Kobitki... (antykoncepcja)

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
08 października 2010 07:26
oczywiscie, ze dziala na organizm... niektorzy lekarze, zeby sprzedac to wymysla ze hormony to cukierki... przeciez takie rzeczy hamuja owulacje, to sa skomplikowane mechanizmy.

a jak hamuja owulke to i kobieta ma prawo czuc brak libido... nie kazda, ale czesc tak. to jest naturalne. bo tak jestesmy skonstruowani, ze w czasie najwiekszej plodnosci, kobieta czesto ma najwieksze libido, dla zachowania gatunku  🤣 a przy hormonach nie ma czasow plodnosci  😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
08 października 2010 08:23
heh, dzieki za odpowiedzi, na razie nie jestem przekonana, szukam dalej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 października 2010 09:05
Ogólnie rzecz biorąc palenie i hormony to złe połączenie ze względu na ewentualne problemy z krążeniem. Ryzyko zakrzepicy wtedy wzrasta. Co do picia alkoholu - ja piję całkiem sporo chyba (jakkolwiek to nie zabrzmi 😀) i nie zauważyłam żebym gorzej się czuła biorąc hormony.


Niby tak, mi lekarz powiedział, że jeśli palę to największe ryzyko jest po 35 roku zycia.
No palę 2papierosy dziennie co tydzień ;D
Hanoverka, ile teraz kosztuje Mirena?
600 zł 😉
pony   inspired by pony
14 października 2010 20:05
Dziewczyny, ja znów z pytaniem 😉
Zmieniam tablety z Diany na Midiane. Wiadomo, w pierwszy dzien okresu wezme pierwszą tabletke midiany tak jak powiedział gin. Tylko, ze nie spytalam go jak z ochroną przy takiej zmianie. Czy ktoś wie co i jak? Jesli nie to oczywiscie udam się do gina jeszcze raz 😉
karesowa   Rude jest piękne!
14 października 2010 20:21
Ja ostatnio zmieniałam tabletki, choć w sumie zmiana była żadna bo na tańszy odpowiednik tych samych pigułek, nie było wskazań do zmiany ale lekarz powiedział, ze skoro można płacić mniej to po co przepłacać  😉 pierwszą pigułkę wzięłam pierwszego dnia okresu, zgodnie z zaleceniem, gin też powiedział że przy pierwszym opakowaniu zalecałby większą ostrożność bo to zawsze inny lek wiec organizm różnie reaguje mimo wszystko.
pony   inspired by pony
14 października 2010 20:51
Dzięki Karesowa🙂

poza tym, zgłupiałam. Wzięłam właśnie do rąk ulotkę Midiany, i czytam kiedy mozna i jak zaczac przyjmowac pierwsza tabletke. I wyraźnie napisane jest, ze jesli przez miesiac nie byly stosowane inn tabsy to pierwszego dnia miesiaczki a jesli jest zmiana to pierwszego dnia po przerwie ostatnich tabletek. I juz na serio nie wiem nic 🤔
pony, jezeli przechodzisz plynnie z jednego leku na drugi, to nie robisz 7 dniowej przerwy, tylko odrazu zaczynasz opakowanie nowego leku. z wszystkimi tabletkami tak jest.
pony   inspired by pony
14 października 2010 21:22
katija, a mi gin kazal wziąć pierwszą tabletkę midiany pierwszego dnia okresu- czyli tak jak zaczynalam brac pierwsze w zyciu tabletki. W ulotce natomiast jest napisane, ze jesli przechodze z innych tabletek to pierwszą nową biorę po przerwie. I bądz tu mądry 👿
pony, moze gin nie skumal, ze nie odstawialas? zadzwon do niego i sie dopytaj, jednak ja bym wziela tak jak w ulotce.
pony   inspired by pony
14 października 2010 22:12
musial skumac, bo prowadzi mnie od kilku lat i jszc ze przepisywal mi jednoczesnie diane na ostatni miesiac i midiane na kolejne, hrrrr, ale mam zagadkę. Probuje sobie przypomniec jak bylo jak zmienialam z yasminelle na diane i chyba tez bralam pierwszego dnia ok 🙄resu.
Pony,
napisz potem jak samopoczucie.
ja właśnie wczoraj skończyłam 1 opakowanie Midiany.
Skutki uboczne o których pisałam na początku minęły, pozostał tylko ból piersi ale liczę, że też minie.
karesowa   Rude jest piękne!
15 października 2010 11:37
pony widocznie coś w tym musi być, bo gdy ja zmieniałam tabletki (właśnie kończę pierwsze opakowanie nowych) to też miałam wziąć pierwszą tabletkę z nowego opakowania pierwszego dnia okresu a nie po 7 dniowej przerwie lub zupełnie bez przerwy, też nad tym myślałam bo na ulotce też pisze że przy zmianie tabletek zaczyna się brać po 7 dniowej przerwie, jedynie gdy się rozpoczyna to przyjmuje się pierwszego dnia okresu, ale skonsultowałam się z koleżanką która też ostatnio zmieniała tabsy i także gin kazał jej zacząć od pierwszego dnia miesiączki brać nowe pigułki. Więc chyba tak ma być 😀
pony   inspired by pony
15 października 2010 14:29
udorka oczywiście, zdam relację🙂 Ciesze się, że dolegliwości minęły! A ból bardzo uciążliwy?
karsowa Dzięki, uspokoiłaś mnie troche, pół nocy wczoraj myślałam i jestem już pewna, że zmiana z yasminelle na diane również miała miejsce 1go dnia okresu🙂

