Kącik Rekreanta cz. IX (2016)

jujkasek jak piszesz o kobyłce, z którą pracujesz-  to jakbym miała przed oczami moją, która już na niebieskich łąkach... I waga, i charakter - podobne - ale to był koń mojego życia, i drugiego takiego nie będzie...

To mi trochę odbiera radość z jeździectwa... Teraz mam synka tej mojej najlepszej, zaczął chodzić pod siodłem jak miał 8 lat (brawo ja!  :mad🙂, czego efekty widać gołym okiem... Nic mi nie wychodzi (albo prawie nic), ale jeszcze ciągle się nie poddaję... Teraz jeszcze nam się ujawniła alergia (nie miała baba kłopotu...), jesteśmy w trakcie badań. Do tego dochodzi praca w dużej korporacji , dom i dzieci - normalnie czasami mam wrażenie, że nie wiem gdzie mam głowę, a gdzie d...  I jedynym miejscem, gdzie głowa mi się uspokaja i odcina od całego tego bajzlu, jest oczywiście stajnia! i pomimo przeciwności (związanych głównie z brakiem umiejętności zaginania czasoprzestrzeni  :hihi🙂 nie poddaję się...
wątek zamknięty
Dzieweierzu, ja też pracuję. Czasem robię bokami. Uwielbiam swoją pracę, ale jest wymagająca. Bywa, że jadę zębami po ziemi. Mam też dzieci, męża, prowadzę dom. Do tego zmagam się z zaburzeniami żywienia i paroma innymi zakrętami, ale tam, na górze... to jest jedyne miejsce, w którym NAPRAWDĘ czuję, że żyję! Marzy mi się np. współdzierżawa, tak żeby kochać jakiegoś takiego potwora całym sercem. Ale trochę się boję, no wiadomo... W każdym razie naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mogę mieć taką namiastkę, jaką mam. Czasem przybiera to lekko... szajbowate formy. W hallowen wysmarowałam "moją" karą kobyłę półkilogramowym sudocremem. Miała piękny szkielecik, który nosiła jeszcze przez miesiąc - mimo prania  🤣

Trzymam kciuki za Twojego ośmiolatka! To taka trochę gimbaza, więc i wiek durnowaty. Nasz sześciolatek - syn mojej ulubionej - też w zeszłym roku przeżywał bunt (w efekcie którego ze stanika wysypywałam szklankę piachu, takie miałam lądowanie z szusem w piach 😀 ). Teraz jest o wiele lepiej, bo panicz poszedł ponownie na wyłączność naszej instruktorki i na chwilę obecną - anioł nie koń. Także trzymam kciuki!

Pokaż swoją piękność 🙂😉))
wątek zamknięty
jujkasek proszę bardzo - (niedawno pokazywałam, ale co tam) -  wielkołeb w całej okazałości... 😁



wątek zamknięty
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
15 kwietnia 2016 15:13
Jujkasek nie tak łatwo odejść z jeździectwa, jeśli to byla prawdziwa pasja 🙂 nawet na forum jest sporo osób, które już nie jeżdżą, ale jednak cos je trzyma w temacie 😀

Dziewierz nie chce Cie namawiać na zrujnowanie budżetu, ale musisz kupić to ogłowie z białym podszyciem i będzie wow  😍

A my pozdrawiamy z trawki z leniuchowania po szczepionce (dokładnie w tej chwili na niej jesteśmy 😀)

wątek zamknięty
xequus Wow, gdzie macie taka piękna trawę już?!

Dziewierz nie chce Cie namawiać na zrujnowanie budżetu, ale musisz kupić to ogłowie z białym podszyciem i będzie wow

No łamię się...  😂
wątek zamknięty
dawno mnie tu nie było ale wpadałam zaglądać 😀
Dziewierz superancko się prezetujecie tylko coś fot mało tu wstawiasz  🤬
darloga super że miałaś okazję odbyć takie spotkanie, Korab zawodowy to ciastko do schrupania  😍
amnestria gratuluję czworoboków 😅
xequus kurcze taka trawa już u ciebie????????????
anai siwego to chyba już 5x tyle co?????????
a my jeździmy..... mija już miesiąc od naszej półrocznej przerwy, zaczęliśmy galopować, nadal pracujemy krótko, zwięźle i na temat a większość pracy to lonża żeby nie przeciążyć plecków które muszą się po przerwie odbudować. 3/4 pracy to dalej lonża na wypięciu do dołu.Ale przyznam, że moja radość nie ma granic, bo jeździ mi się cudownie!!!!!!!!!  😍  😍  😍 !, i po miesiącu pracy musiałam zmienić siodło... czekam na serwis prestige żeby moje ukochane wozidełko spasować, tymczasem śmigamy w pożyczonym.
A Dzidź humor ma wystrzałowy 😀 i wcina wszystko co tylko znajdzie się w zasięgu jego pyska (dziś np rękawiczkę wyciągałam mu z gardła :P ) Cieszy mnie to strasznie po jego problemach z jedzeniem czegokolwiek spowodowanych biednym ząbkiem 🙁




wątek zamknięty
Precelek W końcu zawitałaś do kącika - stęskniłam się za karym.... Wyglądacie mega zajefajnie!  😜

My się mniej więcej tak prezentujemy, jak jeździmy...  😤 Czyli ostatnio raz na tydzień, albo wcale... A zdjęć nie ma mi kto robić (a może to i dobrze, bo co zobaczę, to rozważam przesiadkę na rower  :icon_redface🙂
wątek zamknięty
Dziewierz, jak to mawiają... Nie narzekaj, że masz pod górkę, skoro wybierasz się na szczyt 😉 Faaajny ten Twój stwór!

Precelek...  😍
wątek zamknięty
Dziewierz, Jujkasek chyba wszyscy mają podobnie sama się zastanawiam jak daje rada praca i konie i dom ,  do tego ze stajni wychodzę zawsze ostatnia. Wczoraj np wsiadłam o 21 mój koń się już przyzwyczaił ze jest dzieckiem mroku . Szkoda tylko że wtedy tak pusto bo jak chłopak ze mną nie pojedzie to jestem sama bo wszyscy już w domach ale prace kończę o 18 zanim przebije się z miasta do miasta robi się 19 o jeszcze mam spory kawałek pieszo 19.30 trzeb coś zjeść pranie wrzucić, trzy minutki odsapnąć. 20.30 ruszam w drogę w stajni jestem o 21 i zaczynam konia czyścić zwykle wsiadam 21.30 i wtedy jak już siedzę w siodle wiem że zrobiłam dobrze  Czuje się rozluźniona po całym dniu. I tak trzy razy w tyg czasem uda mi się wsiąść w niedziele za dnia ale to mało kiedy. Ale to daje mi taki motor. Nie wyobrażam sobie , żeby tam nie być.  I mimo że czasem czuję się naprawdę zmęczona zaciskam pięść i jadę!!!

powodzenia wszystkim co mają podobnie
wątek zamknięty
jujkasek dziekujemy  :kwiatek:

lenka1z pozdrawiam ... z pracy  😤
wątek zamknięty
lenka, ja pracuje wprawdzie do 15.30, ale do stajni mam 60 km...i wyjazd z Warszawy po drodze. Plus zebrania, lekarzy, lekcje, obiady - słowem logistyka matki. Zatem w tygodniu jest to przestrzeń nie do pokonania, nad czym strasznie ubolewam 🙁
wątek zamknięty
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
15 kwietnia 2016 20:02
Precelek, Dziewierz też jestem zdziwiona, bo nawet u siebie na ogródku nie mam takiej, a na stajni tak ruszyła ta trawa po ostatnich ciepłych dniach i deszczach  😀 ale w sumie ja ze śląska, stajnia w małopolsce, może to faktycznie jakaś różnica  🤣

Poza tym Precelek dobrze Was widzieć ponownie w takiej dobrej formie  :kwiatek:
wątek zamknięty
Nadrabiam zaległości  🤣
xymena Wstawiaj jakieś fotki na koniu! 😀
brzezinka Kolejny przepiękny kucyk! Faktycznie wygląda jak idealny profesor, życzę sukcesów młodej amazonce 😀
Averis Niezła maszyna z niego jest, nie powiedziałabym że to ślązak 😉
anai Szarak zachwyca coraz bardziej, uwielbiam oglądać wasze zdjęcia z zawodów
amnestria Gratulacje czworoboku  😉
mils Fajnie mieć faceta, który nie boi się czegoś przy koniach zrobić, mój jest zmuszany do obrabiania moich kucy codziennie (przydomowa stajnia) i zawsze się śmieje, że on nigdy nie chciał konia, a ma dwa!  😜
jujkasek Podziwiam zapał i super, że nie zrezygnowałaś z jeździectwa 😉 Córa świetnie się prezentuje na kucu 🙂
Precelek Miło, że się pokazałaś z Dzidziem, pomimo choroby prezentuje się i tak dobrze 😉 A jak tam Pluszak?

Ja jak w końcu zacznę regularnie jeździć to zawsze mi coś wypadnie, teraz grypa zwaliła mnie z nóg na 2 tygodnie... dziś jednak nie wytrzymałam i wsiadłam na lekką jazdę, zakatarzona, ale bardzo dumna z kuca, ostatnio przechodzi młodzieńcze humorki i po przerwie odpala wrotki na całego, dziś jednak okazał mi łaskę i całą jazdę przyjemnie i wolniutko dał się prowadzić.  💘
Przepraszam za tą fatalną, kaczą postawę ale ostatnio coś plecy mi siadają  :/


I sam "sport" hucek, który prezentuje się lepiej bezemnie na grzbiecie 😀 Ostatnio obchodził 4 urodziny  😅
wątek zamknięty
brzezinka-na pewno nie chcesz adoptować mnie jako córki? Już prawie odchowana jestem 😀
anai-uwielbiam Ciebie i Szaraczka!
dairoxroxi-


Ja wpadam tylko na trochę... Nie widziałam konia tydzień, szkoła daje strasznie w kość. Pociesza mnie jedynie myśl, że majówka coraz bliżej. Dzisiaj w końcu wsiadłam, ale czułam się jakbym nie jeździła od co najmniej dwóch lat a nie 7 dni... Jamnik na początku słaba, im dalej tym lepiej. Przy galopach zaczęło się robić weselej. Ciągłe bryki, zapierdzielanie... Ale nawet nie miałam jej za złe, co się naśmiałam to moje :p Jamnik to raczej z tych spokojnych, co nawet wybuchającą obok bombę by zignorowała, ale dzisiaj dała czadu 🙂 Jak się wybrykała to chodziła świetnie, aż sama byłam w szoku. Chyba w końcu zaczyna mijać nam ten kryzys, myślimy nad zawodami za tydzień, no ale zobaczymy, czas zweryfikuje.. 🙂
https://www.instagram.com/p/BEOsJQ6ItrS/?taken-by=jamnikamam <- wesoły konik (wiem, ja wyglądam strasznie, ale krótka przerwa robiła swoje. No i nie spodziewałam się aż takiej wesołej koniny :lol🙂
wątek zamknięty
dairoxroxi, dziękujemy i zdrówka życzę :kwiatek:

brzezinka-na pewno nie chcesz adoptować mnie jako córki? Już prawie odchowana jestem 😀

Windziakowa, bardzo chętnie, szczególnie taka wyrośnięta by mi się przydała bo miał by kto moje konie jeździć 🙂

