Ogłowia
Ja sobie pozwolę reaktywować temat tranzelkowy i powrócić do starego pytania:
Jak się sprawują ogłowia Prestige? Warte swojej ceny? ( myślę o meksykańcu za 469 bez wodzy ).
Czy ktoś miał do czynienia ze skórzanymi wyrobami Mark Todd? Tez mają cudną tranzelkę z meksykańcem, tylko potwornie drogą niestety.
Ewentualnie jaka inna alternatywa w tej cenie, tzn około 400zł za ogłowie, koniecznie meksykan, delikatny, skromny bez szaleństw?
Kieffera na razie nie biorę pod uwagę, bo narzekaliście na jakość tych "nowych" rzutów, a Ursus zostaje jako plan B.
zgodnie z voltową tradycją wrzucam tu numer kultowego rymarza / a.
TELEFON DO PANA MARKA - RYMARZA Z URSUSA
(0-22) 667 72 94
Odpowiem moze za martynkakoniki. Ona ma oglowie Prestige z meksykańem i sobnie chwali bardzo z skóry zadowolona. JA tez miala ogłowie Prestiga E-40 i powiem ze z skóry i calokształtu wykonania tez byłam zadowolona.Tylko o dziwo niekótr modele oglowi sa tylko w dwóch rozmiarach : pony i cob/full.
Któs pamiętam mial oglowie horze i bardzo byla dziewczyna zadowolona z jego jakosci. Z tego co widziałąm na allegro ktos sprzedaje brazowego meksykańca razem z wedzidłem z cyrkoniami . Kolor brązowy
może to jest ten model z białymi przeszyciami? Bo właśnie się na niego czaję... Zakochana jestem w tych białych niteczkach.
a te białe niteczki w użytkowaniu się nie szmacą? Ja też mam wizję na to ogłowie (szwed nie meksykan), ale boję się, że po pierwszym smarowaniu niteczki zszarzeją albo zżółkną... :/
marti u nas było tego typu ogłowie - tyle że decathlon - nie pożółkło nic ale może dlatego że więcej wisiało na wieszaku niż śmigało na koniu..
z tego co pamiętam asior miała od lat takiego kieffera lub stubbena, nic się z jej nitkami nie stało o ile pamiętam i generalnie chwaliła ten model
mam ogłowie prestige właśnie z meksykańskim nachrapnikiem. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, warte swojej ceny. Bardzo trwałe i łatwe w pielęgnacji, a do tego ślicznie wygląda, bo paski są cieniutkie. Eleganckie bez udziwnień. Niestety dałam się tez skusić na wodze gumowane i to jest porażka, bo są bardzo cienkie i dla mnie niewygodne. Ale to na pewno kwestia przyzwyczajenia. Ja jeżdżę tylko na wodzach powleczonych gumą, a one są wyjątkowo grube, tak mam i już 😀 Nie wiem natomiast jak inne wodze Prestige.
Samo ogłowie polecam jak najbardziej. 😀
Ja mam Stubbena wiśniowego przeszytego białymi nićmi i póki co mają się dobrze😉
kleopatra66 napisał: mam ogłowie prestige właśnie z meksykańskim nachrapnikiem. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, warte swojej ceny. Bardzo trwałe i łatwe w pielęgnacji, a do tego ślicznie wygląda, bo paski są cieniutkie. Eleganckie bez udziwnień. Niestety dałam się tez skusić na wodze gumowane i to jest porażka, bo są bardzo cienkie i dla mnie niewygodne. Ale to na pewno kwestia przyzwyczajenia. Ja jeżdżę tylko na wodzach powleczonych gumą, a one są wyjątkowo grube, tak mam i już 😀 Nie wiem natomiast jak inne wodze Prestige.
Samo ogłowie polecam jak najbardziej. 😀
Zapomniałam dopisac, ze ogłowie jest uzywane na 2 lub 3 koniach codziennie od 2002 roku 😀
gdzie najtaniej moge znalezc nachrapnik zwykly ze skosnikiem czarny z bialym podszyciem w rozmiarze 3? kolezanka szyka a ja probuje jej pomoc. jest jakis komis? czy cos? moze byc uzywany
ja też nie widziałam jeszcze takiego ogłowie, ale wygląda bardzo fajnie. Szkoda, że nie ma zdjecia na koniu, chętnie bym zobaczyła jak wygląda to rozwiązanie z naczółkiem i paskiem potylicznym
aszka napisał: widzieliście ten wynalazek hmm ciekawe rozwiązanie i podoba mi się
http://allegro.pl/item476294213_najnowoczesniejsze_jedyne_w_polsce_unikat_skoki.html
szkoda, że nie ma zdjęcia na koniu.
juz po raz 4 jets wystawione na sprzedaz...Nigdy nie udało sie jeszcze doiśc do ceny minimalnej.....Ja wczoraj wysłałam do rymarza oglowie . Miało byc ono na prezent , no ale dzieki "brak mi tu odpowiedniego slowa" sprzedającej nota benne z volty ogłowie zostalo dla mnie , a kolezanka co innego dostala na prezent.
