NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Pierwszy wpis jaskierkowej jest bez emocji, za to duuni aż trzeszczy od nieżyczenia sobie od wszystkich wszystkiego i straszenia sądami.
Jakoś tak to wygląda.
Sprawa jest żenująca. A "pyskatość" duuni i jej niemożliwe do ogarnięcia tkwienie we własnej zajebistości (niestety taki obraz przedstawia tu na re-volcie, może w rzeczywistości jest inna), mnie akurat skłania do uwierzenia jaskierkowej.
Ja również tak to widzę. Możliwe, że jaskierkowa miała zbyt wygórowane żądania zadośćuczynienia za strzemię. Ciężko nam to oceniać. Jednakże ma całkowite prawo domagać się siodła!!! Choćby była niemiła, miała zielone włosy i podpisywała się pod mailami "konik polny".
Transakcja została zawarta. A osobą bezprawnie wycofującą się z niej jest duunia, bo jaskierkowa decyduje się na zakup siodła z ubytkiem.

Jakakolwiek próba zwalania winy na jaskierkową jest ŻAŁOSNA. A wyzywanie dziewczyny pozostawiam bez komantarza. Bo nie chcę się dać ponieść emocjom.
pokemon-jeśli o emocjach mowa, to chyba najwięcej jednak jest ich w nas: kibicach.  😉
Piszę to, jako "niemądra", która miałaby przez głupią pomyłkę TRZY pontony z Allegro.
Jednak sprzedający zrozumieli i flotylli nie mam.
Nie no pewnie, w tym wypadku to już należny machnąć ręką, bo wiadomo, że siodła i tak się nie otrzyma, aczkolwiek ja bym opisała całą tą sprawę w mailu do allegro, bo sprzedawca jest niewiarygodny i w dodatku złośliwy oraz wystawiłabym odpowiedniego negatywa.

Aha, dla mnie normalne jest, że czasami kupuję coś dla kogoś na allegro (bo nie ma konta, nie ma dostępu whatever) i ten ktoś prowadzi korespondencję czy rozmowy ze sprzedającym, bo się lepiej na tym zna. No straszne po prostu.

No i sorry, ale zdarzają się upierdliwi kupujący, czy też w naszym przekonaniu głupi. Jeśli sprzedający ma z tym takie problemy to chyba należy odpuścić sobie handlowanie na allegro, bo takie sprawy będą się powtarzać regularnie.


Czy wysłać bez ucha a dorzucić filiżankę? Czy to uszczęśliwi obie strony? Wątpię. Tak naprawdę stratę poniosła Duunia, bo się zgubiło puślisko.Stratę materialną.  I ma niekompletne siodło do ew. sprzedania.
Może jeszcze ktoś rzuci, że to Jaskierkowa się potajemnie wkradła i ukradła puślisko, żeby zniżkę uzyskać? 🤔
Sprzedająca jest sama sobie winna i tyle.
I tak, dla mnie normalnym zachowaniem w takiej sytuacji jest to, że sprzedawca zrozumie odstąpienie od umowy albo obniży cenę, albo zaproponuje że zamiast tego elementu dorzuci jakiś inny o podobnej wartości.
(...)
Czy wysłać bez ucha a dorzucić filiżankę? Czy to uszczęśliwi obie strony? Wątpię. Tak naprawdę stratę poniosła Duunia, bo się zgubiło puślisko.Stratę materialną.  I ma niekompletne siodło do ew. sprzedania.
Może jeszcze ktoś rzuci, że to Jaskierkowa się potajemnie wkradła i ukradła puślisko, żeby zniżkę uzyskać? 🤔
Sprzedająca jest sama sobie winna i tyle.
I tak, dla mnie normalnym zachowaniem w takiej sytuacji jest to, że sprzedawca zrozumie odstąpienie od umowy albo obniży cenę, albo zaproponuje że zamiast tego elementu dorzuci jakiś inny o podobnej wartości.

