No dobra.... to już ostatni czaprak pod choinkę.
Przyjedzie do mnie taki czarny, tyle, że wszechstronny. Tym razem zamiast ceraty będzie satyna.
Po raz pierwszy od wieeeelu lat nie mogę doczekać się Gwiazdki. 😁
edit- i jeszcze taki.
I to już naprawdę wszystko co korciło mnie z kosmicznych kolekcji.
Teraz jestem już spokojnym człowiekiem, który nie czuje żadnych ciśnień.
( mam nadzieję, że kolejne kolekcje już nie będą świecące)