POMOC samotnej mamie + link do aukcji na jej rzecz

Ja też poproszę o dane do przelewu :kwiatek:

Laguna Siedze i rycze! Ale juz gotuje sie do pomocy! Prosze o dane do przelewu jutro od rana przegrzebie dom i popytam znajomych czy nikt nie ma nic do oddania! :kwiatek:

Jaki ten fotelik jest potrzebny? Bo mam zbędny duży, prawie nieużywany, bo w samochodach mamy foteliki zintegrowane, może by się przydał zamiast leżeć.

Witam. Jestem prawie z Polic, mam fotelik bebe comfort  w b.dobrym stanie (fotelik jest dość szeroki, regulowany - na szeroką kanapę ) - do 18kg - jeśli ktoś dał by radę go zabrać dla tej cudownej, mądrej i dzielnej Matki to zapraszam 🙂 ew. adres i prześlę gdzie trzeba.

Pozdrawiam wszystkich koniarzy i koniarki 🙂 - mój nr 662 777 598

Historie Pszczółki usłyszało wielu moich znajomych, głównie osób w wieku 14-19 lat i są tak zdeterminowani do pomocy, ze padła propozycja zorganizowania zbiórki na rzecz Pszczoły 🙂 Będę z Wami na bieżąco jeśli coś ruszy, młodzież pokaże, że też potrafi pomóc! 🙂

Mam kilka sztuk ciuszków dla chłopca 2-3 latka. Trochę za duże, ale jeśli się przydadzą, to poproszę o adres do wysyłki  :kwiatek:

Malitka. Buyaka- super, że pod moja nieobecnośc tak się zorganizowałyście. Jak paczuszka będzie w Poznaniu dajcie znać. Mój mąż po nia podjedzie gdzie tylko będzie najwygodniej 🙂

Halo w tej chwili Maja ma jeden fotelik samochodowy- ten pierwszy z grupy 0+. Jest do 10 kg.
Jeszcze młody się do niego miesci, ale pewnie już nie za długo. Tak wiec w sumie sa potrzebne dwa foteliki. Drugi z tej samej grupy dla tego co się urodzi gdy Tymek będzie jeszcze za mały do wiekszego fotelika. A krótko po tym wiekszy dla Tymka.
Szkoda, że ja kupiłam dla mojej Zosi fotelik o takim duzym "przedziale" wagowym bo do 30 kg 🙁 A ona teraz ma dopiero 14 więc nie zdąrzy z niego wyrosnąć do momentu gdy Tymek będzie taki potrzebować 🙁

A czy potrzebny? Teście pszczółki mieszkają w małym miasteczku pod Poznaniem. Aby nie była ona w tej chwili za dużo sama w pustym mieszkaniu często ją zabieraja do siebie. Dlatego na te transporty fotelik jest niezbedny.

Kadyksowa w ostateczności jak się nie znajdzie nikt podróżujący na tej trasie to zapłacę za kuriera 🙂

Laguna, w razie co to pisz. Fotelik sobie czeka bezpiecznie (a zagracać Pszczółce nie ma co).

Witajcie.

Co do fotelika to wysyłka na mój koszt rzecz jasna (innej opcji nie biorę pod uwagę nawet  😉 ) - proszę tylko o adres do wysyłki i w tyg. nadam paczkę.

Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli ktoś z Trójmiasta miałby jakąś większą pake to moge w weekend zabrać do Poznania  😉

czy ktos podesle mi nr konta i adres gdzie mozna przeslac rzeczy :kwiatek:

Popytam jutro ciotki, myślę, że ma dużo rzeczy dla chłopców do oddania. 🙂 Zabawki również się przydadzą?

Jeśli ktoś z Trójmiasta miałby jakąś większą pake to moge w weekend zabrać do Poznania  😉


a będziesz jechała drogą nr 1 ?

Zabawki również się przydadzą?


na pewno, zabawki to radość dla dzieci i chwila zapomnienia 🙂

Galop a skąd dokładnie jesteś? 1 raczej nie, ale jak gdzieś niedaleko to może odbije.

Dzisiaj przyszła pierwsza paczuszka (CzarownicaS?).
W niej paczuszka pieluch w rozm 2, oliwka i krem Johnsona oraz skarpetki i czapeczki 🙂


Dziękuję!


Rano tez odebrałam worki od Horciakowej :kwiatek:
Ciężkie były, więc ponowne dzięki za taszczenie tego 30 km pociągiem 😉

Mamy od Horciakowej karuzelę do łóżeczka, skarpetki, czapeczki (ta z uszami jest boska!), ekwipunek dla mamy do szpitala, słoiczków i kaszki na tydzień, pampersy rozm 2 i 5, dwa kremy, patyczki do uszu, ręcznik kąpielowy dla noworodka.
Jesteś boska!

Zakupiłam też dzisiaj z waszych wpłat wypsażenie dla pszczoły do szpitala w leki. Czyli żelazo w tabletkach, Tantum rosa w saszetkach, bepanthen do brodawek oraz posterisan (po własnych 4 literach wiem jak będzie potrzebny 😉 )
Zaraz zrobię zdjęcie paragonu i wkleję.

