IRA

iiihaaa!!! :))) na pohybel motlochowi! ;))) Won!

Konto zarejstrowane: 20 września 2013
''Spodobaly mi sie, mojej kozy cysie! :-)
Hej! Bede Boga prosil, cobym je tarmosil... :-)
Hej! '' :-)

Najnowsze posty użytkownika:

Mazury Garbate inaczej kraina EGO czyli Elk, Goldap, Olecko
autor: IRA dnia 18 października 2014 o 15:38
[quote author=_Gaga link=topic=96274.msg2203996#msg2203996 date=1413642002]
Szukam dzielnych towarzyszy do smialych konnych eskapad po tej cudownej okolicy :-)


Ee a nie zapomniałaś dodać, że konie jakby nieujeżdżone?? 😁
[/quote]

Gaga, post jest skierowany do istot dzielnych, a nie wrednych... Po co odpowiadasz skoro sie nie lapiesz? :-) :-) :-)
Zerknij w lewo, na moj profil. Pod nim jest przeslanie skierowane do takich jak ty. :-)
Zaczyna sie od slow ''iiihaaa!" :-) :-) :-)
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: IRA dnia 18 października 2014 o 15:32
Intruzow traktuja z kopyta - chodzi o zlodziei i zlosliwe, zawistne melepety :-) :-) :-)
Ludzi dobrych wyczuwaja i odnosza sie do nich z sympatia :-)
Nie szukam nikogo na sile do ich ujezdzenia. Moge z tym jeszcze poczekac. :-)
Konie oddam w dzierzawe tylko w dobre, doswiadczone rece.
Nie jestem desperatka  w przeciwienstwie do wielu tu, ktora buli na utrzymanie koni w pensjonacie po 600-800zl miesiecznie i ledwo robi bokami by wydolic na oplaty.
Ja mam dla moich koni 11 hektarow  prywatnego raju i nie spieszno mi by je posylac w cudze rece za wszelka cene.
Tylko osoba godna, stojaca na wysokim poziomie czlowieczenstwa dostapi zaszczytu ukladania i uzytkowania moich koni :-)

Mazury Garbate inaczej kraina EGO czyli Elk, Goldap, Olecko
autor: IRA dnia 18 października 2014 o 14:48
Taaaa, to wcale nie była reklama


[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Reklama w nieprawidłowym miejscu - po raz kolejny
Olecko i okolice
autor: IRA dnia 18 października 2014 o 14:38
Nie ma takiego watku, wiec zakladam. Czy jest tu na forum ktos z Olecka lub okolic kto jezdzi konno? :-)
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: IRA dnia 18 października 2014 o 14:25
To czym indiańskie konie różnią się od innych? Przywołują deszcz czy co? 👀
Kurde, chyba ja napiszę! Mam już córkę-szamana to przyda jej się prawdziwy, indiański konik!


Czym sie roznia? :-)  No ba!, sa bystrzejsze i odwazniejsze niz te wasze muly, a takze idealnie wkomponowane w nature, odwazne - nie boja sie psow, wilkow i gonia je na cztery wiatry, pasjami taplaja sie w rzece, stawach i smialo brodza po bagnach...
Intruzow traktuja z kopyta :-)
Potrafia sie sprytnie schowac przed wiesniakami oszolomami :-) :-) :-)
Inteligentne, smiale i kreatywne... Tak jak ich hodowczyni czyli dzielna i samodzielna Indianka :-) :-) :-)
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 27 września 2014 o 18:39
Ira, co to za sprawa z nalozonym przez sad obowiazkiem stawienia sie na badania psychiatryczne?


Niby chcą sprawdzić, czy ja byłam poczytalna w dniu "popełnienia czynów" 😀
Tyle że ja żadnych czynów nie popełniłam i nie mam ochoty tam jechać. To głupie. To ja zostałam pobita przez policjantki. One powinny być sądzone, nie ja. 😤
Oskarżyly mnie o naruszenie ich policyjnych ciał (choćby mi ktoś płacił dobrowolnie bym nie dotknęła żadnej z tych bab) i znieważenie ich czcigodnych osobistości słówkiem typu np. "kurwa" itp.  😤
Oczywiście to brednie.

Po za tym, nie ufam im. Boję się że mi krzywdę zrobią, zabiją, pobiją lub wrobią w 4 tygodnie obserwacji lub zrobią ze mnie co najmniej wariata.
A każdy widzi, że jestem zdrowa psychicznie i do tego błyskotliwie inteligentna 🙂


IRA, spaczyłaś mi życie. Moje postrzeganie avatara Azzawy już nigdy, przenigdy nie będzie takie samo. Podam Cię do sądu o odszkodowanie za nieodwracalne zmiany w psychice, mój adwokat już do Ciebie jedzie.



hahahaha  🤣
Facella - dobre!  🤣 🙂
Przyjmij moje wyrazy ubolewania z powodu twojej traumy 😀
(niezmiernie mnie cieszy że otworzylam ci oczy i widzenie awatara azzawy bedzie teraz prawidlowe 😀)  😀iabeł:
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 27 września 2014 o 18:19
Nie no padłam ze śmiechu!  😂
Czy komukolwiek z was kotek liżący szybę z avatara azzawy skojarzył się... tak?

Postać IRY jest tragiczna, ale to akurat śmieszne na maksa.  😁


Postać Julie jest tragiczna, a avatar Azzawy w żaden sposób nie przypomina kota.
Ni to królik, ni to misio, ni kot. Dziwoląg robiący taśmowo loda i tyle 😀  🤣

[quote author=_Gaga link=topic=67824.msg2190028#msg2190028 date=1411729771]
Słuchajcie chyba tylko zbiorowy totalny ignor zadziała  😉  ❓

a taki był fajny temat no  🤬

aż idę poszukać czegoś śmiesznego  😀
[/quote]
Podżegaczka. Może by tak tobie zbiorowego ignora? Idź i nie wracaj.
"IĆ STONT" 😀  🤣

No i że nie jest jadowita  😁 i nie zionie ogniem  😁  Ela , Ty słodziaku...

ElaPe jest spoko. Cool 🙂 💘 :kwiatek:
A ty pokemon zazdrość 😀
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 12:17
Nie chce mi sie komentowac ni udzielac na tym watku.
Jest tak samo odpychajacy jak osoby ktore go tworza.
Daje sobie spokoj z tym watkiem, byc moze z calym tym jadowitym forum.
Szkoda mojego czasu.
Nie potrzebuje wiecej przykrosci.
Zegnam.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 12:01

Trzeba mieć naprawdę zaburzony obraz rzeczywistości, żeby uważać, że w koło macieju mówię o chorej kozie i wracam do tematu, skoro napisałam o tym... raz.

Tak jak mówiłam, świrów się boję. Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że ludzie psychicznie chorzy bez pomocy medycznej są niebezpieczni.


Lodzka Isabelle,

Sama jestes zaburzona i sama jestes upierdliwym swirem ktory sie oblesnie przyczepil do osoby ktorej nie zna i wypluwa z siebie raz po raz coraz jadowitsze posty. Odczep sie kobieto ode mnie i zajmij sie soba i swoja psychika.
Skoro uwazasz ze ludzie psychicznie chorzy sa niebezpieczni co tu robisz? Przyszlas leczyc swoje kompleksy i schorzenia psychiczne moim kosztem? Zacznij sie leczyc u specjalisty psychiatry.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 11:40
aaaaa... bloga nie czytałam, bo nie mam czasu stety/niestety na takie rozrywki. W takim razie jeśli to prawda to odszczekuję. Myślałam, że to po prostu taka niegroźna wariatka, której sie noga podwinęła i teraz orze jak może. :/




Azzawa - ja wariatka? A kim ty jestes, skoro twoj ordynarny awatar pokazuje 24 godziny na dobe robienie loda?  🤔
Tym sie zajmujesz zawodowo? Jesli tak to jestes mocno trzasnieta wariatka.  😵

Ty Gaga - sama sie lecz psychiatrycznie. Jestes tak obludna w tym swoim dokuczaniu ktorym nazywasz ,,troska o IRE'' ze hej.
Ciesze sie ze poznalam twoj wredny charakterek. Pozwoli mi to uniknac przypadkowego zaproszenia cie na moje rancho. Jadowitych, obludnych zmij na dom nie wpuszczam, ani w poblize moich koni. Gadzina niech sie trzyma z daleka ode mnie.

