PSY

My tam mamy autystycznego molosa (tybetana) który nawet sam siebie nie ogarnia także tego 😁

Wiesz każdy molos to inny typ psa, ale mają wspólne cechy. Tybetan jest do tego molosem górskim co jest jeszcze inną bajką.
Mam na co dzień doczynienia z moimi corsiakami, dogiem niemieckim i neapolitańczykiem i wszystko to inny typ psa, ale mają podobne molosowe zachowania.
Dog jest bardzo elegancki, spokojny, jest panem swojego świata i musi mu się wszystko zgadzać. Mimo, że się znamy to jak ja wchodzę do mieszkania sama gdy ich nie ma (psy znajomych)  to on na początku sobie gada pod nosem idzie na posłanie i bacznie mnie obserwuje. Przechodzi mu po jakimś czasie, ale każde wyjście i wejście do mieszkania to ten sam rytuał, że on musi przetrawić tą sytuację. Nie mniej jednak na spacerze chodzi ze mną luzem i jest miłość wielka i się bardzo słucha. Oaza spokoju ignorująca wszelkie zaczepki. Widać w nim taką dożą dumę.

Neapolitańczyk to chodząca słodycz, lekko autystyczny, cieszy się wszystkim i robi tylko tyle ile uzna za stosowne czyli niewiele jak ja wchodzę to jest boże ciocia przyszła kocham kocham baw się 🤣, ale jest przekochaną mordą.

No a corso bym umieściła gdzieś pomiędzy i powiedziałabym, że są z tej trójki najtrudniejsze.

Kastorkowa, wiadomo, każda rasa to trochę coś innego, nawet wewnątrz ras bywają bardzo duże różnice chociażby w liniach. Nie dziwota.
Tak się tylko podśmiechuję bo ogarnięcie i nasz Tybetan to dwie inne czasoprzestrzenie 😁

Potrafi spaść ze schodków (takich 2,5 przed wejściem do domu) bo mimo, że mieszka na nich (ma tam swoje dodatkowe legowisko) od 12? lat to potrafi o nich zapomnieć. Chodzi po ogrodzie na pamięć więc jak np ktoś zaparkuje auto na środku podjazdu to potrafi się z nim zderzyć i zdziwić. Jak przyjeżdżam, to się potrafi ucieszyć na drugi dzień jak przetrawi temat tymi swoimi trzema szarymi komórkami. Za to żadnego obcego by z domu nie wypuścił, z rzadziej bywającymi znajomymi również byłby problem (takimi, co to nie bywają raz w tygodniu albo nie pomieszkują od miesiąca u nas :P)
No i obchody terenu ma jak wprogramowane w mózg, co na jego terenie to jego własność i nie daj boże niech ktoś pod nieobecność (w najbliższej okolicy) domowników podniesie choćby patyk z ziemi. Także funkcję stróża dużego terenu spełnia perfekcyjnie, sam wygląd i szczek sieje plotki po wsi, do tego kocha wszystko co się rusza (i nie jest dorosłym człowiekiem) bo np broni koty i konie przed innymi psami, wyprowadza dzieci znajomych na spacery wokół terenu itp ;D bardzo specyficzny pies

To poza tym co wydaje mi się kwestią wieku i może jakąś formą demencji, te schody i chodzenie na oślep (12 latek to naprawdę wow) to z tego co opisujesz i z tego co miałam do czynienia z Tybetanami to idealnie wpisuje się w to jakie te psy są. W fundacji corsiakowej mamy teraz 5 miesieczną Tybetankę Tosie bo właściciele przestali sobie z nią radzić i ma na koncie ugryzienie sąsiada a fakt mała ma bardzo stróżujący mocny charakter i jest to 100% Tybetana w Tybetanie. Jak kogoś pozna i uzna za swojego to przemienia się w chodzącą słodycz, ale jest w pierwszych kontaktach bardzo zachowawcza i nieufna.