A my dziś na zawodach. Debiut Julki i Bronka. Kuc spisał się świetnie, Julkę chyba zjadła trema bo w pierwszym przejeździe zrobiła szkolny błąd. Przejechała celowniki zrobiła woltę, przez co też sporo przekroczyła normę czasu. Ale w drugim przejeździe się ogarneła i pierwsze wspólne floo zdobyte. 🙂

wątek zamknięty
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
17 kwietnia 2016 10:03
anai, zdjęcie z rozprężalni podbiło moje serce całkowicie! 😍
darolga, podziwiam Cię. Jesteś dla mnie przykładem, że wytrwałość popłaca. Zawsze, ale to zawsze będziecie dla mnie z Korabem najlepszą parą na rv, a dodatkowo jesteście dla mnie przykładem, ze niemożliwe jest możliwe :kwiatek: 😍
Averis, Karson wygląda obłędnie!!
Cejloniara, fajne to Twoje dziecie 🙂
Strzyga, hahaha ten kucol jest obłędny, serio. 😍
brzezinka, fajnie się patrzy jak Twoja córa śmiga coraz lepiej i, co najważniejsze, ma możliwośći, Ehh ile ja bym dała żeby mieć takie możliwości od początku swojego jeździectwa 🙂
xequus, brakowało Was! Pokazujcie się częściej :kwiatek:
revoltowiczka., pakery 😎
Dziewierz, pierwsze i trzecie zdjęcie mają coś w sobie serio :kwiatek:
Kasija, spóźnione 1000 lat dla kopytnej i dużo dużo zdrówka :kwiatek:
mils, w koooooooooooooooońcuuuuu 😅
amnestria, graty!!! Oby tak dalej 😅
Precelek, jak zobaczyłam Wasze zdjęcia na fejsie to aż mi się japa ucieszyła. Mega za Wami tęskniłam :kwiatek:

A u nas? Nudy. Wzięłam się do roboty, cel to zawody w Poczerninie za tydzień i co? ANGINA ROPNA mnie dopadła, ale nie poddaję się i pocisnę choćby chora 😁 W międzyczasie z Hello walczymy nad moim psychicznym kryzysem i wczoraj nastąpił przełom, urzekł mnie całkowicie. Przyszłam na padok jak leżał, nie śpieszyło mu się do wstawania, bo słonko grzało schabiki, więc usiałam koło niego i zaczęłam miziać. Najpierw wygibańce były grane, bo "tak mamo, głaszcz taaaaaaam!", a potem tak po prostu położył mi łeb na kolana.. 🙂




Pozdrawiamy!
wątek zamknięty
Hermes Dziękujemy :kwiatek:

I zazdraszczam!!! Bliskiego kontaktu ze zwierzem i jego zaufania... Ostatnie zdjęcie aż łapie za serducho 😍
Jestem pod wrażeniem, zwłaszcza, że mój Czesław to taki autystyczny trochę jest, i niedotykalski raczej...  🙁
wątek zamknięty
A my tym razem wybraliśmy się do trenera  🙂 W sobotę i niedzielę pojeździliśmy, koń został na tydzień, a ja znowu dojadę na następny weekend.

Mam tylko stopklatki z filmu, ale Kary chodził nieźle  😉


wątek zamknięty
aż się zalogować musiałam 🤣
tulipan wow, top hors! pięknie wyglądacie! 😜 💘
wątek zamknięty
Dzięki  :kwiatek:
wątek zamknięty
tulipan, przepięknie!!!
Hermes, słodkie zdjęcia 🙂
brzezinka, gratuluję!
Precelek, czarnego też więcej 🙂

