Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Strucelka od nas z UR mają robić, dokładnie nie wiem kiedy ale ma być, w zeszłym roku osoby z poza uczelni mogły brać udział w kursie

Strucelka od nas z UR mają robić, dokładnie nie wiem kiedy ale ma być, w zeszłym roku osoby z poza uczelni mogły brać udział w kursie


nic nie wiem o tym aby miał być kurs ujeżdżeniowy na uczelni, a osobiście zajmuję się współorganizacją kursów "końskich" we współpracy z Katedrą Hodowli Koni.

Tak jak w zeszłym roku są planowane podstawowe kursy sędziowskie, kurs konwojentów zwierząt, oraz kurs masażu koni, ale na razie wszystko jest na etapie rozmów i planowania. Prawdopodobnie będą w marcu, ale na razie nic więcej nie wiadomo.

Czy ktoś się orientuje czy jakiś ośrodek w Krakowie/pod Krakowem planuje zrobić kurs licencyjny na sędziego ujeżdżenia? Lub jeśli u kogoś w stajni przewinąłby się taki temat to też proszę o info, może udałoby się uzbierać chętnych 🙂


http://www.mzj.krakow.pl/ jest info

Tfu, przepraszam, źle się wyraziłam - kurs podstawowy na sędziego ujeżdżenia, chodzi mi o kursy dla osób które nie mają jeszcze uprawnień sędziowskich a chciałyby mieć 🙂

Możemy udostępnić (nieodpłatnie) ośrodek na tak szczytny cel jak organizacja kursu.
Zorganizuj chętnych to MZJ na pewno zorganizuje taki kurs

fabapi dzięki :kwiatek: postaram się coś podziałać w tej dziedzinie

Strucelka, jak Ci się uda podziałać to daj mi proszę znać - na pewno będę chętna 🙂

A czy Wy dziewczyny -kandydatki na kurs sędziowski - wiecie że sędzia ujeżdżeniowy to w oczach profi zawodników to niekompetentny burak, głupia p**, kretyn, idiota, itp, itd. Zwłaszcza jeżeli stawia oceny poniżej 6.

Jako organizator zawodów nie słyszałam jeszcze dobrych słów o sędziach sędziujących u nas w regionie. Dobrzy są tylko Ci daleko....
W tym sezonie postaram się aby składy sędziowskie na zawodach były różne. Są nowi sędziowie - niech też im się oberwie 😉

Fabapi za darmo takich epitetów chyba nie dostali ?  🤣

A tak całkiem serio: muszą być beznadziejni (a przynajmniej połowa z nich) skoro ten sam element jeden ocenia jako: b. dobry inny jako: beznadziejny.
No to jak to jest? To jakby Ci w skokach powiedziano, że wg. jednego masz zrzutkę, a wg drugiego jej nie masz  🤣
Albo jak nie widzą, że koń idzie nie stępem tylko inochodem.
No na boga, ja to widzę  🤣 Albo, że kulawy w pień  😉
Jak widzę jak się często sędziowie zachowują i co mówią to mi cycki opadają do pasa. Kultury osobistej warto było na tych kursach też uczyć  😉 😀iabeł:

A czy Wy dziewczyny -kandydatki na kurs sędziowski - wiecie że sędzia ujeżdżeniowy to w oczach profi zawodników to niekompetentny burak, głupia p**, kretyn, idiota, itp, itd. Zwłaszcza jeżeli stawia oceny poniżej 6.




Bez przesady, nie można generalizować. Nie każdy zawodnik wyraża taką opinię, ale trzeba też przyznać, że niektórym sędziom brakuje albo wiedzy albo doświadczenia w tym co robią o czym świadczą właśnie BARDZO rozbieżne oceny z tego samego przejazdu, ale tu chyba niewydolny jest system szkoleniowy, być może kursy powinny być organizowane cyklicznie z obowiązkowym udziałem ludzi już z uprawnieniami...
Inna sprawa, że ujeżdżenie jest mega subiektywną konkurencją i jednym się fryz na czworoboku podoba, innym haflinger a jeszcze innym niemiecka maszyna, ale...O gustach się nie dyskutuje😉

Jestem kolejną chętną na kurs sędziego ujeżdżeniowego , jesli coś bedzie w małopolsce proszę o info.

