PSY

na pierwszym zdjęciu widać sztywność 😉 to jest 1.6mm, na obrożach 1.9

mam haukę, dla mnie jest ok dla Aury, która równie dobrze może chodzić bez smyczy, smycz ma żeby nie wpadła pod auto głównie.

szukam miski 4l, ceramicznej. Pomocy! Wszędzie 2,5l maks 🙁

Też jestem team oryginalny biothane. Mam z ACC dog, trochę to wszystko kosztowało, ale w skali tych lat i wszystkich psich wydatków to był jeden z najbardziej wartych zakupów 😉 Zwłaszcza, że mam psa takiej wysokości, że jak tylko zmieni o choćby kilkanaście centymetrów swoje położenie względem mnie, to linka/smycz ciągnie się po ziemi i smycze mają z nami ciężki żywot :p

madmaddie, duże, chyba 3,5l, ceramiczne widziałam w DogiDigi. Ale cena też tak raczej spora z tego co pamiętam 😅

Takie duże to chyba tylko fartem kilka razy widziałam w TK Maxxie :<

kolebka, ja totalnie nie ogarniam tego parciaka 😅 jazda bonusowa się zaczyna jak spacerujemy rodzinnie to potrafi nas pozawijać jak mięso do szynki. Generalnie dramat a nie swobodny spacerek🙃
madmaddie, może donica ceramiczna 😂 a serio to nigdy nie widziałam takiej miski. Dla Leosia?

Wrzucam swojego króla lwa, w zeszłą sobotę po pogodowych zawirowaniach jednak trochę słońca wyszło. Akurat na przewietrzenie mózgu po pierwszym grupowym treningu 🙂

do tk mi bardzo nie po drodze ostatnio, ale chyba oni zostają.
tak, dla leona. Mam betonową z ipo sklepu i metal, ale betonowa budzi moją wielką wątpliwość higieniczną, no niby jest powłoka, ale czy tam nic nie przenika do tej wody to nie wiem. Poza tym, podniesienie jej i wymycie graniczy z cudem. A metalowa jest za lekka. Mały sporo fafla, więc tak z 2x dziennie trzeba tę miskę myć, a kręgosłup mam jeden 😉
maiiaF, ooo, mają. Faktycznie niezbyt tanie, ale jak nie znajdę w tk, to kupię!

Istnieje coś takiego jak karma dla psów sportowych ?
Mam psa na Barfie od początku, ale czytam po grupach,że jeśli chcę by pies trenował i cokolwiek biegał to,że wtedy dobrze sprawdzają się węgle w diecie.
Ludzie którzy mają hodowle i biegają na poważnie, to karmią niezgodnie z zasadami czyli mieszanie ( mięso i sucha) .
No i tak rozmyślam , bo węgli do barfa nie przemycę, bo dziad nie zje, a sucha karma dla niego to z kolei jest rarytas 🤣

A twój pies ma problemy wydolnościowe w treningu? Chudnie? Nie ma energii?
Tak jak leczy się psa a nie wyniki, tak pod konkretnego psa układa się dietę a nie pod rasę czy typ aktywności.

smartini, nie ma problemów, ale energii on ma mało z natury po prostu, tej energii ma mało takiej jak u konia po owsie, a przydałaby by się na okres startów.
On jest jak koń na bezzbożówce czyli wolno ją uwalnia.

Perlica, jeżeli chcesz tylko przed startami dodać energii to polecam pastę pro sport z Aptusa. Nam się super sprawdza.

ewuś, jest to jakaś opcja, ale chodzi mi bardziej o zmianę żywienia na okres startów, niż sam wspomagacz, bo żeby jakkolwiek biegać lepiej niż 3 miejsce to jednak musi trenować powiedzmy co 2-3 dzień .
Myślałam,że może jest coś takiego jak pasza dla koni wyścigowych, skokowych vs ujeżdżeniowe, to że może jest "podobna" linia karm czy coś.

Perlica, tak, są. Najczęściej są popchnięte kukurydzą. Jeśli chodzi o takie z sensownym składem to brit run and work i essential foods stamina. Możesz mu dorzucić. Sporo ludzi miesza faktycznie i im się sprawdza. Moja hodowczyni też miesza od 10 lat.
Zasada jest taka, że jak chcesz zwiększyć wytrzymałość krótkoterminową (mam wyprany mózg, nie pamiętam jak to fachowo nazwać) np. właśnie na sprint, to dorzucasz węgli, jeśli długi dystans, typu jakieś rajdy czy zaprzęgi w ciężkich warunkach - to tłuszcz. Pamiętasz te odkrycia o trawieniu węgli wedle ras? tu też musisz stestować. U mnie suka nie może absolutnie zbożówek bo źle wygląda, ale leoś nie trawi wcale karm grain free.

