chwila ... tyle trwa Nasze życie ...

Zastanawiam sie, czy te krzyczace o wyludzaniu tego 1% naprawde doznaly takiej krzywdy? Jesli daly go Tengusi w zeszlym roku, to teraz niech dadza komus kto w ich opinii potrzebuje bardziej. Proste. I w ogole, kto z Was tu zebranych tak naprawde pamieta, dba o ten 1 %? O co tyle szumu zrobily Usha i jej kolezanki? Przeciez ten 1% i tak przepadnie jesli sie go komus nie dedykuje.  I ta zawzietosc.. nie ogarniam.. i tez rzygam.. mozecie zrobic troszke miejsca przy misce

Dziwne ze shaorama zarejestrowała sie kilka dni temu aby napisać tylko w tym wątku. Hmmm

Ushia, każdy decyduje sam komu chce przekazać swój jeden procent. Wyraziłaś tu swoją opinię, wolisz swój 1% przekazać komuś innemu - spoko. Tylko czy nie wystarczyło napisać tego jeden raz, trzeba to z lubością powtarzać po 10 razy, wiedząc że swoimi słowami sprawia się komuś przykrość, a nawet rani ? Sprawia Ci to przyjemność ?
Generalnie lubię Cię czytać na forum, ale w tym wątku nie ogarniam.

Tengusia, mój 1% pójdzie do Ciebie  :kwiatek:.

Dodofon dla mnie , nie dziwne. Znam takich ludzi i unikam ich jak ognia. Naogol sa to ludzie którym z rożnych powodów w życiu sie nie wiedzie , maja mało przyjaciół a wielu znajomych stracili. I dlatego , ze im jest złe nie chcą by inni mieli lepiej albo żeby inni coś dostali bo oni przecież nie dostają od życia nic. Pełno jest takich ludzi i przykre jest , ze taka osoba znalazła sie nawet tu na forum końskim. Sama przecież napisała , ze na koniach sie nie zna , nie ma wiec weszła tu tylko żeby mącić .

Faza, podaj numer konta i kwotę - zwrócę Ci z miłą chęcią. Ja o zbiórce na mojego konia nawet nie wiedziałam. Dowiedziałam się po fakcie. Rozumiem, że powinnam wówczas z radości kupić za swoje nowy czapraczek?

Bezsensowna jest ta dyskusja, nikt tu nikogo nie przegada. Mój 1% w zeszłym roku poszedł dla Tengusi ale uważam, że go zmarnowała. No nic, poszukam kogoś bardziej potrzebującego i cholerka, znajdę w 5 minut 🙁

Gillian, ale ona nie mogła go zmarnować, bo to co dostała z 1% rozlicza z fundacja i ,usiała przeznaczyć na rehabilitacje...

Gillian, odpuść wreszcie, znajdź w cholerkę w 5 minut te osoby, przekaż ten 1%, a na następny rok, zastanawiaj się czy było warto. Przecież to osobiście do kieszeni nie idzie darowanym, rany, ale żeś się uwzięła. Lubię cię czytać, ale w tym wątku bije jakaś taka od ciebie zawziętość że aż przykro. Kup sobie ten czapraczek, czy owijki i już, ulży.

TakGilianchce abyś ta kwotę wpłaciła na konto Tengusi lub innych potrzebujacych wg Twojego uznania . Nie miałabym takiej prośby gdyby nie Twoja postawa. Ludziom trzeba pomagać , trzeba być życzliwym . Więcej uśmiechu i więcej życzliwości życzę

Dodofon - nie, to wcale nie dziwne. Chciałam zabrać głos, a do tego trzeba się zalogować. Jeśli będę miała czas na przejrzenie forum, być może znajdę inny temat, żeby się w nim poudzielać - czy mam już teraz powklejać gdzieś randomowe komentarze, żeby nie być dla Ciebie taką niewiarygodną?
Faza - czy w Twoim burzliwym życiu zdążyłaś zrobić też doktorat z wróżenia z fusów, skoro tak doskonale wiesz z kim masz do czynienia? Czy w tej kwestii sądzisz według siebie?