Ja w żadnym miejscu/wpisie nie oskarżałam Jaskierkowej. Nie rozumiem po co te złośliwości. Ale, jeśli masz potrzebę - proszę bardzo.
pokemon-jeśli o emocjach mowa, to chyba najwięcej jednak jest ich w nas: kibicach.  😉

Tak, zgodzę się, ale tylko dlatego, że atakują Jaskierkową tylko dlatego, że duunia nie jest Pati5000.
Nie po polsku, ale chyba jasne.
Podejrzenia, że mogła się okazać nieuczciwa  😵 doróbmy ideologię do własnych postępków.
Mi by było wstyd, duuni na pewno nie jest.
Ponieważ to są dywagacje na podobnym poziomie.
Sprzedawca o zdekompletowanie zestawu może mieć sam do siebie co najwyżej pretensje i kupującego to naprawdę mało obchodzi 'dlaczego'.
No i zgadzam się, sprzedawca jest stratny, stracił wiarygodność, również na własne życzenie.
No ale hasła o tym, jaką to stratę poniosła Duuunia, które nadal to siodło, niekompletne, mogła sprzedać w cenie, jaką sobie na samym początku zażyczyła, to chyba nieporozumienie?
Dobra już, zakończmy dyskusję... Ja tu o oszustwie nic nie mówiłam - jedynie o nieuczciwości... a ten wątek nazywa się "nieuczciwi re-voltowicze". Ostrzegam Was przed takimi sprzedawcami, opowiedziałam "moją historię", która mi się przydarzyła, ku przestrodze, żeby się kto inny nie naciął... emocje faktycznie są, ale staram się je trzymać na wodzy...
Zobaczę co zrobię dalej z tą sprawą... mam pełne prawo do skierowania sprawy do sądu.. a sprawa jest z góry wygrana... ale szczerze, to mi się nie chce walczyć, ani kłócić, ani szarpać...
Ela a Ty swoją drogą nic nie wniosłaś do dyskusji tylko mnie wyzwałaś od rozpieszczonych dziewuch i małolat... Wstydź się, bo takie wypowiedzi nie świadczą o Tobie za ciekawie... Małolata to dla mnie komplement, bo pełnoletnia jestem już od paaaaaaru ładnych lat, a tak to się chociaż mogę młodziej poczuć...  😅

horse_art tak, ja rozumiem, ze coś się może zgubić, że może nie być... ale brak żadnego kontaktu i zwodzenie, ze może tak, a może siak to jest kary godne... To tak jakbyś kupiła czerwony kantar w sklepie internetowym... Dostałabyś informację, ze nie ma czerwonych, są tylko żółte... To poprosiłabyś żółty.. A sklep by Ci powiedział "Ha, nie sprzedam Ci żółtego bo nie!". I jeszcze na dodatek pracownik sklepu był wredny i opryskliwy.
Mi już nie chodzi nawet o nic, ale Duuunia nie okazała nawet odrobiny skruchy, ot moja wina, bo chcę kupić od niej siodło, a ona juz jednak nie chce sprzedać... i jeszcze na dodatek ją nękam telefonami... O ja niedobra...
Ja od wczoraj, od kiedy Duuunia mi wreszcie (po tygodniu prób kontaktu)  powiedziała, ze siodła nie sprzeda się z nią nie kontaktuje i jej nie nękam...

I wiecie co, jeszcze taka uwaga na koniec, ja się teraz trochę boje kupować cokolwiek.... bo moje zaufanie do ludzi zostało nadszarpnięte... 😉
Jedno pewne. Cieszy się ta osoba, co bryczesy podarte sprzedaje, bo post na jej temat zniknął w odmętach tej pouczającej  dyskusji.
Tania, jakby to była jakaś Patrycja1234567890 to po prostu całe forum by stanęło murem za Jaskierkową i kazało walczyć w sądzie i pokazać oszustce, że pogrywać nie można (a z forumowiczami to już ogóle!!!). Niestety taka prawda. I to bardzo przykra prawda.
Spytałam mojego męża (nie związanego z nami) o obiektywne spojrzenie. Powiedział tylko jedno - przepisy są po coś, jak się handluje na allegro to się akceptuje regulamin i tyle. W sprawach niezwyczajnych można się próbować dogadać.

Transakcja w KUP TERAZ, towar sprzedany i tyle. I to od kupującego zależy, czy w sytuacji takiej jak wyżej odstąpi od transakcji czy nie. A nie od sprzedającego.
Transakcja w KUP TERAZ, towar sprzedany i tyle. I to od kupującego zależy, czy w sytuacji takiej jak wyżej odstąpi od transakcji czy nie. A nie od sprzedającego.


Dokładnie !!!

