COPD

zduśka, właśnie ten artykuł czytałam i dlatego się spytałam czy COPD to są wszystkie choroby oddechowe razem wzięte, bo w artykule pisze:
"Określane też jako:
dychawica oskrzelowa,
przewlekłe zapalenie oskrzeli,
astma koni,
rozedma płuc."

Zastanawia mnie to, bo przecież astma, rozedma, zapalenie oskrzeli, a jeszcze dychawica to coś innego?

A jeszcze małe głupie pytanko 😡 Nazwę COPD wymawia się tak jak się czyta po polsku? Bo skrót angielski. 😁
Wydaje mi się że gdzieś czytałam że skrót COPD został zastąpiony RAO.
I w weterynarii już używa się określenia RAO.

Nie wiem jak z tym dziedziczeniem, ale ja znam juz 3 konia tej samej linii co mój  (po ojcu) które albo maja problemy z oddechem albo mocna alergie.
Mój wyjechal, niestety nie miałam w ogolę czasu wpaść do kaloe, musieliśmy wrócić tego samego dnia.
Może będę miala zdjęcia, ale rudy juz wczoraj nocowal na dworze pod stajnia, a od rana jest juz na lakach.   🏇
No właśnie a ja sie zastanawiałam kiedy do mnie wpadniesz.
No chyba jakos leci 🙂 Nic sie nie dzeje specjalnego, niedlugo sie wybiore w odwiedziny.  🏇



zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 maja 2011 20:31
Arimona no no ... chyba ma tam fajnie  😉 i jaka panierka !!!
gllosia, czyta się po polsku normalnie. Termin COPD (Chronic Obturative Pulmonary Disease) jakieś dwa, trzy lata temu zastąpiono nazwą RAO (Recurrent Airway Obstruction).
Naf1, dzięki za info :kwiatek:
Arimona , chyba moje pw do Ciebie nie dochodzą, możesz mi podać @?

Czy TYLKO szybki i płytki oddech po kilku krokach kłusem może być objawem RAO? Objaw nasila się, gdy jest duszno. Nie ma gluta, nie ma kaszlu (raz mi koń zakasłał jak się potwornie podłoże pyliło), jest apetyt, jest chęć do roboty, tętno w porządku, nie chudnie. Był półtora miesiąca temu wet i nic nie stwierdził, ewentualnie lekkie przeziębienie, kazał dawać secrete pro, a od tamtej pory nic się nie poprawia....

Edit: a może to tylko złogi kurzu, które przeszkadzają?

Głupieje...
hej 🙂

Planuje zakup klaczy, dostałam informacje od obecnych właścicieli, że klacz przeszła zapalenie oskrzeli i teraz co jakiś czas zdarza jej się kaszlnąć, mam obawy, ze może to być początek COPD, nie dowiedziałam się jeszcze czy miała robioną endoskopię, jeżeli nie planuje jej ją zrobić. Klacz stoi teraz obecnie pod Świdnicą (woj. dolnośląskie). Znacie może z okolic(Wrocław) lub ze Świdnicy dobrego weta który zrobił by jej tą endoskopie? Napiszcie jeszcze w jakiej cenie?I jak długo trzeba czekać na wyniki🙂 Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
14 maja 2011 14:02
🤔 A ja za chwilke oszaleję - okazało się, ze mój rudzielec ma zakitowane drogi oddechowe ... zaczął nagle kasłać .. oddechy przyśpieszone.. szmery w oskrzelach  😵 chyba zejdę ... dwa kaszlaki to chyba przegięcie  👿

na razie wet zalecił secretę - jeden właśnie skończył ją jeść to teraz drugi  😲 obłęd
Trzymam kciuki, zeby to jednk nie było to. Już z jedym kaszlącym jest trudno.
Oj biedna(((. Ja kiedys mialam momet ze mi drugi zdrowy zaczal gorzej oddychac, myslalam ze oszaleje. Ale przeszlo mu, endoskopia czysta. Trzymam kciuki zeby u was nic powaznego!
PONAWIAM PYTANIE I PROSZĘ O POMOC:

hej 🙂

Planuje zakup klaczy, dostałam informacje od obecnych właścicieli, że klacz przeszła zapalenie oskrzeli i teraz co jakiś czas zdarza jej się kaszlnąć, mam obawy, ze może to być początek COPD, nie dowiedziałam się jeszcze czy miała robioną endoskopię, jeżeli nie planuje jej ją zrobić. Klacz stoi teraz obecnie pod Świdnicą (woj. dolnośląskie). Znacie może z okolic(Wrocław) lub ze Świdnicy dobrego weta który zrobił by jej tą endoskopie? Napiszcie jeszcze w jakiej cenie?I jak długo trzeba czekać na wyniki🙂 Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.
Dobra rada, nalepiej nie kupuj ) a jak bardzo ci zalezy na tym koniu, to bralabym Blanke Wysocka do badan, bedziesz od razu wiedziala na co ja leczyc bo zdrowe konie tak po prostu nie kaszla. I jak miala zapalenie, tym wieksza szansa ze cos tam sie juz dzeje.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 maja 2011 06:31
O tym koniu i jego potencjalnym kupnie w świetle tego kaszlu już było w innym wątku -   [url=http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,1647.msg1006765.html#msg1006765]http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,1647.msg1006765.html#msg1006765[/url]

Ale Abigail jak widać uparcie szuka usprawiedliwienia by konia kupić.