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] obrażanie użytkownika
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 11:26
IRA: Napisze krótko, może zrozumiesz. Sama nie masz szacunku do nikogo tutaj, wyzywasz, ubliżasz, straszysz, a wymagasz tego od innych, którzy w dużo mniejszy sposób Ci uprzykrzyli (a raczej napisali prawdę o Twoich warunkach do tego co wypisujesz). Dwa - pouczasz o wielkiej tolerancji po czym sama z jakimś jadem piszesz o lesbach, wyglądzie itp. to według Ciebie jest normalne?  🤔


Nie koniczkowaaa, nie zaslugujecie na moj szacunek.
Jestescie jak harpie szarpiace cialo ktore sie dostalo przypadkiem do wody w ktorej zeruja.
Wypowiadacie sie obficie, jadowicie i niezwykle przykro o osobie ktorej nie znacie, o sprawach o ktorych nie macie pojecia.
Moj temat w tym watku zaczelyscie od wyzwisk. Same sie w ten sposob okreslilyscie.
Jestescie beznadziejne.

Jedyne osoby ktore zaskarbily sobie moj szacunek to ElaPe - bardzo sympatyczna, pozytywna osoba bez jadu w genach ktorego wam nie brakuje oraz dragonnia ktora co prawda namieszala i sama temat zaczela, ale chociaz potrafi sie przyznac do bledu.

Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 11:03
[quote author=_Gaga link=topic=67824.msg2189903#msg2189903 date=1411720741]
IRA nie specjalnie interesują nas - forumowiczów - Twoje poglądy na temat czyjegoś wyglądu czy seksualności. Na prawdę. Nikt tu Ciebie pod tym wględem nie ocenia, bo to bardzo prywatna sprawa każdego człowieka uszanuj zatem chociaż nas pod tym względem.
[/quote]
Gaga,
Naucz sie najpierw szanowac mnie. Przeszkadzalam ci swoja obecnoscia na watku gizyckim to po co lazisz za mna po innych watkach i glupio komentujesz?
Naucz sie szacunku do drugiego czlowieka ktory ma prawo myslec i dzialac inaczej niz ty i to nie jest powod dla ciebie do wyszydzania tej osoby.

I skoncz z tym egzaltowanym obliczonym na wywarcie okreslonego wrazenia ekscytowaniem sie rzekomymi moimi grozbami karalnymi pod adresem lodzkiej isabelle. Robisz cyrk z niewinnego zartu.
Masz nieczyste intencje.
Na pewno nie jestes tak glupia aby sadzic bym faktycznie chciala poderznac gardlo tej zolzie.
Z cala pewnoscia zasluguje ona na trzepniecie w pysk, ale nie na smierc, choc podla jest bez dwoch zdan.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 09:35
ElaPe, skoro lektura bloga tak Cię wciągnęła to spytam czy to przeczytałaś? http://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2012/08/podstepne-lesbijki.html  -> ja bym nie chciała żeby jakaś baba napisała, że ktoś jest brzydki jak krokodyl i że swą wspaniałomyślną tolerancją się pokierowała..  reszty nie będę już komentować 😵 

IRA, tak, jestem strasznym zoombie, nie dość że bez serca to i nie lubiącym koziego sera. 😁


gdzie modzi ?!  
niech usuną jej ogłoszenia zanim się ktoś nie nadzieje..  🤔

Desire, odczep sie od ElaPe. To jedyna dobra, szlachetna osoba na tym watku.
Nie zatruwaj jej serca i umyslu swoim jadem.

Co do lesby ktorej nienawidze od momentu gdy za goscine odplacila mi donosami i problemami - cisnely mi sie wowczas na usta bardziej niecenzuralne slowa. Tak, bylam wsciekla jak cholera. Tez bys byla jakby jakas przypadkowa przybleda ktorej grzecznosciowo udostepnilas pokoj nasrala ci w zyciu.
A brzydka jest jak krokodyl. Mi sie osobiscie jej facjata kojarzy z geba rodzonej cory Frankensteina. Pewnie dlatego zostala lesba, bo zaden normalny chlopak jej nie chcial.
Ta stara lesba sobie ja urobila i zdegenerowala dziewczyne, bo byla jedyna osoba ktora sie zainteresowala niechcianym brzydactwem.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 26 września 2014 o 06:36
ElaPe, na blogu jest miliard próśb o pomoc. Finansową, materiałową, fizyczną.

Na blogu od kilku lat szuka budowlańca do remontów. Nie wierzę, że nie można znaleźć ekipy budowlanej. Ale jeśli liczy się na darmowego, wykwalifikowanego pracownika, który jeszcze zasponsoruje materiały... no zapewne chętnych brak. A i do pomocy w gospodarstwie ciężko kogoś znaleźć jeśli oferuje się strawę i pokój bez prądu, wody czy podstawowych wygód a wymagania ma się spore

a odnośnie "donoszenia sprzedaży mleka". Jedna z kóz miała chore wymię. nie jestem znawcą kóz, ale bałabym się czy te przetwory aby na pewno są "właściwe" i nie mają nic wspólnego z chorobą. A już na pewno nie kupiłabym nic od osoby u której na pastwisku rozkładają się końskie zwłoki...


Isabelle,
Nie szukam na blogu budowlanca od kilku lat. Wczesniej byly takie ogloszenia gdy skladalam wnioski o dotacje na agroturystyke i liczylam na to dofinansowanie, takze przepadl wniosek o dofinansowanie na wznowienie dzialalnosci rolniczej i odbudowe zniszczonego przez wichure siedliska.

Gdy stalo sie jasne, ze dotacji nie dostane probowalam barteru. To nie zbrodnia.
Wy z barterem jestescie znakomicie obyte w stajniach w formie "praca za jazdy".
Tak samo jest mozliwy barter "remont za wakacje na rancho'' przy czym nie namawiam do sfinalizowania barteru przed wyremontowaniem domu.

Jedna z koz miala nieczynne wymie. I co z tego? Tej kozy od lat juz nie ma na gospodarstwie, a ty ciagle o tym wymieniu piszesz z uporem maniaka zaczopowanego na wszelkich realnych i urojonych mankamentach.

Na moim gospodarstwie nie rozkladaja sie zwloki koni ni krow. Przestan bredzic.

Bywaly prosby o pomoc, ale to nie zbrodnia. Ja potrafie i pomagam ludziom i nie widze w tym nic nagannego gdy ja prosze o pomoc gdy ja potrzebuje. Jednak od np. Ciebie nie chcialabym zadnej pomocy.
Generalnie z takimi osobami jak ty w ogole nie chcialabym miec NIC wspolnego.
Na zadnej plaszczyznie.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 22:53
IRA, napisz o dotacje, ale tak porządnie, nawet z pomocą fachowca. Ludzie kilka razy próbują i w końcu dostają. Co Ci szkodzi spróbować?


Nie dostane i tak. To nie przypadek ze ich nie dostaje. Mam wrogow ktorym bardzo zalezy na tym bym sie nie podniosla. Znam ich nazwiska. To urzednicy naduzywajacy swoich stanowisk. Tyle w skrocie.

Prawdopodobnie przez wasze pomowienia nie dojdzie do wyjazdu, remontu, poprawy sytuacji.
Udalo sie wam sciagnac mnie z drabiny na ktora probowalam sie wdrapac uciekajac przed sapiacymi nienawiscia zombiakami.

Mozecie odetchnac z ulga. Udalo sie wam wepchnac mnie w bagno i zadeptac.
Gratuluje nieskonczonej podlosci typowej dla zakompleksionych polaczkow zagryziakow.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 22:21
Lektura blogu Indianki bardzo mnie wciągnęła. Jest taki inny, pisany szczerze, nie pod publiczkę, nawet wybór pisania w 3 osobie z początku wydający się dziwny, przekonał mnie. Podziwiam Indiankę za samotne życie w takiej głuszy, zdanej od 12 lat tylko na siebie, bez prądu, bieżącej wody, dochodów, borykającą się z ustawicznymi szykanami pani Krychy bibliotekary i innych trolli. Donos na Indiankę że nielegalnie sprzedaje nabiał to wyjątkowo świński czyn. Po tej lekturze w zupełnie innym świetle jawi mi się jej ogłoszenie o zajeżdżaniu jej koni jak i inne oferty wymiany usług. Powiem tak. Są na tym świecie ludzie którzy są chętni płacić za pobyt w miejscu gdzie nie ma niczego (prądu, bieżącej wody)  i gdzie jeszcze można nieźle się fizycznie narobić przy różnych pracach gospodarczych. Gratuluję Indiance wywalczenia niezamykania biblioteki w okresie letnim. :kwiatek:


Dziekuje ElaPe  :kwiatek:
Jestes kochana  💘
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 22:19
ElaPe, na blogu jest miliard próśb o pomoc. Finansową, materiałową, fizyczną.

