Kącik Rekreanta cz. IX (2016)

mam nadzieje, ze Martva nam jakies foty pocyka zebym mogla ksiezniczke pokazac <3

Ej no jasne, że tak!  🏇 💃 :kwiatek:

anai Cieszę się, że jest teraz pod okiem Filipa, bo jest szansa, że w temacie skoków jeszcze nie powiedział ostatniego słowa 🙂
Dino wygląda kwitnąco. Plecy niczym młodzik. Ale z tego co pamiętam ze zdrowiem nie jest tak wesoło u niego? 😕
N na rozgrzewkę, fajnie to brzmi. Trzymam kciuki za dalsze starty! 😉

kolebka Też kojarzę tego ładnego siwka. Pokazuj go tutaj czasem 🙂

branka Kurczę, słabo, że młodsza też już ma problemy zdrowotne... 🤔

asds MEGA 😜 Ile km/godz w siodle? To była jakaś dłuższa przeprawa czy taki objazd po okolicy jak wyjazd w teren?

Dziś pogoda nie rozpieszcza. Wklejam zatem zdjecia z niedzieli. Wtedy jeszcze było pięknie słonecznie i ciepło. Zrobiliśmy z Paco wycieczkę do lasu, wyszło 16km. Fajnie było 🙂

tuch


W sumie było ok. 10 h w siodle. Km nie liczyłam bo odpłynęłam.... 😍.

asds cudne widoki 😍
tuch piękne zdjęcia 🙂 też muszę sobie jakąś sesję cyknąć z Donią 🤣

My pozdrawiamy po pracy 😉 Na treningach już jakoś wszystko zaczyna wyglądać, ale gdy jesteśmy same to stare nawyki nie dają żyć 🤔. Ale nie poddajemy się i wykorzystujemy pasujące siodło i nieobcierający popręg jeżdżąc 😀

Tuch ale swietne zdjecia! bardzo naturalne 🙂 i kon bardzo urodziwy, ja mam slabosc do rudych  😍

julka177 pokaz sie z nia w koncu w duecie z jakiejs jazdy 😀 chyba jeszcze nie widzialam was wspolnie w robocie 🙂

Ja sie moge poki co pochwalic zdjeciem portretowym baby, tzn no nie ja robilam, ale legalnie kradzione 😀 Otoz to stworzonko mnie uczy ogarniac swoje odnoza i to co pomiedzy ;P Strasznie smiesze zwierze, furczy na wszystko i podskakuje, ale jakos tak wdziecznie, ze szybko kradnie serce 😀

Ze zdjęciami to mi się przyfarciło. Mój chłop polubił się a aparatem. Powoli uczy się dobrych końskich ujęć, na których są i uszy i kopyta konia 😁

faith Ale laska. Piękne ma oczy. Widać, ze stoi za nimi wyraźny charakter 🙂 Czekam z niecierpliwością na zdjęcia pod siodłem.
julka177 To nad czym głównie pracujecie?
asds Cudowne widoki, zazdroszczę. Brakuje mi jazdy po górach i w ogóle pagórków, górek, gór bo Mazowsze jest płaskie jak kolano (Pochodzę z kuj-pom tam jest trochę fajniejszy teren). Nie dość że do fajnego lasu zawsze trzeba dojechać mniejszą lub większą odległość w zależności od usytuowania stajni, to jak się już dojedzie to zawsze mi przypomina mi się kawał: -Widzisz to drzewo? -Nie. Las mi zasłania. Otwarta przestrzeń to jednak zupełnie inna bajka.

Nie powiem, las jest ładny, zwłaszcza starodrzewie. Ale na fajne galopy zdecydowanie wolę takie okryte powierzchnie. Konie też 🤣 Nawet starsze, spokojne konie, zazwyczaj dostają skrzydeł.

tuch, Dino ma zwyrodnienia, ostatnimi czasy mocno mu dokuczały i bardzo kulał. W tej chwili został rozkuty, spędza większość dnia na dworze i nogi wyglądają o niebo lepiej. Nie ma opoi, zniknął z prawego przodu koziniec, utyka na jedną nogę, ale zdecydowanie mniej. Sam z siebie galopuje, bryka i dębuje. Więc jest mu zdecydowanie dobrze. A Malachit fajnie trafił, wiele lat stałam w stajni u Filipa, to bardzo porządny człowiek, z doświadczeniem 🙂
(fajne zdjęcie, patrząc za okno aż dziw bierze, że kilka dni temu było tak ładnie)
faith, cudna jest!
asds, przepięknie! W ogóle zazdroszczę podróży.

faith wrzucałam jakiś czas temu zdjęcia z pierwszych jazd po przerwie 😉. Ciężko mi kogoś zaciągnąć do stajni z aparatem, przeważnie jestem sama, a gdy nawet postawię aparat i się nagram, to więcej mnie nie ma niż jestem 😁
Super konisko 🙂
tuch pracujemy nad zupełnymi podstawami, odrabiając to, co zepsuło niedopasowane siodło 🙁 Czyli rozluźnienie, praca na kontakcie i mój dosiad, który po pół roku nie jeżdżenia za piękny nie jest 😵

anai

To był prezent dla samej siebie. Teraz mam trochę zmian rewolucyjnych w życiu i uznałam że warto taki sobie prezencik sprawić.  🙂

Tuch - ale macie fajne zdjęcia! Szczególnie podobają mi się dwa pierwsze, piękny zwierzak!  :kwiatek: A to zdjęcie z terenu  🙇

Julka177 - macie piękne ogłowie!  😍

Faith - ja to już się nawet nie chcę powtarzać co do niej :P  😁 :kwiatek:

A ja wpadam z jednym, świeżutkim (bo dzisiejszym) zdjęciem Siwulki  😍

[img]https://scontent-amt.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14595634_1273461936018670_5823975458828695046_n.jpg?oh=89992e4f19d5f2e3eff41aabf178e298&oe=586B796B[/img]

Powiem Wam, że Manti skradła moje serce doszczętnie! Z każdym dniem jaram się nią coraz bardziej  😍 😍 😍

asds, Zazdrość!  👿 Jak ja tęsknię za rajdami...

anai, Fajnie ma Dino i dobrze wygląda. 😀

faith, Osz kurde co za cudo!!! 😍
Opowiedz więcej, albo mi wklej na PW jeśli już pisałaś, bo ja taka zapracowana, że z czytaniem r-v nie nadążam. 😵

martva, Araby to największe kradzieje. 😁

martva ja wiedzialam, ze przepadniesz ;P  :kwiatek:

Julie a jezdze sobie teraz do znajomej instruktorki, 2 razy w tygodniu tylko ale jednak, mam indywidualne jazdy glownie na tej Pani ze zdjecia wlasnie 😉 10letnia kobyla, Ptkowo startujaca, treningowo Nkowa 🙂 charakterek ma, nie powiem, ale taki dosc urokliwy w swojej wyploszowatosci ;P no ale mam nadzieje, że ogarne te swoje problemy dosiadowe choc troche 🙂

faith, A ja myślałam, że ją kupiłaś. Czyli poszukujesz nadal?

Na razie musze odpuscic ze wzgledu na popieprzona sytuacje pracowa... ale do konca roku powinno sie poukladac, wtedy zobaczymy 🙂
A mam okazje sie podszkolic, wiec korzystam, bardzo jestem zadowolona z tych jazd, duzo wynosze, nawet jak ostatnio na chwile musialam na Manti wsiasc - no kompletnie inna robota jak sie cos tam zaczelo juz w ciele przestawiac 😉

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. 😉

Dokladnie 🙂
Czas odrobic zaleglosci 😉))

Dzięki dziewczyny. Naprawdę polecam Gruzję (jeśli końsko to stepy w Udabno i szalonego francuza z końmi) oraz Armenię.

Teraz powoli wracam do naszych polskich realiów.

asds, no cudowna sprawa. Też pojeździłam trochę konno po Gruzji i byłam zachwycona 🙂

Kurcze, stało się - wystawiłam Dzionka na sprzedaż. Jak się ziści to koniec pewnej ery normalnie, również w KR-ze. No ale nie ja pierwsza i nie ostatnia, takie życie! Fajnie jakby trafił do kogoś z rv i został na forum.

Taki Dzion sprzed 2 lat, w naszych najlepszych czasach 🙂

Dzionka


No widziałam twojego chłopaka jak dziś ogłoszenia przeglądałam. Zdziwko miałam nie małe przyznam.

Dzionka - o kurde, szok... a powiesz, co jest powodem? Strasznie przykro, bo tworzyliście razem super parę. Ale trzymam kciuki, żeby nowy właściciel dbał i chuchał chociaż w połowie tak jak Ty, to będzie dobrze

taggi, ogólnożyciowe zmiany mnie ku temu skłoniły. Myślę, że będzie miał lepiej z nowym w pełni zaangażowanym właścicielem (jakim sama byłam przez pierwsze 7 lat posiadania go) niż w wiecznej dzierżawie ze mną z doskoku raz w miesiącu 🙁

Dzionka, przykra wiadomość ale miejmy tylko nadzieję, że koń będzie miał lepiej.