Witam 🙂 zna ktoś moze pensjonat na południu krakowa do 700 zł z halą ???

Byłam dziś w katedrze pytać o kursy sędziego... póki co nic nie wiadomo,ale może w kwietniu coś będzie 🙂

marthol-R Rzeszotary?

a co mi tam, ja też bym była chętna🙂

fabapi, poważnie ktokolwiek stawia niższe oceny? Mnie zawsze bawiły strasznie, zwłaszcza na towarzyskich ujeżdżeniówkach, noty w okolicach 70-80% u większości jadących zawodników. żeby dostać 6 to chyba wystarczy wykonać element, jakkolwiek, ale w miarę w literce 😁 Ja rozumiem, towarzyskie towarzyskimi, ale bez przesady 🤔wirek:

Oczywiscie ze stawia.

fabapi, poważnie ktokolwiek stawia niższe oceny? Mnie zawsze bawiły strasznie, zwłaszcza na towarzyskich ujeżdżeniówkach, noty w okolicach 70-80% u większości jadących zawodników. żeby dostać 6 to chyba wystarczy wykonać element, jakkolwiek, ale w miarę w literce 😁 Ja rozumiem, towarzyskie towarzyskimi, ale bez przesady 🤔wirek:

Na towarzyskich zawodach rzadko zdarzają się zawodowi sędziowie chyba że tak jak np w Facimiechu towarzyskie organizowane są przy okazji regionalek, wtedy sędziowie już są. I mogą oceniać również amatorów  🏇 🏇 🏇

Staramy się aby na zawodach towarzyskich obowiązywały te same przepisy co na regionalnych. Sędziowie też muszą być z uprawnieniami. Każdy ma prawo być oceniony zgodnie z obowiązującymi przepisami żeby wiedział co się podoba sędziom a co nie.
Osobiście zjeżdżając z czworoboku mówię że jechało mi się dobrze lub niedobrze ale zobaczymy czy podobało się sędziom. Może to zabawne ale nigdy nie kwestionowałam ocen sędziowskich aczkolwiek niekiedy mnie mocno dziwiły.
Bawię się tym, lubię jeździć i startować - i całe szczęście takich osób jest coraz więcej.
Cieszę się również że więcej osób chce zrobić kursy sędziowskie, szkoda tylko że nie przybywa organizatorów zawodów ujeżdżeniowych. Niestety kasa rządzi, a skoki są dużo bardziej opłacalne

No to w takim razie ciesze sie ze poziom sedziowania zmienia sie na lepsze, bo dziesiec lat temu bywalo zabawnie. Co do frekwencji - coz, taki urok dyscypliny ;-)

Fabapi -> ja kurde juz sie sama dziwie. Ujezdzeniowcy placza, ze tak malo zawodow (faktycznie w porownaniu z zawodami skokowymi co kot naplakal)
No ale sorry. Ostatnie zawody, ktore mialy byc u nas organizowane zostaly odwolane, bo zglosilo sie (uwaga uwaga) cos z dwadziescia pare osob w tym nascie od nas ze stajni  🤣
Byly ogloszone, rozleklamowane itd.

Dla mnie zawody ujozdzeniowe to nuda na maksa. Robiac zdjecia zasypiam na krzesle. Trwa to z miliard godzin, paralizuje caly osrodek. Zajmuja dwa lonzowniki, dwie hale (a zawody sa na zewnatrz) na caly dzien, bo wiadomo, ze kon ujezdzeniowy musi isc na 30min lonzy, rozprezac sie 40min w jednym miejscu, pozniej 40na rozprezalni i dopiero po tym wyjezdza na czworobok  🤣
Cicho i sztywno  😀iabeł: nawet mi zwrocono uwage, ze migawka w aparacie jest za glosna i mam wylaczyc (serio? :lol🙂

🚫
Dava, dostałaś moje PW?

