Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Endurka, haha, ja nic 😀 Chociaż ostatnio byłam prawie pewna, że do was zawitam, jednak alarm okazał się fałszywy 😀 Ale poczytuję was czasem 🙂

ana, no to chyba właśnie ta 🙂 na pewno były tam i lody i kawa i gofry 🙂 Ale gofry najlepsze 😀

Ana cudne chłopaki!
powiedz szczerze - wypoczywasz z całą brygadą? czy wypoczywasz jak wracasz? Bo wydaje się ze opcja pierwsza a ona przecież taka prawie nierealna;]

Kopyciak, co do prezentu, to na przyjscie ze szpitala nie, ale CHAMSKO przypominalismy wszystkim odwiedzajacym o drobiazgu dla Marty-wiadomo, ze dla malenstwa ludzie zawsze cos przynosza. Mielismy tez pare drobiazgow uszykowanych w razie, gdyby ktos jednak dal rade zapomniec.

czy babcie zawsze muszą chorować obie naraz?



no u mnie rozchorowała się trójka z czworki domowników
Na samym początku jakies paskudztwo przyniósł do domu mąż (kichał prychał smarkał i zarażał)
Po trzech dniach w piątek wieczorem moje dziecię stan podgorączkowy katar i kaszel ( okazało się że to infekcja gardła i ucha więc 10 dni na antybiotyku )
W domu miałam już dwojkę dzieci do opieki łącznie z tym że trzy noce z rzędu moje dziecko spało mi na rękach w pozycji siedzącej bo tylko tak mogło jakoś oddychac.
Tu pomoc mojej mamy była bezcenna.
Również i pomoc babci szybko sie skonczyła bo zachorowała na półpaścca
Teraz jeszcze do tego wszystkiego brakuje mi ospy wietrznej u Kuby.

Dobrze że moi współpracownicy są na tyle wyrozumiali i dali mi tydzień wolnego w pracy

A ja sobie chyba wykrakałam  😲 cały dzień nadciśninie szaleje, właśnie się do szpitala pakuję  😵 i już tym razem to mnie pewnie nie puszczą  😵

pokemon, dzięki
Bogdan, wszystkiego najlepszego dla syna
ana, po fotach widać, że byłą świetna zabawa 🙂 Na wspólnym spacerze faktycznie fajowsko wyglądacie 😀
Biala, też miałam pewne wątpliwości, jednak chęci posiadania drugiego dziecka i rodzeństwa dla Adasia przeważyła 🙂 Poza tym przeczuwam, że mimo wszystko warto.
Kopyciak, jak to? Już? Daj znać potem co i jak.
Odnośnie prezentu to u nas też jest zwyczaj przyniesienia prezentu również dla starszego dziecka. Dodatkowo zawsze prosiliśmy, żeby to właśnie ono pokazało maleństwo.

Ja w końcu ogarnęłam pokój Młodego. Śpi tam już dwa tygodnie, ale pokój ma wspólnie z "biurem" męża,więc uporządkowanie wszystkiego zajęło trochę czasu. Zostało nam tylko powieszenie jakiś obrazków itp. i firanek lub rolet.
Właśnie widział ktoś, gdzieś jakieś fajne dziecięce rolety?

Sznurka - wypoczywam 😍 Na wakacjach przełączam się na tryb wakacyjny i mam absolutny luz na wszystko - nawet jak chłopcy godzinami wybierają gadżety na straganie 🤔wirek: Oczywiście duża zasługa w tym Jarka, który robi przy chłopakach naprawdę wszystko. Tak więc wakacje cudne 😅

Przeczytałam wątek, ale bardzo pobieżnie wiec wybaczcie jeśli się powtórzę:
Przede wszystim ogromne gratulacje dla nowych mam - ElMadziara Marcel przecudny!! :kwiatek:
A Unicorna wklejała już foty?
Gratulacje też dla nowych ciężarnych 🏇

Absolutnie wszystkie foty cudne!!!

