ACTA: koniec wolnego internetu 26.01.2012 ?

A.   master of sarcasm :]
06 lutego 2012 09:38
raczej Premier rźnie głupa 😎
raczej Premier rźnie głupa 😎

Chwilę słuchałam. Przedziwne. Strony jakby mówiły w innych językach.
Słuchałam uważnie a rozumiałam tylko wypowiedzi gości.
Strona rządowa była jakby za grubą szybą.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
07 lutego 2012 10:11
Słuchałam uważnie a rozumiałam tylko wypowiedzi gości.
Strona rządowa była jakby za grubą szybą.


ja mam tak zawsze jak słucham tego ryżego przygłupa, i nie tylko ja  🤔
A.   master of sarcasm :]
07 lutego 2012 10:18
To jest papka dla mas, nie chodzi bynajmniej o to zeby ktos cokolwiek zrozumial... Zamieszaja, zamotaja i wyjdzie na ich.


edit  wrzucilam przed chwila na bloga:  O ACTA i Google jeszcze raz, zapraszam.
Amerykański naukowiec gratuluje Polakom protestów przeciw ACTA



Amerykański naukowiec Michael D. Kennedy gorąco pochwalił protesty w Polsce przeciwko porozumieniu ACTA, które ma zapobiegać międzynarodowemu piractwu w Internecie, ale zdaniem krytyków zagraża wolności w internecie.

Jak pisze w dzienniku "Providence Journal" Kennedy, socjolog z Brown University, "Polacy pierwsi dostrzegli" zagrożenia związane z ACTA, gdyż "mają tradycję mobilizacji społecznej, czego przykładem był ruch Solidarności", oraz "tradycję walki o waszą wolność i naszą".

Wśród zagrożeń dla wolności w sieci autor wymienia rozszerzenie odpowiedzialności za kradzież intelektualną na dostawców usług internetowych, umożliwienie ich karnego ścigania, a także zawarte w ACTA pojęcie "pośredniej korzyści ekonomicznej" z naruszania praw autorskich, co sprawia, że "nawet tak niewinne rzeczy jak niekomercyjne dzielenie się plikami może się stać powodem do działań (represyjnych)".

Kennedy - który od dawna interesuje się Polską i jej transformacją demokratyczną po 1989 r. - wzywa Parlament Europejski, by "wysłuchał swoich obywateli, zablokował tę legislację (ACTA) i zaprojektował ją na nowo, by uczynić ja bardziej transparentną".

Apeluje też, by zrewidowały ją również USA. Rząd amerykański podpisał umowę ACTA w październiku ub.r., ale nie zatwierdził jej jeszcze Kongres.

Autor nie wyklucza, że Parlament Europejski odrzuci ACTA w obecnej formie, i konkluduje: "Byłoby dobrze, gdyby prezydent Barack Obama upoważnił swoją legislaturę, aby zrobiła to samo - żeby to, czym Polacy zainspirowali Europę, stało się także zdroworozsądkowym rozwiązaniem w Ameryce. Za waszą wolność cyfrową i naszą".

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)


GMO - kolejny obok ACTA atak wielkich koncernów





2012-02-07 15:52😲6


Genetycznie modyfikowana uprawa?

Porozumienie ACTA ma swoją drugą stronę i może mieć również związek z wprowadzeniem GMO.

Ogromne rzesze wychodzących na ulice Polaków i ataki ze strony Anonimowych sprawiają, że polski rząd próbuje szukać kozłów ofiarnych, którzy odpowiedzą za działania, których efektem jest podpisanie niefortunnego porozumienia.

Wydaje się jednak, że są to jedynie wizerunkowe manewry mające na celu ocalenie twarzy rządu i jego premiera w momencie, kiedy klamka już zapadła i porozumienie ACTA zostało podpisane.

Chociaż o ACTA pisano o wiele wcześniej, rząd polski ukrywał moment zawarcia porozumienia praktycznie do samego końca i pomimo, że reakcja internautów przerosła zapewne ich najśmielsze oczekiwania, nie zrobił nic by dokonać stosownej konsultacji z podstawowym segmentem, który ustawa obejmuje – użytkownikami Internetu.