Według Was każdy, kto ma zdanie inne od przez Was uznanego za jedyne słuszne to hejter, troll i ktoś komu się w życiu nie powiodło. Oberwało się ushi, Gillian i innym, a mnie chyba najbardziej, za to, że śmiałam się zalogować tylko i wyłącznie dla tego wątku. I to już jest PODEJRZANE - na bank jestem brzydką, pryszczatą, nieszczęśliwą gówniarą, która z braku nowego ajfona na święta postanowiła potrollić dowolnie wybrany wątek.
No cóż, jednak nie.

Napisałam wcześniej, że sama przeszłam przez to, przez co teraz przechodzi tengusia, więc mogę się trochę ubrać w jej skórę. I może dlatego nie podoba mi się to jak tutaj przedstawiła tą prośbę o 1%.  I dlatego już ode mnie nie dostanie.

Sprawa czy ktoś da czy nie da i dlaczego, to jedno. Ale z Wami nie da się przeprowadzić merytorycznej dyskusji, bo każdy kto ma odwagę myśleć pod prąd re-volty jest szują i hejterem.
Więc jak już skończycie ze zbiorowym rzyganiem (dobrze to Wam zrobi po świątecznym obżarstwie, uważajcie, żebyście nie wpadły w bulimię) to zastanówcie się o co Wam do reszty chodzi.
Bo jak na razie to żadna z osób wypowiadająca się negatywnie na temat tengusiowego procenta w żaden sposób jej nie obraziła - jedyny potok pomyj jaki tu płynie to ze strony pro-tengusiowych w oponentów.

Na szczęście jakakolwiek ilośc Waszych krzyków nie zabroni nikomu samodzielnie się nad różnymi rzeczami pozastanawiać.
Ale to co dzieje się tutaj, to już zakrawa na jakiś absurd - moje myslenie jest jedyne słuszne i najmojsze, a jak masz inne zdanie, toś troll, buc i nieudacznik życiowy.

Libeerte, tak WIEM rozumiem. Nie chce mi się powtarzać po raz setny tego samego. Przemyśl, bo pieniczysz okropne farmazony. Gdzie napisałam, że 1% idzie do kieszeni? gdzie??
Watrusia, następna co czyta ze zrozumieniem. O losie.
Faza, ewidentnie mało mnie znasz, bo nie wiem czy można być jeszcze bardziej życzliwym i uśmiechniętym do ludzi na co dzień. I wiesz, jakbyś miała kłopot to bym Tobie pomogła. Bo tak już mam. 

shaoarma, tak, to dziwne, ze osoba nie związana z końmi wchodzi na forum jeździeckie i wie jakie tutaj sa tematy 😀 do tego loguje sie tylko po to, żeby skopać leżącego - to już o Tobie dobrze nie świadczy, bo mogłaś zachować komentarze dla siebie.


Gillian, napisalas, ze Tengusia złe wykorzystała przekazany przez Ciebie 1%, a ona wydała go na rehabilitacje/leki.

Shaoarma, ostatnie zdanie w Twojej wypowiedzi dokładnie pasuje do Ciebie. Wprost idealnie się opisałaś, Twoje jest najtwojsze 😉

Gillian,  a czego nie zrozumiałam? Bo ogólnie rozumiem to co czytam. Na prawdę nie można dać już sobie z tym spokój?

z łaski swojej cofnijcie się do moich poprzednich postów bo naprawdę nie lubię się powtarzać.

Gratuluję Libeerte - Macierewicz byłby dumny.
Przeczytaj mój pierwszy post, wyjaśniłam tam skąd się wzięłam. Ale podpowiem ponownie - ten temat na re-volcie jest znany osobom z bliższego i dalszego otoczenia tengusi, bez różnicy końskich, psich czy innych. Podobnie jak jej wątek na Dogo.
Ale już Gillian w poście wyżej zauważyła, że nie wszyscy poznali trudną sztukę czytania ze zrozumieniem.

anyann - tak, no cóż, widzę byłaś na tym samym kursie wróżenia z fusów 🙂

[s]tengusia, dlaczego jeździsz w ostrogach? [/s] źle.

