kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
anp, - dokładnie, jak słony karmel dla ludzi, sama się deklaruje jako psychofanka tego smaku 🤣
Perlica, - ta, mój też nie raz próbował gryźć 10kg bloki soli, ale kurka, paszcza jednak za mała 🙈
anp, Dokładnie! Słony karmel to najlepsze lody 😉
Moje najbardziej lubią zwykłe duże kostki, himalajska wisi już 3 lata i służy jedynie do drapania się w zad 😉
Hmm, no nie wiem dla mnie to jest słone, a zlepione melasą.
Tak samo Foran Chevinal , też na melasie i obrzydliwy w smaku, a pachnie jakby był słodki.
Samej melasy nie jadłam nigdy, choć kiedyś na wyścigach mieliśmy w beczkach do dosmaczania owsa.
no i dziś rano wszędzie tam gdzie koń się upaprał tą lizawką czyli klata przednie nogi i boki - jeden wielki bąbel. Mam nadzieję, ze zdechnę przed tym koniem bo już nie mogę 😐
Czytając sobie o plastrach nosowych stosowanych u koni trafiłam na takie zdjęcie, czy to normalnie dopuszczalne, ze na munsztuku jedzie się cross?
Perlica, to, że "to" jest słone, to nie znaczy, że "melasa jak wiadomo jest słona" 🙈
Melasa: "Produkt uboczny podczas produkcji cukru spożywczego. Jest produktem o zawartości około 40% sacharozy".
Także, abstrahując od tematu, melasa jak wiadomo jest słodka 😉
Hermes, cross możesz jechać chyba na każdym kiełznie?ale znawcą nie jestem zupełnie.
A czemu na munsztuku miałoby się nie jechać?
Perlica, wydawało mi się, ze to dość mocne kielzno i pierwszy raz zobaczyłam konia na crossie z dwoma wędzidłami, stad moje zdziwienie 😅
Hermes, jak każde w zależności wyczucia i ręki jeźdzca.
Są konie, które idą tak mocno cross,że dostajesz karę za niebezpieczną jazdę, więc lepiej mieć kontrolę. Ale w obecnych czasach nie ma ich juz tak dużo jak kiedyś, bo duży dolew krwi typowych skoczków.
Perlica, dzięki za wyjaśnienie! 🙂
Hermes, w wkkw siedzialam, dawno ale byłam luzakiem medlisty MP przez jakiś czas.
Jak wyglądają obecne przepisy to nie wiem.
Hermes, na crossie musisz mieć kontrolę, bo inaczej najlepsze co Cię spotka to nietrafienie w przeszkodę i 20 pktów karnych za brak skoku. Albo się zabijesz razem z koniem.
Na munsztuku chyba nie widziałam, ale tandemy, długie czanki, hacki, pelhamy się zdarzają.
Warto dodać ze nie jest to częsty widok, ogrom jeźdźców jeździ na zwykłych oliwkach itp.
Andrew Hoy jeździ na munsztuku kros. Na samym hacku nie wolno jeździć próby terenowej (skoki już tak).
_Gaga, na własne oczy widziałam sam hack na crossie. Może coś się zmieniło w ciągu ostatnich 2 lat.
Od kilkunastu lat nie wolno jeździć na samym hacku ani polskich ani międzynarodowych zawodów. A że ktoś pojechał a komisarz nie zauważył, to już inna sprawa. Za to jest eliminacja bez prawa odwołania się. (Art 539.3)
_Gaga z czystej ciekawości, jaki jest powód (tzn. jak argumentują decyzję) zakazu jazdy na haku na krosie?
Podłączam się do pytania 🙂
Facella, może to był tandem ?
W sumie nie wiem czemu i też mnie to ciekawi.