A ja tylko powiem, że mój szczeniaczek ma już 12 dni! 😅

oj chyba nie dałabym rady z molosami, kilka minęłam na jakichś szkoleniach i chyba bym ze się poddała 😀


Jedna jedynie suczka coś tam robiła nawet, ale tylko jak chciała- bo bywały dni, że ... "miała swój dzień"

:P

warta2009, pisałaś gdzieś co to za psiak będzie? 🙂

A ja się cieszę jak głupia,bo już mnie hodowczyni oznacza na fb przy postach o szczeniakach  😁

Za tydzień piesek będzie miał 6 tygodni i podpisujemy wtedy już umowę i wpłacam połowę kwoty.

Zrobiłam sobie całą listę wyprawkową już i zacznę kupować  😜
Ile wyniosła was wyprawka?

Mi wychodzi jakoś 2000 tysiące, bez jedzenia, ale totalnie ze wszystkim , łącznie z ringówką już, bo jeśli sie wiekowo załapiemy, a ponoć teoretycznie tak, to pójdziemy sobie na międzynarodową we Wrocku ( 28-29 wrzesień), bo wtedy dokładnie 4 miesiące mu stuknie  😉

Czy ktoś wie w jaki sposób formalnie liczy się wiek psa?
No bo jeśli szczeniak urodził się 8 czerwca, to 16 tygodni czyli 4 miesiące będzie miał właśnie 28 września, więc się zastanawiam czy może startować w klasie szczeniąt młodszych czy nie może? Mamy tu jakiegoś znawcę wystawowego? 👀

Na 1 wystawę dla mnie byłoby idealnie, bo to jest 30 minut autem, nocleg w domu, więc jak najmniej stresu dla psa.

Perlica, łooo, to co jest w tej wyprawce? 😀
Ja kupowałam absolutne minimum (i jestem z tego zadowolona), liczyć nie liczyłam ale razem z najdroższym elementem wyprawki czyli klatką (chyba 250) to na pewno nie dobiłam do 1000. Myślę, że z 500, może 600 zł.

Wpadnę tak brzydko w słowo i się pochwalę, że moje wilkeły wreszcie potrafią się bawić jednym patykiem 😀 Do tej pory było to niemożliwe, bo Hera broniła każdego patyka, jak niepodległości, a Odyn prawie nie miał mięśni szczęk i każde złapanie za drugi koniec gałęzi kończył się wyrwaniem tejże spomiędzy jego zębów. Jestem strasznie zadowolona, że po ponad 1,5 roku wreszcie moje bidy się dogadują też w kwestii zabawy wspólnymi zabawkami 😀

Perlica ale fajosko! Cieszę się razem z Tobą 😀 Wrzuć zdjęcia z wystawy 😉 :P
I niech szczeniaczek rośnie zdrowo i jak na drożdżach! 😀

No nas to wyniosła tyle co smycz plus obroża dla małej,  jakieś z 3 zabawki szczenięce i drugi stojak na miski  🤣 No, ale był drugi pies więc też inaczej bo wszystko w domu było.
W sumie jakbym miała robić taką wyprawkę to chyba bym dorzuciła do tego tylko jakieś posłanie/klatkę bo czego więcej potrzeba?

smartini, coś czułam, że to dużo  😵
Bardzo proszę, cała lista , może się komuś przyda:
Kojec:
[[a]]https://www.groomershop.pl/pl/p/Kojec%2C-zagroda-dla-psa-MidWest-wysokosc-91cm/2257[[a]]
339 pln

Podkłady:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/szczenieta/trening_szczeniat/726929
25 pln

Mata do auta:
https://www.bebobi.pl/pl/
269 pln

Szelki bezpieczeństwa do auta:
Zooplus
https://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/pasy_bezpieczenstwa/32647
180 pln

Miski:
Ceramiczne Trixie
https://www.zooplus.pl/shop/psy/miski_karmniki_dla_psa/ceramiczna/152358
1,6 L
50 pln

Klips do zamknięcia pokarmu / miarka:
https://www.groomershop.pl
35 pln


Miska wyjazdowa:
https://www.groomershop.pl/pl/p/
80 pln

Materac:
https://legovisko.pl/pl/p/Legowisko-dla-duzego-psa-Mega-Materac/57
XL 120 pln próbny :-)


Kocyk wodoodporny na wystawę/trawę:
[[a]]https://www.pinky-stinky.pl/pl/p/Kocyk-dla-Psa-Jungle-minky%2C-wodoodporny%2C-z-wypelnieniem/272[[a]]
165pln

Kocyk zwykły:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/legowisko_dla_psa/koce_dla_psa/rozne_koce/438366
50 pln

JEDZENIE:
Karma:
Alpha Spirit https://sklep.alphaspirit.pl/pelnowartosciowa-sucha-karma-dla-szczeniat-3kg,3,411,351
Wiejska Zagroda https://sklep.alphaspirit.pl/wiejska-zagroda-jagniecina-ze-szpinakiem,3,411,690

Smaczki:
Alpha Spirit https://sklep.alphaspirit.pl/kostki-kaczka-dla-psa,3,408,254
Wiejska Zagroda https://sklep.alphaspirit.pl/wiejska-zagroda-kurze-serca,3,408,356
https://sklep.alphaspirit.pl/wiejska-zagroda-tunczyk,3,408,753


Olej:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/skora_siersc/olej/401931
55pln

Suplement na stawy:
https://www.krakvet.pl/product-chy-385-Arthroflex-
132 pln

SPACER/ZABAWA:

Kong
https://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/dla_szczeniat/lateks_kauczuk/140107
30 pln
Owca:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/dla_szczeniat/pluszowe/153447
20 pln

Linka:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_obroza_dla_psa/smycz_polowanie/smycze_mysliwskie/
25pln

Ringówka
https://www.groomershop.pl/pl/p/Show-Tech-nylonowe-ringowki-4-kolory/1866
40 pln


PIELĘGNACJA
Szczotka:
https://www.groomershop.pl/pl/p/Doogy-Man-profesjonalna-szczotka-pudlowka
43 pln

Szampon :
https://www.groomershop.pl/pl/p/Bio-Groom-Fluffy-Puppy-szampon-dla-szczeniat/1820
47 pln

Odżywka:Odżywka:https://www.groomershop.pl/pl/p/Bio-Groom-Coat-Polish-Odzywka-w-sprayu-
58 pln

Razem : 1800 pln bez karmy
A nie wliczone to co poniżej, bo dostanę od hodowcy, ale wiadomo,że będę musiała zmieniać na pewno obrożę kilka razy, bo Borzoj rośnie w tempie błyskawicy.
Szelki na spacer
Smycz
Obroża
Adresówka
Kupworki
Odblask

Jeszcze jest na koniec lipca chartowa wystawa we Wro to może będą jakieś stoiska to sobie coś dokupię jak trzeba, a tak to wrziesień na międzynarodowej jest milion wystawców i też we wrześniu są targi , więc można pójść i podotykać, co lubię najbardziej.

smartini klatka docelowa dla Borzoja ( znalazłam tylko jedną z USA dopasowaną do jego wzrostu docelowego ) to koszt 1000 pln, ale wiem że dla mnie nieprzyadtna bo kto by to dźwigał 35 kg ....

tatsu nie dziękuję , żeby nie zapeszać  😉
Pozdrowienia dla Wilków  😀

O czymś zapomniałam?

Perlica, my podobnie jak Smartini, na pewno nie dobiliśmy do 1000 zł, co masz w takim razie w tej wyprawce  😜

Edit. Pisałyśmy jednocześnie. Skrócisz proszę linki? Bo nic nie widać 🙁

macbeth, spoko, no zerknij na moją listę.
Ja myślę, że nie mam tam nic nadzwyczajnego ani jakiegoś niepotrzebnego?
No może 2 kocyki to przesada, ale wodoodporny się przyda na wystawę, jeden do stanę od hodowcy, ale zapasowy zwykły musze mieć w domu jakby mu kocica osikała.

A no i nie mam na liście nic na kleszcze, bo w końcu sama nie wiem co dla szczeniaka na te kleszcze najlepsze.

A miski 1,6 L nie są za małe? Może jednak 2,6 L powinny być?

Perlica, cieżko mi czytać posty, bo widzę tylko polowe przez za długie linki 🙁

Perlica miski bardzo szybko będą dla Borzoja za niskie. Moje psy mają na wysokich stojakach by jadły w miarę prostej pozycji. (Tak mnie uczono i nie wyobrażam sobie zbytnio by duże psy jadły z poziomu ziemi na stojąco) Podkłady idą szybko więc polecam kupić w gdzieś na allegro z jakiejś hurtowni zwykłe ludzkie to to samo a są sporo tańsze. Kocyki wszelkie najtańsze - ikea. Nie wyobrażam sobie dać tyle za koc.

no faktycznie dużo :P
Legowisk i prokocyków to ja osobiście bym na razie nie kupowała bo prawdopodobieństwo, że zostaną zjedzone albo wybuchną jest... no, duże 😁
Podkładów psich nie ma sensu kupować, kup w aptece podkłady higieniczne (stosuje się np u osób starszych, leżących). Większe i tańsze 😉
Składane miski kosztują jakieś 10-15 zł w Tigerze czy Tedim 😀
No i proszelek też nie kupowałam póki mi pies nie przestał rosnąć no ale to wiadomo, decyzja kupującego.

A już tak odbiegając od tematu to się przerzuciłam z płynnych szamponów na takie w kostce od Totobi, o boże jakie są super 😀

Perlica, jeśli cię stać lekką ręką, to spoko, ale generalnie sporo tych rzeczy możesz dostać dużo taniej :P Np. miska na wyjazd to kilkanaście zł, do tego butelka wody, zamiast bidonik do kompletu 😁 i już mniej.
No i to co smartini wpisała.

Ok, pochodziłam po domu i napiszę co my kupiliśmy 😀

Przed przyjazdem psa:
- piłki ażurowe - sztuk 2, jedną małą S i jedną dużą L (ale, że jest zakochany w dużej, dokupiliśmy jeszcze 2 sztuki, oryginały JW Pet HOL-EE Roller w Auchan za 10 zł za L 😀),
- klatka,
- vet bed do klatki,
- pasta do zębów i szczoteczki,
- kupoworki i pojemnik na nie (jako zestaw),
- miska turystyczna z Aliexpress,
- mopy do szarpania z Carrefour,
- 2 dyski frisbee - na razie czekają :P
- kongi - M dla szczeniąt i L dla dorosłych,
- podkłady - 10 zł za 30 sztuk podkładów w sklepie Dealz,
- szczypki do kleszczy,
- spray na kleszcze Pokusa,
- rękawica do ściągania sierści z Aliexpress,
- świecące obroże z Alie,
- szczotka do sierści z włosia dzika z Rossmanna (hodowca taką polecił :P),
- linka treningowa,
- ręcznik,
- miski ceramiczne - jedna z TKMaxx, druga na prmoce za 20 zł z Kakadu mega wielka! Taka na wodę super,
- kliker z Ali,
- podkładka silikonowa pod miski z Ali - taka nie psia, zwykła kuchenna,
- pojemnik na karmę,
- gryzak do czyszczenia zębów z Ali,

Zrobiliśmy sami:
- szarpak,
- mata węchowa,

Kupione po przyjeździe psa:
- legowisko PinkyStinky,
- smycz pleciona,
- saszetka na smaczki,
- miska spowalniająca jedzenie,
- Pro-kolin - zalecił hodowca,

Smartini też na psotach kupiłam teraz w sumie trochę za Twoją opinią. No i potwierdzam  😍 Super się nimi namydla psa, pięknie pachną. No i są kurcze ładne.
W domu myjemy się w bardzo kryzysowych sytuacjach tak to jeździmy na myjnie dla psów. (Kocham Sylwię z emerytury na 4 łapach za to, że to przejęła i otworzyła na nowo) bo jednak mycie dużego psa w kabinie prysznicowej nawet jak to lubi jest trudne  🤣 no i mokre mieszkanie potem.