Laguna mam nadzieję, że się przydadzą :kwiatek: Pierwszy raz paczkę wysyłałam 😁
Jak pisałam wyślę jeszcze jedną za miesiąc-dwa, jak Raja wyrośnie z małych bodów i pajacyków.

Laguna - poprosze o jakies namiary do wysylki paczki, slabo u mnie z pieniazkami ale mam siostre z 2ma synkami juz po pare latek, cos znajdziemy i wyslemy na pewno 🙂

przelałam drobniaki jutro postaram się po wypłacie znowu parę groszy przelać, i jest mi bardzo smutno,jakoś tak ciągle myślę że każda z nas moze byc w podobnej sytuacji,życie tak kruche jest

Laguna, nie ma problemu, chociaż tak mogłam pomóc 🙂
Dodam, że część rzeczy jest od mojej kumpeli. Jak coś jeszcze będzie potrzebne to pisz, postaramy się coś skombinować.

Tak sobie jeszcze myślę, bo wszyscy pomyśleli głównie o dzieciach, co jest normalnym odruchem, ale co z Pszczółką? Może jej też potrzeba jakiś np. produktów spożywczych? Czy miałaby gdzie przechować np. worek ziemniaków, cebuli? Jeśli tak i byłaby taka potrzeba to pisz - prawdopodobnie udałoby mi się te rzeczy załatwić 🙂

Horcikowa ma rację ja tez ziemniakami mogłabym się podzielic ale kto by je zabrał odemnie:_(

Poproszę i ja dane do przelewu.

poszedł 2 przelew:-))mam nadzieje ze Maja Ma sie juz lepiej i spokojnie stabilizuje się psychicznie,bardzo jej współczuje za miesiąc pomogę znowu

Zaraz wam poodpisuję, bo sporo się tego nazbierało.

Własnie wróciłam z pogrzebu 🙁

Ksiądz po ceremonii poinformował o stworzeniu dla Maji i jej dzieci subkonta Caritasu. W niedzielę jadę do pszczółki, więc jak się dowiem ten numer to wam podam.
I do was będzie należeć decyzja czy wolicie wpłacić jej poprzez Caritas czy tak jak do tej pory.
Jedynie co to z wpłat i zakupów wpłacanych tak jak do tej pory będę się z wami mogła rozliczać, natomiast co do Caritasu nie będę miała już takiej możliwości.


To niesamowite ile ludzi przyszło na pogrzeb!
Ale tak jak ksiądz powiedział (był znajomym Maji i Łukasza z czasów wspólnoty mlodzieżowej) to był bardzo dobry człowiek o którego życiu można powiedzieć, że nie było w nim gniewu, złych uczuć.
Ja przez te lata znajomości nigdy nie widziałam go złego, smutnego czy zniecierpliwionego. Nawet jak walił im sie świat zawsze miał dobre słowo dla każdego, zawsze był uśmiechnięty i bił od niego wewnętrzny spokój.
Coś mnie trafia, że właśnie takich ludzi teraz jest tak mało i ci nieliczni też tak szybko odchodzą.



Co dokładnie Maji, a nie dzieciom trzeba postaram się ustalić w niedzielę po południu, bo w tym celu tam jadę.
Rzeczy długo przydatne miałaby gdzie przechowywać, bo ma dużą piwnicę. I na szczęście suchą.

Lugana podjedzie ktoś do mnie po te ciuszki jakoś... bo je wożę w bagażniku i mi się własny wózek nie mieści🙂
Tam jest wszystko w sensie body (rękaw krótki, długi i bez rękawków), spodnie, bluzeczki, kurteczki, śpiochy, bluzy, kurtki i kombinezon na zimę, czapki, skarpety itd. dla dziecka w wieku od 0 do jakieś 6 miesięcy. Nam wystarczyła ta ilość ciuszków dla małego od urodzenia do właśnie mniej więcej pół roku.

Laguna - popłakałam się 🙁( postaram się jeszcze bardziej pomóc

Kotbury-Tak jesli Ci to nie przeszkadza to w poniedziałek.
Chyba że w weekend też będziesz jakoś dostępna w Poznaniu to mi pasuje cała sobota i ndz przed południem, bo popołudniu jade do Maji

Cierpienie- na pogrzebie nawet mój mąż i moja mama się spłakali, a nie należą oni do ludzi którzy płacza na pogrzebach.
Maja całą msze płakała, ale nad grobem starała się być dzielna.
Tymek pod kościołem był w rękach jakiejś ciotki, a nad grobem już w objęciach mamy. I też nie marudził ani razu przez te 1,5 godziny

Laguna a ja ponowię pytanie : jak u niej z zamrażalką? Ma więcej miejsca?

To też ustalę w ndz, bo prawdę mówiąc nie pamietam czy ma taką lodówkę z małym zamrażalnikiem na górze czy ma osobny na dole 😡
Wstyd- tyle razy tam coś wkładałam jak u niej byłam czy jak chłodziłyśmy piwko naszym mężom, a nie mogę sobie za nic przypomnieć jaka jest ta lodówka 😵

To sprawdz proszę i daj znać, a ja możliwe, że w przyszłym tygodniu zagospodarowała bym jej wolną przestrzeń zamrażalki  :kwiatek: