KOCHAM KINO :)

Melancholia przedziwna... Zostaje w głowie na długo i sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Spacer po linie To ten film o życiu Johnego Cash'a. Jak dla mnie ładny ale za długi, zbyt męczące sceny śpiewu. Może to trochę kiepskie porównanie bo to zupełnie inne epoki ale dla mnie takim sztandarowym i dobrym filmem o muzyku jest Control. Ten mnie za to nie powalił ... .

Piraci z Karaibów kolejni? Wszystkie poprzednie części bardzo mi się podobały a tu ... no cóż jedyne co ciągnie ten film to Johnny 😉 Wszystko to za bardzo naciągane i zupełnie jakby bez pomysłu. Jak już nie ma co obejrzeć to okej ale w przeciwnym razie trochę szkoda czasu.

Woda dla słoni Bardzo ładny film! To chyba jedyne co przychodzi na myśl. Już od dawna szukałam po prostu ładnego filmu i ten jak najbardziej spełnia oczekiwania. I nawet stwierdziłam, że może ten Patinnson( czy jak mu tam) nie jest taki zły :p

Nie bardzo wiem gdzie o to spytać, spytam tutaj.
W telewizji pojawiła się reklama T mobile. Produkuje się w niej Jan Nowicki.
Trochę komputerowy, trochę żywy.

I DRAŻNI mnie jego pompatyczne aktorstwo. Taki sposób mówienia....
Dawniej na to nie zwracałam uwagi.
Podobnie irytował mnie głos Daniela Olbrychskiego w reklamie czegoś do WC.  Taki napuszony.
Nie idzie mi o chałturzenie w reklamach- życie, kasa, wiadomo.
Tylko o to, że pewien rodzaj interpretacji wyszedł chyba już z mody.
Czy też przywykłam do grania typu:Bobek-Mucha-Cichopek - i właśnie Nowicki to "prawdziwe aktorstwo" ?
p.s
Byłam niedawno w teatrze . Obsada: Trela-Polony-Dymna-Segda . I też mnie drażniło wygłaszanie kwestii.
Czyżby seriale popsuły mi wrażliwość?

Coś lekkiego, śmiesznego albo romantycznego. Ktoś mógłby coś polecić  :kwiatek: Nie mam siły dzisiaj na nic bardziej wyczerpującego psychicznie.

Mia
A widziałaś "Ich troje"? Dość stary film, ale mogłabym go oglądać w kółko 😉
http://www.filmweb.pl/film/Ich+troje-1994-6324
Polecam 😀

Niee widziałam. Dzięki, spróbuję! 😀

Ktoś widział takie filmy jak [url=http://www.filmweb.pl/film/Wojna+Restrepo-2010-557692]Wojna Restrepo[/url], Peryferie i  [url=http://www.filmweb.pl/film/Nie+opuszczaj+mnie-2010-502884]Nie opuszczaj mnie[/url]?
Interesuje mnie szczególnie ten ostatni, bo z Keirą Knightley, którą bardzo lubię 🙂 I fabuła się ciekawa wydaje.

Tania, przerzuć się na takie filmy. Nie psuj się obecnym kinem =)

Strucelka, kilka stron wstecz o nim pisałam🙂 (Never let me go) W skrócie to polecam.

Tania, przerzuć się na takie filmy. Nie psuj się obecnym kinem =)

Ja przepadam za przedwojennymi filmami. Szkoda, że teraz już tak rzadko je powtarzają.
Paradoksalnie najczęściej widywałam je .... za komuny. Był taki cykl "W starym kinie".

Tania Segda od zawsze była beznadziejna. Ja nie wiem, dlaczego toto aktorstwem usilnie się para. I to jeszcze w krakowskim teatrze. Szlag mnie trafiał, jak ją widziałam w mojej ulubionej sztuce Sen nocy letniej  😤
Ona właśnie ma aktorstwo w stylu Cichopek.

