Oficerki

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
03 czerwca 2011 16:49
Oficerki w ujeżdżeniu mogą być czarne lub w kolorze fraka.

P.S. Przepisy nie gryzą!
😵  zdecydowalam sie kupic nowe oficerki, bo moje to wstyd na zawodach zalozyc...  😵  kwawi portfel, krwawi, ale ladnie wygladaja, z polki i pasuja jak ulal. 🙂 Raz jezdzilam, na drugi dzien na zawody wzielam i dalo rade.
Model Königs Rubin. Bez drewnianej cholewki, ale nic nie szkodzi, bo wysokie i smukle sa, przez co noga dobrze lezy i ladnie wyglada. Skraca mi tylko uda, przez co jak karzel wygladam  😁
ChingisChan   Always a step ahead! :)
03 czerwca 2011 20:50
Moje oficerki już dawno rozjeździłam 😀.
Zdjęcie (przepraszam, że takie zakurzone :icon_redface🙂

Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
03 czerwca 2011 21:46
Ja się wkurzyłam i stwierdziłam ze nie chce mi sie znowu czekać 4tyg az mi w hippice wymienią suwaki które znowu za pol roku sie rozwalą i wymieniałm u szewca, zrobił to w 3 dni i... oficerek nie mogę załozyc, a jak po rozsznurowaniu zalozyłam to nie ma opcji zeby je zapiąć   😤 ten gosc chyba nie wie czym są buty jezdzieckie i jak zjął po 0,5cm z kazdej strony to i tak bedzie dobrze...   👿
Severus   Sink your teeth into my FLESH
05 czerwca 2011 11:18
No to ładnie spartaczył :/ Da się to jeszcze jakoś odkręcić?
Ja też mam problem z moimi brązowymi, w których dałam zamek do wszycia i cieszyłam się, że będę miała dwie pary. Przez całą zimę albo nie jeździłam, albo używałam czarnych, a jak w końcu wzięłam się za brązowe, to okazało się, że wszył zamki totalnie do kitu, nieprzystosowane do oficerek, a chyba w ogóle do butów - suwak łączy oczka tylko wtedy, kiedy nachodzą na siebie idealnie prosto, bo kiedy są do siebie pod minimalnym nawet kątem (noga jest przecież owalna), to ząbki się rozchodzą. Muszę się do niego wybrać z reklamacją, ale nie wiem, czy ją uzna zważywszy, że wszywałam ten zamek gdzieś w okolicach jesieni... Tylko że od tamtego czasu nie używałam ich, przez co nie mogłam przekonać się o tym partactwie.
darolga   L'amore è cieco
05 czerwca 2011 13:35
Kochane, które oficerki lepiej wziąć? Wybrałam te dwa modele, bo budżet trochę ograniczony. W sumie jakiś super nie potrzebuję, bo tylko na zawody i jakieś tam lepsze treningi. Wiem, że Mountain Horse o niebo lepsze, ale Hippici chyba wizualnie lepsze? A też podobno nie są takie złe.
Ktoś poradzi?

