M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

To wszystko jest takie piękne, tylko ja zawsze się zastanawiam, gdzie są miejsca do przechowywania 😁 Tzn wiem, wiem - jak jest odpowiednio duże mieszkanie to i garderoba i fajne szafy wnękowe. Ale jak metraż mniejszy to te zdjęcia z katalogów to sobie można wsadzić 🤣

I mówię to w sumie ze smutkiem 😀 Bo ile ja się na dizajnuję to moje, a potem i tak szparagały wszędzie 😀 I psie kłaki 😀iabeł:
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 10:22
nerechta, oj, ja bym poqwiedziała, że styl amerykański jest przeciwieństwem skandynawskiego :P przepych, wielkie przestrzenie, marmury w kuchniach, stylizowane, rzeźbione fronty, stonowana nowoczesność, głębokie kolory, skóra. To jak ogień i woda przy bieli, minimaliźmie, delikatnych tkaninach, naturalnych materiałach  i bielach skandynawii 🙂 Oba 'przytulne' ale każdy na swój sposób i nie dla każdego 😉
W ciemnych wnętrzach bardzo ważne jest delikatne oświetlenie, ocieplające tkaniny, równowaga kolorów/tonacji i wyważone dodatki. Za duży kontrast kolorystyczny przytłoczy, duże, agresywne dodatki zagracą, brak oświetlenia i przytulnych akcentów zamieni pokój w surową celę. Takie wnętrza są piękne ale są zdecydowanie trudniejsze w aranżacji niż ich jasne i ciepłe odpowiedniki. Dlatego u mnie bardzo powoli pojawiają się kolejne elementy w sypialni, mało co mi tam pasuje, więcej muszę rozważać i myśleć niż np nad jaśniejszą łazienką.
Jeśli kiedykolwiek dorobię się swojego domu, z wymarzonym, przeszklonym salonem na ogród, to ten salon będzie właśnie ciemny  😀iabeł:







amnestria dlatego ja mam łóżko na podeście! i modułową szafę w przedpokoju, do której w końcu wyadałoby znaleźć zasłonę... 😉 może w styczniu uda mi się znaleźć czas na szperanie po tkaninach i w końcu uszycie zasłony do szafy + zasłony-ściany między sypialnią a salonem. Tak, będzie ciemna  😜
To wszystko jest takie piękne, tylko ja zawsze się zastanawiam, gdzie są miejsca do przechowywania 😁 Tzn wiem, wiem - jak jest odpowiednio duże mieszkanie to i garderoba i fajne szafy wnękowe. Ale jak metraż mniejszy to te zdjęcia z katalogów to sobie można wsadzić 🤣

I mówię to w sumie ze smutkiem 😀 Bo ile ja się na dizajnuję to moje, a potem i tak szparagały wszędzie 😀 I psie kłaki 😀iabeł:


Ha ha!  🤣 mam dokładnie te same przemyślenia jak oglądam inspiracje mieszkaniowe - albo fajne na obrazku ale kompletnei nieużyteczne, albo funkcjunalne tylko na hektarach :P
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 11:54
mnie przerażają te wszystkie modne aranżacje kawalerek (pod wynajem!) i małych mieszkań - puste ściany, zero półek, szafek, jedna szafa, w której nie wiadomo czy się ubrania zmieszczą, a jeszcze kurtki, odkurzacze, mopy, dokumenty... nie wiem, gdzie Ci ludzie się mieszczą. Ja sama nie mam jakoś niewiele miejsca a nadal brakuje mi X półek, witryny, bieliźniarki, półek w łazience przy wannie, półek i wieszaków w kuchni... :O

