Kącik Małolata...:D

Mary Army kufa przeczytałam twój nick jako MARS Army i już myślałam że Echelon jakiś :<


siedzimy sobie na przerwie rysując "Problems of American niggers in Tupac Shakur's music". no dooooobra ja siedzę tylko. JEŚĆ!  to jest bardzo ciężki tydzień...
Mysza, spróbuj, jedna lekcja, dwie, a będzie miała rozeznanie jak to wygląda według osoby naprawdę się znającej.
Co do rozśpiewki [namiętnie nazywam ją rozgrzewką  🤬], to ja nigdy nie lubię zaczynać, ciężko mi się zebrać w sobie, żeby stanąć i wyć jakieś ''wijawijawija'' do ściany. Ale potem już z górki.  🤣
[quote author=nopebow link=topic=30353.msg1075037#msg1075037 date=1311024642]
Arroch urocza kobyłka  🙂 po za tym, bardzo fajnie ci kask pasuje do jej maści  😀

zgadzam się 😀D
a tak ps. to piękna kobyłka 😀
tak jak patrzyłam teraz na te zdjęcia to twierdzę, że dawno Cię na koniu nie widziałam! 🙂

[/quote]

Bo dawno mnie na koniu nie było 🙂

Badzio chwila przerwy od łupki, nowa prawdopodobnie w czwartek (:
Anderia   Całe życie gniade
19 lipca 2011 18:17
Sprawa z kurierem wyjaśniona. Zadzwoniłam, ochrzaniłam, po godzinie miałam czaprak w domu  😁 Chcieć to móc  😀
Na tematy religijne się nie wypowiadam, bo jestem ateistką i nie lubię o tym gadać.
robakt   Liczy się jutro.
19 lipca 2011 18:28
Małolaty, pojechałam dzisiaj do konia  z koleżanką, która po 2-letniej przerwie wsiadła na konia. Śmigała na mojej kobyle jakby ją baaardzo dobrze znała. Galopy wychodziły, jestem szczerze dumna, że koń mnie nie skompromitował  🤣
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 lipca 2011 18:30
Zawsze można 😉
Jeju, ja chcę internet, mam tyle do zrobienia.
I zaczęłam się bezczelnie zastanawiać czy nie zdradzić canona (jeszcze kilka dni temu byłam w 99% przekonana, że chcę 600D lub 60D) i nie kupić nikona D90  😤
Nigdy się nie zdecyduje. 😵


zdradź, zdradź  😀iabeł:

kodusiowa, bo takich to tylko opiep*yć. kiedyś siedziałam cały dzień w domu, przyszedł polecony, listonosz się nawet nie fatygnął na górę (3. piętro), tylko zostawił awizo w skrzynce. odkryłam je następnego dnia, gdy paczkę już przekazali na główną i weź się tu po mieście tłucz  😤 jeszcze się okazało, że to moje książki, ważyło to z 1,5 kilo, jedź z tym wypchanym po brzegi autobusem  👿 jak se to spuściłam na nogę w końcu, tooo... /-;
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 lipca 2011 18:33
ja lubię rozmawiać o religii chociaż jestem ateistką.
ale bardzo interesuje mnie taoizm. jeszcze mało wiem. ale tao, zen, wu wei, są świetne. nawet jeśli nie zostanie się taoistą to myślę że można stamtąd czerpać wskazówki do życia.

rozwinęłam się fotograficznie. znaczy, nauczyłam się nie prześwietlać nieba  😎 na razie tylko na zdjęciach z padoku, ale zawsze coś
jest progress
[quote author=niemiłek link=topic=30353.msg1075705#msg1075705 date=1311084026]
Mary Army kufa przeczytałam twój nick jako MARS Army i już myślałam że Echelon jakiś :<
[/quote]

No a jak nie, jak tak!

Look at the red red changes in the sky
Again and again and again and again I see your face in
everything!

