Torwar 2012 22-25 marca

Q
Bo w owijkach nie wszystkie konie powinny skakac, te ktore z natury sa takie ze lubia pukac w dragi, to w owijkach troche olewaja sprawe. Ogolnie mlode konie tez w owijkach sie nie skacze raczej (musza sie uczyc ze maja nogi podnosic, w niemczech widzialam na zawodach sporo koni tylko w przednich ochraniaczach w ogole - na tylach nic). Takie to po prostu tradycyjne tez ze sie startuje w ochraniaczach, a jezeli ktos startuje w owijkach, to czesto cos za tym stoi (nakostniaki, starty swiezo po urazach, slabsze sciegna)- ale oczywiscie nie zawsze.  😉


Chyba nie ma obowiązku zakładać ochraniacze na zawody..
Dramka
chyba nie, ale nie jestem pewna na 100%, to ktos bardziej w przepisach rozeznany musi napisac, ja raczej nie widzialam zeby zupelnie bez niczego kon skakal na zawodach.

a dziewczyny dzieki bardzo za odzew w sprawie zdjec na pw!!  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
ale obowiązek chyba założenia czegoś na nogi jest czy nie?

Bo pamiętam kiedyś spotkałam się na Mistrzostwach Województwa,
że koń był po prostu "fatalny" kontr galop i tak najmniej raził w całym jego zachowaniu
i sędzia obstawił dziewczynę za brak ochraniaczy (nie powiem czy zdyskwalifikował bo nie pamiętam)
W1997 roku nieznany nikomu Zbigniew Woźniczka z Posadowa wystartował w MP seniorów na nieznanym nikomu koniu Orkisz - zdobył brązowy medal.
"Poszedł" boso i bez ochraniaczy.
Dyskwalifikacji nie było.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
27 marca 2012 23:09
ochraniacze jak sama nazwa wskazuje mają ochraniać. z założenia mają być użytkowane u koni, które tego wymagają. natomiast ogólnie przyjęło się, że 'profilaktycznie' na skoki się koniowi zakłada ochraniacze 😉
Łukasz Koza na koniu El Camp specjalnie dla Pestka2012
Ale wyrósł  🙂 ja go pamiętam jak miał 6 latek  😀
#!
A to? Ktoś kpił z west? Ktoś z "naszych"?  😉
#!
A to? Ktoś kpił z west? Ktoś z "naszych"?  😉

Kpiną to był piątkowy pokaz west. Komuś chyba mocno zalezy na antyreklamie, bez kitu  😵
Koleś sobie zakpił ze wszystkiego. Masakra. powinien chwilę posiedzieć za takie coś. Wstyd.

W zasadzie zgadzam się z opinią Armary n.t. westu. Ładne to to nie było.
Happiowa   córka grabarza
28 marca 2012 19:20
dokładnie...
Jasnowata widziałam Cię 😉
Ale tak ogólnie to bardzo mi się podobało, miałam okazję siedzieć ze świetnym towarzystwie, spotkać i poznać dużo osób. Nie mogę się doczekać następnej imprezy 💃
abre   tulibudibu
28 marca 2012 19:21
szemrana, siedzący koń mnie zawsze rozczula 😀 ja miałam pechowe ujęcie z beczkami w tle, lepiej oświetlonymi niż koń (to tak z pozdrowieniami do panów oświetleniowców).
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
28 marca 2012 19:26
Panowie oświetleniowcy trochę dawali ciała. Często "obiekt" im uciekał, mam kilka zdjęć z końmi oświetlonymi w połowie albo z taką... tęczą? Obwódką? na pysku/ zadzie 🙄
Misskiedis mi ta tecza tez tak zdjecia psuje :/ w sumie takie oryginalniejsze przynajmniej :P
cieciorka   kocioł bałkański
28 marca 2012 20:35
co było z westem?
sei   . let's grow old together & die at the same time .
28 marca 2012 20:46
ja tam ogólnie fanką westu nie jestem. popatrzyłam chwilę, ale dłużej nie mogłam i wyszłam z pokazu 😉
A napiszcie coś więcej tak konretnie, co się wam nie podobało w tym pokazie west?
Może jakies wnioski na  przyszłość uda się wysnuć...
no wlasnie napiszcie cos, bo ja nie ogladalam. Co sie tam dzialo ?

sei
zdjecia dotarly, dziekuje bardzo  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Dla mnie ten pokaz był mało interesujący i kiepsko zaplanowany. Trwał długo - ponad godzinę i niewiele można było zobaczyć 🙁 Komentarz był taki no na dość niskim poziomie  🙄
Można było zrobić krótki pokaz, ale na wysokim poziomie vide Alex Jarmuła kilka lat temu, a nie rozwlekać w nieskończoność jeżdżenie galopem wkoło hali...
Ja bym z chęcią popatrzyła na west nawet półtorej godziny, ale na wyższym poziomie. Doskonale widać było, że "coś nie wyszło", a błędów było sporo.
Więcej elementów typowych dla westu by się przydało i oczywiście w dobrym wykonaniu.
Takie moje spostrzeżenie.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
28 marca 2012 21:44
mnie bawiły porównania westu do ujeżdżenia. a już najlepsze były zmiany nogi co jedno tempo, gdzie koń spóźniał zad jak chciał i nijak nie mógł utrzymać linii prostej. nie wspomnę o tym, że mam uraz do tej dyscypliny po tym jak widziałam treningi westowe (nie mówię o tych 'torwarowych', tylko ogólnie)...
natomiast chętnie porobiłabym zdjęcia i zwróciła na to większą uwagę, gdyby pokaz był na jakimś sensownym poziomie.
zabrakło mi fachowego komentarza dla westu.
Co prawda w czasie ostatnich Jeździeckich Mistrzow Świata Eurosport pokazał chyba 2 razy transmisję z westu.
Ktoś (nie pamietam kto)  to komentował z pasją i na tyle ciekawie objaśniał każdy ruch, że co nieco zakumałam o co w tym chodzi.
Z tego też powodu z dużą przyjemnością patrzyłam na 2 panie z pokazem elementów reiningu.
Fajnie zrównoważone konie - widok miły dla oka.

