Ochraniacze

Olson mam te gery o których piszesz (zresztą może pamiętasz naszą korespondencje na PW) i na pewno na tyłach też się sprawdzą przody.
[s]Czy ktoś ma pomysł jak wyczyścić skórzane ochraniacze? Plamy po błocie i tak dalej a ochraniacze niestety w odcieniu jasny brąz, czy są do tego jakieś preparaty? (mydełko glicerynowe nie pomaga)[/s]
Edit: udało mi się znaleźć odpowiedni wątek 🙂
czy ktoś tego używał?
http://www.gnl.pl/oslonki-na-pietki-waldhausen.html

jak to się zakłada bo mi wyobraźni przestrzennej chyba brak...

mojemu kucorowi kaloszki starczają na 2x , właśnie załatwił drugą parę, potrzebuję jakiegoś patentu ewentualnie namiarów na kalosze "niezniszczalne" dostępne w rozmiarze xs / s
Ania L.,  rozciąga się i wsadza na kopyto, jak skarpetę 😉

ale wyglądają na mocno "ruchome".

te
http://okser.pl/p/166/2418/veredus-ochraniacz-pietki-carbon-shield-inne-ochraniacze-dla-konia.html

czy te
http://okser.pl/p/166/6986/veredus-ochraniacz-pietki-tekno-shield-inne-ochraniacze-dla-konia.html

stanowczo mniej będą się kręcić, a z tego co kiedyś czytałam - są dość dobre. mustangi z futerkiem też są ponoć "niezniszczalne"

o i br
http://quantanamera.com/br-pro-mesh-multisport-boot-oraz-br-pro-mesh-cross-country/

kalosze też podobno szał robią trwałością, nawet przy dewastatorach.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
08 listopada 2014 09:35
Piętki Veredusa to bubel jakich mało mam Tekno Shield i nie pasują na żadnego konia, przekręcają się i neopren bardzo szybko się porwał.
Te gumowe piętki wciągane są koszmarne w zakładaniu, trzymają się różnie, ale lepiej kiedy wkręcone są hacele.
Generalnie to u nas egzamin zdaje taśma, ale używam jej tylko kiedy jest konieczność. Na co dzień kaloszki Horze te najtańsze. Mają mocny rzep i są w miarę wytrzymałe.
Isabelle dobra kobieto - wiem, że jeśli chodzi o dobo konia to z Twojego punktu widzenia nie ma takiej sumy, której nie można by było wydać, no ale wiesz...  😁
(ewentualnie urodziny mam w marcu, serdecznie zapraszam  :kwiatek: )

dodatkowy problem polega na doborze rozmiaru :/ ehh... nie miała kłopotu no...

Lusia dzięki, któraś z kolei opinia o kaloszkach horze - chyba wypróbuję, jeśli tylko da się odpowiedni rozmiar dostać

dopisek:
o te konkretnie chodzi?
http://www.gnl.pl/kalosze-neoprenowe-horze-probell.html
mam te kaloszki horze. po Rudej. miałam chyba z 3 pary, coś tam u Asi leży i może mam w domu. już nie mam konia na którego by to weszło, wiec wiesz ... 😂
rozmiar to mały problem, mogę Ci przeszyć na rozmiar Watki 😉

Isabelle dobra kobieto - wiem, że jeśli chodzi o dobo konia to z Twojego punktu widzenia nie ma takiej sumy, której nie można by było wydać, no ale wiesz...  😁


mam traktować to jako komplement 😉 ?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
08 listopada 2014 13:34
Tak, te. My używamy w tej chwili sporadycznie, na ogół na lonże/padok. Ale mam chyba 4 pary od kilku lat.
Isabelle - teraz to  możesz sobie z dwóch zrobić jeden  🙂
asds   Life goes on...
08 listopada 2014 16:43
JA teraz czekam na dostawę wysokich tyłów skokowych BR. Ciekawa jestem jak się sprawdzają takie ochraniacze. Do tej pory zawsze używałam krótkich standardowych tyłów.
Czy posiada ktoś ochraniacze skokowe z firmy Mustang?Będąc w ich sklepie we Wrocławiu widziałam ich ochraniacze,ale kolor był zupełnie inny niż na zdjęciu,a konkretnie chodzi mi o fioletowy.Czy ten fiolet jest taki sam jak na zdjęciu?napisałam do nie e-maila,to odpisali iż kolor nieco się różni i na pewno jest taki sam jak widziałam,bo nie ma innych odcieni....jakoś im nie wierzę. :/ :/