Dior za to bardzo inteligentnie we wtorek latając po wybiegu tak był przejęty, że Lami go goni, że wywalił z dość dużym impetem w słupek od slalomu (oczywiście metalowy... dla tego uważam, że "przeszkody" na wybiegach w takiej formie jakiej są, są bezsensu i niebezpieczne)
No i mamy mocno ubity czterogłowy uda. O dziwo Dior okazuje się principeską i boli łapka to leżymy i się nie ruszamy. Bardzo mnie to cieszy bo ta wariatka nigdy nie wyszła z takiego założenia.

mi wyprawka wyszła tysiak z hakiem. 1200, 1300, tylko sporo tych rzeczy używam do tej pory. Posłania to drybedy, bo inne nie mają sensu przy szczeniaku.

Perlica, ten olej jest bardzo kiepski. Tu o oleju poczytaj:
http://www.niuchacz.com/2017/04/olej-z-ososia-dla-psa-pokusa-vs-grizzly.html

a w tej recenzji o miskach niskich, wysokich i ryzyku skrętu żołądka.
https://zamerdani.pl/stojaki-na-miski-od-pan-mi-kupi/

tak samo Arthoflex - w tych suplach powinien być kolagen, z glukozaminy zdrowy pies i tak nie skorzysta. Polecam Game Dog Aniflexi Fit. Miskę wyjazdową może hunter list taką składaną do kostki? Albo Beco? są fajne, porządne i nie za 80zł.

Mój ma nisko w związku z tym, ale ona to tylko 60cm w kłębie.

macbeth, poluj na neoprenowe dyski CzechBlack, są super jako łącznik między szarpakiem a dyskiem plastikowym 😀 I później do wprowadzania nowych rzeczy najpierw na neoprenie ;D

Kastorkowa, no tak, ja pamiętam pranie owczarka niemieckiego pod prysznicem, skomplikowany proces. Mastiffa raz musieliśmy wyprać bo się wytarzał w oborniku, posłużyła do tego myjka dla koni 😁

No i z misek podróżnych są np jeszcze takie Ryjcowe, składane do większego breloczka, Kastorkowa, Ty masz, prawda?

Oleje fajne i dobrej jakości są w Lunderland 🙂

smartini, próbowałam je gdzieś wyczaić jak byłam na targach czy na Kejtrówce, ale nie było 🙁 Chciałabym taki neoprenik, ale one są chyba tylko internetowo, nie? Chyba, że na psim targu na fcb ktoś by sprzedawał 😀

Kastorkowa, z tymi miskami to nie wiem właśnie, bo rozmawiałam z kilkoma hodowcami i kiedyś był trend, że miski na podwyższeniu, a niby teraz że jednak nie ( własnie z uwagi na skręty itp), więc to jeszcze do ustalenia ostatecznie. Podkłady za 25 pln nie wydają mi się drogie, bo Semi dla ludzi kosztują 38 pln za tą samą liczbę,a Tena to już wogóle droższe.
Edit: nie wiem gdzie widziałyście tańsze?

macbeth, poobcinałam te linki, bo nie umiem skracać linków niestety.

smartini, kocyk na wystawę wodoodporny muszę mieć, bo przecież nie zabiorę cienkiego z Ikea , położę wyczesanego psa na trawę z rosą na takim cienkim? Bez sensu zupełnie jak dla mnie, musi być wodoodporny, bo cały włos się sfilcuje na wilgoci. Legowisko też pies musi mieć,  z uwago na niszczenie kupuję najtańsze zwykłe.

Miska z butelką w jednym akurat mi się bardzo podoba, bo jest to jedno urządzenie w jednym i po prostu wrzucam do auta i już , fajnie to przemyślane dlatego chce to konkretne, mimo że drożej. Ja jestem wygodna, a jak spakuje się z koniem na 3 dni zawodów do auta i przyczepy to każdy detal w ilości miejsca ma znaczenie  😉
Dodatkowo u nas w domu  z uwagi na eko nie używamy juz jednorazowych butelek PEt na wodę  😉

budyń nie wiem jak Wy, ale dla mnie przy koniach taki wydatek jednorazowy na wyprawkę wydaje się mikroskopijny. Na 2 konie sportowe, czynnie startujące na poziomie ZO idzie lekką ręką 6000pln każdego miesiąca, jeśli nie ma wizyt weta,także tego .... ale nikt kto trzyma konie tego nie liczy, żeby się nie stresować.