Byc może zabrakło właśnie komentarza - ciekawego i z jajem.
To trochę jakby laika posadzic na ujeżdżeniowych zawodach - nic nie zrozumie i na dodatek szybko sie znudzi.

Mnie pokaz nie znudził.
Nie znudziły mnie ani beczki ani pan łapiący na lasso uciekające wolontariuszki.

Był też smaczek na końcu pokazu. Ogłowie zdjęte na końcowej prezentacji. Mimo braw i hałasu  - brak koń niewzruszony, spokojny. Brawo





Runda honorowa





Mnie sie podobało ale być może dlatego, że liznęłam już troszeczkę wiedzy.
Dodam tylko, że z westem nie mam na codzień nic współnego



Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
28 marca 2012 21:56
Mi się nie podobała za bardzo szarpanina na barrelu (u niektórych) 🙁 Tak ogólnie to fakt- mało komentarza który by dobrze wyjaśnił i zainteresował a za dużo jazdy galopem w kółko, tak trochę bez celu 👀
no własnie ten galop w kółko nie jest bez celu.
I dobrze gdyby ktoś pokazał reining i objaśnił  o co w tym chodzi.
Jak ma wygladać galop i dlaczego tak po dużym kole.
Z jazdy westernowej naprawdę da sie zrobić ciekawe widowisko
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
28 marca 2012 22:19
No ale chodzi o to, że wyjeżdża jedna osoba do pokazu- galopuje w kółko, wyjeżdżają kolejne- znów galop, ustawienie się do zakończenia pokazu znowu 5 minut galopu zanim się ustawią i na koniec jeszcze runda honorowa, aż za dużo tego było. A w wescie była np. taka konkurencja we wjeżdżaniu w wyznaczone drążkami miejsce itp (trail? Nie znam się, nie miałam nigdy z westem do czynienia 😡 ). Dlaczego nie pokazać czegoś takiego, zawsze to coś więcej, urozmaicenie? Z pokazu zapamiętałam galop po dużym kole, małym, barrel, spiny i lasso a przecież chyba nie tylko do tego się west sprowadza 👀 Wiadomo że sliding stop potrzebuje odpowiedniego podłoża ale może jest coś więcej co można by pokazać? Coś co zachęciłoby do spróbowania tej dziedziny jeździectwa.
Konwalia cudne zdjecie - dziekuje so much 🙂  :kwiatek:
szemrana znam tą panią i tego konia 🙂 oni często normalnie trenują bez ogłowia. zdziwiłam się wlasnie, ze na pokazie jechala z oglowiem.
nie widziałam pokazu west, ale z tego co piszecie to było kiepsko. Kurcze przecież w wescie tyle rzeczy jest do pokazania, samych konkurencji jest kilka i wystarczy to dobrze przedstawić. U nas na regionałkach koleżanka zrobiła pokaz, komentował jej tata i wyszło super. Na takiej dużej imprezie to nawet zrobienie takiego połączenia to super sprawa
lostak   raagaguję tylko na Domi
29 marca 2012 06:24
nie widziałam pokazu west, ale z tego co piszecie to było kiepsko. Kurcze przecież w wescie tyle rzeczy jest do pokazania, samych konkurencji jest kilka i wystarczy to dobrze przedstawić. U nas na regionałkach koleżanka zrobiła pokaz, komentował jej tata i wyszło super. Na takiej dużej imprezie to nawet zrobienie takiego połączenia to super sprawa



robilismy taki pokaz w katowicach.  rzeczywiscie fajna sprawa, ale jest trudny bo trzeba miec konia z elementami i to solidnymi GP, ktory zaakceptuje kompletnie inne pomoce i bedzie mial bardzo dobrą głowę oraz konia west, ktory zaakceptuje pacjenta, ktory nie umie bez dosiadu i uzywa lydek. wcale nie jest to takie proste jak wyglada z boku.  odkad musialam wsiasc na konia west i sprobowac zrobic cos co wygladalo banalnie - szacun dla dyscypliny - to inny swiat. 

szkoda tylko ze organizator tak spierd... podloze ze zamiast CSI był Sląsk Cup😉
ktory zaakceptuje pacjenta, ktory nie umie bez dosiadu i uzywa lydek
I tak właśnie powstaja mity o dyscyplinie west. Lostak z całym szacunkiem ale miałaś okazję siedzieć po prostu na tak zrobionym koniu- nie wszystkie konie west są jeżdżone bez dosiadu!!!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się