Powiem nieskromnie FLASZKĘ MI STAWIACIE ZA TEN WĄTEK 😀
jak wytlumaczysz mi fenomen tego ze ten dubel (!) jest tak oblegany i po raz kolejny (!) wszyscy z rozrzewnieniem tak wspominaja jak to pieknie bylo to flaszke postawie! 😎 notabene z poprzedniego takiego wspominkowego tematu mam swoj stary-obecny awatar 😉
Wkurza mnie, ze archiwum starej volty gdzies eksplodowalo w kosmos i nic nie moge znalesc z zamierzchlych czasow. Nie pamietam jaki mialam avatar, google nic nie wypluwaja 🙁
to wiadomosc od voltka: Przy zmianie serwera nastąpiła zmiana szyfrowania haseł - stąd niektóre "stare i na pewno prawidłowe" hasła moga nie działac. Nie wiem które to sa hasła - czy te co miały cyfry, czy jakąś szczególną kombinację liter... Jedynym wyjściem jest opcja "zapomniałem hasła" albo jesli to nie zadziała, albo podany był fałszywy adres e-mail - kontakt z adminem. Ja nic ogólnie grzebać nie moge. A szkoda, bo miło byłoby zobaczyc "starych" userów, nawet jesli wpadliby tu tylko zobaczyć co słychac 🙂
Dziewczyny tak Was czytam i mi się przypomniało, że też tam się rejestrowałam 😂 (co prawda marzec 2009) Ale nie o to mi chodzi- właśnie przypomniałam sobie hasło i przeczytałam dopiero pw sprzed 1,5 roku od Auri. Macie jakieś wieści o niej? Chyba na rv jej nie ma, prawda?
a ja nawet dostałam hasło, nowe ale jest, a zawsze na stare można zmienić, niestety forum tylko od awarii, a szkoda przeglądnełam stare wątki, boże, mam nawet wiadomosci dwie, jedna dot rodowodu a druga że przyjmie konia, obie z poczatku 2011 r...
Ktoś - Ja pamiętam avatar chyba Twojego konia takiego kasztana z lataranią ogormną 😉 wcześniej był pewien francuski rajdowy pojazd, ale jak pojawił się "kasztan z latarnią ogromną", to został zamieniony i zniknął z awatara- czy zapomniany? ...nie przeze mnie 😎
wrotki ty to mi sie z majonezem ketrzynskim kojarzysz dziś szczęśliwie jest dostępniejszy 😉 a w domu zawsze mam zapas (dziś są dwa litrowe słoiki)...dzięki trosce najbliższych :kwiatek:
wrotki, jadam - aktualnie winiary na topie choc marzy mi sie z bialostockiego zakladu krakus wyborowy! ahh jeszcze paluszki z majonezem mi sie przypomnialy!
magda, może umknął Ci fakt, że chodzę do Romy raz/dwa razy w miesiącu średnio 😁 na różne sztuki i musicale, ale jednak najczęściej na Les Mis od którego jestem uzależniona 😉 będę wiedziała wcześniej to klepnę bilety daj znać 🙂