Dziewczyny, nie jestem w stanie wszystkim odpisać, baardzo dziękuję za miłe słowa! Wczoraj startowaliśmy, znów na hali. Szarak w P był 4, w N zrobiłam 2 zrzutki (raz w linii zdrętwiałam i nie dałam rady miękko skrócić, złapałam za jedną wodzę i poleciał drąg, a druga zrzutka w potrójnym szeregu, było koszmarnie krótko i nie daliśmy rady). Mimo to byłam bardzo zadowolona, bo parkury całkiem inne od tych Sopockich, trudne, do kręcenia a siwy skakał wyśmienicie. Film z N
wątek zamknięty
anai gratulacje!

tulipan superowo! Bardzo lubię na was patrzeć
wątek zamknięty
tulipan Nadal pozostaję w zachwycie nad Waszymi postępami. Szymek wygląda fenomenalnie. Mnie tylko strasznie razi Twój brak kasku, zwłaszcza, że śledzi Cię coraz więcej młodych jeźdźców.
anai Brawo! Gratulacje!
wątek zamknięty
tulipan  👍 Ale z tym kaskiem to jest racja. Tym bardziej, że mnie kask dwa razy uratował życie - raz na koniu, drugi raz na rowerze. No nie ma na to usprawiedliwienia. To jest wyraz profesjonalizmu, czy o co chodzi?

anai Nie wiem, który raz oglądam Twój filmik. No boscy jesteście oboje...  :kwiatek:
wątek zamknięty
litości, nie zaczynajcie z tymi kaskami znowu... 🙄
wątek zamknięty
Dziękuję za komplementy  :kwiatek:

Brak kasku to nie wyraz profesjonalizmu, ale ciekawa teoria  🤣 Macie rację oczywiście, także nie będę się tłumaczyć  😉
wątek zamknięty
Ach, tulipanku, kary wygląda szałowo! Bardzo progresujecie, to nawet po głupich fotkach widać. Nie mogę oderwać oczu od zdjęć 😜
wątek zamknięty
brzezinka, fajnie się patrzy jak Twoja córa śmiga coraz lepiej i, co najważniejsze, ma możliwośći, Ehh ile ja bym dała żeby mieć takie możliwości od początku swojego jeździectwa 🙂

Hermes, też to często powtarzam, że gdyby mnie ktoś kiedyś dał chociaż namiastkę takich możliwości jak ma teraz moja córka..... No ale to były zupełnie inne czasy.
Zdrówka Ci życzę bo angina ropna to strasznie upierdliwa sprawa. Kiedyś chorowałam na nią regularnie co roku. Od jakichś trzech lat mnie na szczęście omija  🙂
tulipan, pięknie się prezentujecie a ja ślinię się na widok Twoich oficerek  😜
anai, dziękujemy  :kwiatek:
Zawody bardzo udane, szczególnie jak na wspólny debiut. Bronek to oaza spokoju.  🙂
Filmiki z przejazdów:


wątek zamknięty
tulipan Wybacz, ale czuję się nie fair zachwycając się Wami, a jednocześnie pomijając ten ważny dla mnie aspekt  :kwiatek: Tylko dlatego o tym piszę, na ogół zbywam milczeniem i tyle. No ale już, nie ciągnę, bo nie o to chodzi.

amnestria Sorry, dlaczego zaczęłam - wyjaśniłam powyżej 😉

brzezinka Przekaż córce gratulacje! Bardzo mi się podoba ten kucor, świetny partner do przejazdów 🙂 Powodzenia!

wątek zamknięty
Atea ale ja się nie gniewam. Masz rację, dlatego się nie tłumaczę, że zapomniałam / zgubiłam / nie wzięłam / nie chciałam, etc.  🙂

brzezinka to DeNiro w kolorze brandy. Rzucają się w oczy  😉, ale są też niesamowicie wygodne i świetnie leżą. No i poziom dopasowania powalił mnie na łopatki, super mi zdjął miarę Piotr Ząbczyk. Chyba nigdy nie miałam tak idealnie dopasowanych butów. Szykuję się już na drugie - startowe, polerowany ciemny granat  😜

amnestria  :kwiatek:
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.