Od kiedy na zajęciach hipoterapii używa się ostróg?

shaoarma naprawde rozbawiłaś mnie. Ja oceniłam Cie wg siebie? Hmm mnie pewna osoba z tego forum nazwała " matka Teresa"  no ale skąd Ty o tym możesz wiedzieć. Ja lubię ludzi, lubię w nich widzieć dobre strony chętnie pomagam , chętnie wspieram. Mówisz ze Ty przeszłaś przez leczenie , rehabilitacje itp to dziwne bo naogol ludzie którzy sami byli lub sa chorzy maja olbrzymie pokłady empatii . Gdy jeździłam ze swoim Ojcem na chemioterapię , gdy widziałam ogrom cierpienia ludzi to wracałam chora . Nasze problemy , codzienne problemy to żaden pikus Ci ludzie chcieli by mieć takie problemy a Oni stoją w ogromnych kolejkach do rejestrach , stoją w kolejkach po życie . Takie widoki , taki ogrom nieszczęścia uczy pokory, uczy szacunku do innych. Nie we mnie nie ma zawiści , zazdrości te uczucia da mi zupełnie obce.

No ale Faza, innym niestety nie jak widać

strasznie się to czyta...nie daj Boże noga się człowiekowi powinie, to na śmietnik. Latami człowiek pracuje, płaci składki, ZUS-y, chorobowe itd, a jak się mu coś stanie, to nie ma prawa żyć normalnie, tylko musi ze wszystkiego zrezygnować i się wyprzedać, żeby mieć na rehabilitację. A jak już zostanie bosy i goły, to może o 1% poprosić, co to i tak państwu przypadnie, jak się go na nikogo nie przepisze...a najlepiej to niech zniknie, bo ułomny, kaleki i jeszcze w ostrogach jeździ. Żal

shaoarma, daruj sobie te teksty z kursem wróżbiarskim. Weszłaś wczoraj na forum i musiałaś, no musiałaś dowalić, masz jakiś problem, to go lecz. Toje zachowanie można porównać do dzieciaków w piaskownicy, jeden nie lubi drugiego, to idzie do następnej piaskownicy i obrabia mu tyłek, bo ewidentnie widać że masz coś do dziewczyny i nie trzeba wróżenia z fusów. Rany, to jakaś paranoja z tym 1%. Już tu pisałam że kiedyś prosząca dziewczyna  o ten procent, była wyzwana od dziwek, tak jakby rzeczywiście te pieniądze szły do jej kieszeni. Czytam ze zrozumieniem, ale ile jeszcze można to wałkować.Wpłacam, czy nie wpłacam i tyle. 

Analizując to wszystko dochodzę do wniosku, że tengusia, gdyby nie kupiła sobie tego konia, tylko dalej chodziła do Klary i ją miziała, marząc o bezpiecznej jeździe, to bezkarnie mogłaby poprosić o ten 1 nieszczęsny procent, ale ona kupiła konia i tutaj jest pies pogrzebany, tzn koń, bo ona w swojej naiwności, czytając same pochlebne wpisy,  poprosiła o ten nieszczęsny procent. Tak mnie naszło na analizę, i zrobiło mi się jakoś tak smutno.   

Faza - jesteś jak widzę nie tylko chodzącą dobrocią, ale również skromnościa! Serce roście! Teraz trzeba jeszcze otworzyć nowy wątek - co przeszłam w życiu i jak cudnym człowiekiem uczyniło mnie to, co przeszłam. I tam będziemy się licytować, kto miał gorzej i kto na tym lepiej wyszedł.
Watrusia - problem to masz chyba Ty - z czytaniem. Nikomu nie dowaliłam, jak z resztą nikt z tych "mało empatycznych", za jakich nas uważacie. Do tengusi nic nie mam, mam do niektórych jej akcji - to nie jest zabronione. Wyobraź sobie - komentowanie, posiadanie odmiennej opinii nie jest zabronione. Jeszcze. Póki co. Jak będzie, to i tak pewnie będę ją miała. Taki już ze mnie typ...

