ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach

keirashara, dzieki 🙂
kurde te badania mnie trochę odstraszają. strasznie dużo zachodu żeby je zrobić a potrzebuję przejechać jakieś niskie konkursy, żeby konia wdrożyć w parkury po przerwie.

edit: chyba, że nadal jest ten przepis o przedłużeniu ważności badań z powodu pandemii? ktoś się orientuje w tym temacie?

mindgame, jest. Pod warunkiem, że masz badania sportowe ważne na początek pandemii.

_Gaga, mam badania z czerwca 2021 z terminem ważności do czerwca 2022 czyli się łapią?

mindgame, teoretycznie tak. Na wszelki wypadek podpytaj mailowo w swoim wzjcie, bo interpretacji tych przepisów jest sporo 🙁

mindgame, czy ja wiem czy tak dużo? Jednego dnia idziesz na badania krwi, a drugiego do lekarza sportowego, robi EKG, wywiad i tyle 😃 przynajmniej u mnie tak w rejonie jest

_Gaga, dzięki za info. A jak chcę startować w innym województwie niż moje to powinnam pytać tam czy u siebie?

Pati2012, punkt widzenia zależy od puntu siedzenia 😉 ja siedzę za granicą i specjalne przyjechanie w tygodniu na 2 dni żeby zrobić badania jest mi trochę nie na rękę 😉

mindgame, tzn we Wrocku robi się to w 3 h wszystko na stadionie. Krew badają przecież w 3 minuty, potem ekg i lekarz podbija.
To będzie zależeć od sędziego , który będzie sędziował na zawodach , w których chcesz brać udział, a nie od wzj.
Bo interpretacja może być różna , zależnie od danego sędziego.

Perlica, 3h? Ostatnio zajęło mi to max 15 minut.

We Wrocku na stadionie tak, ale w wielu miejscach jednak dwa dni to zajmuje 😉 Nie wszędzie mają na miejscu maszynę/laboratorium, w wielu miejscach nawet nie ma punku pobrań, a co dopiero wyników od ręki 😜
Choć też już doświadczyłam tego ekspresowego trybu, z godzinkę ze wszystkim 😁 Piękna sprawa. Jak sobie przypomnę jak musiałam z 3h w punkcie pobrań odstać, potem odebrać na drugi dzień papierowe wyniki (elektroniczne weszły przy pandemi dopiero) i z nimi przez pół miasta gnać to 🤡

espana, zależy jaka jest kolejka przecież do ekg, krwi i czy chce ci się siku, jak nie przytargasz moczu ze sobą 😅
Raz poszło mi szybko, a raz trwało serio długo, a raz mimo informacji przy rejestracji, że lekarz z uprawnieniami dla dorosłych pocałowałam klamkę , bo zapisali mnie do dziecięcego 😭 a dorosły przyjmuje tylko 2 razy w tygodniu.

keirashara, masz rację, zależy od miejsca, kiedyś trwało to 2 dni.

Matko bosko, gdzie wy mieszkanie. w Trójmieście badania to żaden problem, raz dwa i po krzyku 😀

Perlica, W życiu się nie wysikam na żądanie do kubeczka, choćby mi pęcherz rozsadzało 🤣. Zawsze mam poranny ze sobą. Ostatnio jak byłam, to w przychodni nie było nikogo innego, i wszyscy na mnie czekali. Natomiast jak jeszcze regularnie startowałam te naście lat temu, to nigdy badania nie trwały 2 dni. Wtedy robiłam najczęściej na Sienkiewicza, krew i mocz to nie był standard - raz na jakiś czas.

Jak działa teraz rejestracja online w pzj? Długo się czeka na kwity?

Gillian, od razu płacisz, dostajesz info na drugi/trzeci dzień że zamówienie zrealizowane i zaraz jesteś w artemorze.

