Gdańsk, Trójmiasto - fajne miejsca, wydarzenia, r-voltowicze

to może spotkajmy się u Magdy w kinie?  😜
Hmmm...... ciekawa koncepcja.
hah no tez opcja.. ale wejsciowke tylko jednej osobie moge zapewnic jesli na film chcecie 😉
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 października 2009 09:34
Film to my sobie możemy obejrzeć przy każdej innej okazji 😉
magda, można by tam w jakiejś zagródce przed salami zalegnąć (oczywiście, zamawiając coś przy tym), czy nas pogonią? W końcu weekend, może być ciasnawo - a i polityka szefów może takie naloty wykluczać.
dea   primum non nocere
12 października 2009 10:18
hmm Dea też tak jakby pod 3miasto pod chodzi :P No chyba że isę tego wyprze :P


Nie wypieram się, ino wątku nie widziałam 😉 Kopytna szajba też stacjonuje w okolicy. Przyłączam się do chóru wielbicieli Józefa K. 😀

Z czasem zawsze cienko, ale może na spontana się uda dołączyć do spotkania. Nigdy nic nie wiadomo w moim wariatkowie, ale "przejawiam chęci" 🙂 🙂

Alvika, paskudo, czemu mi nie powiedziałaś, że taki wątek się pojawił, hmmm...?  😀iabeł:
hehe-jest lech pub  na takie spotkania 🙂 piwo, drinki, kawy przerozne. tylko ja w lykendy pracuje popoludniami  🙄 wiec tylko na troszke moglabym zejsc na dol
(w zaleznosci od tego z kim bede, co bedzie doroboty i ile seansow na raz do wystartowania.....)
no ale zapraszam 😉

czwartki wam nie pasuja? bo to chyba 'najluzniejsze' dni u mnie popoludniami
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 października 2009 10:23
Ja mam w czwartek zajęcia do 17.
no ja wliczajac joge - do 18:30. wiec ok 19 by mi pasowalo idealnie..
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 października 2009 10:44
Czwartki po 16.00 wolna jak ptak (co prawda z kulą-Kulesławem u nogi, który ze względu na bagienne podłoże i tak bąki zbija, więc wybaczy brak dopieszczenia).

dea, bo w założeniu i tak cię ze sobą przyciągnę   😀iabeł:
Widzę tu jakieś szatańskie plany potajemnych spotkań. Mam nadzieję, że regularnych, bo w tym miesiącu do Was nie dołączę, ale w listopadzie jak najbardziej!
to moze sprobujemy na ten czwartek sie ustawic? o 19 gdziekolwiek? ale chyba jednak lepiej nie kino tylko cos bardziej klimatycznego  👀
jesli gdansk to degustatornia, szafa, lezzetli... albo co innego?
dea   primum non nocere
12 października 2009 11:13
Ty ostrzegaj chwilę wcześniej, na czwartki się z bratówką na ściankę umawiam, muszę mieć czas, żeby się przekonująco wykręcić 😉 no chyyybaaa że moja kowalska ręka będzie jeszcze nadwerężona, na ściankę nie bardzo, a do trzymania szklanki... ... 😉

Ja tylko proszę, żeby w miejscu spotkania było dostępne dobre picie bezalkoholowe, bo już chyba za stara jestem na komunikację miejską. Przy okazji mogę za taksę posłużyć niezmotoryzowanym 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 października 2009 11:21
Ja bym raczej wolała bardziej oliwne okolice... ale się dostosuję oczywiście.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 października 2009 11:22
Przy okazji mogę za taksę posłużyć niezmotoryzowanym 🙂

No ba! Brerep-brerep-taxi?  🏇

A co do nadgarstka - przecież fizjoterapeuta kazał go oszczędzać! A to bardzo, bardzo cenny nadgarstek, więc... bratowa zrozumie 😉
wpisujcie propozycje miejsca i czy ten czwartek o 19 pasuje..
strzygo, ja okolic oliwy nie znam jesli chodzi o lokale..
jesli o gdansk gl chodzi to tu jest najwiecej do wyboru.. nie bylam np w ra-bar-barze, a ponoc ciekawe miejsce, na piwnej kilka lokali wygladajacych baardzo interesujaco jest..
ewentualnie sopot jest tez ale tam rowniez sie nie orientuje co gdzie 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 października 2009 11:31
W Oliwie może być Arbat, może być stara oliwa, może być pralnia.
Ja też kcem. Ja chcę wyjść i się spotkać. I nie siedzieć tyle przed komputerem i mieć życie. A nie mam z kim, bo mam konia i śmierdzę i nie mam czasu i ciągle mówię o koniach...  :wysmiewacz22:

Regularna grupa wsparcia to by się przydała w 3mieście! :grupa:

Jak Oliwa, co gorąco popieram, to Arbat albo Delfin, tam miło i bezalkoholowe atrakcje dla kierowców 🥂  A w Sopocie Józef K, taak! Dea, zgadzam się, widzisz to  😜

Albo Spółdzielnia Literacka - można tam zarezerwować super pokój zwierzeń na dole, wybór większy i przestrzeni więcej, a klimat jak u Józefa.
Ja też chętnie się spotkam  😉

Z Alviką to się już umawiam od x miesięcy...  👀
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 października 2009 12:57
Z Alviką to się już umawiam od x miesięcy...  👀

Potwarz, potwarz! W końcu to nie ja się po kucykolandach rozbijam uniemożliwiając spotkanie  😂
Ja tam czasu zawsze trochę znajdę także czekam na propozycje  😎
(byle z zajęciami na uczelni to jakoś pogodzić się dało)
to jak w końcu?? Gdzie i kiedy??

C prawda czwartek przed ćwiczeniami z anatomii to nie jest najbardziej genialny pomysł, no ale :P na chwile mogłabym wpaść, Tylko to się pisze na 100000%?
No ja pewnie też mogę się wybrać z tego mojego zapyziałego Czczewa 😉 tylko gdzie i jak tam dotrzeć? Bo jeśli chodzi o główny temat wątku - trójmiejskie miejsca, które odwiedzam- stajnie, skmki i ogólnie - perony, dworce, ew. autobusy 😜
ja bym proponowala lezzetli jako miejsce super skomunikowane (naprzeciw dworca GŁ), ewentualnie oliwa - ale cos blisko skm i tramwajow.

czwartek, o 19 (jak wiekszosc postanowi inaczej to bedzie inaczej, ale widze ze kazdy przytakuje, nikt konkretow nie daje to dam haslo  :hihi🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 października 2009 19:12
Według mnie możemy iść do Arbatu. Przy samej pętli tramwajowej.
http://www.arbatcafe.pl/
ok, wiec:
czwartek, 15 pazdziernika 2009, godz 19😲0, arbat cafe
Ja tez chętnie wpadnę, tylko nie lepiej jakiś weekend?
Bo w tygodniu to ja po zajęciach do konia lecę😉 I do 19 niestety się nie wyrobię. A Oliwa jeszcze jest tak straaasznie daleko:/ Gd główny chyba byłby bardziej uniwersalny :P
Alice naucz Ty się tyłek ruszać bo marudzisz  🤬 🤬 Musiz trochę pojeździć żeby Ci się "odległości" zmniejszyły. Gdzie Oliwa daleko jest :P Obwodnicą z twojego domu w max 30 min będziesz.
O ile dostanę samochód :P Ja nie mam samochodu na własnośc tak jak Ty :P No i bardziej o czas chodzi.
O ile dostanę samochód :P Ja nie mam samochodu na własnośc tak jak Ty :P No i bardziej o czas chodzi.


Oj, ostatnio też nie miałaś mieć a dostałaś  😉
Ale szczerze powiem ze ja te bym wolała weekend, choćby ten piątek, na 19 czy 18... Bo właśnie zdałam sobie sprawę ze mam trochę inaczej zajęcia niż zwykle  i na 19 to ani do domu mi się nie opłaca wracać, ani do konia pojechać, a tyle czekac w Gdańsku...
u mnie lykend odpada - piatek-sobota pracuje od 16-17.
alice, raz mozesz tak daleko pojechac, dla mnie tez do oliwy nie po drodze.
aga, do konia na chwile mozesz jechac, nic mu nie bedzie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się