siodła bezterlicowe

milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
27 lutego 2011 12:33
[/b]MoniaaA[/b]- o widzisz ja myslalam, ze Ty mojego wzrostu jestes, ja mam 164cm  😁 az dziwne, ze tybinka jest dla mnie ok 😲
kujka-ale Ty wiesz jaka mi sie snila piekna  😜
No to dobrze, ze to siodlo jest na mnie ok, bo nie mam ochoty na kolejne wymiany.
Ja mam ogolnie klopot z cwiczebnym, a szczegolnie na moim koniu  😁 choc uslyszalam, ze on jest z tych  miekko noszacych, ale to tylko kolejny dowod na to, ze czas sie nauczyc jezdzic  🏇  🙂
milusia, długich nóg nie mam, tłumaczę to sobie faktem, że ja 'mam co objąć' 😉
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
27 lutego 2011 12:43
MoniaaA-ale patrzac po zdjecisch krotkich chyba tez nie, moze jak wezmiesz wieksze siedzisko, lepiej sie usadzisz, swobodniej to i noga pójdzie w dół i bedzie ok 🙂
No i fajnie, ze wezmiesz duetto 🙂
milusia, liczę właśnie na to co napisałaś. Chociaż w tym też nie czułam się źle ani ze względu na za małe siedzisko ani na za długą tybinkę 🙂
a mi się właśnie cudnie jeździ w 17" choć jestem masywniejsza niż MoniaaA i choć się można przyczepiać do mojego wypełnienia siodła po brzegi czy wylewania się uda tudzież tyłka z siedziska  😜 to 17 musi być bo większe już mi może na konia nie wejść - i po problemie 😉

A np na 2 zdjęciu Milusi to mi się wydaje że to siodło jest do niej za duże, choć
jakaś podróba barefoota bo na pewno nie barefoot - tył nieco inny.
Witam ponownie w tym watku.
W ubiegla sobote wypozyczylam sobie na testy siodlo Freemax Endurance Classic, skorzane. Przez tydzien testowalam, okazalo sie, ze siodlo jest znacznie lepsze niz jakiekolwiek Barefoota, ktore przymierzalam kiedys tam. Poniewaz cena okazala sie byc bardzo promocyjna a mnie sie jezdzilo super wygodnie, zdecydowalam sie i kupilam je na wlasnosc wczoraj.
Dzisiaj mialam w tym siodle trening ujezdzeniowy z trenerka i stalo sie to, czego sie obawialam 🙁 Obtarlam swoja kobyle 🙁 Konkretnie na grzbiecie, w miejscu, w ktorym siodlo sie konczy (za tylnim lekiem) wytarlam jej calkowicie wlosy i ma tam teraz czerwony placek. Niewielki, wielkosci opuszka palca ale jest 🙁 I kurna chata, nie wiem teraz czy nie utopilam kasy w siodlo, ktore bedzie mi konia obcierac...
Tylko jak to sie ma do tego, ze poprzednie siodlo, testowe, przez caly tydzien jej nic zlego nie zrobilo? Czy moze byc tak, ze to przez to, ze siodlo jest zupelnie nowe i moze zbyt sztywne? Cholerka... Nie wiem co robic w tej sytuacji. Wiem jedynie, ze na razie siodla jej na grzbiet nie moge zalozyc  🙄
Siodlo wyglada na niej TAK.
Czy ktokolwiek z posiadaczy Freemaxa mial juz taki problem? Czy uzywacie do swoich siodel Freemax jakis specjalnych, dodatkowych podkladow?
mi sie wydaje ze to siodło chyba nawet w równowadze nie leży
przód jest jakos za wysoko (za wąsko?)
czy mam omamy?
kujka   new better life mode: on
27 lutego 2011 21:09
Fantazja, odnosze podobne wrazenie.
Dziewczyny, przod lezy wyzej, bo nie byl zbyt dobrze przyklejony. Ta fotka jest zaraz po tym jak odklejalam gore, zeby zalozyc strzemiona. Jak siadlam w siodlo, to przod opadl (przykleil sie do reszty) i bylo ok (chyba?). Mam zdjecie z jazdy ale niestety nie widac przodu, bo rece zaslaniaja. Wyglada to TAK.
Myslicie, ze siodlo jest dla niej za waskie? A to mozliwe w przypadku bezterlicowek???  🤔
Cholera, a moze to ten przod spowodowal opad tylu i otarcie? Hm... A dlaczego w poprzednim siodle to nie mialo miejsca? Siodlo bylo identyczne, no, wiecej razy jezdzone.
a masz jakiś łęk w tym siodle?
ja bym proponowała tak: załóż siodło bez czapraka/padu, zapnij popręg, zrób zdjęcia i wstaw je tutaj
Tam jest cos takiego sztywnego, obszytego rzepem. Taki jakby kawalek metalu wyprofilowany w ksztalcie leku. Moge sprobowac to wyjac i jezdzic bez ale czy to bedzie w porzadku?
Sadzisz Fantazjo, ze ten przod moze byc powodem tego, ze obtarl sie tyl?
Edit: ok, zrobie jak proponujesz. Troche pochopnie sie zachowalam- zalozylam jej nowe siodlo, sadzac, ze skoro jest identyczne jak poprzednie, w ktorym jezdzilam, to bedzie ok. I to od razu na wymagajacy trening  🤔wirek: Ech, tylko sobie pogratulowac.
Wkrotce sie pojawie znowu, z dodatkowymi fotkami. Dzieki za sugestie.
tam jest zamocowany łęk po prostu
i na pewno jest za wąski co pokazuje zdjęcie