Na blogu od kilku lat szuka budowlańca do remontów. Nie wierzę, że nie można znaleźć ekipy budowlanej. Ale jeśli liczy się na darmowego, wykwalifikowanego pracownika, który jeszcze zasponsoruje materiały... no zapewne chętnych brak. A i do pomocy w gospodarstwie ciężko kogoś znaleźć jeśli oferuje się strawę i pokój bez prądu, wody czy podstawowych wygód a wymagania ma się spore

a odnośnie "donoszenia sprzedaży mleka". Jedna z kóz miała chore wymię. nie jestem znawcą kóz, ale bałabym się czy te przetwory aby na pewno są "właściwe" i nie mają nic wspólnego z chorobą. A już na pewno nie kupiłabym nic od osoby u której na pastwisku rozkładają się końskie zwłoki...



Czy ta oto tutaj lodzka Isabelle nie jest ta sama lesbijka ktora po kilku dniach darmowego pobytu na mym rancho poskladala na mnie donosy by mi zaszkodzic i odebrac to co kocham?
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 21:40
A widzisz, czyli można normalnie napisać. :-)
No to teraz słuchaj, tzn czytaj i ewentualnie popraw.
Ranczo ma działać bez wygód typu bieżącą woda, prąd itp. Wiec to opisz w ogłoszeniu, że celowo tak chcesz
Trener ma najpierw konie zajezdzic , potem Ciebie nauczyć i w efekcie zacznie pracować dla ludzi
Pomysl,  by ze swoich dań zrobić atut i nawet otworzyć sezonową knajpke
Ogłoszenia się z angielskim, teraz szkoła się zaczęła, a co za tym idzie korepetycje

W efekcie z korków wpadnie kasa, za nią np. Kupisz ogrodzenie, czy inne potrzebne rzeczy do prac.
Jak ludziom się spodoba to renomę wypracujesz i się rozkręci.

I zrób coś z klotniami w necie, bo sporo tego. Ale nie kłótnia.


Tu bedzie biezaca woda i prad, ale nie od razu. To najpierw trzeba sfinansowac.
Dlatego m.in. chce wyjechac by na to zarobic. Poki co jest survival do ktorego sie dopasowalam.
To sie nazywa elastycznosc. Cecha przecietnemu czlekowi obca.

W miescie prowadzilam 40 godzin angielskiego tygodniowo. Tutaj nie ma na to szans.
Knajpka wymaga milion kosztownych formalnosci i nakladow. Odpada.

Pozostaje agroturystyka. To tez sporo kosztuje by uruchomic. Potrzebne naklady.
To nie takie proste do realizacji. Ludzie z miast oczekuja miejskiego komfortu na wsi.
Nie wystarczy im ciepla woda w misce. Musi byc prysznic i juz :-)
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 21:14
IRA, chwila w necie i wszystko jasne. ODSZCZEKUJE TE OSZUSTWO ALE TY ZEDYTUJ OGŁOSZENIE NA TAKIE JAK NA TWOIM BLOGU.
Napisz, że chcesz mega naturalnie, bez prądu, bieżącej wody, latem spanie w namiocie, a zimą wpuścić do domu. Po co język literacki? Po co ubarwic? Napisz wprost jaka jest idea, a nie ukrywasz. Zasiadał zamęt i tyle.
I jeszcze, modem nie jestem. Na imię mam Monika, dzielnicowy jest mi znany, bo to małe miasto. Jeśli chcesz się spotkać to daj znać, chętnie Ciebie poznam i spróbuje zrozumieć idee Twego rancha. Od kłótni jestem daleka i nie boje się rozmawiać.

Nie rób wojen, bo produkujesz sobie wrogów. Po co? Wykorzystaj lepiej forum jako możliwość realizacji swoich planów, ale nie w ten sposób. Rozmawiaj normalnie, a nie jakbyś powieść pisała.


Odszczekujesz pomowienie o oszustwo?  😎
No to dobrze bo nie chce mi sie ganiac twojego dzielnicowego po pasazu w Gizycku,
A jakbys nie odszczekala to bym musiala.  😀iabeł: Ciesze sie ze ostatecznie jestes rozsadna kobietka zdolna do przyznania sie do bledu pochopnego oskarzenia. :-)

Co do moich pomyslow sa one roznorodne i zmieniaja sie, deaktualizuja, zawieszaja wiec nie trzymaj sie tak kurczowo jednego lub dwoch. Oferty dopoki sa w stadium projektu nie wykluczaja sie.
Czesto jest tak ze daje rozne ogloszenia, mam rozne pomysly i czekam ktory pierwszy zaowocuje.

Jesli np. daje ogloszenie ze potrzebny fachura budowlaniec i trener koni to ten bedzie zaangazowany ktory pierwszy dotrze i zainstaluje sie tu. Wiadomo ze trener nie wyremontuje chaty, ale moze ja ogarnac jako tako i zbudowac ogrodzenie padoku czy manez. Wiadomo, ze nie bede oczekiwala po trenerze ze mi kuchnie wykafelkuje.
Natomiast drobne naprawy typu zalatanie drzwi lub ich wymiana to drobnica a nie remont kapitalny, wiec nie mozesz mnie posadzac ze trenerem bede robic remont kapitalny siedliska. I tak nie podola.
Chyba ze sie trafi taki wszechstronny co umie i konie trenowac i kuchnie wykafelkowac.

A propos mojego literackiego jezyka. Jestem literatka wiec jezykiem literackim wladam sprawnie.
Tworze rozbudowane zdania podrzednie zlozone skladajace sie z bogatego slownictwa bo... potrafie  🤣
Swobodna umiejetnosc tworzenia takich zdan to oznaka duzego intelektu. Nie wstydze sie walorow mego umyslu.
Tworzenie takich zdan przychodzi mi z latwoscia, spontanicznie. To ja.
Zaakceptuj.

Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 16:43
[quote author=famka link=topic=67824.msg2189411#msg2189411 date=1411650485]
-bibi22-, utrzymywać to tam nie ma co, bo ani prądu, ani wody, ale jeść, jeść trzeba, i zwierz o jedzenie woła


na jednym blogu jest opisane, jak pies padł z głodu, weterynarz nie zdążył.. http://indianka-rancho-czukty.blogspot.com/2013/03/po-opuszczeniu-domu-indianki.html


azzawa, mi nie jest jej kompletnie żal/szkoda ani nic z tych rzeczy ! Sama sobie napytała biedy, na własne życzenie ! Poczytaj dokładnie bloga w którym ktoś rzetelnie relacjonuje (i komentarze pod wpisami tej pani i innych).  Nie dopilnowała paru spraw - nie dostała dotacji, nie pracuje normalnie tylko dyma innych na ogłoszeniach typu 'dam dom, wyżywienie za zajeżdżenie koni i opieke nad gospodarstwem' a myśli, że jeszcze jej to ktoś wyremontuje za darmo.. Tylko zwierząt żal.  🙁 🙄
[/quote]

Ale z was przykre obludne kreatury.  🤔 Ale to nic. i tak dam sobie rade. Nie dam sie byle zombiakom sciagac w dol.
Nie macie serca. Puste puszki po coca coli w ich miejscu. Jestescie martwe. Jak zombi. Zombi to tylko gnijace scierwo niezdolne do zadnych dobrych uczuc. Rusza sie, ale to tylko ludzki trup. Karmi sie czyims cierpieniem i niedola. To go napedza. Obrzydlistwo.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 15:05
IRA ty może lepiej maszeruj dalej śmiało według swojej muzyki, i może lepiej nie na tym forum. Strzeż się zombiaków ściągających z drabiny  🤔wirek:


Well, bede maszerowala dalej smialo wedlug mojej muzyki na tym dusznym watku tego forum tak dlugo jak dlugo bede tutaj  obrazana.
Jasne?  😀iabeł:

Na ten moment opuszczam ten watek bo mam wazniejsze sprawy na glowie niz uzeranie sie z zombiakami sciagajacymi krolewne Isabelle z drabiny marzen 🙂
ALE OBIECUJE ZE WROCE I PODSUMUJE WASZE WYNURZENIA NA MOJ TEMAT.
Do niektorych z was posle tez organy scigania, bo zwyczajnie lamiecie prawo wzgledem mnie. Tego robic nie wolno. Rzeklam.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 14:49
Literówka i owszem.

