NACHRAPNIKI - typy, zastosowania, różnice, spostrzeżenia ...

Mój chodzi ostatnio lepiej w nachrapniku meksykańskim. Pysk mu sie uspokoił, nie przekłada języka...
problem w tym ze ten nachrapnik zapiety tak jak powinien obciera go... jedynym wyjscie jest zapiecie go wysoko, wtedy jets ok. Kon nie jest otarty , chodzi normalnie....
Moj pytanie brzmi czy wysokosc i sposob zapiecia meksykańca ma jakieś znaczenie?


mam dokładnie to samo pytanie!

Mam pytanie związane z meksykańcem
Czy jest on konkretnie przeznaczony do jakiś koni ???
Czy ma jakieś złe strony ???
Na czym on konkretnie polega???

diołem, to forum nie służy wyłącznie do zadawania pytań. tutaj mozna też sporo przeczytać. chwała ci za to, że się wysiliłaś i znalazłaś właściwy wątek do zadania swojego pytania, ale postaraj się jeszcze go przeczytać - odpowiedzi na twoje pytania już tu są.

Ja ostatnio wypróbowałam meksykańca i powiem wam że jak dla mnie w ogóle się nie sprawdził, co prawda koń żuł wędzidło intensywniej niż zwykle (na co dzień nie ma z tym problemów) ale miałam uczucie "hebla" w pysku. Koń był dużo twardszy niż zwykle, gorzej się wyginał i nawet po tygodniu kiedy już na pewno zdążył się do niego przyzwyczaić nic się nie zmieniło. Dla nas jak na razie najlepiej sprawdza się angielski ze skośnikiem

Hanula, może za mocno zapięłaś.😉

Hypnotize, ash tak, ma. Musi być na takiej wysokości zapięty aby ta "dolna część" stabilizowała wędzidło, przytrzymała w jednym miejscu, analogicznie do dobrze zapiętego skośnika i hanowera. [czyli zupełnie inaczej niż na niektórych, moich zdjęciach, miałam źle dopasowany nachrapnik ]. Z tym, że te nachrapniki "nowe" z kółkiem zapina się trochę wyżej niż te "stare", bez kółka.

ja powiem tak:

meksykański - nie dociska policzków do zębów z szczęce tym samym nie powoduje przygryzania i bolu u konia, co może być istotne zwłaszcza w

przypadku jakichś problemow dentystycznych. Kiedyś pilowałam zęby u siwego min z tego powodu, no i zmieniłam szweda na meks 🤔

hanowerski - działa na kość nosową i z oczywistych względow równiez nie powoduje przygryzania policzków

oczywiscie nachrapniki maja być odpowiednio zapięte 😉

jak ktoś to już wczesniej opisał to sorki za dubel :kwiatek:

caroline dla wszystkich taka miła jesteś ??? skoro zadałam pytanie to chciałabym na nie uzyskać odpowiedź a nie zgryźliwy komentarz  🤔
a innym dziękuję za informacje 😍

diołem, tak - dokładnie taka niemiła jestem dla wszystkich nieczytających leni. bo skoro tego co JUŻ zostało napisane czytać ci sie nie chce, to mnie sie nie chce pisać dla ciebie tego samego po raz drugi. leniom zawsze stanowczo mówię NIE.
jak ktoś ma pytanie, to najpierw szuka odpowiedzi, dopiero jeśli jej nie znajduje - zadaje pytanie. jeśli nie poszuka a zapyta, to nie ma co liczyć na litość ani pobłażanie 😀iabeł: lenistwo nie popłaca 🤦
i obawiam się, ze nie wiesz jeszcze co to jest zgryźliwy komentarz 😂

diołem, Nikt tu na etacie nie jest, nie mamy obowiązku odpowiadać na pytania, tym bardziej że W TYM WĄTKU [a on nie jest szczególnie długi, więc nawet nie trzeba się wysilać przeglądając strony] padła już na nie odpowiedź.

pozdrawiam
miły rewir 😎

edit- widze ze cos było o tym pisane  😡

diołem, a nie uzyskałaś odpowiedzi? Wskazanie miejsca, gdzie pojawia się odpowiedź jest przecież odpowiedzią, nie? 😉

chciałam trochę inne zastosowania niż były napisane więc ponagliłam pytanie  ❗
wiem że nikt nie jest na etacie ale myślałam że nawet jeśli było to zawsze można nie odpowiadać 🤔
ale na szczęście są osoby które i tak zgodziły się odpowiedzieć i wyjaśnić  co nie co 😍

Ostatnio z Kucem po meksykance wróciliśmy na nachrapnik angielski. Zdecydowanie narazie lepiej się nam pracuje na tym drugim. Chciałabym jeszcze spróbować hanowera i wtedy wybrać co dla nas najlepsze.
Na meksykance tragedii nie było, ale w naszym przypadku jest chyba za delikatna.