A jeszcze do tej skuteczności po zmianie.. nikt wiecej już nic nie wie? 😡
.
dea   primum non nocere
15 października 2010 19:28
Jak to "pierwszego dnia okresu" - to aż miesiąc musisz czekać? Bez sensu... Raczej po 7-dniowej przerwie, albo bez tej przerwy, krwawienie z odstawienia nie jest przecież okresem.
pony   inspired by pony
15 października 2010 19:32
dea, tak, wiem, że to jest krwawienie z odstawienia a nie okres, napisalam tak kierujac sie skrotem myslowym, mój błąd
dea   primum non nocere
15 października 2010 19:43
I lekarz Ci powiedział, żebyś brała nastepne opakowanie w pierwszym dniu krwawienia z odstawienia? Dziwne mi się to wydaje. Ja bym zadzwoniła i spytała na Twoim miejscu.
no wlasnie mi tez sie to wydaje dziwne, pierwszego dnia okresu to rozumiem, ale pierwszego dnia krwawienia z odstawienia, to jest bez sensu.
pony   inspired by pony
15 października 2010 19:47
Tak, tak przykazał gin tym razem jak i przy poprzedniej zmianie(i wtedy tak zrobiłam, radośnie nie zaglądając nawet w ulotke i dlatego nie miałam 'zagadki'😉. Będę dzwonić.

teraz jeszcz wyczytalam, ze jesli przechodzi się z tabletek mocniejszych na slabsze to pierwszą bierze się od razu lub w pierwszym dniu krwawienia. Midiana to chyba slabsze tabletki niz diana. (wiecie co, biore te tabletki, taka jestem dorosła, a jak przychodzi co do czego to wyłazi ze mnie debil, przerazaja mnie takie momenty samouswiadomienia)
byłam w Krakowie u gina na floriańskiej.

dostałam yaz. ktoś używa?, zaczynam od następnej miesiączki, trochę się boję jak na pierwsze tabsy.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 października 2010 18:12
exploited, ja biorę Yaz od maja zeszłego roku 🙂


A teraz zapomniałam wziąć pierwszą tabletkę po krwawieniu z odstawienia i robię 2 miesięczną przerwę.
JARA dzięki za odpowiedź. wiem, że ciało każdej kobiety jest inne i inaczej może reagować, ale jak ci jest na nim? zauważyłaś jakąś konkretną zmianę. ja jak zwykle trochę się boję ale bez przesady, a to co mój chłop odstawia to już przechodzi ludzkie pojęcie  😂  😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 października 2010 18:28
Ja swoje pierwsze tabletki (Logest później Microgynon) zaczęłam brać w 2006r i brałam przez 8 miesięcy. Utyłam 30kg, bo tak mi się jeść chciało i odstawiłam.

W zeszłym roku z powodów zdrowotnych musiałam wrócić do hormonów i przepisali mi Yaz. Nie ukrywam, że byłam zrozpaczona co będzie znów na hormonach, czy znów będę tyć. Następnie martwiło mnie, że spadnie mi libido (które wcale wielkie nie było) no i suchość (niestety przy poprzednich tabletkach bez żeli nawilżających się nie obeszło).
A tu niespodzianka. Po Yazie chudłam, suchości nie było, a ochota na seks ... nieprzyzwoicie aż wzrosła :o

Jest mi na Yazie bardzo dobrze, jedyne co boli to jego cena 🙂
dokładnie. cena trochę boli, ale jak zestawiłam gumy-yaz. wydatki bez porównania... na korzyść yaz`u 😁 ale fakt faktem, jednorazowa wizyta w aptece : 2 opakowania yaz`u, jedna ascecurelle i prawie 170zł powędrowało z portfela.

w sumie to trochę nie mogę już się doczekać. bo nie ukrywam byłoby wygodnie, gdyby obyło się bez negatywnych skutków ubocznych. mam nadzieję, że tak będzie  😁 😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 października 2010 18:48
Ja wykupuje najczęściej 3 opakowania na raz, więc 120zł wychodzi szybko z portfela 😉
wczoraj byłam i ginekologa, przepisał mi pierwsze w życiu tabletki - właśnie Yaz... teraz czekam na okres, żeby zacząć (czekanie mnie denerwuje, bo przez stres ogólnie związany ze szkołą i problemy z regularnością okresu nie wiem nawet kiedy dostanę) jak tylko będę mogła to opiszę wrażenia po pigułce, Exploited , czekam też na Twoje recenzje 🙂
MissTake ja też czekam i się doczekać nie mogę. tak samo stresów ostatnio miałam dość sporo, chciałabym już wreszcie stestować te tabletki i dowiedzieć się jak na nie zareaguję.  👿
Exploited , to robimy wyścig, która dostanie wcześniej 😉

nie wie ktoś jak przy Yaz jest z bolesnością okresu? bo został mi przepisany głównie z powodu dużych bóli podczas okresu, z którymi się właśnie do gina zgłosiłam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się