Przed sądem ciężko się udowadnia co się kryje pod emotikonem.
Jeśli wymowa wypowiedzi jest negatywna i skierowana do osoby, która odbiera ją negatywnie to to jest groźba.

Dywagacje na temat potencjalnych czynów karalnych, których ktoś się po tobie spodziewa są równie głupie jak może być odebrany twój żart.

Bloga nie czytałam, ale jeśli rzeczywiście masz tak kwieciste wypowiedzi to napisz powieść. Why not.


"Why not" powiedzial kot  🤣
Rozczula mnie twoja troska o szyje lodzkiej Isabelle.  😍
NIE UMKNELA mi obserwacja braku reakcji z twojej strony na zniewazanie mojej czcigodnej osoby przez tęże voltopirke opisujaca mnie jako osobe "chora psychicznie'' itp. brednie.
Zapewne nie jestes szlachetnym rycerzem. Lubisz kopac lezaca. Kobiete. Nieladnie. One tu na mnie wsiadly bezczelnie, a ty mi jeszcze sądem grozisz? Co z ciebie za czlowiek? Dno i wodorosty?
[quote author=_Gaga link=topic=67824.msg2189383#msg2189383 date=1411648711]
Isabelle, odniosłam takie samo wrażenie - strach się bać - i to tak całkiem serio
Już w wątku mazurskim grozi sądem za słowa : "ludzie mają swój rozum, nikogo nei oszukasz"

o matko co chwilę dopisuje coś do posta - to przestało być śmieszne, zaczęło straszne 🤔
[/quote]

Sama gledzilas ty i dragonnia aby nie pisac posta pod postem bo mnie dragonia zbanuje (chyba czeka tylko na pretekst).
A gdy dopisuje moje odpowiedzi do jednego posta tez ci nie pasuje?
Zdecyduj sie w koncu czego ode mnie chcesz, a najlepiej sie ode mnie odczep, bo nie jestes fajna osoba sadzac po twoich wpisach tutaj i tam.
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 14:37
[quote author=IRA link=topic=67824.msg2189415#msg2189415 date=1411650586]
[quote author=Isabelle link=topic=67824.msg2189380#msg2189380 date=1411648381]
to wszystko takie śmieszno-straszno. Bo dziewczyna ma ... całkiem realne problemy psychiczne. Paranoje, podejrzliwość, urojenia, nawet pisze o sobie w trzeciej osobie... A już fragmenty o tym, że "letniczki" znalazły kości i resztki konia na pastwisku są mocno przerażające. Dla mnie jest to osoba chora. Mieszkająca w warunkach urągających człowieczeństwu, ale budująca wizerunek internetowy. Oferuje pensjonaty, super konie, no miód malina. A tak naprawdę widać, że jest zwyczajnie w posiadaniu ruiny bez prądu i wody. I pewnie dlatego buduje sobie nowe życie w sieci oferując bóg wie co, żeby odrywać się od beznadziei. Co nie zmienia faktu, że zawsze osoby z takimi zaburzeniami, ewidentnie chore - bardzo mnie przerażały, bo dla mnie to potencjalny morderca czy sadysta. Serio, po poczytaniu bloga nie byłabym w stanie przebywać z tą osobą w jednym pomieszczeniu, bo balabym się, że naprawdę przywali mi siekierą. od kibola to wiadomo czego się można spodziewać- to świry są najbardziej przerażające. O, takie... Lśnienie.


Siekiera jest juz w ostrzeniu 😀
Przyjedz isabelle do mnie, narzedzie bedzie gotowe  😀iabeł:
Potencjalny morderca i sadysta nie moze sie doczekac twojej labedziej szyi  🤣

[/quote]
A wiesz dziecko, że to co teraz zrobiłaś to są tzw. prośby karalne i grozi za to do 10 lat i bynajmniej nie w zawiasach?
Hamuj piętą więc.

[/quote]

A wiesz dziecko, ze mylisz prosby z grozbami???  🤣
Jezeli juz, to "grozby karalne".
W moim postach takich nie ma. To co dziecko zacytowalos, to jest moj zart 🙂 Wskazuja na to geste usmiechy i wybuchy smiechu zaznaczone odpowiednimi ikonkami  🤣
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 14:18
[quote author=_Gaga link=topic=89987.msg2189408#msg2189408 date=1411650190]
IRA, to nie jest kwestia ciasnego umysłu
Zajeżdżenie koni - w dodatku koni dorosłych, nie ułożonych w żaden sposób, trzymanych kompletnie na dziko - to bardzo niebezpieczne zajęcie. Ryzykuje się zdrowie i życie a ludzie nie chcą ryzykować za darmo i tyle. Jajka jako swego rodzaju zapłata za tak ciężką i odpowiedzialną pracę to również moim zdaniem żadne rozwiązanie... Trener, który ma doświadczenie - wybierze podobną ofertę z wynagrodzenie. Osoba niedoświadczona często zdaje sobie sprawę, że sobie nie poradzi
Ponadto pisałaś, że masz już parę trenerów, która zajmie się końmi... czyli generalnie po sprawie (?)  😉

Za kilka tysiecy człowiek kupi sobie ułożone konie. Koszt utrzymania Twoich koni przez rok ich w pensjonacie pod Warszawą zdecydowanie przewyższy koszt zakupu koni ujeżdżonych. W krótszym czasie nie zajeździsz konia na tyle aby był bezpiecznym rekreantem
[/quote]

Para trenerow, owszem sie zglosila, ale zamilkla. Moze Wasze pomowienia ich przestraszyly?
Tak czy inaczej sprawa nieaktualna, bo sie moja sytuacja zmienila.

Poza tym zwaz na to, ze sytuacje w stajniach moga byc rozne i moze byc taka stajnia, ktorej by taki uklad pasowal.
Bo np. maja swoja stajnie pod Warszawa, swoje pastwiska, za pasze nie placa, bo sami sobie kosza swoim sprzetem i pasza wychodzi im tanio, bo maja ogromne doplaty do uzytkow zielonych a siano to produkt uboczny, wiec pasza za free, budynki za free bo czynszu nie placa, maja umiejetnosci trenerskie albo zatrudnionego na etat trenera i w tej sytuacji oplaca im sie wydzierzawic surowego konia by go ulozyc, bo nie ponosza kosztow zakupu, a nadto konia sobie uloza profesjonalnie, bez narowow i nalogow. Co z tego ze ktos moze oferowac w dzierzawe konia ulozonego, skoro ten kon moze miec jakies narowy, wady, nalogi? A tak dostajac wybieganego na maksa konia, zdrowego, dorodnego - maja prawdziwy diament do oszlifowania ktory zablysnie znacznie mocniej niz wymeczone trzymaniem w boksach cale zycie kobyly w pensjonatach.
Moje konie sa trzymane zdrowo, naturalnie. Maja 11 hektarow zielonego wybiegu. Sa dzielne, odwazne. Po prostu fajne.
NO I TA CUDNA MASC przykuwajaca wzrok 🙂 Gospodarz do ktorego zawedrowaly chcial wszystkie cztery kupic od reki 🙂
Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 14:09
[quote author=_Gaga link=topic=67824.msg2189402#msg2189402 date=1411649380]
Mi też trochę żal , bo widać że ma spore problemy psychiczne - mi to podchodzi pod schizofrenię
I masz rację - tacy ludzie są niebezpieczni. Dla innych, dla zwierząt, dla siebie 🙁
Też pogrzebałam trochę w necie - cała sytuacja zalatuje dramatem na własną prośbę niestety...
[/quote]

Widzisz te rzekoma schizofrenie ze grzbietu swojego konia?
Kim jestes z zawodu? Psychologiem, psychiatra? A moze chociaz znachorem?