Kupuj tego konia skoro tak bardzo chcesz tylko przygotuj się na kosztowne leczenie  lub/i pogłębianie się go do zupełnej bezużyteczności/śmierci konia włącznie.

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
15 maja 2011 09:36

eh, dzięki dziewczyny - mam nadzieję, że to tylko coś przejściowego, podamy secretę i zobaczymy. Najważniejsze jest to, że chłopak jest nadal w bardzo dobrej kondycji, wydolny  😉 , chętny do pracy. Wetka podejrzewa alergię - kurde powiedzcie skąd to się bierze ..  🤔wirek:

Abigeil88 nie wiem czy śledzisz dokładnie ten wątek .. jak zauważyłaś RAO jest smutną przypadłością dla konia jak i kieszeni właścicieli  🙄 będę brutalna ale taka jest prawda - leki, odpowiednie warunki, weterynarz ... dodatki paszowe ( zioła itd) to wszystko kosztuje ....
musisz sobie odpowiedzieć na pytanie - czy będzie Ciebie stać na dalsze leczenie konia - bo to jest najważniejsze. Jeżeli okażę się po badaniu, że kobyła ma początki COPD to musisz brać pod uwagę fakt, że konia nie wyleczysz ... a jedynie zaleczysz.
przejrzyj sobie wątek od samego początku i pomyśl czy warto do nas dołączyć  😉





Abigeil88,
cena za endoskopię w Krakowie to około 200 zł. Zrób koniecznie to badanie, nawet jeśli właściciele już je robili.
Rok temu wzięłam konia z rzekomo niedoleczonym zapaleniem, które jednak zdążyło rozwinąć się w COPD. Na leczenie konia w zeszłym roku wydałam tyle, że spokojnie mogłabym kupić drugiego zdrowego. Były momenty, że myśłałam o wysłaniu go na łąki.
Teraz koń jest w bardzo dobrej formie, od października nie ma żadnych objawów. Jednak jego płuca już nigdy nie bedą w pełni zdrowe i mam świadomość, że latem jego stan może się pogorszyć.
zduśka pytasz skąd to sie bierze.Część zachorowań ma pewnie podłoże genetyczne, a reszta pewnie z niewłaściwego utrzymywania koni. Większość koni dłuższą część swojego życia spędzają w stajni a jeśli korzystają z padoków to zazwyczaj piaszczystych gdzie przy każdym ruchu konia unosi się kurz. Po za tym w większości stajni konie przez okrągły rok dostają siano i owies które jednak się kurzą.W stajniach stajenni często nie zwracają uwagi na to że konie są w boksach i zamiatają korytarz ale nawet jak by na to zwracali uwagę to zdarzają sie stajnie gdzie nie ma padoków i możliwości wypuszczenia koni na czas sprzątania, ścielenia słomy itp.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
15 maja 2011 10:08
kaloe cała prawda ... tylko czemu teraz nagle u mnie się wszystko uaktywniło, gdzie koń łazi non stop po łące , stajnie ma angielską ... sama wiesz - mam już konia z RAO i mam fioła na punkcie kurzu, pyłu  🤔wirek: hehe
ale tak sobie przeanalizowałam wszystko i myślę, że w przypadku rudego może być to faktycznie alergia. Bo w poprzedniej stajni chłopak łaził głównie po piachu - łąki raczej nie widział .... i generalnie dookoła nie miał za dużo alergenów. a u mnie .. łąka, wszędzie sady - wszystko nagle kwitnie ..
to może pomoże wykonanie testów alergicznych? wtedy będziesz wiedziała dokładnie na co jest uczulony. Ja ostatnio robiłam i wyszły wszystkie ujemne, chociaż wet powiedział, że to nie wyklucza alergii bo może jest uczulony na jakąś malutką drobinkę, której w testach nie ma. Jeśli wyjdzie coś to zawsze można się pokusić o tę autoszczepionkę, bo może a nuż coś pomoże.  Chociaż ta diagnostyka jest problematyczna, bo np. u nas endoskopia wykazała min. ilość wydzieliny, osłuchowo czysty, śluzowy jak krochmal wyciek z nozdrzy po jeździe przy jedzeniu trawy mu wypływa i potem czyściutko. Chłop stał jakiś czas w zasyfionej stajni i podejrzewam,że tam nabył tę skłonność do alergii. Niecały rok po zmianie stajni objawy zniknęły oprócz tego gluta z nosa (raz był incydent kaszlowy z żółtawym glutem, ale to chyba przeziębionko bo koń nigdy nie padokowany nagle zaczął być 🙂😉. Żeby jednoznacznie stwierdzić COPD cy podobne w objawach IAD(zapalenie dolnych dróg oddechowych) trzeba by robić badanie z popłuczyn z drzewa oskrzelowego a nie wiem czy to nie wykonuje jedynie p. Blanka Wysocka, ale wtedy ma się wszystko czarno na białym. Mój wet stwierdził, że u nas byłoby to sztuką dla sztuki, bo jest on bardzo stabilny, aczkolwiek mimo braku kaszlu stale monitorowany... Mój kaszlni czasami przy zmianie pogody, gdy jest wilgotno tak samo zwiększa się wtedy nieznacznie glut, natomiast teraz gdy słonko i ciepło nie kaszle w ogóle, więc u nas pyłki nawet bez badań alergicznych odpadły 🙂
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
15 maja 2011 10:30
prib zastanawiam się nad testami , ale najpierw chciałabym pozbyć się stanu zapalnego, jak wszystko powróci do normy to dalej będę działać.
zosia1990   Synesthete: sight-hearing-touch
15 maja 2011 18:59
Witam,
wczoraj i dziś przeczytałam cały wątek. Mój koń od tygodnia kaszle, po jeździe pojawia się biały glut w nosie, kaszel pojawia się i w stajni i podczas jazdy. Raz miała duży atak, jak pojechałyśmy w teren (pierwszy od dłuższego czasu), kaszlała naprawdę ciężko, poszedł katar z krwią z nosa. Na zwykłej jeździe - na trawie, zwykły trening ujedżeniowy, objawy są słabsze. Dzisiaj mierzyłam - około 12 oddechów na minutę. Weterynarz był, powiedział, że chyba alergia, brak szmerów w płucach, dostała zastrzyk, mam podawać Tussicom 600. Czytałam, że podawaliście go swoim koniom. Niestety w moim mieście nie mogę znaleźć w saszetkach, tylko w tabletkach. Jak podawaliście go swoim koniom? Wsypywaliście do owsa, czy rozpuszczaliście w wodzie i wlewaliście do paszy?