madmaddie, tak,tak, zasada taka sama w sumie jak u koni.
Więc ja na wyścig to potrzebuje szybko uwalnianego węgla.
Wpadłam na ten pomysł po tym jak mój pies podjada w stajni karmy ( słabej jakości), się dziad nauczył przez kaganiec. Zamówiony z nakładką właśnie do mnie idzie, więc się lekko zdziwi jak mu założę 😁 no i jak się nafutruje takiej karmy to biegał dziś rano jak opętany jakiś po całym Topaczu, a po południu na smyczowym wyjściu na wioskę mój maż się skarżył, że musiał mu kazać iść przy nodze, bo szalał jak jakiś wariat jak ON się rzucały na niego przez płot ( zwykle podniecony kłusuje jak koń arabski i tyle), a tu ponoć szarpnął mojego małżonka, który mały nie jest i stanął dęba 😝
Po tych karmach robi na spacerze 3 wiekie kupy, więc to nie to, ale właśnie może coś dobre składowo i spróbować przejść mieszanie, bo odstawić całkiem mięso się nie odważę.
Przejrzę te karmy co polecasz, bo najchętniej z jagnieciną, bo trzymam na jeleniu, baraninie i króliku teraz. Dziękuję👌

U kotów mieszam i mają idealne wyniki, a na Barfie ciągle było coś nie tak z jodem.

oj, one się opierają głównie na drobiu zazwyczaj. Ale essentiala lubię chyba najbardziej ze wszystkiego co Aura jadła, sensowne poziomy energii trzymała.

madmaddie, właśnie sprawdziłam, że jest tam dużo składników w obu karmach, a on po tym clostridium został na tych mięsach i ja się boję dodawać inne, bo się boję, że się zepsuje.

Kiedyś miał Empire na smaczki:
https://empireshop.pl/karmy-hipoalergiczne-dla-psow/empire-hipoalergiczna-karma-dla-doroslych-psow-duzych-ras-12kg
bo wygrał sobie i było to ok.
Skład ma niezły , dość kaloryczne, tylko nie pisze ile to ma węgli tak do końca.

Nikt nie podaje węgli praktycznie, trzeba wyliczyć, na oko około 40%

Majowa, a jeśli można to z jakiej hodowli masz psa aktualnie i poprzedniego?
Trzecia powieka raczej leci u wszystkich tak po prawdzie. Trudno tego uniknąć u nich jak zdrowe by nie były.

No to my po pierwszej wystawie. Młody spisał się na medal (choć go niestety nie dostał) - spokój i opanowanie, zero stresu, genialnie biegał, grzecznie stał i dał się zmacać obcej osobie. Dostaliśmy 3 miejsce na 4 psiaki. Mój leoś strasznie przecinkowaty na tle tych innych smoków i trzy razy został pomylony z... suczką 😂 chłopak popadnie mi w kompleksy.
Oczywiście dostałam przykaz dotuczenia go - już teraz dostaje dziennie prawie 2kg karmy (mieszam suchą z mokrą) i spala wszystko na tych swoich dzikich gonitwach, ale jakoś nie jestem przekonana.

Nigdy nie zrozumiem co się ludziom w mózgach podziało żeby premiować utuczone psy na wystawach

Sayu, koleżanka też tam była ze swoim szczupłym szczeniakiem goldena, hodowczyni jeździ po niej jak po łysej kobyle bo pies za chudy :P ale wybitnie obiecującą dostała.
Jeśli pies jest za chudy - co innego. Ale w tym wieku to normalne że szczupak. Młody skończył rok i zaczyna się powoli rozrastać. Jak coś nas niepokoi to zawsze można w pierwszej kolejnosci zbadać kał - u nas niestety giardia była. Aura o dziwo czysta, mimo swej manii lizania wszystkiego - ponoć ma jakąś super odporność.

Przy okazji, nie umiem znaleźć nikogo z doświadczeniem w wystawianiu leosi z okolic 🙁 a muszę potrenować z ograniętym kimś, jak zrobimy badania i będę wiedziła że warto sie w to bawić.

smartini w leonach to chyba jeszcze mocniejsze 🙁 Mały teraz waży 50kg, a jego ojciec 80. Ja nie mam pojęcia gdzie dodatkowe 30kg miałoby się zmieścić na tym psie 🙁

Trenerka na szkoleniu i Vet nasz mówią że pies jest w idealnej formie, chudszy ale zdrowo. Hodowczyni, Mama i znajomi twierdzą ze za chudy. On ma dopiero 10 miesięcy więc myślę ze ma jeszcze czas by nabrać tej masy w zdrowy sposób a nie tuczeniem. My dostaliśmy tylko bardzo dobrą z dopiskiem że "musi się jeszcze rozwinąć", reszta opisu bardzo fajna.

Mi się oberwało za spacery przy rowerze, że za młody i że leony mają spokojnie spacerować a nie przy rowerze biegać. Nie wiem, może się mylę, ale psiak ma z tego sporą frajdę, truchta sobie na spokojnie (jedziemy tempem szybszego marszu) i na dodatek pies po powrocie do domu zamiast paść na pysk to roznosi chałupę bo chce jeszcze 😂

generalnie, ja bym rower odpuściła w tym wieku raczej.