Horciakowa - Ty chyba pisałaś o zębach? Jeśli tak - ja też mam hopla na punkcie zębów chłopaków, bo moje niestety słabiutkie i tak
- obaj mają elektryczne szczoteczki, nawet nie te dziecięce tylko normalne oralB z końcówką dziecięcą.
- Od dobrego lekarza wiem, że powinno się myć zęby dzieciaczkowi nawet do 10 roku życia, więc najpierw myją chłopaki potem ja albo Jaras
- jeśli słodycze (a moi uwielbiają) to lepiej całą paczkę na raz i umyć zęby niż dzielić to słodkie na cały dzień. Oczywiście najlepiej wzorem Szwedów wprowadzić tzw. dzień słodyczy, do czego się przymierzam 😉
- Igorowi dwukrotnie już lakierowaliśmy mleczaki, Adasiowi pewnie na wiosnę również - nie wiem, czy to coś daje, ale wśród znajomych pięciolatków Igor jest jedynym, który ma zdrowe wszystkie zęby, ale porównuję z raptem kilkorgiem dzieci....
- przeglądam im zęby przynajmniej raz w tygodniu, u lekarza są co pół roku - nawet dzielny Adaś, który się boi lekarzy był już 2 razy 🤣

Basznia - masz rację, tego też starałam się pilnować, choć raz nie byliśmy przygotowani i było mi strasznie przykro, jak chłopcy nic nie dostali, a Leoś tak 🙁

Liliana - i jak podróż? Jak sobie poradziłaś z dwójką i przesiadkami? Naprawdę duży  👍 dla Ciebie!!!

A wracając do szkół dla 6 latków - słyszeliście o nowym projekcie?

ana, nie będę się powtarzać po raz kolejny 😉 Ale Leon chyba bardziej do Adama podobny, nie?

witam serdecznie wszystkich. Nie było mnie tu tak dawne, że mam obawy czy jeszcze ktoś mnie i moje dziecię pamięta. Tak strasznie dużo sie tu dzieje, że nie jestem w stanie nadrobi c tego co mnie ominęło więc wybaczcie.
przeglądnełam szybciutko wasze fotki, są piękne.
Z racji tego, że tak dawno nie było tu mojej córy wrzucę kilka zdjęć.
uśmiech dla wszystkich

akrobatka

gryzoń

zamyślona

do spania

motocyklistka

zjeżdżawa

Ale pyzucha! Z brzuszkiem już OK?

tak, już jest super. Białko krowie wyeliminowane z diety i jest rewelacyjnie. Pyzucha jest bo wciąga wszystko jak odkurzać  😁 .  Jeszcze niczego nie odmówiła.

No to wspaniałe wieści, bo aż żal było czytać 🙂

oj tak, cała rodzina jest szczęśliwa , że dziecko już nie cierpi. Nutramingen (paskudny)  uratował sytuację no i ta nieszczęsna dieta ale mam nadzieję, że wyrośnie z tego.

Dworcika - jest chyba mieszany, czasem bardzo przypomina Adasia, czasem Igora, sama jestem ciekawa, jaki będzie - ale klonem żadnego nie jest 😉:




i moje ulubione wakacyjne i obiecuję, że już koniec 😉


Euforia - cudna ta Twoja córcia 😅

ana cudne zdjęcia czarno- białe mnie zabiły  :kwiatek:

Bogdan uuuuulala. Gratulacje  😅

biała - zdolną masz córcię 🙂 i jaką śliczną

ana - zdjęcia normalnie  😍 😍
chłopaki świetne 🙂 i Ty jesteś śliczna

euforia - to super, że z brzuszkiem już dobrze i córeczka prześliczna 🙂

dzionka - no no, może niedługo zawitasz na dobre co?? ten wątek jest najlepsiejszy więc zapraszamy 😀

Bogdan - wszystkiego najlepszego dla syna 🙂😉

Kopyciak - trzymam kciuki i dawaj znać co tam u was



moja Jula dziś od 8😲0 do 20😲0 (bez drzemki) cały czas power max energy 😀
u moich rodziców popisówa, latanie, skakanie, tańczenie
potem poszliśmy na spacer do lasu, gdzie droga była dość trudna dla jej nóżek i zajęła nam 2 godziny
ona cały czas biega (czy pozna co to znaczy chodzić?  :hihi🙂
myślałam, że jak wrócimy do domu to padnie ze zmęczenia, a ona nie 😀D dalej latanie po domu, tańczenie (to u niej na topie)
marzyłam tylko aż w końcu zaśnie 🙂
jestem wykończona
na dodatek moja mama powiedziała, że ładny łobuz z niej będzie, a ja do niej, że już jest 😀

ana, jaki koniec? 😉 Dawaj więcej!