Pozdrawiam wszystkich kaszlaków!
Dodałam rozpuszczony do paszy, tylko ze jak miałam saszetki.
zosia1990   Synesthete: sight-hearing-touch
15 maja 2011 19:51
Dzięki za odpowiedź.
Czyli teoretycznie mogą być tabletki, jeszcze uzgodnię z weterynarzem. Jeszcze proszę powiedzcie, czy przy takich objawach, powinnam już zaopatrzyć się w te wszystkie mieszanki ziołowe dla kaszlaków, w tą słynną Secretę, menażerię do inhalacji, czy nie wariować i czekać jak się rozwinie sytuacja?
Proszę o opinie!
Pozdrawiam
Secreta na pewno nie zaszkodzi, można ją podawać także zdrowym koniom. Inhalacje sobie zupełnie darowałam, odkąd nie ma potrzeby ich robienia.
Jest taki jeden koń do którego jestem bardzo przywiązana i traktuję go jak własnego konia jednak z kilku powodów chcą go sprzedać. Zaoferowali mi że mogą mi ko sprzedać za 2.000 ma coś typu astma czy warto kupić?
W przypadku koni z chorobami płuc wyrażenie "warto kupić" nie powinno występować w tym samym zdaniu. Jak wynika z tego oraz podobnych wątków leczenie tego typu chorób jest długie/nie kończące się, kosztowne i bardzo czasem frustrujące.  Nie jest to więc kwestia opłacalności zakupu, tylko możliwości zajęcia się/leczenia takiego konia.
O tym koniu i jego potencjalnym kupnie w świetle tego kaszlu już było w innym wątku -   [url=http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,1647.msg1006765.html#msg1006765]http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,1647.msg1006765.html#msg1006765[/url]

Ale Abigail jak widać uparcie szuka usprawiedliwienia by konia kupić.

Kupuj tego konia skoro tak bardzo chcesz tylko przygotuj się na kosztowne leczenie  lub/i pogłębianie się go do zupełnej bezużyteczności/śmierci konia włącznie.




ElaPe nie szukam wcale usprawiedliwienia 🤔. Skąd taki wniosek ?  Jestem nim zainteresowana i chce się dowiedzieć gdzie w okolicach jego przebywania mogę znaleźć dobrego weta który zrobi mu badania, nie rozumiem co w tym złego ?
Z w tym artykule: [url=http://www.leczeniekoni.pl/2008/12/04/nawracajaca-choroba-obturacyjna-koni-rao/#more-19]http://www.leczeniekoni.pl/2008/12/04/nawracajaca-choroba-obturacyjna-koni-rao/#more-19[/url] pisze, że COPD jest dziedziczne (to tak odnośnie mojego zadawanego tu wcześniej pytania 😉)

Badania przeprowadzone do tej pory wskazują iż RAO jest chorobą dziedziczną, oznacza to że chore konie nie powinny być używane w hodowli.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się