Kącik WKKW

Może jednak sobie daruje...
Taki sport współczuje wlasciecielom konia.

A Twój komentarz może był taki znaczący? Zakładający, że zrezygnowano z ratowania konia, bo nie będzie w sporcie chodził? Skończ kobieto już, to nie jest czas i miejsce na tę żenadę.

Uderz w stół...

Napisałam "pod wszystkimi informacjami" nie kierując swojej wypowiedzi do konkretnej osoby. Wystarczy wejść na fb i zobaczyć komentarze pod newsami np.equisty czy gallopu.

Ogólnie to denerwują mnie komentarze sugerujące, że zawsze można spróbować leczyć. Owszem można, ale czy warto? Mój jeden koń przeszedł 2 operacje i nie żałuję
Kosztowało to dużo pieniędzy, nerwów i czasu na rehabilitację, ale miał szansę na normalne życie i się udało. Drugi przeszedł operację, bardzo długą rehabilitację aż w końcu padł. Do dnia dzisiejszego śni mi się po nocach, mam wyrzuty sumienia i żałuję, że w porę nie podjęłam decyzji o uśpieniu. I nie chodzi tu o kasę tylko o to ile biedak musiał się nacierpieć a sportowcem nie był i nie miał być. Ratowanie za wszelką cenę nie zawsze jest dobre dla zwierzęcia, ale niestety niektórzy tego nie rozumieją.

Edit: post napisałam przed edycją posta anil22.

Prosze Cie widziałam tylko pierwszy post. Nie było dwoch.
Wszystko zalezy od danego przypadku, nimniej jednak kazdy ma wybór. Nikomu.nie zycze podejmowania go. Nie wszystko da sie przewidziec . Jeslicena bylaby w moim zasiegu to pewnie bym walczyla, ale wiadomo nie zawsze tak wychodzi i nie kazdy chce.

anil22, tu raczej nie było wyboru. TV dość dokładnie pokazała ten hm - to nawet upadek nie był. Bob postanowił wyjść z oksera, w który włożył nogi - bokiem... Skąd ten pomysł - tylko on wie. I prawie urwał sobie nogę przy tym... Jeszcze przed oficjalnym info było widać, że raczej nic z tego nie będzie... Kros został przerwany, weci długo podnosili konia aby móc go przetransportować do kliniki. Pomimo złych rokowań - nadal wszyscy chcieli o Boba walczyć...
Strasznie szkoda konia - jeden z najlepszych koni WKKW w kraju
Mega szkoda Michała i całej rodziny.
Bardzo przykre dla Państwa Naber , których znam osobiście - hodowców Boba ... z resztą Alice startuje w Strzegomiu.
I chociaż wszyscy wiemy, że takie rzeczy zdarzają się w sporcie, w rekreacji, na padoku, w przyczepie... to ten wypadek był tak bez sensu, że aż się nie chce wierzyć

RIP Bob, widać jakaś siła wyższa miała na tego wierzchowca własne plany  😕

Na youtube jest filmik z tego upadku. Mogę podesłać link

Mozii podeślij proszę :kwiatek:

Banderas nie przeszedł przeglądu?

ps. potwierdzone 🙁

ogurek, nie przeszedł 🙁 klik

Wiadomo co się stało?  Wczoraj czytałam że jakoś się skaleczył i nie wiedzieli przed próbą terenową czy będzie wszystko ok...

Skaleczenie w boksie.

Mozii jak możesz to podeślij 😉

Mozii też poproszę jeśli możesz  😕

Wiecie może kto powiesił na YT?
Żeby było wiadomo, kogo do stajni nie wpuszczać

ogurek, popieram!
Nie chcę oglądać takich filmików...

Na stronie tvp sport jest zapis video całych zawodów, też nie ogarniam wrzucania samych wypadków w youtube, zdecydowanie nie chcę tego drugi raz oglądać...

Tego typu wypadki niestety żywo przypominają mi, że parę lat temu także musiałam podjąć taką decyzję. To jest najgorsza z możliwych rzeczy, gdy wiesz, że nic nie możesz zrobić jedynie podpisać oświadczenie o eutanazji 🙁 W naszym przypadku była to kość ramienna 🙁
Serio, gdyby był chociaż cień szansy.....

Dlatego ogromne wyrazy współczucia 🙁

Wszędzie pojawiają sie takie komentarze 🙁
Ludzie nie rozumieją chyba, ze sportowcy to tez ludzie, ze tez stracili przyjaciela i Żr czytają takie rzeczy, bo świat nie jest wielki, a w sieci nie jest sie anonimowym.

