Stajnie w Warszawie i okolicach

Ma ktoś jakieś aktualne informacje o stajni w Powsinie? Nie chodzi mi o żadne ploteczki, tylko sprawdzone informacje. 🙂
Najchętniej na priv. 
Co powiecie o rekreacji w stajni Argos (tej przy AWF - ie)? Po tym, co czytałam sama nie wiem...

Zastanawiam się też nad Wesołym Rumakiem (20 min rowerem z domu  💃 )
ash   Sukces jest koloru blond....
26 marca 2014 13:42
Witam
Poproszę o radę. Poszukuję dla siostrzenicy stajni do nauki jazdy konnej. Dziewczyna ma 8 lat i nigdy nie jeździła, natomiast jest to jej marzenie. Nauka jazdy ma być dla niej prezentem, więc proszę o polecenie miejsca gdzie nie zrażą jej do tego sportu i gdzie się czegoś faktycznie nauczy. Rozmawiałam z instruktorem z Podkowy, babka była sympatyczna, ale odniosłam  wrażenie, że jest to "kombinat".  Czy ktoś może polecić kameralną stajnię z dobrymi i kochającymi konie instruktorami? Ja nie jestem z Warszawy i nie dam rady przyjechać, żeby osobiście się przekonać, czy warto zainwestować czas w daną stadninę, a przez telefon niewiele można się dowiedzieć.
Z góry dziękuję za każdą pomoc
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
27 marca 2014 07:25
hej,
ta stajnia w Sadowej przy ul. Kwiatowej to istnieje ? stoi tam ktoś ? wiadomo jakie ceny, warunki ?
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
27 marca 2014 11:14
Stoi ktoś w Rzęszycach? :kwiatek:
Jeździłam w Wilczeńcu... Masakra. Nie stawiajcie tam koni. Hala była zrobiona  z jakiejś stodoły... Piękne okolice, ale pijany właściciel i długi niedługo zrobią swoje
Wilczeniec ma halę? Była tam w ogóle jakaś stodoła?
Potrzebuje informacji o stajniach, które dysponują angielskimi boksami  :kwiatek:. Najchętniej na południe od Warszawy, ale rozważę każdą lokalizację z dobrym dojazdem komunikacją miejską. Zależy mi raczej na kameralnych, niedużych stajniach. Na krytej hali mi nie zależy.
Z tego co mi przychodzi do głowy:
- stajnia w Kawęczynie
- Drwalew (tylko tu gorzej z dojazdem)
- Zielonki
Może ktoś kojarzy jakieś inne miejsca ?  :kwiatek:
Z angielskimi to jeszcze Siekierki na Antoniewskiej 17  😉
Z centrum Warszawy to jakieś 5 minut samochodem, autobusem 15.
Ile kosztuje pensjonat w Siekierkach?
>- Drwalew (tylko tu gorzej z dojazdem)


Mamy kilka autobusów, powoli PKS się rozkręca :-)
Ile kosztuje pensjonat w Siekierkach?


1100 albo 1200 zł, nie pamiętam.
Bardzo kameralnie, hala, pastwiska, padoki, boksy angielskie i w stajni murowanej, karmienie według zaleceń, wypuszczanie na padoki w derkach/ochraniaczach, możliwość padokowania pojedynczo, miła, kameralna atmosfera  😉
emptyline   Big Milk Straciatella
31 marca 2014 14:15
A nie 1250?
Właśnie wróciłam po rozpakowaniu konia z Iskierki-jak fajnie nie mieć rekreacji dokoła🙂
Karla To Twoja Polinezja??? Śliczna dziewczyna.
tak, moja dziewczynka🙂 Twój chyba największy w stajni-jest taaaaki majestatyczny!
Naprzeciwko Twojej, jest jeszcze nasza Forteca, a po prawej, naprzeciw Bisquika stoi Zirko, prawie nasz, ale póki co to się nie chwalę, żeby nie zapeszyć.
Bardzo dziękuję za informacje o stajniach z angielskimi boksami (tu i na pw)  :kwiatek:.

Może ktoś jeszcze kojarzy jakieś angielskie boksy w okolicach Warszawy z dojazdem komunikacją miejską ?
Z ceną najchętniej do 800 zł (bez krytej hali i jakiś szczególnych luksusów).
Będę wdzięczna za wszelkie informacje  :kwiatek:
ajstaf, w KJ Walor właśnie prawie gotowe 4 boksy angielskie. To Nowa Mała Wieś k/Leoncina. Cena chyba 800 zł, tylko nie wiem jak z dojazdem komunikacją, niestety.
ajstaf, Złotkowscy.
emptyline   Big Milk Straciatella
31 marca 2014 20:45
Burza, ale jak Złotkowscy do 800zł?
emptyline, o jezu co ślepemu po oczach. Sorki. Ale jest napisane najchętniej 😉
famka   hrabia Monte Kopytko
01 kwietnia 2014 07:06
do KJ Walora niestety nie ma dojazdu komunikacją miejską, są pksy ale bardzo rzadko i nie pod stajnię
W Zaborowie sa boksy angielskie, cena chyba 750 zl, dojazd komunikacja bardzo dobry. Ale nie wiem jak tam jest teraz i czy polecac czy nie. 🙂
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
01 kwietnia 2014 10:13
W Dragonie i w Wierzbowym Gaju są angliki...

Zapytałabym jeszcze fiord ciopan w okolicy Stanisławowa i Kasztan w Mlęcinie...

Na pewno jeżdżą tam pksy i ja przejeżdżam często przez Stanisławów jadąc do swojej stajni 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
01 kwietnia 2014 11:59
ajstaf w Witce (700 zł) są boksy angielskie, ale nie wiem jak w tej chwili z dostępnością i czy można w nich trzymać konie też zimą.
W starym encanto są boksu angielskie. I pensjonat kosztuje 700zl. Masz mini hale, padoki, plac, odkryty lonzownik i myjki zewnętrzna. Koleżanka sie jakos ostatnio tam przeniosła i bardzo zadowolona z opieki. Ktos tez pisał, ze nowa dzierzawczyni encanto to dobra 'firma'.


W ciopanie tez są boksy angielskie. Staliśmy tam 3 miesiace. Opieka jest super. Konia od rana do zmroku na wielkich padokach. Latem pełno pastwisk. Krzyska znam od lat i wiem, ze jemu mozna zaufac i zostawić konia. Ja do mojego prawie w ogole nie przyjezdzalam, bo nie mialam czasu na takie dojazdy. A prawie codziennie dostawałam smska, ze wszystko okej. Ale to dlatego, ze poprosiłam, bo byl po lekkich przejściach. Mozna wszystko dogadać. Ba! Nawet jak sie ochłodzilo a ja derki cieplejszej nie przywiozlam to swoja mu założyli zeby sierotka nie marzla. Pensjonat kosztuje bodajze 700zl. Ale mysle, ze warto. Dla mnie minusem byla odległość i brak hali w zime. Ale koń byl przeszczesliwy, uspokoił sie i wypoczal. Także warto wziac to stajnie pod uwagę
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
01 kwietnia 2014 18:31
Do Ciopanu pks jeździ i trzeba kawałek od pksa przejść. Ale myślę że nie będzie problemu żeby ktoś na przystanek wyjechał jakby co 😉 Reszta tak jak napisała oz 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się