duże ogniskowe utrudniają robienie zdjęć macro z racji ...........dużej ogniskowej.
Latwiej poruszyć.
Z drugiej strony takie macro ma swoje zalety - nie musisz podchodzić bardzo blisko.
Przydaje się to do fotografowania żyjątek spieprzających 🙂
Skala odwzorowania dla Sigmy to chyba 1:2 z tego co pamiętam 🙂
To takie tele z funkcją macro 🙂
Miałam kilka razy Canon EF-S 60 mm f/2.8 Macro USM w łapach i powiem Wam że to nie takie proste 🙂
Każde moje najlżejsze gibnięcie powodowało że ostrośc szła w tzw las 🙂
Motylki genereralnie odfruwały kiedy tylko się do nich zbliżałam.
Odległośc ostrzenia to 20 cm i to wystarczało, żeby wszystko co płochliwe spierniczało przede mną dużo wcześniej niż się zblizyłam na te 20 cm 🙂
Zdjęć troszkę mam ale muszę odkopać.
Jedno już tu chyba pokazywałam - to własnie z Sigmy