Wszystkie zdjęcia są rewelacyjne 😍 😍 😍
A nam popsuł się aparat i nie mamy czym pstrykać,a jutro będziemy miały 8miesięcy i nie ma jak udokumentować 🙁 Jak ten czas szybko leci,widać to najlepiej po dzieciach 😲,zaczynam czuć się staro 😡

O jejuuuuu... nadrobiłam wątek i jestem w szoku. Jak ten czas leci.....
Czy mnie się zdaje,czy chłopaki any mają "anowe" oczka wszyscy? Przystojniaki,ze hoho  😅

Euforia_80, słodka młoda jest! Fajne miny robi!

Euforia super forki i dobrze że z brzuszkiem już w porządku.

ana więcej fotek, są śliczne! A ośrodek faktycznie super, chętnie bym do niego pojechała kiedyś na wakacje🙂 szkoda tylko że na stronie nie ma cen.

A zastanawiałam się Euforia co u Was słychać...
Ana kapitan Nemo ma świetną minę  😂 w sam raz na kapitana

Pokemon - bo to prawdziwy wilk morski jest 😁

Muffinka - w sezonie koszt tygodniowego pobytu dla dorosłej osoby z 3 posiłkami to około 900zł, my od 20.08 płaciliśmy chyba 660,00. Za Igora coś koło 200-300,00, za Adasia nic. Jedzenia jest mnóstwo, więc nie było sensu brać dla Adama dodatkowej połówki. W cenie jest animatorka i oczywiście wszystkie atrakcje, a także wieczorne ognisko (raz w tygodniu) z darmowym piwem do woli i kiełbasami i karaoke - uciecha dla dzieciaków niesamowita  😅

W przyszłym roku chcemy tam jeszcze raz jechać - może zbierze się więcej voltomam?
Tym bardziej, że w Mrzeżynie są też super jazdy konne po plaży (przynajmniej 2 lata temu były). Jaras był w niebowzięty, bo do morza 5 minut, a potem szał po puściutkiej szerokiej plaży. Jak znajdę to wkleję Wam foty.

Mandi - Igor tak, Adaś mniej, za to nieskromnie powiem, że rzęsy po mamusi mają 😍 😁

Ratunku ❗ Byłam chora(tzn.jeszcze jestem-mam grypę)i widzę że zaczyna łapać moją mała(8miesięcy)co mogę jej podać aby uniknąć jej choróbska?Nie mam pojęcia co mam robić 😡

ana to może w przyszłym roku wybierzemy się razem 😉
Choć planowałam za rok wybrać się gdzieś za granicę, ale jeszcze jest dużo czasu i wszystko może się zmienić.

iga mozesz podac homeopatyczne oscillococcinum i wapno w syropie i mozesz wlaczyc tran :-)
pozdrawiam wszystkie voltonamy

galop dzięki :kwiatek:

W przyszłym roku chcemy tam jeszcze raz jechać - może zbierze się więcej voltomam?

Ja co roku mam zamiar jechac nad morze, ale ode mnie to jest milion kilometrów. Dodatkowo nasze polskie drogi... Bez dziecka jechaliśmy kiedyś prawie 13 godzin  🙄

dzięki dziewczyny
Pokemon całe dnie spędzamy na świeżym powietrzu, jak rano wychodzimy z domu to wracamy na kąpanie puki jeszcze ciepło.  Zabawy na kocyku, spacerki, plumkanie w basenie w upalne dni i tak nam wakacje minęły. Bywało, że mamusia wyrwała się pojeździć konno  🏇 ale mało na to czasu było bo miałam cale dwa miesiące brata z żoną i 3 letnim synkiem w domu więc urwanie głowy na całego.

Nie wiem jak wam ale mi się już zaczyna tęsknić za latem pomimo tego, że jak do tej pory pogoda dopisuje ale czuć już jesień w powietrzu.

Powiem wam, że dzieciaki wam rosną i zmieniaja się strasznie, większości nie rozpoznałabym po tak długiej przerwie .

No właśnie do ośrodka w Mrzeżynie ode mnie trochę daleko, ponad 500 km. Jeśli Filip nie zacznie jakoś normalnie jeździć autem to pewnie już nigdy się nad morze nie wybierzemy 😎 hehehe