Na zawarcie porozumienia ACTA należy jednak spojrzeć nieco szerzej. Warto przypomnieć, że zostało ono opracowane w sekrecie przy udziale i wsparciu wielkich koncernów i to właśnie one, jak można się domyślać, najwięcej zyskają na jego wejściu w życie.

Trzeba przy tym zaznaczyć, że wcale nie oznacza to korzyści jedynie dla wielkich koncernów fonograficznych czy wytwórni filmowych, z którymi kojarzą się nowe prawne uregulowania. Okazuje się bowiem, że porozumienie może mieć też związek z... GMO.

Trzy słowa o GMO

Zacznijmy od tego czym jest GMO (Genetically Modified Organisms). Są to organizmy żywe, które nie powstały w wyniku naturalnych procesów, lecz jako wynik modyfikacji przeprowadzonych w procesie inżynierii genetycznej. Mogą to być mikroorganizmy takie jak bakterie (np. produkujące insulinę) bądź rośliny. Kiedy dziś mówi się na temat GMO należy pod tym terminem rozumieć nie tyle całość modyfikowanych genetycznie organizmów, ale szczególnie uprawy sztucznie zmienionych roślin, których kod genetyczny chroniony jest prawem patentowym należącym do wielkich koncernów biotechnologicznych.

Kontrowersje wokół GMO jest wiele. Zwolennicy upraw wskazują, że dają one o wiele większe plony niż ma to miejsce w przypadku tradycyjnych rozwiązań, co więcej po zebraniu zachowują one o wiele dłuższą świeżość. Ich przeciwnicy zwracają między innymi uwagę na fakt, że nie został do tej pory rzetelnie zbadany wpływ tych roślin na zdrowie człowieka (wiąże się to z wchłanianiem przez modyfikowane genetycznie rośliny) i lokalne ekosystemy.

Co może łączyć ACTA i ustawy o GMO?

Osoby zorientowane w tematyce GMO wiedzą doskonale, że nasiona GMO sprzedawane i uprawiane są na prawach licencji, w związku z czym rolnik zobowiązuje się do uiszczenia odpowiedniej opłaty firmie, która stworzyła dany rodzaj uprawy. Ta oczywista z pozoru rzecz czasem nie bywa jednak to oczywista.

Dokumentujący to stwierdzenie może być przypadek kanadyjskiego farmera Percy'ego Schmeisera, który został oskarżony przez biotechnologiczny koncern Mosanto o nielegalne uprawianie na swoim polu zmodyfikowanego genetycznie rzepaku. Schmeiser utrzymywał, że swoje pole uprawia w ten sam sposób od lat i pojawienie się na nim GMO mogło być związane jedynie z pyłkami, samosiejkami, pochodzącymi ze znajdującego się nieopodal gospodarstwa uprawiającego taki właśnie zmodyfikowany rzepak. To nie przekonało sądu i farmer został zmuszony do uiszczenia Mosanto opłat patentowych. Najwyraźniej winien nie dopuścić do samozasiania albo wyplewić samosiejki.

Sprawa jest poważna gdyż dzięki zastosowaniu chroniącego patenty porozumienia ACTA jak również wprowadzeniu upraw GMO wielkie korporacje zyskają ogromne możliwości ścigania nawet tych osób, których uprawy zostały zapylone bez ich wiedzy.

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy po popisaniu i wejściu w życie ACTA oraz dopuszczeniu upraw GMO w pewnej wsi jeden z rolników zaczyna hodowlę genetycznie zmodyfikowanych roślin, kupuje nasiona, uiszcza opłaty licencyjne i zasiewa swoje pole. Po jakimś czasie pyłki zostają rozniesione przez wiatr, pszczoły lub inne zwierzęta i zapylają nieodległe uprawy należące do rolnika prowadzącego tzw. gospodarstwo ekologiczne. Po wymieszaniu nie tylko traci ono ten status, ale też podobnie jak w przypadku Percy'ego Schmeisera, któregoś dnia mogą do niego zapukać przedstawiciele jednego z koncernów biotechnologicznych i zażądać opłat za uprawianie roślin zawierających zmodyfikowany przez nie kod genetyczny. Nawet jeśli ów rolnik nie ma najmniejszej ochoty na hodowlę GMO i napełnianie kiesy wielkim koncernom – nie ma w rzeczywistości wyboru.