Dla mnie nie ulega wątpliwości, że duunia zachowała się bardzo nie fair. Staż na forum nie ma tutaj znaczenia. Zachowała się tak, a nie inaczej

Na miejscu jaskierkowej darowałbym sobie te "podchody" i kupił po prostu to samo siodło, ale od innej osoby  😉 Szkoda czasu i nerwów na przejmowanie się takimi ludźmi.
Jeszcze coś całkiem OT. O stażu na forum i stawaniu murem a raczej o samym murze.
Okazało się, że jest i to spory. Staż może pomagać ale i szkodzić. I to dla mnie jest w tej dyskusji cenne.
Bo pokazała się linia podziału. Nie jest dla mnie wielką niespodzianką, ale zawsze dobrze wiedzieć.
😉
p.s
Na temat i ostudzenie emocji:
No i jeszcze dziękuję, za zrozumienie, tunrida, Dworcikowa, epk, pokemon, Alveaner, Watrusia, hanoverka, shilton, blucha, emptyline, korysindex4, derby mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam 🙂
Tania, jaka linia podziału? Ja jestem na tym forum od początku, a wcześniej jeszcze na voltahorse. I uważam, że ta dziwna skłonność do stawiania na piedestale czy bronienia w sytuacjach konfliktowych starych użytkowników forum ze względu na staż właśnie jest naganne. Bo to niby się lata znamy i to niemożliwe, żeby ktoś miał złe intencje itp, itde. Już tu na tym forum się okazywało parę razy jak starzy i szanowani forumowicze odwalali takie numery, że szok.
Tania, jaka linia podziału? (...)

To już może kiedyś, w inny wątku pogadamy? Bo to w OT się zgubi jakaś inna może sprawa.
Wkleiłam filmik powyżej. Ja, to ten co na koniec jest pod kamieniem.  😂
O! I jeszcze jeden:

😂
tunrida, dzieki za te przepisy. czy one na pewno tylko do sklepów www się odnosza czy w ogóle do każdej sprzedaży (przez telefon, zamawianie w stacjonarnych, allegro...)?

ale dziewczyny sobie narobiły - teraz wyszło, że jedna emocjonalna uparta, a druga małolata emocjonalana i tak samo uparta i straszy tatą (dorośli nie straszą tatą - dlatego od razu się nasunęło, że małolata...)

dwa... rozumiem, że to dlatego że mają tu obie konta. ale wpisujemy też tu osoby z którymi było problem poza RV ? jak mam problem kupując przez fejsa czy wlasnie allegro, to szukać nicka jaki ma tu, albo podawac dane? czy tylko to co przez RV?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 sierpnia 2013 09:04
Super że nasz ostrzegasz, przed osobą w wyniku działań której poniosłaś straty w wysokości 0 zł bo ta osoba naciągnęła cię na wydatek w wysokości 0 zł.  🙄 🤔wirek:

Teraz przez 3 kolejne strony będzie dziękować za "wsparcie" swej zajadłości za straty w wysokości 0 zł.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 sierpnia 2013 09:11
Dziewczyny, a to nie jest tak, że kupno w sklepie internetowym jest na zasadzie:

sprzedający wystawia towar,
kupujący wyraża chęć nabycia przez kliknięcie "kup"
sprzedający wysyła potwierdzenie zakupu co jest równoznaczne z zaakceptowaniem transakcji ( nie liczą się wiadomości automatyczne!)

allegro się czymś różni?
horse_art - ja nie straszę tatą... Siodło było kupione z jego konta na allegro... Duuunia to jego zgłosiła na allegro za udostępnianie konta.... On tu też jest stroną... i jest poważnie poirytowany tą sytuacją...  i co to za różnica czy  to tata, mąż, sąsiad czy kochanek... 
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 sierpnia 2013 09:17
jeszcze raz, tak od samiuśkiego początku może przedstaw całą sytuację łącznie kto gdzie i kiedy zakładał konta allero i jak wysoki jest stopień irytacji waszymi niebotycznymi stratami.

