Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)

Nie wiem w którym wątku najlepiej zapytać więc sprobuje tutaj 🙂 ew. Przekierujcie mnie do odpowiedniego wątku 🙈
Poszukuję gumy/wylewki w płynie na podłogę do koniowozu. Czy macie coś godnego polecenia?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
14 sierpnia 2023 21:55
mindgame, ciekawe to jest. Bo wychodzi na to, ze ja mając konie na działalnośc powinnam te kursy mieć jadąc z własnym koniem na zawody - tylko dlatego że kiedyś go sprzedam na fakturę. Bardzo dziwny przepis bo transportu komercyjnego nie świadczę, konie są moje ale na firmę pod PKD rolnicze.

Swoją drogą tu się kłania do pasa cała szara strefa handlarzy którzy jako niby rolnicy albo niby osoby prywatne sprzedają po 10+ koni rocznie i ten przepis ich nie obowiązuje, podobnie jak dużo bardziej dotkliwy VAT - bo niby oni tak prywatnie, kupujący sobie PCC zapłaci (albo i nie)
Kochani, jeśli dmc przyczepy i samochodu nie przekracza 3,5t (przyczepa 1300dmc)- czyli można jeździć na B… a przyczepa ma przegrodę i zmieszczą się dwa konie.. to czy jak wsadzę tam dwa konie i mieli by zważyć przyczepę na kontroli to może być jakiś problem? Jak to wyglada od stront prawnej?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
02 września 2023 13:05
marchewkowa, a jak mają się tam zmieścić dwa konie bez łamania przepisów (a konkretniej bez przekraczania dmc przyczepy, bo jeden koń średniej wielkości to już pół tony)?

No bo jeśli w grę wchodzi łamanie przepisów to jasne że będzie problem
marchewkowa, no będziesz mieć przekroczoną dopuszczalna masę przyczepy i to nie o 10kg tylko kilkaset... Jeśli trafi się kontrola to prócz mandatu pewnie nie będziesz mogła jechać dalej.
marchewkowa, bardziej bym się martwiła o to, czy bezpiecznie te konie dowieziesz. Faktycznie rzadko zdarza się że ważą transport z końmi, więc jest duża szansa że obejdziesz się bez mandatu. Ale 2 nie za duże konie to jest już 1000kg, sama przyczepa waży pewnie z 750, to twój samóchód musiałby bezpiecznie móc ciągnąć 1750kg... Te wagi w dowodach samochodów nie są wzięte z sufitu, jak będziesz ciągnąc coś dużo cięższego to jest to po prostu niebezpieczne.
podpowiedzcie co polecacie na transport młodego konia? Kobyła, nauczona wchodzenia do przyczepy ale problemem jest jazda, bardzo przeżywa, nawet jadąc z drugim starym koniem który stoi jak oaza spokoju. Ostatnio wskoczyła przodem na żłób w przyczepie 🤦 a jechała dosłownie 2 km... czeka ją dłuższą trasa, co polecacie skutecznego do podania? Nie chce żeby sobie krzywdę zrobiła i też przy okazji zle nie kojarzyła drogi...
brj, weterynarza...
_Gaga, weterynarz z nami w trasę nie pojedzie 🤣 pytam o polecenie preparatu, sedalin też mam ale to na pewno nie jedyna opcja. Może jest coś lepszego co macie sprawdzone przetestowane.
brj, od sedalinu bardziej polecam domosedan 🙂 jednak sedacja w żyłkę chyba najlepsza opcja
brj, jak podasz sama młodemu domosedan dożylnie i zdobędziesz go jakoś, to rzeczywiście wet niepotrzebny. Sedalinu na transport nie polecam.
_Gaga, taki mam plan, wetka będzie za niedługo z pastami na robale Ti od razu pogadam i na ten temat 🙂 dzięki
Domosedan w żelu działa serio mocno, miałam okazje przekonać się osobiście gdy niepotrzebnie naćpałam sobie konia 😅
Podaje się go pod język - koń nie powinien go połknąć.
Ja woziłam na sedalinie pod język i dożylnym (tranquinervin). W dłuższej trasę jeśli koń się nie ogarnie będzie trzeba dokładać, ale domosedan też trzeba
Lepiej konia przywiązać na 2 uwiązy czy lepiej zaczepić na stałe uwiąz do transportu. Kompletuje wyposażenie do przyczepy i nie wiem co kupić. Wcześniej jeździł w 2 konnej z tym stałym rozwiązaniem ostatnio był przewożony 3 konną ze zwykłym uwiązem. A teraz będzie cały czas jeździć 1,5 konną 😅
BUCK   buttermilk buckskin
10 listopada 2023 10:25
lepiej na 2 uwiązy, koń ma wtedy bardziej centralna równowagę w stosunku do przyczepki. tylko raz przewiozłam mojego na jednym uwiązie i to jak przyczepka odchodziła od osi jezdni, bo on pewnie przestępował z nogi na nogę, nie stał centralnie kamieniem, to mi skóra cierpła i nigdy więcej !
BUCK, bardziej mi chodziło czy mam go zaczepiać na miękkie uwiązy czy na te sztywne z łańcucha z 2 stron
dariakolod, nie rozumiem pytania, chodzi ci tylko o rodzaj uwiązu?
Ja mam dwukonna, po 1 uwiązie na konia. Mam na stałe takie transportowe, z dość sztywnej gumy, trochę się rozciągną jak koń mocno pociągnie, ale niewiele.
xxagaxx, tak o rodzaj uwiązu mi chodzi, bo można kupić takie specjalne do transportu a można też kupić zwykle uwiązy i szukam rozwiązania które będzie lepsze
dariakolod, nie ma to zadnego znaczenia. Transportowe są po prostu krótsze.
Jakie znacie sposoby żeby zatrzymać konia w przyczepie? Wchodzi do samego końca i niestety zbyt szybko się cofa. nie chce pozostać w tej przyczepie na dłużej 🤷
anetakajper, jakies dobre zarcie/lizawka w srodku? Jak się cofnie to praca w ręku pod przyczepą i znowu do srodka gdzie ma spokój. Ja moją nauczyłam ze wchodzi sama więc od razu zamykam za nią drążek.
xxagaxx, jaka praca pod przyczepą? Mam wziąć przyczepę na plac i np. lonżować, a odpoczynek w przyczepie?
najcudniejszy owies nie jest dla niej zachętą żeby została odrobinę dłużej.
anetakajper, ja moje uczyłam motoda Steva Younga:






Tak, przyczepa na placu to najlepsza opcja bo bezpieczna (podloże) praca własnie lonża, ustępowanie zadu, ogólnie zero spokoju. Wtedy przy ładowaniu nagroda, lub choćby brak pracy. Zakładam ze to chwile potrwa zanim zwierzak skuma ze bycie w przyczepie się opłaca.
xxagaxx, dzięki za filmiki. Następna sesja gnębienia biednego konia- jutro.
anetakajper, u mojej gdy próbuje się czasem wycofać po wejściu do przyczepy pomaga bacik w dupkę. Po za tym póki ktoś nie zamknie jej z tyłu to dostaje marchewki.
btw. na toktoku też jest facet co w "magiczny" sposób pokazuje jak wprowadzać konie do przyczepy. konto nazywa się horseshrink.
mindgame, faktycznie koleś robi to w magiczny sposób.
mogę raz spróbować z bacikiem- zobaczę jak zareaguje
Czy ktoś ma porównanie (wynikające z praktyki) co będzie bezpieczniejsze dla niespełna dwulatka - domosedan czy sedalin? Wyżej już była krótka dyskusja + ja pytałam kilku osób i dalej mam mętlik w głowie 🙈 Studiuję weterynarię, więc oba środki w teorii znam, ale praktyki nie mam, bo byłam przy transporcie tylko grzecznych koni.
Przede mną pierwszy transport z niespełna dwuletnią klaczką. Młoda pojedzie "prosto z biegalni", więc no nigdy nigdzie nie jeździła. Umie chodzić na uwiązie i jest przyzwyczajona do wiązania podczas jedzenia.

Czeka nas transport około 5 godzin, a ja mam dylematy następujące:
- domosedan czy sedalin? (Najpierw spróbujemy ją spakować na spokojnie bez niczego, ale jak się nie uda...?)
- wiązać czy luzem w koniowozie?
- zakładać ochraniacze transportowe czy lepiej nie ryzykować ewentualnego obluzowania i paniki? Co ew. zamiast nich dla młodego dzika?

Jako świeżo upieczoną końska matka z góry dziękuję za porady 😅
Haru99, żadnych transporterów. Jak masz konia który nie zna ochraniaczy to transportery to słaby pomysł
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się