wywołuję do tablicy Caroline - pomożesz?
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 lutego 2011 21:26
martik, po pierwsze, te siodła mają różne łęki. jesteś pewna, ze załozyłas dopasowany do konia?
po drugie, jak dla mnie to siedzisz kompletnie na tylnym łęku - kwestia dopasowania siodła, przypiecia paska do puslisk nazbyt z przodu, czy rozmiaru siedziska - nie wiem i wyrokowac nie będę, ale ze zdjęcia widze, ze nie siedzisz na srodku siodła tylko na łeku dosłownie, to nie jest właściwe i moze nie być bez znaczenia.

a po trzecie - nowe freemaxy mają inaczej wyprofilowany tył siodła (ten spód, juz wstawiałam fotki pare stron temu) i to mi sie bardzo podoba. niestety endurancowe siodla są nadal na "starej" "podstawie" - i to mi sie nie do końca podoba

to coś sztywnego to własnie łęk.


Fantazja, piszę, piszę... tylko posty dodajecie jak najete i mój nie może się dodać bo ciągle jest: Uwaga - podczas pisania wysłano nową odpowiedź, może chcesz przejrzeć swoją wiadomość?  :emota2006092:

poza tym ja tylko testowałam jedno z tych siodeł, o reszcie czytałam/.ogladałam obrazki. specjalistkami są kujka, milusia i Edytka - prosze je też ponekac 😉
Caroline, dzieki za uwagi.
No tak, moze byc, ze lek w poprzednim siodle byl szerszy niz w tym... No nic, pozostaje kupic nowy, szerszy. A czy zanim mi przysla, to myslicie, ze mozna jezdzic bez?
Co do puslisk, to rzeczywiscie przypielam je na przod. Moge sprobowac przypiac bardziej z tylu. Choc domyslam sie, ze jak kwestia leku bedzie rozwiazana, to nie bedzie to mialo zadnego znaczenia.
Rozmiar siedziska to 17,5, czyli takie, w jakim zawsze jezdze. 18 jest na mnie za duza. Ale pewnie to tak wyglada, bo ten cholerny lek byl niedopasowany :/
Ale sie wykazalam... bezmyslnoscia  🙄 Ech, szkoda slow.
Dzieki jeszcze raz za rady!
można jeździć bez łęku
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 lutego 2011 21:38
Choc domyslam sie, ze jak kwestia leku bedzie rozwiazana, to nie bedzie to mialo zadnego znaczenia.

wbrew pozorom miejsce "instalacji" puślisk jest bardzo istotne. zajrzyj do "klasyków"/zapytaj trenera/instruktora swojego - jak powinno byc: prosta linia od ucha poprzez ramię, łokieć, biodro i pietę. z nogą wywaloną do przodu tego NIE osiągniesz. a to własnie jest poprawny dosiad.

