naturalna pielęgnacja kopyt

kaktusowe, toć Gillian, nie pisze o swoim koniu, zatem raczej nie sarkastycznie...
W wątku stricte strzałkowym mało osób się udziela, więc spytam tu - a raczej upewnię się, zanim zamówię: Armex na grzyba w strzałce też da radę, prawda? Oczywiście poza prawidłowym werkowaniem i suplementacją... Koń ma kopyta w tragicznym stanie po poprzednim kowalu (malutkie i bardzo zacieśnione), strzałki się poprawiły po kuracji CTC o tyle, że rowek pośrodkowy się zasuszył i z niego nie wali (i nie jest już kanionem, ale tak czy siak tej strzałki prawie nie ma...), ale dla odmiany pojawił się biały proszek... 😵
Gaga dzięki 🙂  to mój naturalny blond nie pozwala na zrozumienie niejasnych spraw 🙂 ale tak poza tą strzałką, reszta wydaje się poprawna, tak?
Gillian   four letter word
02 stycznia 2015 19:50
a w sumie tak mało jasno napisałam - jasne, że nie mój koń 😉 działam interwencyjnie u sąsiada bo mi się serce kraje. Póki pozwala...

sumire, powinno dać radę.
Szukałam, ale może nie umiem, bo mi wyszukiwarka nic nie wypluła.
Ma któraś z Was cęgi do kopyt firmy FERMO? (http://www.fermo.pl/produkt-1503-specjalistyczne-cegi-do-kopyt-i-racic.html)

Przyznam, że cena kusi, ale jak to ma być jakiś badziew to ja dziękuję...

Bardzo proszę o pomoc! Na cęgi Mustada mnie niestety nie stać ;/

z góry dziękuję  :kwiatek: :kwiatek:


Fajny narządź ale tylko do obcinania i dobijania podkowiaków. Podróbka popularnych obcęgów Knipex, przy werkowanie absolutnie zbędny i niepotrzebny.

"Pozwalają na to szczęki, które zeszlifowano w dobrze przemyślany sposób: na cienko i na ostro."  - przypomniał mi się dowcip:
Na czym polega paradoks rozwolnienia ?

I często i rzadko.

edit : I jeszcze jedno wypatrzyłem :

"Opis Produktu:
Profesjonalne cęgi ze specjalnymi profilowanymi szczękami potocznie zwanymi krokodylkami. Przeznaczone do wyrywania gwoździ z końskich kopyt. "

Przecież oni sami nie wiedzą co sprzedają.
w sobotę wróciłam z końmi Pienin i muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie pokonywania tamtejszych szlaków o tej porze roku w podkowach a nawet w butach. Śniegu było niewiele, niektóre szlaki mocno oblodzone. Konie pomimo tego szły pewnie, skracały wykrok na śliskiej nawierzchni, wyciągały gdy były ku temu warunki. Super jazda, nie musiałam się niczym martwić choć  nasze konie na co dzień chodzą po płaskim.
Czy jakaś dobra dusza może mi wyjaśnić czym różnią sie te 3 fartuchy?? i co znaczą te 55cm i 75cm?? to tylko długość nogawek?? Ja przy 164 jakie powinnam mieć?
http://arcus-konie.pl/product_info.php?products_id=9076{6}1479
http://arcus-konie.pl/product_info.php?products_id=4545{6}1479
http://arcus-konie.pl/product_info.php?products_id=9080{6}1479

Pierwsze i drugie na zdjęciu wyglądają identycznie tylko ceną się różnią. Błagam o pomoc
Różnią się firmą. Na stronie akurat w tej kwestii jest totalny bajzel w opisach. 55 i 75 to długość nogawek, dla ciebie lepsze byłyby krótsze. Jakbyś potrzebowała fartucha, porządnej firmy, w cenie niższej niż ta na stronie to daj znać na priv.
dea   primum non nocere
07 stycznia 2015 20:00
lukaszpodkuwacz cudem dziecka rechotem nie zbudziłam  😂

sumire raczej da radę.

kaktusowe bardzo niewiele widać na tych zdjęciach, ciemne i z jednego, dość przypadkowego kąta... tragedii chyba nie ma, z daleka nie widać 😉 Nawet na podstawie kompletu zdjęć można się czasem pomylić w ocenie.
dea, no mam nadzieję, że da, bo jutro do mnie powinien dojść. 😉 I mam nadzieję, że przynajmniej temat grzyba się zamknie, bo generalnie mi się nóż w kieszeni otwiera na widok całej reszty...
dea dzięki, dzisiaj były pięknie wystrugane i koniki jakby nowe kopytka dostały 🙂
dea dzięki, dzisiaj były pięknie wystrugane i koniki jakby nowe kopytka dostały 🙂