Dawaj jeszcze raz, bo nic nie widzę  😲

Fabapi -> ja kurde juz sie sama dziwie. Ujezdzeniowcy placza, ze tak malo zawodow (faktycznie w porownaniu z zawodami skokowymi co kot naplakal)
No ale sorry. Ostatnie zawody, ktore mialy byc u nas organizowane zostaly odwolane, bo zglosilo sie (uwaga uwaga) cos z dwadziescia pare osob w tym nascie od nas ze stajni  🤣
Byly ogloszone, rozleklamowane itd.

Dla mnie zawody ujozdzeniowe to nuda na maksa. Robiac zdjecia zasypiam na krzesle. Trwa to z miliard godzin, paralizuje caly osrodek. Zajmuja dwa lonzowniki, dwie hale (a zawody sa na zewnatrz) na caly dzien, bo wiadomo, ze kon ujezdzeniowy musi isc na 30min lonzy, rozprezac sie 40min w jednym miejscu, pozniej 40na rozprezalni i dopiero po tym wyjezdza na czworobok  🤣
Cicho i sztywno  😀iabeł: nawet mi zwrocono uwage, ze migawka w aparacie jest za glosna i mam wylaczyc (serio? :lol🙂


U nas nie paraliżuje ośrodka. Zawodnicy maja do dyspozycji rozprężalnię gdzie nie da się lonżować bo jest za mało miejsca i zakaz wstępu na halę (chyba że leje) i żyją. Skoczkowie w te dni jeżdżą na hali albo jada w teren. Obsada jak do tej pory była niezła, tutaj nie ma możliwości przyjęcia tylu koni co w skokach bo przejazd trwa 5-8min i drugiego konia na czworobok nie wpuścisz zanim pierwszy nie zjedzie. Za to opłata organizacyjna u nas jest prawie 2x wyższa niż za skoki (a z wyliczeń czasowych powinna być 3-4 x wyższa)
Dla mnie też zawody ujeżdżeniowe są nudne ale skoro są tacy co to lubią to niech mają. Ja mam satysfakcję jak uda mi się "ograć" jakiegoś profi-pingwina  🤣

Jak masz sto osob startujacych i krecacych kolka to kartki i zakazy mozesz sobie wieszac 🤣
nie mozna im zakazac lonzowania, bo to tez forma rozprezania konia. A, ze u nas lonzuje sie tylko na lonzownikach no to tam to robia, a ze caly dzien to inna sprawa  🤣
Wiadomo, ze jesli pensjonariusz chce, to kozysta z czegos i tyle. Bardziej chodzilo mi o paraliz osrodka pod katem oblegania  go przez fanatykow jezdzenia w ciszy  😀iabeł:
Ja staram sie pojechac wtedy na wakacje i mam z glowy  😉

Dava, na serio masz taki problem z ujeżdżeniem? U nas są zawody i bardziej paraliżują ośrodek skokowe - właśnie przez natłok ludzi i tego, że skokówki są od rana do wieczora - praktycznie wiadomo, że jak są skokowe to nie ma co i jak z koniem zrobić 😉. Przy skokówkach mamy też dużo więcej koni - sporo zawodników ma po kilka koni, na uj. to się praktycznie nie trafia. Inna sprawa, że uj. trwają długo. Bardzo. No ale akurat Wrocław i okolice to nie ma powalającej frekwencji na ujeżdżeniówkach 😉

Haha nie mam problemu z ujezdzenie , mam problem z tym, ze mnie takie zawody nudzą niemiłosiernie i dlatego wole w tym nie uczestniczyć  🤣

Zawody skokowe uwielbiam, ten gwar, emocje, rozmowy, większy luz i na takich stoję z chęcią i naście godzin i robię zdjęcia 😀 wszystko kwestia preferencji 🙂

Ja dzis bylam na parkurach w Facimiechu i bardzo bylo sympatycznie 🙂 I kawiarenka u góry super urocza 🙂

Najbliższy termin egzaminu na Odznaki Brązową i Srebrną w Pcimiu planowany jest na 1 lutego 2014 (sobota godz. 9.00)  🙂

I kawiarenka u góry super urocza 🙂


Kawiarenka bardzo fajna! 🙂