więc wyjmij łęk i sprawdź siodło (ja na moim koniu tak testowałam freemaxa ujezdzeniowego i w niczym mi brak łęku nie wadził 😉), ale o pusliskach tez pomyśł i poszukaj takiego miejsca umocowania dzieki któremu najłatwiej będzie ci usiąść poprawnie.
Racja, o tym aspekcie ulokowania puslisk nie pomyslalam. Dziekuje pieknie :kwiatek:
Jeszcze jedno- ostatnie pytanie. Skoro piszecie, ze bez leku mozna jezdzic, to czy to znaczy, ze nie ma sensu abym kupowala szerszy? Czy to tylko okazyjnie mozna bez leku wsiasc a na trening to koniecznie z?
ja jeździłam z łękiem, nie wiem jaka jest różnica bez,
wydaje mi się że bez to taka "gapa"
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 lutego 2011 21:48
jeśli dobrze pamiętam to kujka o tym pisała i pisała, ze łęk w tym siodle pełni rolę "stabilizacyjną". czyli co do zasady - powinien byc na miejscu i powinien być dopasowany.

jednakże jeśli bedzie ci sie dobrze bez niego jeździło, a przede wszystkim KOŃ będzie się bez niego dobrze czuł - to wydaje mi się, ze nic nie stoi na przeszkodzie zeby jezdzić bez łęku. ale to moja prywatna opinia 😉
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
27 lutego 2011 21:50
żadna gapa, jeżdziłam bez łęku i było normalnie, ciutke mniej stabilnie siodło leżało na koniu, ale to odrobinke tylko  🙂
Rozumiem. Poszperam jeszcze w sieci na ten temat. Dziekuje za pomoc 🙂
Edit: Milusiu a mocniej jezdzilas, czy tylko na przejazdzke w teren?
milusia, aha czyli źle mi się wydawało 😉
kujka   new better life mode: on
27 lutego 2011 21:58
Rozmiar siedziska to 17,5, czyli takie, w jakim zawsze jezdze. 18 jest na mnie za duza. Ale pewnie to tak wyglada, bo ten cholerny lek byl niedopasowany :/


nie wiem czy siodlo o ktorym piszesz, ze w nim zawsze jezdzisz to terlicowka czy BT ale... ja jezdzilam w terlicowkach 17", nawet 16,5". A BT mam 17,5". Takze sie nie sugeruj za bardzo ST przy doborze BT 😉



teraz tak glosno mysle... a czy ta mniejsza stabilnosc podczas jazdy bez leku moznaby troszke skorygowac np wsadzeniem pod spod mattesa?

edit: martik dla Ciebie treningowe fotki efki w dresazowym freemaxie: http://re-volta.pl/galeria/foto/30085 (i reszta w mojej galerii - kon ubrany na bialo). moje tez sa ze 3 ale to jakies filmikowe mazy.
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
27 lutego 2011 22:01
martik-zrobiłam normalna jazde ujeżdżeniową 😉
kujka-mattes był 😉
Kujko, ze sie pracowac da, to ja wiem 🙂 Ja sie zastanawiam czy da sie pracowac bez leku. Te fotki, ktore pokazalas, to sa z lekiem, czy bez?
I wlasnie zamowilam Mattesa pod siodlo bezterlicowe ale musze czekac 2 tygodnie na dostawe...

Dzieki Milusia za odpowiedz!
kujka   new better life mode: on
27 lutego 2011 22:04
martik, no niestety z lekiem, ale jak bedziemy mieli spowrotem przyzwoite warunki do jazdy to moge wyjac lek i postarac sie o fotki bez 😉
Super gdybys mogla sprobowac i ocenic, bo moze nie musialabym wydawac dodatkowej kasy na lek... :kwiatek:
Ja i tak na razie mam przerwe, na zagojenie rany na grzbiecie...  😵
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 lutego 2011 23:01
specjalistkami są kujka, milusia i Edytka - prosze je też ponekac 😉


ta, ja w szczególności  :emota2006092:

Co do łęku: na stonie Hold-your-horses jest informacja, że łęk we freemaxie to nie to samo co łęk w wintecu- on jest po to żeby zachować balans siodła.
z drugiej strony ja zaczęłam od dopasowania łęku (tzn położyłam łęk bezpośredniu na koniu i zobaczyłam jak leży- mniejszy wbijał się w konia, większy biegł równo z linią ciała i ten wybrałam- teraz przy mattesie będę potrzebować jeszcze jeden o rozmiar większy), a dopiero potem spradziłam balans. Więc dla mnie trzeba wybierać łęk zwracając uwagę na dwa czynniki. Ale nie wiem czy to jest prawidłowe podejście.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się