to wszystko takie śmieszno-straszno. Bo dziewczyna ma ... całkiem realne problemy psychiczne. Paranoje, podejrzliwość, urojenia, nawet pisze o sobie w trzeciej osobie... A już fragmenty o tym, że "letniczki" znalazły kości i resztki konia na pastwisku są mocno przerażające. Dla mnie jest to osoba chora. Mieszkająca w warunkach urągających człowieczeństwu, ale budująca wizerunek internetowy. Oferuje pensjonaty, super konie, no miód malina. A tak naprawdę widać, że jest zwyczajnie w posiadaniu ruiny bez prądu i wody. I pewnie dlatego buduje sobie nowe życie w sieci oferując bóg wie co, żeby odrywać się od beznadziei. Co nie zmienia faktu, że zawsze osoby z takimi zaburzeniami, ewidentnie chore - bardzo mnie przerażały, bo dla mnie to potencjalny morderca czy sadysta. Serio, po poczytaniu bloga nie byłabym w stanie przebywać z tą osobą w jednym pomieszczeniu, bo balabym się, że naprawdę przywali mi siekierą. od kibola to wiadomo czego się można spodziewać- to świry są najbardziej przerażające. O, takie... Lśnienie.


Siekiera jest juz w ostrzeniu 😀
Przyjedz isabelle do mnie, narzedzie bedzie gotowe  😀iabeł:
Potencjalny morderca i sadysta nie moze sie doczekac twojej labedziej szyi  🤣

_Gaga: o tym samym miałam napisać  😁
Chyba z trzy razy oplułam monitor przez nią i jej super hiperowe pomysły zmieniające się z sekundy na sekundę  😂


Smiech to zdrowie. Intensywne podrygiwanie brzucha podczas smiechu to znakomity masaz, odchudza, rozluznia.
Chyba zaczne cie kasowac za te skuteczna terapie  🤣

larabarson, to jej własność, tak wynika, a bank poza ziemią i to nie za wielkim kawałkiem, to nie bardzo ma tam na czym łapę położyć, mnie dziwi tylko fakt że ona daje radę tak żyć, za co  ?

Karmie sie marzeniami 🙂 Bardzo pozywna strawa 🙂
"No i zaczęła się mozolna wędrówka przez wzgórza i doliny.."  🤣 Dziewczyna powinna pisać romansidła bo niezaprzeczalnie ma talent, skoro ze zwykłego sprowadzania koni potrafi zrobić taką historię  😀iabeł:


Zwykle sprowadzanie koni? 🙂 A ile razy udalo ci sie sprowadzic konie bez kantara i linki z odleglej ucieczki?

No i zgadlas przypadkiem. Ten blog to wprawka do napisania powiesci, dlatego sie mecze piszac w trzeciej osobie liczby pojedynczej i robie to konsekwetnie od dlugiego czasu. Cholernie mi z tym niewygodnie, ale trzymam sie raz obranego stylu.
Z reguly powiesci sa pisane w trzeciej osobie liczby pojedynczej. Umozliwia to obiektywne opisy z pozycji narratora.

larabarson, to jej własność, tak wynika, a bank poza ziemią i to nie za wielkim kawałkiem, to nie bardzo ma tam na czym łapę położyć, mnie dziwi tylko fakt że ona daje radę tak żyć, za co  ?

famka, Indianinem trzeba byc by tak zyc 🙂 Tys za cienka na to  🤣

_Gaga, ja się takich ludzi naprawdę boję. Bo świr jest dużo groźniejszy niż "jawny oprawca". przewertowałam tego antybloga. no... jestem przerażona. i dziękuję bogu, że nie mieszkam blisko. pisanie o sobie : "tak właśnie jest - Indianka to wspaniała, inteligentna, oryginalna wolnomyślicielka z ogromnym potencjałem osobistym jak i swojego gospodarstwa." kiedy jest oczywistym, że nikt się nie nabierze i ma się oczywisty styl pisania... no dziwne. mnie jest po części żal, a po części budzi to strach.


Cieszy mnie, ze moj nieposledni styl pisania jest rozpoznawalny w calej Polsce 🙂

Co do zniewazania mnie tutaj inwektywami typu: "świr" itp.
Skasuj, albo obiecuje ze moj adwokat sie toba zajmie. To jest obietnica.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 13:41
Tak się wtrącę odnośnie pracy jedynie za doświadczenie. Wszystko brzmi pięknie ładnie ale dochodzi jeszcze pewien mniej przyjemny aspekt życia a mianowicie emerytura. Mniejsza lub większa ale czy nam się to podoba czy nie żeby na starość choć te 500zł dostawać, trzeba zarabiać, sama możliwość rozwoju, zbieranie doświadczenia i obcowanie z koniem to za mało, za możliwość korzystania bezpłatnie z wizyt u lekarza trzeba być ubezpieczonym a więc trzeba płacić, trzeba mieć się za do ubrać a nawet w tym czasie wolnym trzeba mieć za co od czasu do czasu się pobawić. Trzeba też coś odłożyć na przyszłość.


Biczowa, one wykasowaly moje ogloszenie z tego watku gdzie podalam, ze aktualnie szukam trenera za kase.
wiec jestes nie na czasie.

Poza tym w opcji "mozliwosc jazd za darmo na moich koniach w zamian za ich ulozenie" mogly wejsc w gre dodatkowe profity typu np. nabial kozi, jaja, mozliwosc wstawienia swojej kobyly do mnie na gospodarstwo, kurs angielskiego itp. Sprawa otwarta. Ja jestem otwarta. Nie znosze ludzikow o ciasnych umyslach, takich malych wszawych zagryziakow ktorzy sapia od zawisci i nienawisci i w kazdej pieknej idei dopatruja sie czegos nagannego.
Jak ktos jest pozytywny i w porzadku, to sie ze mna dogada bez problemu.

A co do ujezdzania za doswiadczenie, referencje czy przyjemnosc obcowania z konmi to nie jest zadne oszustwo ani zbrodnia.
Dlaczego nie, jesli by to komus odpowiadalo?
Wazne, by uklad byl jasny od samego poczatku. Wpierw proponowalam taki uklad, ale teraz sie sytuacja zmienila i szukam odpowiedzialnej osoby na me rancho ktora zajmie sie moimi konmi podczas mojego wyjazdu. Za kase.

Inna opcja - oddam konie w dzierzawe w zamian za ich ulozenie. Ktos fachowy je ulozy i bedzie mial konie do jazdy na ktorych bedzie zarabial kase, np. w Warszawie w jakiejs stajni rekreacyjnej. Zly uklad? Bardzo korzystny dla obu stron.
Zamiast wydawac kilka tysiecy za konia, dostana konia odchowanego za darmo. Do ulozenia i uzytku.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 13:06
Jeeej, wiedziałam, że jest mi znany ten sposób pisania... 🙂


ty Gillian masz cos do mnie?
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 13:00
Gillian, jestem w szoku.
IRA znajdź sobie inne forum, tu ludzie maja swój rozum, nikogo nie oszukasz.


Witaj dragonnia,

Nie powiem, jak na moderatorke nie jestes zbyt goscinna, ale tym razem to przegielas.
Oskarzasz mnie publicznie o oszustwo? W czym cie oszukalam?

Moze porozmawiamy nieco bardziej formalnie, skoro kulturalnie nie potrafisz tylko w ciemno rzucasz oszczerstwami?
Poprzez to forum da sie namierzyc oszczerce. Policja cie znajdzie.

Art. 212. Zniesławienie
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

Myslisz, ze jestes anonimowa i bedziesz na mnie publicznie bezkarnie rzucac pomowienia? Mylisz sie.
Juz cie namierzylam. Albo odszczekasz to pomowienie tu teraz i zaraz, albo jutro podam cie na policje lub lepiej od razu do prokuratury. Adres znam, pani Edyto.

http://www.manufaktura-handmade.blogspot.com/
https://www.facebook.com/Manufaktura.Handmade.Mazury

"Zapraszam po breloczki do Pokoiku Edyty na Pasażu w Giżycku
Litery z drewna dostępne już w Pokoiku Edyty na Pasażu w Giżycku. Serdecznie zapraszam."