ACTA, którego treść i nieściśle doprecyzowane terminy pozostawiają wiele miejsca na domysły może potraktować patenty GMO jako taki sam przedmiot praw autorskich jak pliki w Internecie, a każdy rolnik może być potraktowany jako "domniemany" przestępca ścigany przez międzynarodową instytucję powołaną w wyniku wejścia traktatu w życie. Ciekawa zbieżność: ponadnarodowa instytucja ścigająca naruszenia praw autorskich i międzynarodowe korporacje będące właścicielami licencji na uprawy. Przypadek?

Ósmego lutego będą miały miejsce konsultacje społeczne w Pałacu Prezydenckim. Po stronie GMO wystąpi 6 ekspertów, przeciwników będzie tylko 3. Przeciwników, zwolenników zdrowego rozsądku i zdrowej żywności. Istnieje poważna obawa, że będzie to podobny skandal do tego jaki wybuchł wokół ACTA. Polska stanie się wówczas śmietnikiem pełnym modyfikowanej genetycznie żywności, której wiarygodnego pożytku tak naprawdę przeciętny Kowalski nigdy może się nie doszukać. Nasze sklepy pełne są zaproszkowanych produktów które poza biznesem dla producentów i handlowców z pewności pomnażają rzesze alergików i pacjentów finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Komu ma służyć zmodyfikowana żywność?

Czy ma być to w majestacie rządowego wsparcia krok ku likwidacji ekologicznego rolnictwa idący za tym upadek małych oraz średnich gospodarstw rolnych? Odejście od jakże cennej polskiej ekologicznej marki?

Czy faktycznie mamy do czynienia ze związkiem między GMO i ACTA? Zachęcam prawników do przeanalizowania tej kwestii, internautów zaś do spojrzenia na cały problem w o wiele szerszym kontekście zanim znowu będzie za późno.

Wierzę, ze społeczność internetowa może stać się po raz pierwszy od lat barometrem i obrońcą nieprzemyślanej polityki, w której interes ludzi, nie konsumentów czy zasobów ludzkich, dawno przestał być wartością podstawową.

PS. Nie będę w tym wpisie roztrząsać na temat zalet i wad wprowadzenia upraw GMO w Polsce, wszystkich zainteresowanych odsyłam do zapoznania się z raportem Biura Analiz Sejmowych z 2007 roku gdzie wymienione są argumenty za i przeciw a także z dwoma wywiadami prezentującymi obie strony w sporze, rozmowie z prof. nadzw. dr hab. Katarzyną Lisowską z Instytutu Onkologii w Gliwicach i z prof. dr hab. Stefanem Malepszym z Katedry Genetyki, Hodowli i Biotechnologii Roślin na Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu SGGW w Warszawie.

źródło : http://interia360.pl/moim...koncernow,51603
A.   master of sarcasm :]
08 lutego 2012 11:52
Nareszcie ludzie zaczynaja przegladac na oczy  😵


Cierp1enie  🙇 szacun za drugi link  :kwiatek:
Znalazł się dowód na tajność negocjacji, brak możliwości przeprowadzenia konsultacji - oraz dowód na to, że działanie było z pełną premedytacją i świadomością - zmieniono w tym celu ustawę o dostępie do informacji publicznej - więc nie może być mowy o niedopatrzeniach, braku staranności, czasu czy czego tam jeszcze nie wymyślą.
http://niezalezna.pl/23107-negocjacje-ws-acta-byly-tajne-oto-dowod