Nie mam pojęcia dlaczego. Aby był powód musiałaby być zmiana, a ten przepis obowiązuje serio od "zawsze" (przy czym dla mnie od zawsze to do lat 90tych XX wieku 😉 )
Ja np.nie rozumiem dlaczego w ujeżdżeniu (zwykłym i wkkwowskim) zabronione są wędzidła "golden wings" a dozwolone bauchery i meega długie wąsy.. więc ten... przepis to przepis, trzeba przestrzegać i tyle
Jedyną "nowością" w wędzidłach krosowych jest zakaz jazdy bez wędzidła, czy w ogłowiach bezwędzidłowych. Tu już powodem są kwestie bezpieczeństwa.
Dziękuję 🙂 Myślałam właśnie, że jakieś kwestie bezpieczeństwa wchodzą w grę (konia lub jeźdźca) 😉
_Gaga, moje zdjęcie, ze Strzegomia, jak poszukasz na moim fanpage to znajdziesz oryginał. A jak poszukasz dobrze, to znajdziesz i z Jaroszowki, i z Baborowka, i z innych zawodów w Strzegomiu.
FF308E18-396E-4695-8B4E-82279DA52E71.jpeg
Facella, nie twierdzę, że zawodnicy nie łamią przepisów. W WKKW niestety najczęściej jest za mało komisarzy i się zdarzy niedopilnowanie, ale to zawodnik - nie sędzia - odpowiada za rząd zgodny z przepisami...
Przepis możesz sobie sprawdzić. Podałam konkretny artykuł.
Ps. Jak oglądam zdjęcia z zawodów czy to skokowych czy wkkw, widuję sprzęt niezgodny z przepisami... trudno. Nawet na olimpiadzie coś mi wpadło w oko, a tam "komisarzów jak mrówków".
Ps. Nie znam Twojego funpage...
Temat zagadka. Wczoraj koń ubrany w derkę magnetyczną z torpola wytarzał się wniespodziewanie na łące (w ręku). Dziś ledwo doszliśmy na łąkę znów się wytarzał, później wysikał i po jakimś czasie znów wytarzał. Jest to o tyle dziwne, że nigdy nie tarzał się na uwiązie. Co najwyżej na padoku jak był luzem. Ale nigdy w ręku. Możliwe że ma to związek z derką?
Czy jest jakiś sposób żeby szybko i sprawnie nauczyć konia dorosłego podawać nogi?
Nigdy w życiu nie miałam do czynienia z koniem który by nie był nauczony podawania nóg. Nie kopie, nie macha, tylko stoi I nie wie o co chodzi...
Spróbuj popukać w nogę kopystka, żeby go sprowokować do podniesienia. Pewnie na początku wyrwie, ale z reguły szybko czają. 😉
xxagaxx, no tak samo uczysz jak 3 latka przecież.
Albo nie ogarniam pytania ? Nie ma różnicy czy koń ma lat 10 czy 3 przecież.
Perlica, Perlica ja uczyłam tylko zrebaki. Nigdy nie miałam konia który był już duzy i nie ogarniał o co chodzi... serio. Więc nie wiem jak się uczy 600kg podac noge jak nie chce🙈
flygirl, dzięki, spróbuję z kopystka
xxagaxx, Cierpliwości, czasem trzeba postać przy takim koniu 20 minut przy jednej nodze, ale większość w końcu czai, że podniesienie nogi się opłaca. Smaczka można dać.
Można też, jak nie będzie reakcji, to oprzeć się ramieniem o konia, tak go "szturchnąć" i chwalić głosem jak tylko ciężar ciała przeniesie z jednej nogi na drugą. No, ustępowanie od nacisku. Jeśli koń ma jakiekolwiek szczotki pęcinowe - to czasami działa takie pociągnięcie jakbyś chciała tą nogę za szczoty podnieść.
Z kopystką nigdy nie próbowałam. Z dorosłym przepycham barkiem i próbuję podnieść nogę. Zady na linie z asekuracją. Ważne, aby było na tyle dużo miejsca, aby było gdzie zwiać w razie W.
Perlica, ja też raczej uczę źrebięta. 3 latek powinien już dawno podawać nogi i stać grzecznie przy kowalu.