Byłam w mustangu, niestety fioletowych akurat nie mieli na stanie ;/
Miałam okazję juz przetestowac te nowe Veredusy TR Pro i musze powiedzieć, że zapowidają się bardzo fajnie. Wyglądaja na solidne, od środka mięciutkie jak żelowe. Rozmiarowo odpowiadają pozostałym modelom, na mojego Smoka L daja radę.
Klami, ale to przecież zwykłe skorupy. Możliwe że będą bardziej trwałe ale IMO jak każde inne, zwyczajne skorupki. No może że większe 😉
I do tego komplet wypada za ponad 450zł.
Po pierwsze są w rozmiarówce, a nie uniwersalne co w sumie pasuja tylko na standardowa nogę, a na nodze takiej jak mojego Smoka ledwie się zapną i nie chronią niczego. Po drugie skorupa itp. wygląda na zdecydowanie solidniejszą niż inne skorupy, które miałam w ręku. A miałam ich wiele, włącznie z tymi droższymi jak Eskadron.
Ja mam zdecydowanie inne odczucia. O rozmiarze napisałam. Co do jakości skorupy to się pewnie okaże z czasem, choć nawet te tańsze ochraniacze naprawdę rzadko się niszczą (chodzi mi skorupę), szybciej rzepy padają, neopren umiera. Więc o ile komuś nie zależy na wyglądzie/rozmiarze to za taką ceną zdecydowanie nie warto...
Jak dla mnie skorupa nawet w dotyku i wyglądzie jest solidniejsza niż chociazby Eskadron zwykły, czy w wersji pro safe. Miałam je 4 razy założone jak na razie, ale np. Eskadrony pro safe memo po podobnej licznie "użyć" miały już rysy głebokie jakby je ktoś gwoździem przejechał. Na tych widzę delikatne powierzchowne przytarcie.
darolga   L'amore è cieco
12 listopada 2014 22:16
Bardzo pilne! Gdzie w Pl dostanę takie kaloszki?! Są na pewno, nie mogę jednak znaleźć w żadnym sklepie internetowym... a może ktoś ma u siebie w stacjonarnym i mógłby mi wysłać?

http://www.ashbree.com.au/for-the-horse/boots-bandages/bell-boots-overreach/woof-wear-smart-overreach-bell-boots/
darolga beckersport.pl na bank ma te kalosze w sklepie 😉
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
13 listopada 2014 09:35
Dziewczyny, poratujcie. Myslicie, ze Woof Weary double lock beda dobre na konia, ktory sie strychuje tylami? Czy tez porobia sie w nich dziury jak np w BR pro max? Mialam je kiedys w rekach i wydawaly sie solidne, ale jednak to nie skorupa 🤔
Ja używam double lock na konia który się stychuje. Od kilku miesięcy ochraniacze dają radę - nie ma rys, dziur, przetarć. Bardzo miłe zaskoczenie tym bardziej, że BRy pro max po pierwszej jeździe miały już ślady..
xequus, double locki to jedne z najmocniejszych ochraniaczy jakie znam - niszczą się tylko lamówki. Reszta jest pancerna.
ash   Sukces jest koloru blond....
13 listopada 2014 09:41
xequus, nawet się nie zastanawiaj tylko bierz.
Są super pancerne, jedynie tak jak epk, napisała niszczą się po jakimś czasie lamówki.
xequus też myślę że dadzą radę, ja ich używałam co prawda na konia który się nie struchuje, ale kobyłka była wtedy młodziutka, bez równowagi i totalnie nie panowała nad własnymi nogami (zadnimi w szczególności) na lonży. Potrafiła sie naprawdę solidnie stuknąć własnymi girami i na ww śladu nie było nawet
darolga   L'amore è cieco
13 listopada 2014 09:47
Misia - dziękuję!!! Z nieba mi spadłaś, zostawiłam wczoraj 'pracowego' konia na sekundę samego w boksie i pożarł kalosza, przed samymi zawodami...  😵 😵
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 listopada 2014 09:54
xequus, a ja na przekór: mój strychujący przetarł WW, a nie strychuje jakoś ponad normę. Fakt, używaliśmy kilka lat, ale w końcu dziury powstały.
Poszukuję ochraniaczy, strasznie podobają mi się ujeżdżeniowe, do tej pory miałam skorupki.
Skorupki są fajne bo u mnie ciężko z szanowaniem ochraniaczy - wyczyszczę, jak trzeba ale tuptamy po błocie i w każdą pogodę.
Nie chciałabym też wydać majątku - średnio co dwa lata, czasem trzy wymieniam bo nam się neopren niszczy.
Właściwie nie skaczemy - polecicie coś?  :kwiatek:
pomocy  😜

udało mi się dorwać w fajnej cenie szare veredusy carbon gel, z tym, że same przody
[img]http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/47/77/81/41/4777814156[/img]

chciałabym dopasować do nich jakieś tyły, bo jak wiadomo carbon gele zabijają ceną, poza tym wolałabym takie, które ochronią nogę z dwóch stron.
no i podstawowy problem: rozmiar S/pony.

Może akurat komuś coś przyjdzie do głowy  :kwiatek:
ae ciężko będzie
czy ktoś używał ochraniaczy Tattini hi quality?
xequus, od dwóch tygodni testuję Cluby ( bez obszycia) na zad, konia który niszczy owijki na raz/dwa razy. Zero strat 🙂 wyglądają dalej tak samo 🙂
Hej! a możecie mi podać różnicę pomiędzy ochraniaczami na tyły:
skorupkami "pełnymi" np. Veredus Pro Jump a skorupkami jednostronnymi? np. Veredus Carbon Gel Vento?

Zakupiłam ostatnio komplet Gel Vento i w sumie zaraz odesłałam tyły bo jakoś mi tak to lipnie wg mojego gustu miało chronić mojego zwierza w trakcie skoków.

I teraz się zastanawiam czy może zbyt pochopnie ich nie zwróciłam 😉 Czym się różnią w aspekcie ochrony konia?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się