Można by było o fotki podulczeć ? 🤣
Przez kogo strugane ?
liściu kuce kaktusowe strugałam ja, to żadna tajemnica 😉 ze zdjęciami nie pomogę, bo nie cykałam, z tym już do właścicielki. Po ostruganiu wyglądają całkiem dobrze, co nieco wymaga skorygowania ale najważniejsze, że działają.
Hah dobra 😀 nie doczytałam. Myślałam, że ten stary kowal dlatego byłam ciekawa.  :kwiatek:
ale mi to nie przeszkadza :kwiatek: Kaktusowe nie wspomniała kto strugał. Przyznaję się więc bez bicia, że to ja popełniłam ten czyn wczoraj 😉 Strzałka w tym jednym przodzie powinna szybciutko się zebrać. Nie miała kontaktu z podłożem, podejrzewam że w tym był problem, bo konie mają mega czyściutko i nieograniczony ruch.
kasik aż się zawstydziłam  😡 :kwiatek: Wachcia chodzi jak nowa, aż się wierzyć nie chce że to ten sam koń! 😀
oczywiście zdjęcia porobię i pokażę, a co 🙂
Co taka cisza tu ?  :emota2006094:


Kaktusowe no pokazujesz te zdjęcia ?  😀
znacie kogoś z wielkopolski kto by wyciągnął mi konia po ochwacie?? bo mój kowal chyba nie daje rady
hmmm mapka z pierwszej strony nie hula...
Bardzo chętnie bym się pochwaliła ale siedzę za granicą a koniki w domku, przy najbliższej okazji powrzucam fotki 🙂
Przyszłam się poużalać, bo jak nie tu to gdzie. Tu moje bratnie dusze.
Mój młody wylazł z nowy i zeżarł pół worka jęczmienia. Ochwat na 4 nogi, stoi i się telepie, nie może kroku zrobić. Dostał baterie leków dopiero ok 13. Nie wiem czy nie za późno. Trzymajcie kciuki  😕  😕  😕
tajnaa, trzymam kciuki... co za żarłok 🙁
tajnaa, jeej kciuki są, oby nie było bardzo źle :/
Bardzo trzymam kciuki za młodego! Chłodzicie kopyta?
Miał chłodzone chwilę wodą, ja nie mam możliwości wyjechania do stajni, bo nie mam auta i siedzę z dzieckiem w domu.  Jutro rano jadę do niego. Jutro mu nogi do wody wsadzę z lodowatymi żelami chłodzącymi, późno, ale przynajmniej mu ulży trochę. Umieram normalnie.
Wyjdzie z tego! !!!! Na pewno, nie ma innej opcji.  Na pewno go wyprowadzicie.
Trzymam kciuki, biedaczek.. Chlodz jak tylko będziesz mogla i to bez przerwy, szkoda ze nie chlodzicie od razu bo tak to uszkodzenie listewek niestety na bank będzie, nie macie tam chociaż padoku z woda czy blotem na który moznabu go na noc wystawić? Przeciwzapalne podane? Bo pisalas ze dostał leki.
Przyszłam się poużalać, bo jak nie tu to gdzie. Tu moje bratnie dusze.
Mój młody wylazł z nowy i zeżarł pół worka jęczmienia. Ochwat na 4 nogi, stoi i się telepie, nie może kroku zrobić. Dostał baterie leków dopiero ok 13. Nie wiem czy nie za późno. Trzymajcie kciuki  😕  😕  😕


Prawie 4 lata temu miałam podobną akcje, ale z niedojrzałym owsem. U nas skończyło się delikatną kolką...
Trzymam kciuki za młodego!

Nie ma opcji żeby wyszedł z boksu, chyba że dźwigiem. Dostał p.zapalne, biovetalgine i antybiotyk w razie zgazowania. Dam znać jutro jak tam chłopak. Miał chyba schłodzone wodą, ale chwilę. Mam 40 km do stajni, chłop kręci sie po terenie, nie mam auta...z resztą i tak już mu nie pomoge.
3mam mocno kciuki! Na pewno będzie dobrze! 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się