http://www.sklep.hippica.pl/p,pl,001,oficerki+dublin.html

http://www.okser.pl/mountain-horse-oficerki-skorzane-high-caliber-p-963.html


A tak serio, to zakochałam się w tych, ale może kiedyś  💘
http://www.okser.pl/mountain-horse-oficerki-supreme-high-rider-p-3171.html
Gillian   four letter word
05 czerwca 2011 13:38
brać Mountainy i nawet się nie zastanawiać!
darolga   L'amore è cieco
05 czerwca 2011 13:42
Mówisz? A wizualnie to wyprofilowanie stopy, które bardziej mi się podoba w Hippice, nie jest takie złe, co? Powiedz, że to kwestia zdjęcia, bo mam wrażenie, że są takie trochę toporne i szerokie przez to, jak kalosze  😵  No chyba, że dozbieram do tego lepszego modelu ewentualnie, ale wątpię, bo potrzebuję te oficery na w sumie już niedługo.
Gillian   four letter word
05 czerwca 2011 13:56
jak dla mnie MH nie są ani trochę toporne 🙂 a nosek jest całkiem fajny, może nie taki wąski jak hippikowy ale zgrabny. Szukać fot? 🙂
darolga   L'amore è cieco
05 czerwca 2011 13:59
O tak, byłabym dozgonnie wdzięczna  :kwiatek: :kwiatek:  Bo w sumie masz rację, skoro MH są takie porządne i wytrzymałe, to po co mam kupować Hippici. Różnica cenowa nie jest duża, więc wybór chyba prosty. Muszę się jeszcze tylko do tych nosków przekonać, bo nie wiem czy brać te tańsze, czy zapożyczyć się na te droższe ;-)  Ale te tańsze też są równie wytrzymałe, prawda?

Ile się dopłaca za robienie na wymiar tych MH?
Darolga, wiem, że na zdjęciach tego nie widać, ale Richmond High Rider są na żywo bardzo ładne i podobne do Supreme, ale jak dla mnie dość sztywne. Supreme są zrobione z bardzo delikatnej skórki i są raczej tylko na zawody, nie sądzę, żeby długo wytrzymały przy codziennym ciuraniu. Generalnie ciągle się zastanawiam nad tymi Richmondami, bo ponoć oficerki niby się rozchodzą i robią wygodniejsze - nie wiem, bo zawsze jeździłam w sztybletach i sztylpach. Ja zresztą już drugi rok się przymierzam do kupienia oficerek, ale chciałabym, żeby były ładne, wytrzymałe i wygodne, a przy tym nie kosztowały mnie majątku, ale takie rzeczy to chyba tylko w Erze 🙁
Gillian   four letter word
05 czerwca 2011 14:07
ja brałam w ciemno i nieco nie trafiłam z rozmiarem, więc o dopłacaniu nie wiem. Mam jakieś zdjęcia, zaraz jadę do stajni to mogę jeszcze dorobić fotki samych nosków 🙂 moje buty są bardzo zmęczone życiem, ale to dlatego że niezbyt się przykładam do dbania o nie 🙁
wujek bucik z boku -


Uploaded with ImageShack.us

a tu widać trochę przody-


Uploaded with ImageShack.us
darolga   L'amore è cieco
06 czerwca 2011 10:43
bostonka - dzięki! Kurczę, jakos pominęłam te Richmondy a są bardzo ładne faktycznie! Dużo ładniejsze od High Caliber. Trochę zmartwiłaś mnie tą twardą skórką, ale z drugiej strony oznacza też ona bardziej wytrzymałą. Wprawdzie potrzebuję oficerki tylko na zawody i lepsze treningi, ale chciałabym, by trochę pożyły. Nie mam tendencji do dbania o buty, więc faktycznie te z mięciutkiej skórki mogłyby u mnie długo nie pożyć... Mam nadzieję, że te z twardszej się rozchodzą. Te High Caliber też są z takiej twardszej?