Btw mojej znajomej ciotka jest wizażystką Jareda ; )
Małolaty, myślicie, że szkoła estradowa w moim przypadku byłaby dobrym pomysłem? Bo nic innego nie znajdę, wprawdzie nie kręci mnie żaden śpiew jazzowy ani recytowanie wierszy, ale jest tam między innymi interpretacja utworów, śpiew operowy jak i ruch sceniczny. Tylko kurde, nie mają zadnej sensownej strony www więc nawet nie mogę znaleźć żadnych konkretnych informacji co do naboru. A niestety założę się, że jest jak w muzyku, że przesłuchania były w czerwcu/maju...  🙄
Jakby się komuś nudziło i chciałby poszukać - Szkoła Estradowa im. Anny German w Białymstoku
mils   ig: milen.ju
19 lipca 2011 18:43
Ech, ech, ech... Dzień miałam mega trudny. 3 konie do zrobienia, a tak mało czasu. No i nie zbyt dobra wiadomość oraz, już standardowo, główka dochodzi do głosu. 🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 lipca 2011 18:44
madmaddie, jestem z Ciebie duma! pochwal się.

mils, co się dzieje? jak chcesz, to zawsze i ze wszystkim możesz bić do mnie na pw  :kwiatek:
w ogóle wszyscy możecie do mnie bić ze swoimi problemami, w klasie pełniłam rolę dyżurnego psychologa  😁
kiedyś nam gadała katechetka, że ateistą jest człowiek, który NIGDY nie uznawał istnienia Boga, co za tym idzie nie chodził na religię, nie przyjmował żadnych sakramentów (nie wiem jak ma się to do chrztu). To w związku z tym, że dużo osób mówi, że są ateistami, a są związani w jakiś sposób z wiarą. Mówiła też coś właśnie o takich ludziach, którzy mają sakramenty np., ale nie chodzą do kościoła itp  i to się jakoś inaczej nazywało, ale nie pamiętam dokładnie jak, a nie chce głosić herezji. Ja chyba podchodzę pod to Ale w sumie to nie wiem. Bardzo to zawiłe, ale moje poglądy takie przypominają.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 lipca 2011 18:55
Facella nie pochwalę się bo aparat nie mój i na foty muszę poczekać 😉

jak człowiek wychowany w rodzinie katolickiej ma nigdy nie uznawać Boga? to dla mnie dziwne. powiedzieli mi w domu że Bóg jest. ok. mała Madzia myślała że Bóg jest. a potem dorosła i stwierdziła że Boga nie ma.
Anderia   Całe życie gniade
19 lipca 2011 18:57
jak człowiek wychowany w rodzinie katolickiej ma nigdy nie uznawać Boga? to dla mnie dziwne. powiedzieli mi w domu że Bóg jest. ok. mała Madzia myślała że Bóg jest. a potem dorosła i stwierdziła że Boga nie ma.