Kiedyś nawet na fb komentowałam industrialne mieszkanko pod wynajem. Śliczne, z cegłą, z meblami lat 60-70 z odzysku, z rurami, z metalową szafką 'medyczną' i... jednym! słupkiem szafy 1,5mx3m... Tak, to była jedyna szafa. Na ciuchy i graty. W mieszkaniu dla pary :O Nie wiem jakim cudem się tam pomieścili, my mamy paxa 2,5x2,36, algota 140x2,7, regał kallaxa na buty, wieszak, do tego podest 3x2x0,5 (!!!) a dojdą jeszcze conajmniej 2 miejsca przechowywania + półki na książki... A tam żadnego przedpokoju, żadnej półki na buty, żadnej szafki na pościel, ręczniki... zgrozo. Autor projektu się ze mną kłócił, że to świetny projekt mieszkania na wynajem bo najemcy minimaliści i się zmieścili...
ja bym bardzo chciala miec do rzeczy buddyjskie podejscie i jak wszystko lezy schowane czy w kartonach to o nich nie pamietam, ale jak je znajduje to... no jak mam cos wyrzucic, przeciez to potrzebne!  😜  🤣
Marzy mi sie mieszkanie po ktorym nic sie nie wala... ale jak to zrobic?!
nerechta, jak znajdziesz sposób to daj znać 😉. Mi się marzą wszędzie szafy - wszędzie. I minimalna ilość przestrzeni, na której można coś postawić, położyć 😉. Jak odkładać to za drzwiczki hahaha.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 12:12
nerechta, ja na przykład mam mnóstwo rzeczy sezonowych. I one mi są potrzebne wiosna/lato albo jesień/zima. I nie wiem co w takim mieszkaniu z nimi robić :P zbieraczem nie jestem ale lubię ozdoby, lubię moje wazony, ramki, statuetki, przeszkadzajki. Dają mi poczucie komfortu i ciepła i mi nie przeszkadzają. Ale teraz po zagospodarowywaniu własnego mieszkania od zera widzę ile ma się rzeczy potrzebnych a nie reprezentatywnych. Odkurzacz, suszarki na pranie, kosz na pranie, miotła, deska do prasowania, scierki, mopy, chemia, karma psa, zapasowe żarówki, dokumenty, sprzęt sportowy... mogę wymieniać w nieskończoność i nie wiem gdzie ludzie trzymają rzeczy w takich mieszkaniach z jedną szafą :/
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
04 grudnia 2017 12:12
Dziewczyny wepchnę się z pytaniem, ale jestem ślepa i nie umiem odszukać tego w czeluściach internetu.

Czy rzeczy kupione w stacjonarnym sklepie Home&You można zwrócić?
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 12:16
martva, standardowo jest chyba 14 dni? 30 dni? na zwrot czegokolwiek kupionego gdziekolwiek jako osoba prywanta (prawa konsumenta i takie tam). Z tego co pamiętam, w Home&You zwrotom nie podlegały rzeczy w promocji ( bo kupowałam czerwone kieliszki i dwa były nie do pary i się nade mną zlitowali i pozwolili wymienić :P )
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
04 grudnia 2017 12:33
Smartini dziękuję za odpowiedź  :kwiatek: No nic, dziś podjadę i zobaczę co się uda załatwić  😉
smartini moje ostatnie wynajmowane mieszkanie miało 35 m., 2 pokoje i w ogłoszeniu było dla studentów: w środku zastaliśmy 1 wąska wersalkę i 1,5 os nierozkładaną sofę w drugim pokoju, z mebli do przechowywania była słupek z drażkiem szerokości 45 cm  😜 ale oczywiście szaro-drewniano-skandynawsko-ascetycznie  więc dizajnerskie ąę jak się patrzy. Nie chcąc inwestować w cudze ściągneliśmy jakąś meblościankę żeby mieć się gdzie zapakować z rzeczami. Kiedy się wyprowadzaliśmy powiedzieliśmy ze zostawimy ją dla nowych lokatorów żeby nie musieli się już bawić w transporty/wnoszenie itp.  Włascicelka ktegorcznie kazała ją wyrzucić bo psuje wygląd. Okazło się, że poprzedni lokatorzy też sciągneli meblościankę i im też kazała ją wyrzucić i ona kompletnie nie rozumie, po co wszyscy tak starsznie potrzebują tych meblościanek  😁

Dodam, że mieszkanie wcale nie było fancy -  zdecydowanie dla budżetowych studentów, a nie korposzczura który rzeczy trzyma w walizce a w domu śpi od wielkiego dzwona.
Ja na wynajmowanych 26metrach miałam paxa i dużą komodę 🙂 Ale to było mieszkanie dla 1 osoby. Pomieszkiwał kiedyś w nim mój facet i było mega ciasno. Na szczęście krótko 😀iabeł:

Teraz mamy 47 metrów i gdyby nie 3 piwnice to ja nie wiem, gdzie my byśmy to wszystko trzymali 😲 5 czy 6 rowerów (już ich nie liczę... 😵 ), sprzet do wspinu, na trekking zimowy, koniarski, rowerowy. A to tylko hobby! A gdzie kurde odkurzacze, mopy, elektronika, szmaty, buty (!!!), rzeczy dla psa. I tak ma wrażenie, że górą się wysypuje.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 13:04
amnestria, no dokładnie, ja to nawet nie liczę sprzętu. W Krk mam tylko snowboardowy więc ciepłe ciuchy (teraz używane na spaccery :P) + decha i buty, ale jak przywiozę jeździecki sprzęt to zajmie lwią część piwnicy. Do tego w domu rodzinnym mam skrzydło, sprzęt kitesurfingu, więcej sprzętu jeździeckiego... no w jednej szafie bym się nie zmieściła z całym swoim dobytkiem a to potrzebne, ważne rzeczy! :P
mils   ig: milen.ju
04 grudnia 2017 13:15
W moim rodzinnym mieszkaniu mamy niecałe 80m, 2 piwnice i 3 garaże, i no... Mieści się wszystko tak ledwo, ledwo. 🤣 Ro mnie trochę przeraża, jak pomyślę, że niedługo będzie czas na własny kąt i trzeba będzie jakoś to ogarnąć.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 13:17
mils, u mnie dwa strychy, pół_piwnica, stajnia, dwa garaże (w tym jeden fest na przyczepę) więc chyba nigdy w życiu się nie wyprowadzę w 100% stamtąd :P
To ja teraz rzucę, że w moim mieszkaniu, w sumie w bloku, nie ma piwnic, komórek.. Wszystko do minimum ograniczam i muszę zmieścić w dwóch dużych szafach  😜  a jak się uda to się okaże  😁
Fokusowa, nowe budownictwo? 😉 Ale zapewne masz garaż, ja muszę odśnieżać i skrobać szyby 😀

Swoją drogą coraz więcej jest tych magazynów typu "Less Mess" - to też jakieś rozwiązanie, w szczególności na przechowywanie rzeczy sezonowych..
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 grudnia 2017 14:39
O właśnie, a gdzie trzymacie rzeczy typu mop, odkurzacz, deska do prasowania?  👀 To zawsze jest moja największa zmora..  😡
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 14:46
smarcik, ja w przedpokoju 🙂 mam system algot na szynach przykręconych do ściany, widać na drugim planie 🙂

cały sprzęt czyszczący, chemia i psie graty tu są. Docelowo będzie zasłonięte ciężką zasłoną na szynie sufitowej 🙂
muszę w sumie update zdjęcia zrobić, doszła ławka i blat na kallaxie 😀
Ja trzymam takie rzeczy za szafą pax, specjalnie jest trochę miejsca zestawione między nią a ścianą. Mam ten duża szafę w kuchni do przechowywania środków czyszczących, rzeczy wędkarskich i w pawlaczu w przedpokoju trzymamy też cześć. Ja nie lubię otwartych szaf czy półek, u mnie jak najwięcej rzeczy musi być pochowanych. Przez to mam w mieszkaniu trochę pusto ale nadrabiamy powoli dodatkami 🙂
Plus jeszcze piwnica na jakieś stare graty.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 15:22
Cricetidae, dlatego u mnie będzie zasłonięte i byłoby już dawno, gdyby nie to że żaden materiał mi się nie podoba :P wkurza mnie już, że wszystko na widoku ale albo znajduję szmaty a nie tkaniny albo kosztują miliony monet, a jednak potrzebuję dobre 5,6m materiału, żeby zasłona była od sufitu po podłogę.
Fokusowa, nowe budownictwo? 😉 Ale zapewne masz garaż, ja muszę odśnieżać i skrobać szyby 😀


Mam naziemne miejsce parkingowe, pod moim blokiem hali garażowej nie ma   😕
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 grudnia 2017 19:27
smartini ciekawe rozwiązanie! tylko ja bym pewnie od razu pobrudziła taką zasłonę i tak by się to skończyło..

