(Jeśli ktoś zna, niechaj milczy.)
Opowiem wam pewną historię kryminalną.
W jakimś dalekim kraju, w nadmorskiej miejscowości była sobie restauracja o nazwie "Albatros".
Pewnego dnia wszedł do niej mężczyzna.
Usiadł przy stoliku. Podszedł do niego kelner i podał mu kartę dań.
Mężczyzna bez namysłu wybrał specjalność, tudzież popisowe danie tej restauracji - albatrosa.
Kelner przyniósł mu jego danie. Mężczyzna ukroił kawałek albatrosa, wziął jeden kęs... po czym nagle wstał i wyszedł do toalety.
Z toalety dobiegł huk wystrzału z pistoletu.
Facet strzelił sobie w łeb. Popełnił samobójstwo.
To tyle. 😎
Waszym zadaniem jest dowiedzieć się co się stało. Dlaczego to zrobił? Dlaczego się zabił 🤔
Możecie mi zadawać pytania, na które ja mogę odpowiedzieć tylko: TAK, NIE, lub Nie wiem / to nie ma znaczenia.
Zapraszam do zabawy! 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł:
Czy mężczyzna wiedział, jaka jest nazwa restauracji zanim do niej wszedł? I czy nazwa posiłku to była metafora? Czy raczej opis głównego składnika? 😉
Nie wiem, ale się domyślam.
Nie psuć innym? :P
busch, Tak. Nie. Tak.
Aprilla, No... jak uważasz. Możesz mi też napisać PW. 😉
rozumiem, że samobójstwo miało związek tylko i wyłącznie z tym co stało się w restauracji?
Miał pozwolenie na broń? Był miejscowy?
czy wybór dania był przypadkowy? czy pan jest związany z morzem czy był tam tylko przejazdem?
Czy część albatrosa, którą zjadł, jest istotna?
JARA, To nie ma znaczenia.
Nie.
Karla🙂, Nie.
A na drugie nie mogę odpowiedzieć w dozwolony mi sposób. Rozbij to na dwa pytania. 😉
zima, Nie.
Dodofon, To nie ma znaczenia. 😁
opolanka, To też nie ma znaczenia.
mhm to mi zabiłaś ćwieka i końcepcję 😵
no więc... czy pan był marynarzem?
czy pan spotkał kogoś w toalecie przed samobójstwem?
czy nazwa dania i restauracji jest zapisana innym językiem?
Czy też jej znaczenie zostało przetłumaczone na polskiego albatrosa?
Czy jadał wcześniej albatrosy?
Czy jadł albatrosa po raz pierwszy?
Dodofon, To nie ma znaczenia. 😁
ALEŻ OCZYWIŚCIE, ŻE MA!! 🤣 🤣
Czy ten pan był rozbitkiem?
A ja wiem, ale nie powiem 😁
btw, cervus, nie wiedziałam że tu jeszcze bywasz 😉
Czy pan był heteroseksualnym ornitologiem?
Czy zoofilem?
To zawsze ma znaczenie.
kocham cię dodo 😍
Czy pan był heteroseksualnym ornitologiem?
Czy zoofilem?
Zaczynam się bać, w którą stronę zmierzają twoje pytania 😂 👍
A to nie miał być jego ostatni posiłek?
Julie, chyba zapomniałaś podać jeden/dwa istotne szczegóły 😀
Julie, chyba zapomniałaś podać jeden/dwa istotne szczegóły 😀
Jeżeli to jest to o czym myślę, to dodam bardzo istotne szczegóły!
Ale to niech mi najpierw Julie powie, czy on był rozbitkiem 🙂
Dodofon, Zapewniam Cię, że to nie ma znaczenia.
Karla🙂, Tak. Nie.
cervus, Nie. Nie.
(W sumie, to opowiadałam to więcej razy w życiu po angielsku niż po polsku... no ale przypuśćmy, że opowiadałabym po węgiersku, to byłby to "albatrosz".)
opolanka, Nie. Tak.
E., Tak.
Lov, Miło z Twojej strony. :kwiatek:
Dodofon, Jedno i drugie nie ma żadnego znaczenia.
zima, Nie.
Lov, Proszę o PW.
To ja już kojarzę, jakie było rozwiązanie 😉
E., No to może się na chwilę wycofaj, żeby inni mogli trochę pozgadywać. 😉
Dodofon, Sorry. Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: Nie. Nie był ornitologiem. Nieważne co-seksualnym.
czy mu smakowal ten albatros?