Oooo 😮

Ja chyba nie umiem w regulaminy..
Czy mając III licencję w skokach, srebrną odznakę to mogę startować w Mistrzostwach Warszawy i Mazowsza w ujeżdżeniu w tej klasie P?

Hermes, tak, możesz, pod warunkiem, że licencję masz na A a nie tylko B.

Perlica, licencje wstępna zawsze wykupuje na ujezdzenie, skoki, ale kiedyś po mistrzostwach w uje amatorów wywalili mnie z klasyfikacji, bo ogarneli ze mam srebro i właśnie III w skokach, stad już głupieje czy mogę😂

Hermes, nierozumiem czemu, ja sobie L i P jeździłam w ujeżdżeniu.

Za srebro należy Ci się III w ujeżdżeniu, z którą możesz startować do C klasy włącznie. Natomiast jeżeli mówimy o mistrzostwach amatorów to amator może mieć maksymalnie licencję wstępną.

Koniczka, o i teraz to rozumiem! Dziękuje 🌸

Za srebro należy Ci się III w ujeżdżeniu, z którą możesz startować do C klasy włącznie. Natomiast jeżeli mówimy o mistrzostwach amatorów to amator może mieć maksymalnie licencję wstępną.
Koniczka,
A jeśli mam ZOJ i nigdy nie wykupowałam licencji i nie startowałam w oficjalnych zawodach? Jak by to wyglądało ze startem w skokach lub ujeżdżeniu?

Dementek, licencja jest i tak potrzebna do startów w zawodach regionalnych

Pati2012, do towarzyskich, ani TREC nie jest wymagana. Tylko czy na oficjalne zawody (nawet regionalne) musiałabym wykupić licencję wstępną, czy, ze względu na posiadane odznaki, miałabym z automatu którąś klasę?

Dementek, licencja A klasa to są inne rzeczy. Aby startować w zawodach regio, nie towarzyskich, musisz mieć wykupiona licencje.

Dementek (samo) złoto chyba(!) nie daje większych uprawnień niż srebro. W ujeżdżeniu daje ci uprawnienia III stopnia (tzw. "trzecią licencję" - o ile o nią wystąpisz i ją wykupisz - na 2023, jednocześnie rejestrując się w ZJ jako zawodnik), prawo startów do C włącznie. Jeśli wykupisz licencję ogólnopolską (w PZJ, nie WZJ) i koń ma wykupioną licencję ogólnopolską - możesz startować w ZO, jeśli regionalną w WZJ (dowolnym) - w ZR (w całej Polsce). Do uprawnień III stopnia w skokach (prawo startów P i N) chyba(!) nadal potrzebny jest egzamin licencyjny w L. Dawno się tym nie interesowałam. Wyguglaj sobie "Zasady przyznawania uprawnień jeździeckich PZJ" - będziesz miała jasność. Licencję wykupujesz na rok, uprawnienia (W, III, II, I, M, MM - tak to leci kolejno) do startów na danym poziomie masz dożywotnio. Część uprawnień (II, I) zyskuje się zdobywając odpowiednią klasę sportową - czyli ciąg rezultatów wciągu roku (tabela norm na klasy sportowe PZJ). O ile jesteś licencjonowanym instruktorem sportu/trenerem PZJ - możesz wystąpić o nadanie uprawnień z tego tytułu.

halo, - wkońcu trafiłam na osobę, która zrozumiała, o co pytałam. Dziękuję!

3 lata temu startowałam w regionalkach i byłam zapisana do klubu. Potem nie startowałam, nie opłacałam składki członkowskiej. Chciałabym w tym roku pojechać jakieś towarzyskie dla zabawy bez wykupywania licencji. W takim przypadku zapisuje się, że startuje bez przynależności klubowej prawda?

Piaffallo, ja tak zrobiłam w tym roku. Ponad 4 lata nie startowałam i teraz bawię się w zawody towarzyskie jako BPK. Osoba z WZJtu potwierdziła mi, że jest wszystko w porządku