Dzielnicowego tez zapraszasz? Niebawem cie odwiedzi. Ja byc moze tez. Wybieram sie do Gizycka w najblizszym czasie.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 25 września 2014 o 04:45
chce sie pochwalic 🙂
wczoraj mimo fatalnego samopoczucia (zjadliwa grypa) dokonalam cudu 🙂
Dalam rade sprowadzic z dwukilometrowej ucieczki stado koni 🙂
Dokonalam tego czynu bez udzialu kantara i linki. Sama sila perswazji.
Nazaklinalam sie wczoraj moje konie ze hej 🙂😉Tym samym stalam sie oficjalna zaklinaczka koni. Bardzo sie ciesze ze mam talent w tym kierunku 🙂
Ktorejs z Was udalo sie cos podobnego dokonac? 😉))
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 24 września 2014 o 07:47
Jak sie pozbyc tego zielonego bazgrola ''ostrzezony'' przy moim profilu?
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 24 września 2014 o 07:18
IRA: W którym miejscu Cię obraziłam?  😵
Nic mi nie gnije i dzięki Bogu nie zgnije 🙂 A teraz z powodu moich kompleksów pójdę się utopić i dalej dziękować Bogu, że nie będziesz musiała ciągnąć ludzi na swoją PIĘKNĄ farmę żeby zajeździli Ci konie. Za granicą nauczą Cię wszystkiego, mam nadzieję, że dostaniesz szkołę życia dzięki, której zajeździsz swoje cudowne konie i dalej będziesz prowadzić PIĘKNĄ FARMĘ. AMEN.

😁 😁 😁 😁


Obrazil mnie typek ktory bezczelnie wydzwania do mnie w srodku nocy by mi ublizac,
obraza mnie ten zielony bazgrol przy moim profilu: ''ostrzezony''
A ty sie dolozylas do tych afrontow ze swoim wrednym komentarzem.

Watroba ci gnije jak nic. Az tutaj smierdzi :-)
Porzuc nikczemne mysli i zawisci w stosunku do bliznich a oddech bedziesz miala swiezy :-)
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 23 września 2014 o 21:27
IRA: Mam wrażenie, że masz góra 13 lat, bardzo wybujałą wyobraźnię i brak realnego poglądu na świat, poza tym Twoje ciągłe powtarzanie się o Twojej wybitnej farmie (czy jak to tam nazywasz) doprowadza do szału. Nikt nie rzuci wszystkiego i nie poleci do Ciebie bo oferujesz zrobienie Twoich koni nieodpłatnie bo 'przecież pojeździć można'. Zobacz chociażby ile osób oferuje darmowe jazdy na super zrobionych koniach i chętnych nie ma. Więc zejdź na ziemię i nie rozkręcaj kabaretu.

Mam prawo miec 13 lat i bogata wyobraznie, mam prawo badac i rozpoznawac mozliwosci barterowej wymiany i nikt nie ma prawa mnie z tego powodu obrazac. Naucz sie troche tolerancji. Tolerujesz homoseksualistow? To naucz sie tolerowac ludzi o innych niz Twoje przyziemne zapatrywania.
Gdzie ja napisalam ze ma farma "wybitna"? Wybitny moze byc sportowiec lub naukowiec.
Moja farma jest po prost PIEKNA. Gnije ci watroba z tego powodu i dostajesz szalu?
To twoj problem i twoje kompleksy.

Poza tym nie jestes na czasie. Dostalam prace za granica i szukam platnego trenera i opiekuna moich zwierzat, ale w pierwszej kolejnosci fachowca od remontu.  Ostatecznie zadowole sie po prostu osoba ktora zechce zamieszkac na mej farmie w zamian za opieke nad garstka moich zwierzat.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 23 września 2014 o 10:10
Od ogłoszeń jest inny dział- ,,ogłoszenia" lub ,,praca- szukam\oferuję".


Dostalam przedwczoraj w nocy tak tuz po 22.00 telefon od jegomoscia sadzac po glosie ok. 55 lat.
Jego numer to: 604 542 921
Wypytal mnie o oferte dla trenera koni a nastepnie powiedzial:
"Nie oglaszaj sie idiotko" i rozlaczyl sie.
Czy ktos go zna i wie kto to jest?
Twierdzil, ze dzwoni z Reszla, ale nie wiem czy to prawda.
Czy to rozbudowana forma "ostrzezen" na tym forum?
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 21:53
To nie reklama :-)
Po prostu dziele sie konkretna informacja na adekwatnym watku.
Sprawa pilna wiec wkleilam info tu, bo widzialam we wczesniejszych postach
Ze ktos tam z okolicy szukal pracy. :-)

Pilne!
Wiec jakby ktos cos wiedzial o kims kogo ta oferta moglaby zainteresowac
To prosze przekazac dalej.
Aktualne max 2 tygodnie.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 21:09
łeeee, to jak juz sie wyhodują tacy z jajami i kasą to jade po jednego 😉 albo kilku  😀iabeł:  i z mazur.... 😉
🤣
🤣 🤣 🤣

No takich rasowych, dobrze ulozonych to malo.
Trudno znalezc.  😉
Wspolczesny chow nie sluzy pozyskaniu wartosciowych osobnikow.  😉
Za duzo wspolczesnie sklonnosci do latwizny i checi przyjscia na gotowe. 😉
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 21:01
flosia Co chcesz? Ogłoszenie para-matrymonialne, skoro faceta z jajami trzeba, to chyba do rozrodu  😀

😀 🤣
Chodzi o charakter. :-)  ma byc jak dobry ogier - dzielny, odwazny, obrotny
Dobrze ulozony, pracowity i czuly w pysku :-)
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 18:09
ogłoszenie
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Ogłoszenie
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 10:19
Design, ale po co pisać delikatnie? Realia są takie, że nikt za darmoszkę nie będzie zajeżdżał cudzych koni. To ciężka i odpowiedzialna praca, a do tego potrzeba osoby, która nie jest rekreantem tylko doświadczonym jeźdźcem. Ja bym te konie mogła zajeżdżać za zwrot kosztów paliwa + tysiąc złotych miesięcznie. To ciężka i wielogodzinna praca nie ma co się oszukiwać. Nie ma tak, że wsiadamy 5 razy pod rząd i koń wszystko umie. Zapewne trzeba by zaczynać od podstaw. Nauczyć porządnej pracy na lonży itp. A tego nie zrobisz w tydzień. A zrobienie konia aby był na tyle bezpieczny i gotowy do nauki nowych adeptów jeździectwa od podstaw to jeszcze więcej żmudnej pracy. Ktoś kto tego nie robił nigdy tego nie zrozumie, więc niech IRA, dalej buja w obłokach, w końcu spadnie na ziemię 😉

niech lockmittel powie gdzie mieszka i ile wyda na paliwo?
Pensjonaty dla koni woj. warmińsko- mazurskie
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 08:23
sa jakies pensjonaty w okolicach olecka?
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 19 września 2014 o 03:09
IRA- Dzięki za propozycję, ale znalazłam lepszą ofetę. Prowadzę jazdy, mam do jazdy 6 koni (w tym jeden młody, którego przygotowuję do pracy w rekreacji i jeszcze ostatnio doszedł mi koń sportowy), a oprócz tego mam zakwaterwanie, wyżywienie i wynagrodzenie. Czas wolny też mam. I też nabieram doświadczenia zawodowego. Jestem bardzo zadowolona, bo robię to, co lubię, spełniam tam swoje marzenia- czuję się tam jak u siebie. Właściciele też mnie dobrze traktują, a nie jak robola.

Ofert pracy za zakwaterowanie i wyżywienie oraz możliwość jazdy na koniach znalazłam wiele, ale (według mnie) nie jest to fajny układ na dłuższą metę- skąd miałabym mieć pieniądze choćby doładowanie telefonu czy zakup butów? Miałabym prosić rodziców o pomoc?

Jeżdżenia na stopa kilkudziesięciu kilometrów (tym bardziej z mojego za**pia) nawet nie będę już komentowała.