I Wam się nadal wydaje, że ktoś tutaj komuś innemu zabrania prawa do szczęścia, rehabilitacji, czy zdrowia, albo usiłujecie wmówić, że ktoś uważa, że tengusia pieniądze z jednego procenta bierze do kieszeni - podczas gdy nikt, nigdy tutaj tego nie powiedział.

Cieszę się bardzo, że moja rejestracja na forum pobudziła Wasze komórki mózgowe do wzmożonej pracy nad szukaniem przyczyn tejże, nawet jeśli podałam Wam ją na tacy. dla Was i tak będę trollem, bo ośmieliłam się mieć inne zdanie. Co gorsza, potrafiłam je uargumentować. No i jeszcze nikogo nie obraziłam.

Myślę, że cała ta awantura wynika z tego, że -jak to na końskim forum - łatwo jest Wam się zidentyfikować z tengusią. Bo większość z Was chce myśleć o tym, jak ważne są w jego życiu konie, pasja, stajnia i łatwo Wam wyobrazić sobie Waszą wolę do powrotu w siodło, gdyby to Wam przydarzył się wypadek. Myślę jednak, że większość mimo wszystko miałaby wokół siebie ludzi, którzy pomogliby zracjonalizować i upriorytetyzować potrzeby - konie tak, ale nie ze stratą i szkodą dla rehabilitacji. Hipo tak - w ośrodku, pod okiem terapeuty, a nie na placu pod domem bez żadnej asekuracji - i o to, Watrusiu, chodziło Gillian, kiedy mówiła, że uważa swój poprzedni oddany procent za źle wykorzystany. A nie o to, że tengusia kupiła sobie konia z tego procenta, albo wzięła go do kieszeni.
Bo koń, choćby najspokojniejszy, bez doświadczenia w hipoterapii i bez towarzyszącego terapeuty jest tylko zwykłym koniem, a nie koniem do hipo. Można z niego zrobić hipoteraputę, ale wymaga to dodatkowych nakładów i wciąż odpowiedniej osoby.
I tak jak pisałam wcześniej, gdyby tym "celem życia"i "motywacją" było cokolwiek innego, większość z Was miałaby podobne wątpliwości. Ale chodzi o konie - temat Wam bliski, więc jesteście w stanie dużo tym usprawiedliwić.

I trochę to przykre, że potraficie wyłącznie obrażać osoby, które mają inne zdanie, chociaż ja mam serdecznie w nosie to co innym na mój temat się wydaje. Cóż, ja swoje wypowiedziałam, możecie powrócić do wieszania psów.
Udanego wieczoru

edit: literówki

A ciekawe jakby Tengusia wydala pieniadze po tacie na rehabilitacje i potem i tak dostala zwrot z 1% OPP to co by pisały jej oponentki? Ze wyciąga kase mimo, że miala na to?

. Ale chodzi o konie - temat Wam bliski, więc jesteście w stanie dużo tym usprawiedliwić


mam przykład z forum motocyklowego, chłopak po bardzo ciężkim wypadku, dzięki wsparciu innych forumowiczów wrócił na motocykl. Forumowicze mu to moto wyremontowali, wsparli w rehabilitacji i pomogli realizować pasję. Durną, niebezpieczną i kosztowną.

Zamykam wątek.
Nie z powodu próśb tengusi, a z tej przyczyny, że ostatnie strony są jedynie po to, aby siać ferment i powielać wycieczki osobiste. Tengusię serdecznie zapraszam do wątku "zdołowanych", gdyż uważam, że nie powinno jej się zostawiać tak samej z takim wielkim dołkiem, z jakim się zmaga, natomiast dla reszty - istnieje wątek "pomagać/nie pomagać", tam możecie do woli dyskutować, kto powinien dostawać ten procent, a kto nie.