Protest w Zamościu.
Wzruszyłam się.
A najgorsze jest ze za trzy lata stado baranów zapomni i znow na tuska zaglosuje
A.   master of sarcasm :]
09 lutego 2012 09:38
Dziesiejsza "prasowka": O tajnosci negocjacji w/s ACTA i ataku na chocholy  Polecam drugi artykul, do pierwszego link wczesniej zamiescil Nestor.
busch   Mad god's blessing.
09 lutego 2012 23:09
Już 300 tyś. podpisów zebranych w sprawie referendum ACTA 🙂
Może uda się uzbierać pół miliona?
www.referendumacta.pl
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
10 lutego 2012 17:13
Podejrzewam,ze ktoś już wstawiał ale myślę,że warto pokazać raz jeszcze.Nie przebrnę teraz przez cały wątek 😉 http://www.jestemprzeciwacta.pl/ tu można podpisywać,zachęcam😉 
Przykre jest to,że jeśli ACTA cojdzie do skutku młodzi artyści nie będą mieli możliwości się wybić,ile razy było juz tak,że ktoś zyskał uznanie po tym jak został dostrzeżony wśród tłumu w internecie?Do tej pory każdy mógł nagrać filmik i wrzucić go do sieci.Początkujących nie stać na studio nagraniowe,jak mają sie więc pokazywać?
Kolejna sprawa to to,że i tak nie będą kupowane oryginały.Polaków nie stać na np.płyty które kosztują po 50-80zł a wkurzeni będą jeszcze bardziej kombinować i piratować.Jak wiadomo Polak potrafi 😉
Jest to kolejny przypadek uszczęśliwiania obywateli na siłę-wmawiają,ze to dla naszego dobra a tymczasem nikt tego wcale nie chce!Ludzie chcą być znani,popularni a jeśli ktoś bedzie musiał zapłacić niemałe pieniądze żeby obejrzeć czy posłuchać to po prostu da sobie spokój.Tak jest w większości przypadków,tym bardziej,że zarobki są kompletnie nieadekwatne do wydatków.
Jeszcze nam dorzucą euro i kraj zacznie wcinać papier żeby z głodu nie paść 🤔wirek: no chyba,że wtedy nam akcyzę na papier wymyślą 😁
poczytaj wątek, bo naprawdę zlikfidowanie piractwa nie jest głównym celem umowy acta.
A najgorsze jest ze za trzy lata stado baranów zapomni i znow na tuska zaglosuje
nie zagłosuje...Tusk do tej pory już się zamortyzuje i demokratyczna większość wybierze nową, wskazaną przez media gwiazdę...tak żeby niczego nie zmienić 🤔wirek:
http://www.pudelek.pl/artykul/38176/acta_czyli_jak_celebryci_stracili_kontakt_z_rzeczywistoscia/  długi ale dobry artykuł, aż zawiało szczerością w mediach - no niemożliwe

"Oczywiście, wiele osób zapyta, czym jest Pudelek, żeby w ogóle o czymś takim pisać. Czym jest Pudelek, żeby pytać o takie sprawy. Przecież pokazujemy obok gołą dupę Dody. Dokładnie! To jest właśnie pytanie trafiające w sedno. Pytanie, które pokazuje, jak blisko jesteśmy bankructwa całego tego systemu gwiazd i mediów, który oblewa właśnie najważniejszy egzamin od dwudziestu lat. Bo wystarczy je odwrócić: W jakim kraju żyjemy, jak żałosne media w nim mamy, że wśród nich wszystkich taki tekst musiał napisać internetowy portal z pudelkiem w logo?
"
A.   master of sarcasm :]
10 lutego 2012 19:02
[quote author=escada link=topic=82102.msg1296418#msg1296418 date=1328777995]
A najgorsze jest ze za trzy lata stado baranów zapomni i znow na tuska zaglosuje
nie zagłosuje...Tusk do tej pory już się zamortyzuje i demokratyczna większość wybierze nową, wskazaną przez media gwiazdę...tak żeby niczego nie zmienić 🤔wirek:
[/quote]