Gillian - dziękuję Ci bardzo bardzo!  :kwiatek: Faktycznie na żywo wygląda to zupełnie inaczej, te zdjęcia katalogowe są jakieś niefortunne. Czy Twoje oficerki są z tej sztywniejszej skóry czy z tej miękkiej? Czy są wygodne? Nigdy nie miałam oficerek, więc chcę dokonać naprawdę dobrego zakupu. Zawsze jeździłam w sztybletach i sztylpach, fatalnie jeździło mi się w sztywnych i śliskich, tych takich najpopularniejszych oficerkowych, na codzień mam średnio sztywne, bardzo dopasowane Koenigi, a na zawody sztylpy Hippici z miękkiej skórki i również mi w nich się super jeździło. Boję się, że oficerki ze sztywniejszej skórki mi nie podpasują albo się nie rozchodzą... Wiem, wiem, marudzę.
kujka   new better life mode: on
06 czerwca 2011 11:16
Gillian, one tak cale sie pomarszczyly, bo ich nie trzymasz w prawidlach? specjalnie kupowalas takie niskie? bo IMO nawet jak na skokowe oficerki to moglyby byc pare cm wyzsze.
Czy ktoś wie jak rozszyfrować oznaczenie rozmiarówki w oficerkach Cavallo? Mam taki numer 8  6  48  38 (dwie ostatnie cyfry to wysokość i szerokość), ale która z cyfr to jest długość buta? 8 czy 6?
epk, druga cyfra, czyli rozmiar 6. Zresztą stopy 42 (ósemki) chyba nie masz? 😉
Hehe, "mam taki numer" oznacza, że mam go z aukcji 😉, źle się wyraziłam. I dlatego nie wiem czy to właśnie 6- czyli koło 40-tki, czy raczej 8 czyli koło 42 - robi mi różnicę, bo ja mam 39 a się zastanawiam nad oficerkami. A oczywiście sprzedający milczy....
to co oznacza pierwsza cyfra?
darolga   L'amore è cieco
06 czerwca 2011 13:21
A takie oznaczenie w przypadku Koeniga?
4,5 / 7/ 02 / 48 
48 wysokość, to na pewno. A reszta? Rozmiar stopy 4,5?
darolga 4,5 to na 90% rozmiar stopy w przypadku Koeniga czyli ok 37,5 ?
Gillian   four letter word
06 czerwca 2011 14:13
darolga, moje są miękkie, od początku były bardzo wygodne.
kujka, ano nie trzymałam w prawidłach i klapnęły 🙁 były sporo wyższe, usiadły mooocno. Ot, lenistwo 🙁
KarolaHeliowa wstaw zdjecie swoich granatowych piękności  😜
Czy znacie jakieś sklepy w okolicach Warszawy w których zdobędę dobre oficerki "od ręki" lub w naprawdę krótkim czasie na zamówienie?
Szybko potrzebuję bo moje w baardzo kiepskim stanie a treningi niestety intensywne  😉
ihaha odpada.

:kwiatek:
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
07 czerwca 2011 23:28
Moje oficerki zawsze były 'na styk', ale po zimie już było o wieeeele gorzej... 😡
Dziś nareszcie zdecydowałam się oddać je do szewca, który ma mi je rozbić. Jak odbiorę to zdam relację 🙂
busch   Mad god's blessing.
08 czerwca 2011 00:01
Czy ktoś wie jak rozszyfrować oznaczenie rozmiarówki w oficerkach Cavallo? Mam taki numer 8  6  48  38 (dwie ostatnie cyfry to wysokość i szerokość), ale która z cyfr to jest długość buta? 8 czy 6?


Potrzebna Ci jeszcze ta informacja czy z innego źródła się dowiedziałaś? Bo mogę jutro sprawdzić jak to wygląda na moich butkach 🙂
w teorii już nie 😉 - jak jutro dojdą oficerki to najwyżej będę miała problem 🤣
kujka   new better life mode: on
08 czerwca 2011 10:37
winels, sprobuj w pasi-koniku, moze akurat Twoja noga bedzie pasowac do rozmiaru ktory maja na sklepie albo beda mogli szybko sciagnac. ja u nich kupilam oficerki petrie od reki 🙂


A tak serio, to zakochałam się w tych, ale może kiedyś  💘
http://www.okser.pl/mountain-horse-oficerki-supreme-high-rider-p-3171.html

Ojeny,zakochać się w czymś takim?? 😅
kujka, właśnie zamawiałam z pasi-konika petrie ale firma wyznaczyła produkcję butów na lipiec/sierpień, więc jak dla mnie to troche zbyt odległy termin bo moje aktualne oficerki zdążą się rozwalić 100 razy przez ten czas  🙁

A wie ktoś coś o firmie Parlanti?

:kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się