Ciekawa jestem czy rymarz cos zdziała , mam nadzieje ze tak .
Jakie ogłowie z nachrapnikiem meksykańskim możecie polecić? Nic mi się w sklepach internetowych nie podoba, jakieś toporne to wszystko... Poszukuję czegoś z cienkimi delikatnymi paskami, bez żadnych wygibusów. Tak ok. 300 zł.
może FairPlay? O ile dobrze pamiętam, Argento mówiła że skóra w porządku. Tyle że ma łańcuszkowy naczółek, ale zawsze można zmienić 😉
http://www.kopytko.com.pl/product_info.php?products_id=470
maracuja, czytasz mi w myślach 😀! To jedyne ogłowie meksykańskie, które spodobało mi się na animalia.pl. Czy ktoś ma fair playa albo macał? Jak jakościowo?
a ja dostałam znac od rymarza ze dorabianie brakujacych elementów do ogłowia trwa...MAm dzwonic w piątek zeby sie dowiedziec jak sprawa stoi
na Voltowym forum widzialam duzo pozytywnych opinii o Chevalach. mam teraz takie oglowie i powiem szczerze - wedlug mnie jest gowniane. skora jest sztywna mimo czestego smarowania, lamie sie ;/
za ta sama cene 100 razy bardziej wolalabym kupic HKMa. skora nieporownywalnie lepsza.
ja mam ogłowie USG i skóra moim zdaniem super póki co. Bardzo miękkie podszycie. Raz posmarowałam przed pierwszym użyciem i dobrze się sprawowało. Niestety musi trafić do rymarza, bo mi koń je rozerwał przez przypadek, ale oprócz tego to jestem z niego bardzo zadowolona.
A propos rymarzy: na starej Volcie był wątek o rymarzach, a tutaj niestety nie ma. Macie jakieś namiary w Warszawie? Chodzi tylko o drobne uszkodzenia.
Sama mam Chevala, a koń którym czasami się zajmuję ma HKM'a - są mniej więcej w tym samym wieku...
I albo miałaś pecha do Chevala, albo farta do HKM'a - bo ten HKM z jakim przyszło mi pracować, to powiedzieć o nim: "gówniane" to spory komplement i nadużycie. I to już kolejny taki HKM.
Co do mojego Chevala, cóż... niezmiennie idealne ogłowie robocze. Moje jest miękkie i elegencko się trzyma. Mimo codziennego użytkowania teraz na dwóch-trzech koniach w ogóle się nie szmaci 😀
ja pracuje na 2 chevalach- oba bardzo srednio dbane i oba idealne.
jestes pewna,ze to co masz to cheval??
KS napisał: maracuja, czytasz mi w myślach 😀! To jedyne ogłowie meksykańskie, które spodobało mi się na animalia.pl. Czy ktoś ma fair playa albo macał? Jak jakościowo?
powiem tak : dotykałam je jak były jeszcze prototypem i leżałay na wzorcowni extra skóra, mięciutkie i super wykonanie...
no ale to co przysłali juz na sprzedaż - tragedia, skóra jak papier, twarda, sztywna i wogóle wykonanie okropne. A cena nie jest jakoś super niska jak za taki towar
szafirowa napisał:
jestes pewna,ze to co masz to cheval??
wierze znaczkowi na naczolku i voltowiczce, od ktorej go mam .
a w mojej stajni dziewczyna ma takiego samego i tez jej sie skora lamie i jest beznadziejny. nie wiem, moze taka seria poszla ;/
w kazdym razie naprawde duuuzo lepsze zdanie mam o moim bylym meksykanskim HKMie
Ja miałam styczność z Chevalami, bardzo mi się podobały. Skóra fajna, miękka, konie codziennie chodziły na tych ogłowiach, trzymają się bardzo dobrze i prezentują się bardzo ładnie.
ja mam Chevala od miesiąca może... i serio zdziwiła mnie jakość skóry i wykonanie za taką cene 🙂
potrzebowalam zwyklego oglowia treningowego, a Cheval spelnia wszystkie moje wymagania. Oczywiście zaraz zostal potraktowany kilka razy smarem i olejem, ale to chyba normalne 🙂😉
Angeel widzisz, ja mam dokładnie na odwrót. Bo HKM o którym pisałam w kontraście do swojego Chevala, to właśnie ten z meksykańcem i na snapsy.
Może były źle magazynowane? Ty i koleżanka kupiłyście swoje nowe czy używane? - z ciekawości pytam 🙂
Sierra - nowki sztuki niesmigane.
no moj HKM tez na snapsy. ale nie ten nowy tylko starszy model ze zlotymi okuciami i lancuszkiem na naczolku.
dokladnie :
miał ktoś może kontakt z podszywanym Daw-mag? jak się sprawuje?