No 10 miesięcy u dużego psa na wymuszony ruch to dość wcześnie (nie wiem ile tego robicie) ale to raczej ze względu na stawy a nie olaboga będzie za chudy.

Nie będę wracać do mojej pogardy dla tego jak wygląda sędziowanie xD ale to chyba oczywiste, że 10 miesięczny szczeniak jeszcze się rozwinie...

Chorizo do drugiego roku życia był przecinkiem 2D. Nie był za chudy, miał po prostu zdrową ilość tkanki tłuszczowej a masa się dopiero miała zrobić. To jakby ktoś oczekiwał, że 10letnie dziecko przypakuje jak 20latek a jak nie to się dorobi masy tłuszczem 🙄

A co do roznoszenia domu po wysiłku to ostatnio u Pauli Gumińskiej na insta była bardzo fajna seria stories o zmęczeniu, odpoczywaniu i nudzeniu się u psów, chyba zapisywała relację 😀

Hmm, skoro uważacie ze ten rower to za wcześnie to może faktycznie trzeba będzie pomyśleć o odpuszczeniu. Generalnie używałam tego do zmęczenia psiaka na dystans, nie na prędkość chodu (tak jak mówiłam jedziemy 5-6km/h) a psiak i tak cały czas leci chętnie przodem i wręcz trzeba go hamować. Vet go oceniał po rtg i stwierdził ze takie spacery nie zrobią mu krzywdy, oczywiście z głową i bez wymuszania szybkiego biegu.

smartini muszę poszukać, niestety nie mam insta wiec nie wiem czy cokolwiek odkopię ale to wygląda ciekawie - wydawałoby się że psiak powinien paść na pysk i spać a ten odwala dzikie głupy dookoła ogrodu wyrywając trawę pazurami na zakrętach 😂

Sayu, widziałaś kiedyś zmęczone małe dziecko? Chodzą po ścianach :P aktywność psa to jeszcze nie oznaka braku zmęczenia. Częsty błąd, który, szczególnie przy psach ras pracujących kończy się przebodźcowaniem i w dorosłości psem, który wymaga ekstremalnych ilości ruchu i z absolutnym brakiem umiejętności odpoczywania. Jak pracoholik, który nie potrafi nie myśleć o pracy.
Oczywiście to nie musi być Wasz przypadek no ale uczulam - nie wiąż bezpośrednio faktu, że pies mimo wysiłku nadal wygląda, jakby miał energię z tym, że się nie zmęczył. Umiejętność odpoczywania i nudzenia się nie jest wrodzona a nabyta, to coś czego warto uczyć 🙂

a co do roweru - tego też nie da się zaopiniować online, ja bym proponowała konsultację z zoofizjo, rtg to jedno, ale kondycja mięśniowa, stan związania stawów itd to rzeczy do wymacania 🙂

instagrama polecam sobie założyć chociażby do śledzenia takich wartościowych treści (stories chyba nie są dostępne bez konta ale nie jestem pewna)
tu urywek tej relacji o której mówię

smartini, cóż, na dzieciach się nie znam ale faktem jest ze one nie śpią, one są na hiperładowaniu baterii 😂
Ja się właśnie obawiam ze ten mój psiak to już jest taki nakręcony ADHD, im więcej robimy tym więcej on chce. Po spacerze Golden i Berni robią pad płaski na swoich ulubionych pozycjach a ten chodzi i zaczepia i szuka by coś robić. Po ćwiczeniach posłuszeństwa jest to samo. Tamte dwa zadowolone, wywalone na plecy legato, a leosiek sprawdza co jeszcze może zrobić i wymyślić.
Dzisiaj "odpoczywa" bo po wystawie chyba się jednak psychicznie wymęczył.
Tak, stories raczej bez konta nie obejrzę wiec trzeba pomyśleć o założeniu, dzięki za wskazówkę za czym szukać!

edit: Oho, i się pochwaliłam, pospał 2h i już szuka roboty...

brzmi jak ostatni dzwonek na rozpoczęcie nauki nudzenia się :P

dla mnie przy obu psach głównym celem na pierwszy rok było nauczenie spanka gdy oglądamy telewizję po dniu bez absolutnie żadnych atrakcji ;D

Definitywnie brzmi jak coś czego musimy się nauczyć!
Jakieś... wskazówki? Sama jestem pracoholikiem i pierwszy raz mam tak 'trudnego' psa 😂 Wszystkie poprzednie psy nudziły się z rozkoszą same z siebie 😂

na początek Gosi wpis niezawodnie
https://myheartchakra.pl/2016/04/zen-dla-psa-czesc-druga-jak-nauczyc-psa-odpoczywac/

co ciekawe, to u mnie Mały ma dużo większe potrzeby ruchu niż Aura. Aura musi mieć jakiś cel tej swojej aktywności. Dziczy, biega, rozładowuje się - jasne, ale zazwyczaj pilnuje się mnie i jakby jest bardziej ukierunkowana na porobienie czegoś. A Mały kocho biegać dla samego biegania, jakby się rozkoszował tym pochłanianiem przestrzeni, jest wtedy prawie majestatyczny 😉