Dokladnie, bo oni i tak wszyscy z jednego wora pochodza, tylko etykietki maja rozmaite.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
10 lutego 2012 19:16
Wiem,że nie jest głównym celem ale o tym jest najgłośniej,o tym się mówi zeby zagłuszyć to co ważniejsze.Odniosłam się do tego po prostu.Inna sprawa,że umowa ma wejść w praktycznie każdą sferę życia obywatela.Ale zastanówmy się-co nowego?Od lat zawsze ktoś jest wyżej i manipuluje ludźmi..podsłuchy w telefonach już zapewne są..a zastanowiło Was kiedyś dlaczego drogi na pustej przestrzeni (trasy przez pola np.) zawsze mają dużo zakrętów,wiją się okrutnie?Miliony litrów paliwa są marnowane na tych drogach a szaraczki płacą..To tylko taki przykład,który akurat przyszedł mi do głowy ale manipulacja jest wszechobecna nawet w tak codziennych sprawach.
I niestety nie zgodzę się,że człowiek poinformowany i świadomy moze być niebezpieczny.Takich ludzie musiałoby być wiele ale niestety większosć woli zarabiać kasę,lansować się i przyjmować tą całą sieczkę którą media nam sprzedają.Jednostka która dostrzega co sie wyrabia jest nierzadko niezrozumiała i zwyczajnie ignorowana.
Uważam również,że rząd chce pokazać kto tu ma władzę "ludzie nie chcą ACTA? a co tam pokażmy im kto tu ustala zasady!"
A polityka to jedna mafia,głosować sobie możemy a i tak wszystko kończy się tak samo.Był czas dopingowania Palikota jako osoby która wreszcie coś ruszy,zmieni.Zachęcał on ludzi kusząc trawką a tak naprawdę również swoje za uszami ma..
Nurtujące jest tylko pytanie kto jest na górze?To wszystko co się dzieje to tylko skutki uboczne a gdzieś tam za naszymi plecami ktoś zarabia grubą forsę.
Takie mam odczucia a tymczasem zabieram się za przekopywanie wątku 😉
A.   master of sarcasm :]
10 lutego 2012 19:59
lacuna  przebudzonych ludzi jest coraz wiecej, ich ilosc rosnie w niesamowitym tempie na calym swiecie

Sa podsluchy w telefonach, namierzaja cie przez komorke z dokladnoscia do centymetra, telewizja manipuluje w 100%, kryzys jest wywolany sztucznie; takie przyklady mozna mnozyc i mnozyc. Poza tym wszystkie banki na swiecie sa we wlasnosci kilkunastu lub kilkudziesieciu ludzi.

Jesli temat cie zaintereowal, przekop rowniez mojego bloga 😉 (Blog 2012)
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
10 lutego 2012 20:00
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
10 lutego 2012 20:29
A. dzięki,chętnie poczytam :kwiatek:
Notarialna no popłynęli nieźle.Za to niektóre komentarze bezcenne 😁
http://www.pudelek.pl/artykul/38176/acta_czyli_jak_celebryci_stracili_kontakt_z_rzeczywistoscia/  długi ale dobry artykuł, aż zawiało szczerością w mediach - no niemożliwe

Ciekawy artykuł - widać, że "Pudelek" wie jak jest - niemniej nie uniknął łgarstwa, że on musi bo inne media nie. "Inne media" już dawno piszą to i o tym - tylko, że są to "inne media" - tj. te media z którymi kundelek nie widuje się na salonowych rautach. Może Jankego z S24 przypadkiem widzieli - i co najwyżej.

Dramatyzm tekstu jest na tyle duży - że trudno oceniać go jedynie jako walkę o klienta - raczej rodzenie się świadomości u redaktorów i właścicieli, że z jednej strony gniew ludu - a z drugiej wybory w USA i trzeba będzie zmienić opcję radziecką na amerykańską. Trudno zgadnąć, jaki wariant wybiorą Amerykanie - tj. czy postawią na sprostytuowanych komunistów (albo ich agentów) czy też zwycięży amerykański paradygmat pryncypialno-patriotyczny, a co za tym idzie sikanie na znicze wyjdzie z mody. Kundelek tego zgadnąć nie potrafi - stąd te nerwy i chwila szczerości.
Kundelek zapewne oglądał ostatnią reklamę Chryslera - coś mu świta, że nawet, jak wygra Obama, to nie będzie tak samo, oj nie.

A Niemcy nie podpisali...
A.   master of sarcasm :]
10 lutego 2012 22:04
Kilka krajow jeszcze nie podpisalo, ale to kwestia czasu.


edit  zapraszam: Inwigilacja i manipulacja


edit 2

Tysiące Bułgarów przeciwko ACTA


Kilka tysięcy Bułgarów, przeważnie młodych ludzi, protestowało w sobotę w 17 miastach kraju przeciw porozumieniu ACTA. "Podpisz ACTA, a stracisz wybory" - głosiło hasło na demonstracji w Sofii.