Gratuluje i ciesze sie razem z Toba. :-)
Nabieraj doswiadczenia. Moze kiedys przyda sie ono na mojej farmie.
Na obecnym etapie nie stac mnie na oplacanie trenera, gdyz gospodarstwo nie przynosi dochodu.
Ponadto znam takich, ktorych stac na placenie a nie placa. Oddaja do uzytku kamper itp. Oraz marne konie i ludzie im te konie ukladaja i jezdza za darmo, nawet chyba wyzywienia nie dostaja, ale moze to kwestia umiejetnosci i papierow?
Po prostu maja takie darmowe wakacje w siodle. Uklady, umowy sa rozne w roznych miejscach.
Najczesciej gospodarstwa agroturystyczne lub male stajnie oddaja trenerowi/instruktorowi konie do uzytku i juz jego w tym glowa by na nich zarobic. Uklada je, prowadzi platne jazdy dla obcych z poza farmy lub przyjezdnych turystow i na tym zarabia.
Taki uklad tez mnie interesuje.
Jak ktos obrotny i fajnie uczy to znajdzie w okolicy chetnych na jazdy platne.
U mnie w mojej okolicy jest kilka bogatych gospodarstw rolnych ktore trzymaja konie wierzchowe, ale na nich nie jezdza bo nie maja rolnicy takich umiejetnosci ani zatrudnionych trenerow. Stac ich swobodnie by najac trenera i mu placic, ale sa skapi i nie czuja takiej potrzeby.
Niemniej jednak stanowia potencjalnych klientow.
Jestem pewna, ze gdy ja zaczne jezdzic po okolicy nie beda chcieli byc gorsi i tez beda chcieli - na takiej samej zasadzie na ktorej kupili konie podobnie umaszczone do moich :-) Te konie nie sa im do niczego potrzebne. Nie maja oni zamilowania ani powolania do jazdy konnej, ale konie sobie kupili bo ja trzymam konie :-)  Oni sa bardzo bogatymi bambrami i ich spokojnie mozna skubac z kasy. :-)
Jak sie znajdzie inteligentny trener to ten potencjal lokalny wykorzysta :-)
Pozdrawiam :-)

Ps. Jestem po dzisiejszej rozmowie z wlascicielem dwoch surowych koni. Konie do ujezdzenia i cora do szkolenia od podstaw. Blisko mnie.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 18 września 2014 o 20:13


😀

Designe,
''Rozowe jednorozce" - czy to jakas aluzja seksualna??? :-) :-)  😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł:
To ma byc para, malzenstwo trenerow, powazni ludzie!...
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 18 września 2014 o 15:18
IRA - życzę powodzenia (bez złośliwości). Jest na forum wiele osób które udostępniają do jazdy w zamian za pracę świetnie wyszkolone konie, profesjonalne treningi a mimo to ludzie nie walą drzwiami i oknami. Teraz koni i stajni wszelakich jest do wyboru do koloru więc nie łudziłabym się, że znajdziesz osobę która na taki układ pójdzie. Sama szukałam sporo czasu osoby do pomocy w stajni przy AŻ dwóch koniach i wcale nie jest to takie proste. Nie twierdzę, że twój układ nie jest realny do wykonania ale no nie oszukujmy się - łatwo nie będzie.

edit. poczytaj ten wątek  http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,88613.0.html od dechy do dechy, może wtedy zobaczysz co mam na myśli


Dzieki za zyczenia. Szczesliwie juz sie para trenerow zglosila  🏇 🏇 i jak dobrze pojdzie zadzierzgniemy dlugofalowa wspolprace z ktorej i Wy drogie Amazonki bedziecie mogly skorzystac w razie potrzeby.  😉

Co do dobrze zrobionych koni, mysle tym, by wziac w dzierzawe w zamian za koszty utrzymania (ja utrzymam zwierza) jakiegos dobrze ulozonego, spokojnego, zrownowazonego konika i na nim sie uczyc jezdzic zanim moje zostana ujezdzone do poziomu bezpiecznej jazdy.
Jakby ktos mial do oddania na takich zasadach swoja konine do zapraszam na prive. Kon bedzie ruszany regularnie na moim gospodarstwie, wiec nie zapomni czego sie nauczyl. Ja bede szkolona przez profesjonalistow a nie Fruzie Ponczoszanke, wiec bede porzadnie wyuczona i konia nikomu nie znarowie 🙂  🏇
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 18 września 2014 o 14:03
Trener kosztuje. Teraz mieszkam bliżej Olsztyna i myślę nad trenerem (ale ujeżdżenia), lecz nie wiem, czy dam radę finansowo na 1-2 treningi miesięcznie, biorąc pod uwagę to, że trener musiałby dojechać kilkadziesiąt kilometrów i prowadzić indywidualny trening.
A gdybym mieszkała u rodziców, to trener, którego byś potencjalnie miała, też musiałby jechać kilkadziesiąt kilometów do mnie- i znowu dochodzi tu kwestia finansowa.

Co do Twojej propozycji (ujeździj mi konie, to sobie na nich pojeżdzsz ,,za darmo"😉- ja bym na to nie poszła. Gdy szukałam pracy, to natknęłam się na Twoje ogłoszenia i, szczerze mówiąc, zwątpiłam. Za darmo, czy też za samo zakwaterowanie i wyżywienie, robił nie będzie, bo w sumie nic nie zyska.


Wiesz Dementek, jak ludzie sa chetni i elastyczni to znajda rozwiazanie.
Jesli trener dolicza za dojazd, a dolicza i to pewnie niemalo (ile licza? koszt paliwa czy jak taryfa?)
a Tobie byloby taniej przyjechac na wlasna reke chocby stopem (z Gizycka sa dosc dobre stopy na moja okolice - ruch spory - wala ludzie do Goldapii na granice po papierosy i paliwo) to bys dojazd miala za darmo, tylko czas poswiecilabys na niego.
Mam kiepskie warunki mieszkaniowe, ale w razie czego moglabys np. przyjechac dzien wczesniej stopem i przekimac sie u mnie na wygodnym materacu sprezynowym, a nastepnego dnia wypoczeta od rana trenowac z trenerem. W tym ukladzie nocleg oczywiscie gratis.
Dojazd stopem gratis. Kwestia konia - czy to musialby byc Twoj kon do treningu, czy obejetnie jaki. Jesli Twoj, tez jest opcja go przywiezc do mnie i zostawic na jakis czas, na czas treningu.

Ile trenerzy biora za treningi indywidualne?

Co do ukladu: "ujezdzij moje konie, a pojezdzisz sobie na nich darmo i potrenujesz tez darmo, zaoszczedzisz na kupnie swojego konia i kosztach jego utrzymania" to nie jest glupi pomysl, ale rozumiem ze nie kazdemu pasuje, bo ma inne opcje.
Jednak sadze, ze moze sie znalezc osoba, ktorej by z jakichs wzgledow taki uklad odpowiadal, chociazby ze wzgledu na oszczednosc (nie trzeba kupowac i utrzymywac wlasnego konia) lub np. z uwagi na miejsce (urokliwe, spokojne, czyste i dziewicze Mazury - to atrakcyjna opcja dla podtrutych spalinami kominow Krakowiakow czy spalinami samochodow Warszawiakow czy po prostu ludzi zmeczonych miejskim zgielkiem i wyscigiem szczurow).

"Gdy szukałam pracy, to natknęłam się na Twoje ogłoszenia i, szczerze mówiąc, zwątpiłam. Za darmo, czy też za samo zakwaterowanie i wyżywienie, robił nie będzie, bo w sumie nic nie zyska. "

Bledne myslenie. Zawsze sie cos zyskuje i jednoczesnie traci - w kazdej pracy.
W dobrze platnej pracy zyskujesz przelew na konto, ale tracisz czas wolny i wolnosc wyboru innej oferty.

W mojej ofercie moglas zyskac:
frajde z obcowania z urodziwymi rumakami nieposledniej urody
doswiadczenie
praktyke
referencje otwierajace drzwi platnych prac w tym pracy na zachodzie
zachowanie formy treningowej dzieki regularnym wysilkom
jesli nie znasz - znajomosc jezyka angielskiego
darmowy marketing na mojej stronie internetowej ktora ma ponad milion wejsc (licznik jest nowy i pokazuje ledwo 700.000 wejsc, ale to nowy licznik. Razem wejsc jest grubo ponad milion, sadze ze okolo dwoch milionow, a to ogromna publicznosc skad moga pasc liczne atrakcyjniejsze oferty pracy).