Założyłam młodemu zwykły nachrapnik kombinowany ze skośnikiem i bardzo mi się podoba ta opcja estetycznie.😉 Koń pracował w sumie tak samo jak na hanowerze, który jest w tej chwili obecny i fenomenalny przy lonżowaniu.....ale mój koń wygląda w nim jak pancerny mrówkojad 😁
Jego naturalny długi i garbaty nos został uwypuklony przez pasek nachrapnika 😁

Ja jeszcze dopiszę, czego mnie uczono w szkole BHS:
Nachrapnik meksykański jest bardzo dobry dla koni, które mają tendencję do krzyżowania szczęk, dlatego został wymyślony, ale sprawdza się także w wielu innych przypadkach.

Na meksykance tragedii nie było, ale w naszym przypadku jest chyba za delikatna.




A nachrapniki są mocniejsze i delikatniejsze?? Nie zależy to tylko i wyłącznie od tego jak mocno zapniemy paski??

odkopuję z czeluści.
Zaczęłam zakładać nachrapnik hanowerski Kudłatemu. Na początku był wielki foch i obraza boska, że on nie chce i nie będzie. A potem coś pyknęło i koń go bardzo lubi, chodzi w nim naprawdę dobrze i przestał robić swoje ulubione numery 🙂 dużo intensywniej żuje wędzidło a ja czuję, że mam konia "w ręku" bardziej.
No ale do rzeczy - jak prawidłowo dobrać długość części nosowej? moja jest chyba zbyt długa, skoro w poprawnym miejscu podpięty nachodzi delikatnie kółkiem na wędzidło? nie obciera i nie szczypie, ale jednak wydaje mi się że coś jest nie teges. Gapię się na te wszystkie zdjęcia z netu i dalej nie wiem :/

Trochę za długi jest w takim razie. Ja miałam na rudym to samo - ma bardzo wąski pysk - i nawet coby potrafiły być za długie w części nosowej (oczywiście pasek od nachrapnika musiał być w rozmiarze full 😀iabeł🙂 - więc w końcu zamówiłam na wymiar. I ma. Chodził w nim ponad rok. Ostatnio zmieniłam jednak na zwykły angielski (szwedów nie znosi, strasznie się usztywnia) i chodzi mam wrażenie lepiej. W hanowerskim lubił się schować, w angielskim raczej tego nie robi.

holender, no! koń ma głowę w rozmiarze full-konkretishe 🙂 a sam nos węższy. Postaram się o fotkę, bo może przesadzam jak zwykle...
😉

Gillian -dobrze, że odkopałaś, bo od dawna mam pewną wątpliwość.
Pisaliście tutaj, zdaje się o jakiejś regule dwu palców odnośnie nachrapnika.
Czy się mylę?
Może ktoś w dwu zdaniach przypomnieć , o co szło?

Tania, przed chwilą skończyłam czytać, więc proszę :
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,4155.0.html

Tania, przed chwilą skończyłam czytać, więc proszę :
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,4155.0.html

Dzięki.  :kwiatek:

Jaki nachrapnik dla koni które mają tendecje do wieszania się?

Szwed nie zaakceptowany

Gillian, musiałabyś wstawić zdjęcia ale jak nie obciera i nie szczypie to po co kombinować? Ja też ciągle miałam wrażenie, że jest za długi, zamówiłam krótszy i obtarłam konia, teraz mam dośc długi.

no to wracam z fotkami. Zapięty otymalnie, nie za luźno i nie za ciasno.
Może dać go wyżej albo niżej? teraz jest na 4 palce od końca chrapy, zakładając że ma być przed wędzidłem to nie wiem gdzie indziej mógłby być?



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

ja bym zapiela troche wyżej - żeby był bardziej "na kości" a nie zjezdżał na chrapy (dla mnie sprawia wrażeni jakby mu tylko milimetrów brakowało i zjeeeedzie 😉)

ale z drugiej strony - jesli kon sie dobrze w takim zapieciu czuje, to znaczy, ze jest OK i nie ma co sie czepiac 🙂

Wymienić na mniejszy? Dobrze zapiełam bo dla mnie to masakra zapiecie tego  😵

caroline, a nie nałazi za bardzo na wędzidło? podepnę dziurkę wyżej i zrobię zdjęcie - według mnie będzie wtedy za wysoko. Nie wiem, pewnie przesadzam jak zwykle 🙂

Gillian, jak dla mnie dziurkę wyżej, ale nie wiem, czy już nie będzie zawadzał o wędzidło.
Ja mam sporo krótszą tą część nosową - musiałam na zamówienie robić ale nawet jakbym dała wyżej to i tak da radę nie zahaczać o wędzidło

dam wyżej 🙂
kurczaki, szkoda że nie mam od kogo pożyczyć krótszego i przymierzyć  😤