W stolicy ponad 5 tys. protestujących przeszło centralnymi ulicami do otoczonego przez liczne odziały policji parlamentu. Na plakatach demonstrantów, domagających się wycofania podpisu Bułgarii pod porozumieniem, można było przeczytać: "Wstrzymajcie ACTA albo my wstrzymamy je sami" i "Podpisz ACTA, a stracisz wybory".

W Warnie protestowało około 300 osób; ponad stuosobowe protesty odbyły się m.in. w Wielkim Tyrnowie i Burgasie. Łącznie protesty są organizowane w 17 miastach. Grupa krajowych przeciwników ACTA na Facebooku liczy już ponad 54 tys. osób.

Główną obawą protestujących jest możliwe ograniczenie wolności komunikacji w internecie. "Pełna kontrola w internecie cofa nas do czasów komunistycznej cenzury" - powiedział radiu publicznemu jeden z uczestników protestu w Ruse, gdzie mimo siarczystego mrozu setka młodych ludzi wyszła na ulice.

Bułgaria jest jednym z 22 państw unijnych, które złożyły podpis pod umową handlową dotyczącą zwalczania obrotu towarami podrabianymi (Anti-Counterfeiting Trade Agreement - ACTA). W Bułgarii do tego kroku doszło bez jakichkolwiek konsultacji. Protesty wybuchły post factum.

Po pierwszej fali protestów minister gospodarki, energetyki i turystyki Trajczo Trajkow stwierdził, że Bułgaria "podpisała ACTA atramentem sympatycznym"; tłumaczył, że podpis nie jest wiążący, a parlament może nie ratyfikować porozumienia. Premier Bojko Borysow powiedział, że jego partia GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) opowie się w parlamencie za ratyfikacją umowy ACTA, lecz "z zastrzeżeniami", co jest niemożliwe z punktu widzenia prawnego.

Opozycja i protestujący domagają się wycofania podpisu Bułgarii.

W piątek bułgarscy europosłowie, w tym przedstawiciele GERB poinformowali, że opowiedzą się w Parlamencie Europejskim przeciw ACTA.

http://niezalezna.pl/23279-tysiace-bulgarow-przeciwko-acta

Właśnie słyszałam na TVN24
A.   master of sarcasm :]
18 lutego 2012 09:09
Nie chwalcie dnia przed zachodem slonca: ACTA może wejść w innej ustawie ! – ACTA BIS !



plus jeszcze to:

Nowy numer Platformy Obywatelskiej – bardziej niebezpieczny niż ACTA



Projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz ustawy kodeks cywilny (Projekt został skierowany do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów)

„Rozdział 3a
Procedura powiadomienia i blokowania dostępu do bezprawnych informacji

Art. 15a. Osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, która posiada informację o bezprawnych treściach zamieszczonych w sieci Internet, zwana dalej „uprawnionym”, w celu zablokowania takiej informacji może przesłać do usługodawcy wiarygodną wiadomość, zawierającą:

1) dane określające uprawnionego, składającego zawiadomienie o umieszczeniu w
sieci Internet bezprawnych informacji,

2) dane kontaktowe uprawnionego,

3) podpis uprawnionego albo osoby go reprezentującej,

4) jednoznaczne wskazanie informacji, które naruszają prawa lub przedmiot
działalności uprawnionego, do których dostęp powinien zostać zablokowany,
5) uzasadnienie,

6) dane umożliwiające usługodawcy zlokalizowanie bezprawnej treści,

7) kopię pełnomocnictwa,

8) oświadczenie uprawnionego o:

- braku autoryzacji treści zamieszczonych w sieci Internet,
-zgodności z prawdą przedstawionych informacji.

Art. 15b. 1. Usługodawca może umieścić na swojej stronie podmiotowej formularz wiarygodnej wiadomości, zawierający elementy określone w art. 15a ustawy.

źródło:
bip.msw.gov.pl/portal/bip/218/20209/

prawdaxlxpl.wordpress.com/2012/02/16/nowy-numer-platformy-obywatelskiej-bardziej-niebezpieczny-niz-acta/
A.   master of sarcasm :]
21 lutego 2012 14:03
Podbijam i prosze mnie nie linczowac za niesklejanie  😉

ACTA ciag dalszy
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się