Sprzedający ZAWSZE ma prawo się rozmyślić i nie sprzedać danej rzeczy - i nawet Święty Graal ...ekhm Allegro tego nie zmieni choćby se napisało 100000 Regulaminów.
Radzę sprawdzić wykładnię prawną zanim zaczniesz się tak burzyć. Sprzedawca ma prawo rozmyślić ale PRZED zawarciem umowy kupna sprzedaży. Aukcja KUP TERAZ jest sposobem zawarcia takiej umowy. Zresztą taka jest interpretacja sądów - ale pewnie wiesz lepiej niż sędziowie.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
13 sierpnia 2013 09:21
🤔wirek:


Elu powinnaś mieć tą emotikonke w avatarze, serio.
Każdy chyba rozumie sens twoich wypowiedzi.. aczkolwiek  jak dla mnie dość przygłupich.
Jedna strona nie wywiązała się, to druga ma prawo być z tego powou niezadowolona i zgłaszać to gdziekolwiek się da.
Alllegro to nie miejsce na -> obiecanki cacanki a głupiemy radość. A jak sie komuś nie podoba, że kupujący ma esy floresy- przez  nasze własne zaniedbania- to już wybacz, to nie przedszkole. Bądźmy dorośli i załatwiajmy temat do końca. Dlaczego jaskierkowa ma być stratna przez podejrzenia Dunni? Niby z jakiej paki? Przeciez wykazała chęć zakupu po takich ,,bonusach" ze strony sprzedającego  więc  o co chodzi?
Dunia siodła nie wysłała, nie rozliczyła się z zawartej tranzakcji dziękuję  dla mnie jest nieuczciwa.
I w dupie mam, że jaskierkowa  nie straciła na tym ani złotówki.
Ja też nie lubie jak mi się coś obiecuje ( zaklikana oferta kupna) a później kiedy chce zakupiony towar opłacic ... zonk.
Do tego jakieś dzikie podejrzenia , donoszenie na allegro kto korzysta z konta- no śmiech na sali.


ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 sierpnia 2013 09:25
jasssneee, sądów - sprawa z powództwa dotyczącego strat w wysokości 0 zł. 👍  😁

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 sierpnia 2013 09:27
Dziewczyny, a to nie jest tak, że kupno w sklepie internetowym jest na zasadzie:

sprzedający wystawia towar,
kupujący wyraża chęć nabycia przez kliknięcie "kup"
sprzedający wysyła potwierdzenie zakupu co jest równoznaczne z zaakceptowaniem transakcji ( nie liczą się wiadomości automatyczne!)

allegro się czymś różni?


W 100% przypadków nigdy nie dostalam wiadomości od sprzedającego (oprócz tych z automatu), w którym by mi potwierdził, że ma towar, który kupilam i czy aby na pewno go chce. Kupuje, od razu płacę i jedyny mail jakiego dostaję to ten, że towar został wysłany. Na Allegro, w sklepach internetowych. Zakupów robię mnóstwo. I tylko na Animalii zdarzyło się, że dostałam wiadomość, że ściągnięcie zakupionego przeze mnie towaru może się przedłużyć i czy czekam czy chce coś innego.
nie, ElaPe, można w sądzie egzekwować sprzedaż przedmiotu...
Straszne to Allegro. Nie miałam pojęcia. Czyli obie strony złamały Regulamin?
Tak naprawdę stratę poniosła Duunia, bo się zgubiło puślisko.Stratę materialną.  I ma niekompletne siodło do ew. sprzedania.

Nie chcę być czepialska, ale dopiero było, że zgubiło się jedno strzemię, teraz, że puślisko.. Coś mi tu serio nie pasuje..
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 sierpnia 2013 09:32
nie, ElaPe, można w sądzie egzekwować sprzedaż przedmiotu...


o co ci w ogóle chodzi? Idź kup normalnie gdzie indziej. Skoro przez 4 bite strony dowodzisz że Duunia jest osobą nieuczciwą, to jak to możliwe że chcesz kupić od osoby ta wysoce nieuczciwej rzecz o sporej wartości. Nie boisz się że prześle ci np sam łęk od siodła?

ElaPe, nie, nie sprawa dotycząca straty. Ograniczenie ci chyba przeszkadza w myśleniu. Sprawa dotycząca wydania przedmiotu zakupionego w opcji kup teraz. . Stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego o ofercie składanej drogą elektroniczną i jej przyjęciu. W przypadku aukcji KUP TERAZ ofertę składa SPRZEDAJĄCY.
Tak, takich spraw jest mnóstwo - o wydanie rzeczy zakupionej na aukcjach KUP TERAZ - szczególnie w przypadku niskich cen. Kiedyś sądy przymuszały do wydania rzeczy bez względu na cenę - bo umowa została zawarta. W tej chwili odstępują od nakazania wydania rzeczy, jeśli cena była rażąco zaniżona w stosunku do wartości - słynne aukcje za 1zł.

Przy czym przepisów tych nie stosuje się w przypadku np. nieruchomości, których sprzedaż musi być usankcjonowana umową notarialną.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się