokie siodło, dla konia na oko rozmiar koło 38 i musiało być fabryczne co najmniej 35 żeby coś takiego zrobić).
No właśnie, czyli coś w tym jest...
Dzwonić będę, ale Equishop otwierają dopiero o 12, więc jeszcze chwilę się wstrzymam🙂

D+A zaraz bedziesz miała PW.

ancyk0991 jest dokładnie tak, jak napisałaś.

Dawno nikt nic nie pisał, więc postanowiłam reaktywować temat 🙂

Ma ktoś jakieś sposoby czyszczenia białego tylnego łęku w siodłach Prestige ? 😀  :kwiatek:
mydło do skóry i szorowanie.
Ee tam, weź na watkę gorącą wodę i przecieraj taką gorącą. Powinno ładnie się doczyszczać
Dzięki  :kwiatek:
Gorącą wodą skóre?
nie masz jej zlewać, masz przecierać wacikiem nasączonym w gorącej wodzie i odciśnietym - tak, wypróbowane i działa i nic się nie niszczy...
Samą wodą gorącą? Musze spróbować  😉
Ja też ;D

ostatnio odkryłam, że w moim arezzo moge strzemiona pod tybinkę  😎
i chciłam się Was zapytać jak jest lepiej, czy na wierzchu czy pod spodem, bo nie moge się zdecydować ;P
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
05 stycznia 2011 12:05
Dawno nikt nic nie pisał, więc postanowiłam reaktywować temat 🙂

Ma ktoś jakieś sposoby czyszczenia białego tylnego łęku w siodłach Prestige ? 😀  :kwiatek:


gumka do mazania, zwykła myszka 😉 bierzesz i ścierasz, tylko myszka najzwyklejsza ale porządna
Jest do tego specjalny preparat z Prestige, bodajże w granatowych tubkach
Wiem, ale jest za 100zł i nie chce tyle wydawać..  🤔
szukam raczej jakiegoś tańszego sposobu  😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
05 stycznia 2011 19:06
Chusteczki 'dzieciowe' bardzo dobrze się sprawdzają przy czyszczeniu skóry. Szczególnie tej białej  😁
Jest do tego specjalny preparat z Prestige, bodajże w granatowych tubkach


Mam, nie używam, siodło po nasmarowaniu robi się ślizkie.  😤
Gillian   four letter word
06 stycznia 2011 11:20
kijowy jest ten środek Prestige'a 🙂

Ja też ;D

ostatnio odkryłam, że w moim arezzo moge strzemiona pod tybinkę  😎
i chciłam się Was zapytać jak jest lepiej, czy na wierzchu czy pod spodem, bo nie moge się zdecydować ;P


ja mam obecnie pod tybinką bo wycierają mi się potwornie obie tybinki. Jeździ mi się nieco lepiej, nie wiedzieć czemu ale czasami puślisko lubi się podwinąć i uwierać. No i zmiana długości strzemion jest upierdliwsza.
Raz użyłam i nigdy więcej  😤 Do siodło używam tylko veredus curium balsam  😅
MajaK   Tina 2000-2013
06 stycznia 2011 14:01
ostatnio odkryłam, że w moim arezzo moge strzemiona pod tybinkę  😎
i chciłam się Was zapytać jak jest lepiej, czy na wierzchu czy pod spodem, bo nie moge się zdecydować ;P


Większość modeli Prestige tak ma  😉 Przynajmniej te kilka co są na stajni.
Ja mam wersję tylko pod spodem i po pół roku mogę stwierdzić, że do jazdy jest ok, nie przyszczypuje łydek, upierliwe jest ubieranie konia - zakładanie popręgu bo strzemiona podciągnięte przeszkadzają, trezba odsuwać albo opuszczać. W sumie  to najbardziej  bo nie zmieniam długosci puślisk często. Jest to ciut kłopotliwe ale po pewnym czasie dochodzi sie do wprawy.
Ja też tego do siodła nie używam, ale mówicie o czyszczeniu tylniego, białego łęku
Dzięki dziewczyny 🙂
jak będe w stajni to wygumkuje, bądź wyczyszcze bobasowymi chusteczkami tylni łęk i przepne sobie strzemniona na próbe ;D
Jak jest z bezpieczeństwem, gdy puśliska są pod tybinką? Jest szansa, żeby puślisko w razie upadku wysunęło się z zamka?
Od jakiegoś czasu łazi za mną jazda z puśliskami pod tybinką i ta kwestia bardzo mnie zastanawia. 😉
Gillian   four letter word
12 stycznia 2011 20:56
według mnie bardzo łatwo się wysuwa 🙂
ja tak jezdze i nie ma zadnej roznicy czy jest na czy pod tybinka jak dla mnie. jest caly czas w tym samym miejscu i tak samo ulozone, tyle ze pod ;d
A w skoku? Przecież blokują się o tybinke..
jak blokuja sie o tybinke? mi sie wydaje ze najwyzej moga sie zablokowac o sprzaczki od popregu bo puslusko uklada sie wtedy miedzy nimi
Znajoma teraz kupiła carisme z equishop i pani przyjechała dopasować siodło do konia.

Jak ja kupowałam venecje i versailles z ihaha nikt mi tego nie zaproponował.. 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się