No właśnie, ja też tak mam. Chyba nie bardzo miałam wybór co do chrztu czy I komunii, bo po prostu do nich musiałam przystąpić jako dziecko wychowane w kulturze chrześcijańskiej.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 lipca 2011 19:00
ja do bierzmowania musiałam. i do kościoła chodzić musiałam.
a teraz nie chodzę. babcia zła. ale jakoś przechodzi. mam dłuższą niedzielę. nie odczuwam duchowej straty.
czasami takie rzeczy na kazaniu mówią że mam ochotę wyjść
madmaddie dokładnie, czasem takie rzeczy mówią,że aż się słuchać nie da !.
U nas każą zbierać na okna  🏇 ale już to kiedyś tu pisałam  😁
Hahaha, kocham naszą polską wieś.  😂 Tata właśnie pojechał do sąsiadów bo jakaś kobita rodzi.  🏇
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
19 lipca 2011 20:18
nopebow ja nie uznaję istnienia Boga. Aczkolwiek chrzest i komunię mam, ale to tylko ze względu na moją rodzinę, która by mnie i moją mamę potępiła. Do bierzmowania nie przystąpiłam i nie mam zamiaru przystępować. Jak mam zmienić kiedyś nazwisko to zmienię w urzędzie stanu cywilnego.
Owszem, uznaję że kiedyś może żył Jezus, Maryja i inni. Ale w samego Boga dogłębnie nie wierzę. Po tym co się stało straciłam jaką kolwiek wiarę, poszłam nawet na pielgrzymkę bo myślałam że to jednak mnie utwierdzi w istnieniu Boga. Nie utwierdziło, przekonało ze go NIE ma.
Nie ma wiary dla mnie. Uznaję się za ateistkę, a kiedy ktoś mi mówi że 'Wielki' jest miłosierny i kocha wszystkich to rzy*ać mi się chce, widzę cierpienie ludzi, chore dzieci, to co się dzieje na świecie. Dla mnie to jest wystarczający powód by mówić o tym że NIE wierzę 😉
I w tym momencie powinna pojawić się Ankers, że swoją opowieścią o Dzizasie i jego sandałach  😁
Psycha ♥   okrutna rzeczywistość .
19 lipca 2011 21:29
Tak naprawdę Bóg jest miłosierny. Bo wiem, że są wojny, choroby i wgl złe rzeczy.  Jednak to nie powódnby mówić, że Bóg jest nie miłosierny. Bóg dopuszcza zła a nie go powoduje . A jest jakaś różnica pomiędzy dopuszczaniem a powodowaniem . Zło sprawuje diabeł.
osobiście wierzę w Boga tak samo jak szatana. Wierzę w egzorcyzmy, opętanie przez złego ducha choć wielu wydaje się to zupełnie wyimaginowane.
Psycha ♥   okrutna rzeczywistość .
19 lipca 2011 21:43
Ja jestem Świadkiem więc mam trochę inną wiarę niż Wy... No chyba, że jest tu ktoś kto także jest Świadkiem.
pippi, in maj opinion wiara w szatana=wiara w Boga, bo jak wierzyć,ze jest 'coś złego', ale 'tego dobrego' nie ma?  😁 Tylko wszystko kwestia kogos chcemy 'słuchac'.

Wiecie co... zwątpiłam. Ja tu sobie myślałam, ze jakaś kobita rodzi, tata wraca ''i jak?''. A on na to ''no co no, cielak!''.  😵
Psycha ♥   okrutna rzeczywistość .
19 lipca 2011 21:51
Krupnik. Haha. no cóż. Cielak nie jest taki zły  😉
Krupnik. zgadza się, ale zauważ że dużo ludzi wierzy tylko w tą "dobrą stronę". Po prostu nie przyjmują do wiadomości że istnieje coś takiego jak szatan.

ogólnie to jest bardzo skomplikowany temat. Świadkowie Jehowy przyjmują, że to na ich wierze się opiera cały ten mechanizm, katolicy, żydzi tak samo itd to się tak kręci bez końca i kręcić się będzie... 🙄
pippi, ano tutaj fakt. W sumie każda wiara uważa się za ''jedyną właściwą''. Chociaż ja czasami mam wrażenie, że te wszystkie religie mówią o jednej i tej samej Istocie, tylko każda na swój sposób. Ale ja w sumie już sama nie wiem w co wierzę...
o boże. ratunku! Siedziałam sobie w salonie, oglądałam film, a tu nagle na podłodze widzę wielkiego czarnego pająka  😵 szybko zeskoczyłam z kanapy i teraz siedzę przy stole. A najgorsze jest to, że nie wiem gdzie on teraz jest. Zanim zdążyłam pacnąć go papciem to ten drań gdzieś uciekł. Był przeraźliwie szybki.
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 lipca 2011 07:10
to na pewno była tarantula, wlazła na stół i zagryzła nopebow...

nie mogę spać bo robią remont bloku obok  😵
i zawsze od 6 do 8-10 wykonują najgłośniejsze prace 👿
Krupnik. hahahah, z tym cielakiem to nieźle 😀
nopebow boisz się pająków ? moja siostra ostatnio piszczała jak przy łóżku jej łaził to wzięłam go na rękę i zaniosłam na podwórko 😀
Facella a ja musiałam dziś wcześniej wstać bo starsi kazali mi jeszcze wykonać masę rzeczy, a żeby zdążyć do stajni na dobrą godzinę to niestety ale trzeba poświęcić swój sen 😀

dam Wam 2 zdjęcia kucki [ oczko i chrapki ] co mam z niej robić 'szport kucysia'  😁 nie mogę się oprzeć jej chrapkom 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się