Byc moze cos jeszcze, np. zakwaterowanie gratis i wyzywienie gratis (oszczednosc na tych wydatkach, a sa one miesiecznie spore. Liczylas ile miesiecznie wydajesz na jedzenie i mieszkanie? Nawet jesli masz swoje mieszkanie, to placisz czynsz, za media typu prad, woda, wywoz smieci itd. To sa spore kwoty. Rozumiem ze mieszkajac z rodzicami nie placisz nic, ale jednoczesnie jestes dla nich slodkim, ale ciezarem, bo generujesz straty/potrzeby finansowe/materialne ktore oni pokrywaja z wlasnej kieszeni.

Takze nie ma co zadzierac nosa, ze "za darmo robil nie bede" bo jednak za darmo nie robisz, gdyz cos zyskujesz, cos cennego w zamian.
Ale, nie namawiam do podjecia sie tego zadania, skoro jego nie czujesz. Jak ktos czegos nie czuje, to nie wykona tego dobrze.
Uprzedzenia rujnuja najpiekniejsze pomysly i idee. Lepiej ich nie kalac swoim malkontenctwem.

Poza tym zglosila sie para profesjonalnych trenerow ktorym ta opcja pasuje. Maja przyjechac na rekonesans i zorientowac sie na miejscu w koniach i samym miejscu.

Tak jak rzeklam - komus z duzego zatloczonego miasta taka mazurska odskocznia moze bardzo pasowac jako miejsce wyciszenia sie i spokojnego, aktywnego wypoczynku w siodle. Jak zrobia moje konie, to beda wiedzieli co one potrafia i na co je stac i jak z nich najlepiej skorzystac. Teren gospodarstwa i wokol inne sa przepiekne. Mnostwo urozmaiconej zielonej przestrzeni.
Jest gdzie jezdzic. Nie w kolko na piaszczystym manezu czy nudnym czworoboku lub hali, ale po urokliwych, urozmaiconych trasach, poprzez wioseczki urokliwe, pola, laki, wzgorza, lasy, nad jeziora i rzeki. To jest prawdziwa jazda, a nie wozenie sie w kolko po piachu w jednym miejscu.
Wy z Mazur nie cenicie swojej oryginalnej przyrody. Nie wiecie co macie. Czlek zmeczony sztucznym otoczeniem miasta docenia walory Mazur.
USA/Rosja/Ukraina i inne kraje- co się dzieje?
autor: IRA dnia 17 września 2014 o 11:09
,,Przypadkiem" przeprowadzono rurociąg północny, położony w ten sposób ,że mający powstać u nas gazoport, będzie miał grube problemy z podpływającymi statkami, bo rura ,,przypadkiem", jest za płytko w dnie morza.

''Przypadkiem'' kodeks karny wsadzi do wiezienia kapitana statku ktory zawadzi o za nisko polozony rurociag z gazem.
''Przypadkiem'' nasze polskie prawo jest wymierzone w polski narod pod setkami wydumanych wyjatkowo restrykcyjnych przepisow
Zamiast chronic polskich obywateli daje ono nieograniczone narzedzia do ich legalnego gnebienia.
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 17 września 2014 o 08:17
IRA, raczej nikogo sensownego nie znajdziesz na taki układ. W sumie szkoda, bo osobiście znam dziewczynę, która ma instruktora i od jakiegoś czasu również sedziuje, a własnego ogona nie ma. Ale pochodzi z Gizycka, a większość czasu spędza w Gdyni. Gdyby nie odległość to może by się zgodziła. A tak to każdy, kto coś umie to ma swojego konia i za zajezdzenie normalnie kasę policzy.


I see. Rozumiem ze trening konia i jezdzca to proces dlugotrwaly. Przydalaby sie dlugotrwala i stabilna wspolpraca.
Niestety nie mam kasy ani mozliwosci jej zarobienia, chyba ze wezme jakiegos konia na pensjonat.
Moge tez zaoferowac na wymiane nauke jezyka angielskiego.
Lub uzyczyc bezplatnie komus pokoj w domu i/lub box w stajni. Trener i jego kon mialby dach nad glowa, kon darmowy padok a latem trawe za darmo.
Mialby gdzie cwiczyc na swoim koniu i moglby prowadzic odplatne jazdy dla innych i jednoczesnie trenowac moje konie i mnie.

Inna opcja - wydzierzawie moje gospodarstwo i wyjade za granice do zachodniej stajni zarobic i nauczyc sie dobrze jezdzic konno.
Jakby ktos wiedzial o pracy dla hodowcy koni lub stajennej z bieglym angielskim, podstawowym rosyjskim i niemieckim to prosze o info.

Mam tez inny pomysl.
Jakby udalo mi sie sprowadzic na Mazury profesjonalnego trenera WKKW i skokow - ktoras z Was drogie Amazonki bylaby chetna na treningi u niego? Treningi moglyby odbywac sie u mnie lub u Was. Bylaby tez mozliwosc wstawienia koni w trening u niego.
Dostrzegam dotkliwy brak fachowej kadry w mojej okolicy.
Ciekawe czy bylby popyt na takie uslugi?
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 17 września 2014 o 01:41
IRA po pierwsze zacznij edytowac posty. Tzn nie pisz wiadomosci jedna pod druga. Jak chcesz cos dodac to masz po prawej znaczek sluzacy do edycji posta.

Po drugie zycze powodzenia i zamykam sie w sobie, bo zbyt wiele zaraz napisze. Przepraszam za brak polskich znakow, pisze telefonem.


Ja tez pisze telefonem wiec rozumiem te niedogodnosc :-)
Pozdrawiam :-)
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 16 września 2014 o 13:27
Mam tez pomysl na zarobienie talarow na wynajecie trenera 🙂  🏇
Moge udostepnic moje stajnie i pastwiska na pensjonat dla koni. 🙂  🏇
Jestem:
60km od Gizycka
20km od Olecka
45km od Elku
50km od Suwalk
30km od Goldapi
100km od Ketrzyna 🙂
Chetnych zapraszam  🤣
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 16 września 2014 o 13:22
W Regielnicy k.Elku jest osrodek jezdziecki i trener chyba moze dojezdzac do prywatnej stajni. Oczywiscie nie za darmo, ale za pieniadze.
I watpie, zeby ktos chcial bez wynagrodzenia pienieznego ujezdzic konia. Moze jakas nawiedzona koniarka sie znajdzie, ale nie wiem, czy czy potem kon by sie nadawal do czegokolwiek.


Dzieki za info. Zorientuje sie w tym Elku. To nie za blisko, bo 45km ode mnie, ale zobacze.
Moze sie skusze o ile czegos innego nie wyczaruje 🙂😉)
Pozdrawiam.  😉
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 15 września 2014 o 15:03
Design, chce by ktos ujezdzil konie za darmo.
Jestem tez sklonna wymienic sie uslugami.
Np. w zamian za ujezdzenie moich koni i nauczenie mnie jazdy moge to odpracowac np. pomagajac w cudzej stajni lub przyjmujac w pensjonat do siebie cudzego konia.
Inne mozliwosci ktore oferuje:
nauka jezyka angielskiego,
nabial kozi,
jaja kurze,
pomoc przy remoncie
pomoc przy grodzeniu.
pomoc w kuchni (smacznie gotuje i pieke).
potrafie doic kozy i krowy recznie.

ostatecznie zadowole sie tym by ktos mnie wyszkolil tzn. nauczyl dobrze jezdzic konno na cudzych koniach,
a ja potem swoje sama ujezdze.
w zamian za nauke moge ja odpracowac w cudzej stajni lub domu jesli jest taka potrzeba.
Kwestia do uzgodnienia. 🙂
By the way, jest ktos sensowny w okolicach Olecka kto dojezdza na treningi na gospodarstwo?
jest jakas stajnia blisko gdzie mozna sie nauczyc jezdzic?
ile potrzeba czasu by nauczyc sie jezdzic tak by bezpiecznie jezdzic konno po zakupy?

edytuj posty-nie pisz jednego pod drugim
Giżycko i okolice - czyli re-volta na Mazurach
autor: IRA dnia 15 września 2014 o 13:04
Design - dalam o sobie znac, ze jestem, jest mozliwosc pojezdzic za darmo na koniach.
Zobacze co z tego wyniknie.
Jakby ktos mnie nauczyl jezdzic za darmo to moge i jego kobyly ruszac za darmo wlacznie z ich osiodlaniem i bez zdziwienia, ze mi ich nie osiodlano 🙂😉)