smartini   fb & insta: dokłaczone
04 grudnia 2017 20:32
dlatego szukam ciężkiego, grubego i ciemnego materiału w jakiś delikatny deseń, żeby nie bardzo było widać :P to samo rozwiązanie będzie rozdzielać salon od sypialni (docelowo ścianka szklana na metalowej ramie, ale wycenili mi na 5,500-6,500 więc... poczekam :P) no ale ten sam problem, jak mi się coś podoba to kosztuje miliony, a to kolejne 5,6 m :P
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 grudnia 2017 20:53
A tak w temacie rzeczy, na które nas nie stać - jak znaleźć maksymalnie proste, zwykłe łóżko, które nie zje portfela?  😵 Chciałabym totalnie proste, porządnie wykonane łóżko - 4 nogi i zagłówek bez żadnych ozdób.. i albo są jakieś okropne sklejki, albo ceny z kosmosu, a im prostsza forma tym cena wyższa  🙁
smartini, a może ta podgumowana zasłona? Ja szyłam z tego materiału zasłonę do pokoju foto. Jest bardzo ciężka, trochę pluszowa w dotyku ale bardzo miła (nie szorstka jak welur). Psi włos słabo się czepia. Zamawiałam w Liroy Merlin.
martva, standardowo jest chyba 14 dni? 30 dni? na zwrot czegokolwiek kupionego gdziekolwiek jako osoba prywanta (prawa konsumenta i takie tam). Z tego co pamiętam, w Home&You zwrotom nie podlegały rzeczy w promocji ( bo kupowałam czerwone kieliszki i dwa były nie do pary i się nade mną zlitowali i pozwolili wymienić :P )

smartini, no nie do końca gdziekolwiek, ten zapis dotyczy wyłącznie umów zawieranych na odległość i poza lokalem przedsiębiorcy (i masz rację, tylko jeśli kupujesz jako osoba prywatna od przedsiębiorcy - więc np. nie każda aukcja na alledrogo pod to podpada, nie dotyczy to też ogłoszeń z forum 😉). Czyli głównie dotyczy to zakupów przez internet. Przysługuje 14 dni na odstąpienie od umowy - czyli poinformowanie sklepu o chęci zwrotu - i od poinformowania ich jest następne 14 na zwrot (a oni mają 14 dni od otrzymania towaru na zwrot gotówki). Niektóre sklepy te ustawowe 14 dni wydłużają, zależnie od polityki sklepu. Jeśli chodzi o zakupy stacjonarne, to przyjęcie zwrotu jest wyłącznie dobrą wolą sklepu. Większość sieciówek uwzględnia zwroty, ale nie wszystkie, więc warto o to dopytać w momencie robienia zakupów. :kwiatek: Internety podają, że w H&M jest możliwość zwrotu po zakupie stacjonarnym (28 dni, jeśli nic się nie zmieniło), więc zapewne H&M Home jest podobna polityka.
H&M ma łagodną politykę zwrotów, więc nie powinno być problemów.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
05 grudnia 2017 06:14
W H&M to wiem co i jak, chodziło o Home & You 😉 W każdym razie sprawa się nieco pokomplikowała przy kasie, bo okazało się, że... brałam udział w promocji nie do końca będąc jej świadomą, ale przez to, że pieczątka na paragonie o niej informująca była praktycznie niewidoczna sprzedawczyni zgodziła się na wymianę towaru. W zasadzie przysługi wielkiej nie wyświadczyła, bo z kapci za 55 zł zrobił się zestaw ręczników - oczywiście ze sporą dopłatą z mojej strony  😁

Niemniej jednak dziękuję za wytłumaczenie co i jak - będę wiedziała na przyszłość 🙂  :kwiatek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 grudnia 2017 07:26
sumire, my bad, pokręciłam. Faktycznie sklep nie ma obowiązku przyjąć zwrotu jeśli produkt nie ma wady, chyba że ich własny regulamin mówi inaczej
abre, 'trochę pluszowa' to nie dla mnie, chciałabym tkane. Nawet raz znalazłam tkaninę, która by mi pasowała ale była na zamówienie a mi zabrakło dosłownie 20zł gotówki na depozyt za zamówienie  😤 😜 Była z tych grubszych, obiciowych materiałów. Nawet na 'ścianę' tam znalazłam dwustronną, grubą tkaninę, ale ona za to miała cenę za metr póki co dyskwalifikującą ją z zakupów XP
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się