Tak samo jest pewnie z wyprawką, macbeth liczyłaś sumiennie na kalkulatorze ?  😉

macbeth, ja mam swoje z grupowego zamówienia, od ręki na żadnych targach raczej nikt ich nie sprzedaje niestety. Szukaj na grupach sprzedażowych albo na frisbee polska, może akurat ktoś będzie jechał do Czech na zawody (oni często bywają z tego co słyszałam) i by Ci kupił 😉

Perlica, Luzik, ja nie mówię, że masz nie kupować :P po prostu ja bym tego nie zrobiła 😉

Smartini tak mam, czekam na drugą teraz. Na wodę są super, chrupki też spokojnie można w nich dać. No i dla mnie są po prostu ładne  🤣

W kwestii misek to dla mnie pies ma jeść wygodnie, a wysoki pies (moje mają około  65/70 w kłębie) no z ziemi nie jest mu wygodnie. Bo się musi wyginać,schylać i kombinować widzę to po moich na wyjazdach weekendowych gdzie no siłą rzeczy stojaka nie biorę, ale staram się dawać chociaż na schodku. Dla tego przy jeszcze wyższym psie już w ogóle sobie tego nie wyobrażam.  Nie mają ich jakoś niewiadomo jak wysoko. Dno miski jest na wysokości 25 u Lami i 27 cm u Diora a górna krawędź jakieś 10 cm wyżej. Jedzą wtedy wolniej i spokojniej bo z ziemi właśnie chapią bo im nie wygodnie. Nawet mi w tym o skręt nie chodzi bo przy dużym psie to jest mnóstwo innych czynników, które mogą się do tego przyłożyć. Nie mniej jednak żaden z psów nigdy nie miał a każdy duży jadł wyżej. Nie ważne czy to był wyżeł, rotka czy od 11 lat corsiaki. No, ale to prywatna kwestia każdego.  :kwiatek:

U nas był stojak dla Mastiffa bo faktycznie widać było, że mu się wygodniej je jak jest choć trochę wyżej niż ziemia. Natomiast później przejął to owczar, którego już z nami nie ma ale miał przetokę w przełyku, jak jadł z ziemi to chrupki się cofały, wpadały do przetoki i zaczynały uciskać tętnicę bardzo blisko serca. Mdlejący pies to był... ciekawy widok 🙄. Po diagnozie jadł i pił z miski praktycznie na wysokości głowy, żeby żołądek był niżej niż przełyk i żarcie spadało w dół z pomocą grawitacji. I faktycznie wyeliminowaliśmy większość dolegliwości, żył naście lat z tą przetoką (była raczej nieoperowalna, za duże ryzyko, no i byłoby otwieranie klatki piersiowej)

smartini, pewnie, rozumiem.
Swoją drogą uważam, że to dość drogi gadżet, ale w rozmiarze Borzoj docelowym wszystko jest drogie , bo to taki mini konik.

Kastorkowa tu nie chodzi o prywatną kwestię, tylko muszę to dogadać z hodowcą mojego psa, a jeszcze nie miałam okazji i na tą chwilę piesek jest tak mały że problem nie istnieje ( jeszcze).

Miałam dobermana i w sumie nie miał nigdy misek na podwyższeniu, ale też nie były to czasu internetu , więc wtedy to nie wiedziałam że coś takiego istnieje wogołe na planecie ziemia  😎

Borzoj wygodnie to chyba może jeść przy stole  😂
Pdwyższone miski to dla mnie też fajne zabezpieczenie,aby kocii gang nie wyjadał mu, a przecież na pewno będzie  😜

Perlica, podliczyłam wszystko - tylko nie wiem ile za dyski, bo chłopak płacił :P

Lista wyprawki zanim przyjechał pies - 615,39 zł (to są ceny surowe, przy każdym zamówieniu mieliśmy jeszcze rabaty, więc wyszło mniej 🙂 )
Lista rzeczy kupionych po przyjeździe psa - 349 zł

Więc to nadal jest zmieszczenie się w 1000 zł 🙂

macbeth, jeśli zwykłe fastbacki to pewnie jakieś 25-30 zł ;D