A ja przyszłam pochwalić się, troszkę, troszeczkę.
Zaczęłam znów w miarę możliwości regularne jazdy (raz na tydzień, ew. na dwa tygodnie) ale wiadomo.. nie zawsze jest możliwość.
I tak się próbuję rozdwoić. Mieszkam w Warszawie, treningi pod Nasielskiem a chłopak w Mińsku Mazowieckim. Praca w Warszawie oczywiście, na którą nie mogę narzekać.
Mam teraz samochód, jednak to też nie tak słodko bo będę musiała kombinować jak kasę zbierać na wszystkie opłaty i naprawy.
No ale, to taki mały offtopic, że jeśli naprawdę się chce i zaangażuje, mimo, że nie tyle czasu ile potrzeba.. ( 🤬 ) to jednak można wyglądać. Oczywiście treningowo posuwamy się do przodu, mniej się boję, bardziej ufam trenerowi i mogę powiedzieć, że próbuję świadomie jeździć chociaż o zgrozo błędy wciąż i wciąż. I mam wrażenie, że czym więcej wiem i widzę to zauważam u siebie kolejne błędy.  😵 Zostawię to trenerowi. I tak zrobiłam diametralny przeskok od marca z nieregularnymi treningami.

Jakość była dobra, ale ujęcia z filmiku.  🤣

W końcu mogę się tu zacząć legalnie odzywać. 😀

Przedstawiam wam Cassanovę, kłusaka francuskiego. Swoją drogą jest ze stadniny taty Frani i urodził się w tym samym roku, kiedy tam pracowałam. Przypadek? Nie sądzę. 😁 Śmieję się, że to przeznaczenie. 😉
A więc chłopak ma 6 lat, a w robocie porządniejszej jest dopiero od około 4 miesięcy. A i to tylko dwa dni w tygodniu, także ogarniamy się razem.
[img]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t34.0-12/14627978_1315906205089102_1261083389_n.jpg?oh=cfd7c5d731b514057272f6810e30e94a&oe=57FDED7F&__gda__=1476244334_a1e60cf26a437c02429c72c2ba99f976[/img]
Tu nasza droga na rozstępowanie:
[img]https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/14608077_1315905731755816_547559014_n.jpg?oh=fb94fe33a891e0609c09138c9bcdc2cd&oe=57FCD4AC[/img]
A to nasza 'ujeżdżalnia' 😀:
[img]https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/14628280_1315905895089133_538150747_n.jpg?oh=e08a1b79c5bd9fa75fc3132ad680a6eb&oe=57FDD3D9[/img]

Niedługo mam nadzieję, że się uda ściągnąć martvą na foty, więc pewnie was wtedy zaleję tutaj ilością. 😜

tuch, mega pozytywne fotki. Życzę sukcesów w pracy  🙂
faith, wreszcie jakieś końskie wieści, trzymam kciuki za współpracę  🙂
martva, ale ma ogon  😍
Dzionka, życzę żebyś znalazła dobry dom dla Dzionka  🙂
dar, kawał konia, ile ma wzrostu  ❓
flygirl, dobrze mu z oczu patrzy, taka poczciwinka chyba  ❓
My ostatnio, a właściwie Julka (chociaż ja też dużo korzystam z tego jako słuchacz) mamy czas konsultacji. Byłyśmy już na 3, na ten rok zaplanowane jeszcze dwie 😀

Fotek brak ale mam filmiki:

Udaje. 😁 Ostatnio z niego zleciałam, bo stwierdził, że on wraca do domu. I przebiegł też po mnie przy okazji. No ale przeżyłam i coraz lepiej się dogadujemy, także jestem pozytywnie nastawiona. 😀

Ja nie chcę nawet włączać twoich filmików, bo mnie zazdrość zżera! Nigdy chyba nie przestanę wypominać moim rodzicom, że mi nie pozwalali zacząć jeździć za dzieciaka. 😤

Zapomniałam pokazać naszego wspólnego zdjęcia.
[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/14568032_1315906995089023_6546984230315650100_n.jpg?oh=a6eda2633932b7fc0ba14bba75e26000&oe=58624516&__gda__=1483690031_d04d271b26965d6a2551afec6af90e77[/img]
💘

flygirl, chłopaki często chyba tak późno dojrzewają 😀 ale podobno jak już im bunt przejdzie, to są grzeczne i kochane 😀 powodzenia!

flygirl grunt, że się nie dałaś, zgodnie z zasadą, co nas nie zabije to nas wzmocni  🏇
A co do rodziców to łączę się z Tobą w bólu. 😉  Mnie też nie pozwalali, chociaż nie tak do końca. Za czasów mojego dzieciństwa nie za bardzo było gdzie jeździć. Pamiętam jak raz nawet, moja mam podjęła rozpaczliwą próbę zawiezienia mnie do stajni ale okazało się, że ją zamykają bo przenoszą się gdzie indziej. I tak oto moja jeździecka kariera skończyła się nim jeszcze zdążyła się rozpocząć  🤣
Teraz dzieci mają zupełnie inne możliwości.

Flygirl nawet nie wiesz jak sie ciesz, ze jeździsz  😅

brzezinka, skromne 178cm 😉

O zesz!!  😲 nie zauważyłam twojego pierwszego postu, a tu stary kolega sie pokazal 😡 opowiadaj jak on tam sobie radzi! Gdzie jezdzicie? Ma jajeczka jeszcze?  👀