Ja pier****  👿
Spikerzy tvp sportu to jakies prymitywy.
Podczas przejazdu Ingrid Klimke serwowali kilkakrotnie tekst o tym, ze "kazda dziewczyna musi przezyc ten pierwszy raz".
Co to w ogole za poziom?!  😵

Nie potrzeba sportu żeby zdarzył się wypadek. 20 lat temu moj koń przewrócił się na wybiegu co poskutkowało roztrzaskaniem stawu kolanowego. Też musiało skończyć się to eutanazją z braku szans na poskładanie.

Myślę, że takie komentarze padają głównie z ust laików, względnie patatających po tęczy quniarek.
Każdy zdrowo myślący koniarz, który od jakiegoś czasu ma stycznosć z konmi wie, że niestety, ale takie rzeczy się zdarzają i zdarzać będą. Podobnie jak u ludzi, czasem wystarczy źle, nieuważnie stanąć żeby narobić dużej szkody. Z tą różnicą tylko, że koniowi nie da się wytłumaczyć, że ma stać spokojnie/leżeć kilka miesięcy. No i jeszcze człowiek z jedną nogą, czy nawet bez obu sobie poradzi, koń już nie...
Współczuję wszystkim, którzy stawali kiedykolwiek przed taką decyzją, to jest jeden z wielu powodów dla trych chyba nigdy nie zdecyduję się na własnego konia.

Wbrew wszystkiemu, takie wypadki na padokach, gdzie nie wiadomo co sie stało, bo nic nie jest połamane, nie ma żadnych dziur, a koń do uśpienia.

To Idzi, który wkurza mnie w całkoształcie, na crossie wyłączyłam głos bo miałam już dosyć jego mielenia językiem.

Miałam tak samo. Seksistowskie odzywki tego Pana powinny zostać zgłoszone gdzieś. Jakbym słyszała Leppera z "przecież nie da się zgwałcić prostytutki"...  🤔wirek:

Ja się bardzo cieszę, że Ingrid wygrała. Należało jej się. Od dawna podziwiam jej pracę z młodziakami i trudnymi końmi. Ona jest mega zdolna i wszechstronna. Jeździ GP w ujeżdżeniu i WKKW na najwyższym poziomie.  🏇

Uwielbiam Ingrid i jestem mega szczęśliwa, że wygrała <3

Mi jej było strasznie szkoda w Badminton (chociaż i tak najbardziej kibicowałam Nicholsonowi), dobrze że teraz w końcu jej się udało 😉

Najwięcej takich wypadków zdarza się w stajni i na padoku. Tylko o tym się nie mówi głośno, bo nikogo nie obchodzi los rekreantów, których nikt nie zna spoza stajni.

Dokładnie. U mojego pęknięcie kości pęcinowej nastąpiło również na padoku, a jest bardzo spokojnym, nie rozrabiającym koniem.

Wiecie może kto powiesił na YT?
Żeby było wiadomo, kogo do stajni nie wpuszczać


Pewnie ktoś wyciął z relacji. Nie ogarniam jak można wstawiać takie rzeczy i jeszcze sobie 'udostępniać'... Po co?
i jeszcze te komentarze, jak zwykle Polacy to 'fachofcy' i w skokach narciarskich i w WKKW i w weterynarii też. Poddawanie w wątpliwośc słuszność decyzji właściciela i weterynarzy to trochę wstyd i kpina, takie uwagi warto jednak zostawić dla siebie  😵

Ja kibicowałam Jungowi mimo wszystko 😉
Ale fakt, Ingrid się należało
Szkoda, że Bandzior nie skończył ME... Kros skakał niesamowicie
Ale moi drodzy : pierwszy raz od nie wiem jak dawna - nie tylko wystawiliśmy drużynę w WKKW we wszystkich kategoriach wiekowych, ale i wszystkie drużyny ukończyły. To już coś, biorąc pod uwagę jakość naszych koni i środki finansowe którymi dysponujemy. Uważam, że na prawdę możemy być dumni z naszej ekipy. Może jeszcze nie mamy swojego Junga, czy Klimke (chociaż ekipa : Dibowski - Krajewski - Jankowski byłaby całkiem na miejscu 😉) ale widząc Pawła w krosie... aż się chciało patrzeć , kibicować. Mateusz też pokazał super przygotowanie, pomimo braku doświadczenia na tym poziomie. Mariusz i Paweł W są bardziej objeżdżeni, ale konie mają - cóż - no nie najlepsze - a dali radę ukończyć. A np. Oli czy Betina nie dali rady... Szczerze  👍