Kącik WKKW

Perlica, WKKW oglądałam głównie w Anglii, ruchowo te konie były poprawne ale nie szałowe natomiast skakały dobrze.

A co do Dominatora, dla mnie ten zad jest aż przesadny, zadziera te nogi tak, że ciężko się pozbyć skojarzen ze stringhaltem. Oczywiście wiem że nic mu nie jest, po prostu coś mi w tym obrazku nie pasuje.


PS. Co do wgalopowywania do wody - ciekawe co piszesz. Ja uczę tego wszystkie konie, te ujezdzeniowe też. Oczywiście nie wgalopowuje do stawu (jest głęboki i torfowy), ale galopuje przez kałuże (tam gdzie znam dno) i nie ma że nie pasuje - już parę razy mi to przejazd uratowało, jak poszła taka zlewa że stały kałuże na czworoboku (zniknęły szybko, ale stały w czasie przejazdu).

karolina_, no to szansa jest, ale jednak przeszkoda wodna to trochę co innego jest, bo galop w lesie na ścieżce jest łatwiej , bo kałuża zazwyczaj jest na ścieżce i po bokach masz las to nie ma innej drogi.
Cross to otwarta przestrzeń, więc inna droga jest.
Tak czy siak na wiosnę spróbujesz zagrać to będziesz wszystko wiedziała co i jak przecież.
Parkur 95cm to przeszkoczy każdy koń który chce skakać , bez jakiegoś wielkiego przygotowania, tam jest 8-9 skoków tylko, dużo więcej na crossie.

karolina_, konie 4-letnie – kwalifikacja: ukończenie co najmniej 1 konkursu CNC90 z wynikiem min. 55% w próbie ujeżdżenia, do 0 pkt. na przeszkodach w próbie terenowej i nie więcej niż 4 błędami w parkurze. W próbie krosowej dopuszczalne przekroczenie normy czasowej wynosi 30 sekund. Lub ukończenie co najmniej 1 konkursu CNC100 z wynikiem min. 55% w próbie ujeżdżenia, do 20 pkt. (jedno wyłamanie) na przeszkodach w próbie terenowej i nie więcej niż 4 błędami w parkurze. W próbie krosowej dopuszczalne przekroczenie normy czasowej wynosi 30 sekund.

Tak więc zagranie nie jest zbyt skomplikowane. W 2014 roku naskakiwałam kobyłkę dopiero w czerwcu a we wrześniu szła MPMK i była 3.

W tym roku wywalili trójkąt dla koni 4-letnich. I bardzo dobrze, bo ta ocena jest dla mnie bez sensu. Czworobok klasy L nie jest trudny, bardziej oceniają jakość całości niż super hiper dokładne wykonanie. Zwracają uwagę czy koń dobrze współpracuje z jeźdźcem i czy ma równowagę w przejściach. U mnie to zapunktowało, mimo że kobyłka jakoś super ruchu nie miała. Wynik z krosu jest najważniejszy bo liczony x2. Skoki oceniane jak w normalnym parkurze.
Zagrywać można na każdych krajowych zawodach, a do ewentualnej sprzedaży to zawsze lepiej brzmi, że koń się zagrał.😉

Constantia, ten czworobok to jest trudniejszy niż kwalifikacyjny koni ujezdzeniowych - pół dużego koła stępa pośredniego na kontakcie w idealnym rytmie to dużo w tym wieku, plus ten program wymaga, żeby koń miał bardzo dobrze ogarnięte różnice między dodaniem w kłusie a zagalopowaniem - chociaż to może nie jest aż taki problem, bo koni do WKKW nie trzeba prezentować na 100% tego co z kłusa można wycisnąć. No i skoro próg to 55% to może jest podejście byle nie wyskoczyć 🤣

Miło, że trójkąt został wywalony, nie będe protestować. W okolicy jest trochę małych krosow gdzie można ją zabrać, natomiast to "na styl konia" mnie trochę niepokoi, bo to zawsze jest sędziowanie polityczne, a ani ja ani jeździec z WKKW nie mamy nic wspólnego, wiec nic nie ugramy. Z kolei wysyłanie do top zawodnika konika, który z racji gabarytów będzie zawsze miał ograniczony rynek, nie ma żadnego sensu ekonomicznego. To jest ogólnie taki hodowlany detour, bo tak wyszło, nie chce jej spisywać na starty ale też nie chce zrobić z tego konia skarbonki bez dna, bo nawet reklamy z tego nie będzie. Kolejny wkkwista może mi wyjść za 10 lat, 90% moich koni nie przeskoczy nad dolną taśma pastucha na 40 cm jak górna jest zerwana. Pozostałe 10% to rodzeństwo i jest kłopotliwe 😉

karolina_, Trójkąt jest tak na prawdę przeniesiony do testu dla ogierów. Ocena stylu w swojej istocie nie wielevróżni się od oceny na czworoboku. Nie śledzę pilnie czempionatach wkkw, ale w pozostałych dyscyplinach jest bardzo duży postęp w sędziowaniu.

karolina_, skoro ja amatorka totalna mogę zagrać konia młodego spod siebie w tym czworoboku to nie jest on trudny. Jeśli koń się rusza to nie da się nie zagrać, ja nie wyjechałam zakrętòw dobrze pamiętam i miałam ponad 60. Oceniana była przydatność, a nie wykonanie.