Pewnie też wiele zależy od reżysera.
http://www.teatry.art.pl/!fmk/swsde.htm
Ja byłam na tym z linku. Gdyby nie brak przerwy wyszłabym po kwadransie.
Nie grali Cichopkowo tylko z takim zadęciem z Teatru Starego wymieszanym z .... gołym biustem.
I stąd moje rozmyślania.
Czy takie "klasyczne " aktorstwo jest archaiczne jak przedwojenne filmy czy to mnie się coś popsuło w głowie?
Podobne ogladam w telenowelach rosyjskich i też mnie drażni.
To jak z czytaniem gazet jest? Papierowa Rzepa mnie męczy odkąd czytam skróty w necie.

Tania, youtube, Kino Polska, każda niedziela ok. 11:30, w tym tygodniu leci "Wacuś" z 1935 roku z przecudownym Adolfem Dymszą (to co prawda scena z "Każdemu wolno kochać", ale jest genialna )
Za tydzień "Rodzice się rozwodzą" z Lodą Niemirzanką i Iną Benitą, moimi dwoma ulubionymi aktorkami ( jeszcze Lidia Wysocka i Helena Grossówna do kompletu by się przydały).
Oglądam to, co chcę, jestem szczęśliwym człowiekiem, o Cichopkach słyszałam, ale nie doświadczyłam. I dobrze mi z tym.

No wiem, że leci, ale wtedy to ja lecę na wsi po coś.
Przepadam, oglądam dziesiątki razy.
Franciszek Brodniewicz - amant.  💘
I wszyscy inny .
I komedie mnie nieustannie śmieszą : "coś Pan, królik Panie Zając?"  😂
Fajnie, że przypomniałaś. Ech.... cudowne. :kwiatek:

Czy ktoś widział Somewhere S. Coppoli?

nie, u mnie czeka w kolejce ciagle...
poki co festiwal w Gdyni na tapecie...
wrazenia z dzis? fotoreporterzy-paparazzi musza byc dziwnymi ludzmi... a mlody Stuhr jest.. mały 😉

szepcik, ja widziałam. Mi się podobał, jak dla mnie to jeden z tych filmów, w których człowiek odnajduję cząstkę swojego życia. Ale film nie należy do najbardziej optymistycznych, raczej skłania do refleksji. Żeby nie spojlerować to może napiszę jeszcze tylko, że somewhere jest bardzo trafnym tytułem.

widziałam, podobał mi się

Szepcik polecam ! A czy entuzjastki "Somewhere" widziały "Między słowami"?  🙂
Padam po ciężkim egzaminie, chcę się odstresować -Kac Vegas 2 pomoże ?

Wybiera się ktoś na "Hannę"? A może już widział?

Szepcik polecam ! A czy entuzjastki "Somewhere" widziały "Między słowami"?  🙂
Padam po ciężkim egzaminie, chcę się odstresować -Kac Vegas 2 pomoże ?


No właśnie "Między słowami" uwielbiam  😉

tulip, widziała.
nie jestem entuzjastką ani jednego, ani drugiego 😉

Szepcik polecam ! A czy entuzjastki "Somewhere" widziały "Między słowami"?  🙂
Padam po ciężkim egzaminie, chcę się odstresować -Kac Vegas 2 pomoże ?


Zdecydowanie pomoże 😉 Pierwszej części niestety nic nie pobije, ale druga też jest super. Warto obejrzeć i się pośmiać. 🙂 Aż się człowiekowi chce imprezować!

Ja też ogladałam kac vegas w bangkoku, ogólnie nie przepadam za durnymi komediami, ale kurcze do tych chłopaków mam sentyment. Strasznie mi się podoba i częśc pierwsza i druga, usmiać się można po pachy 🤣 No a poza tym mój kochany, najukochańszy Bradley Cooper, który znów wywołuje we mnie grzeszne myśli 💘

tulip, oczywiście 🙂 I jeden i drugi bardzo mi się podobał, lubię takie klimaty.

Czy ktoś oglądał Kieł i Ładunek200  ❓

ja oglądałam "KŁA", dawno temu na Festiwalu Warszawskim- trzymać się z dala od kina!!

p.s. Dzionka ale to chyba o to chodzi w dobrym filmie, ze dlugo zostaje w pamięci 🙂

Tercet, wydaje mi się, że mery widziała kieł

edit, dobrze mi się wydaje

Może oglądał ktoś taki film, za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Był o dwóch dziewczynach (18 lat), należały do jakiejś religijnej sekty, w której nie można było się malować, słuchać muzyki, palić, pić, całować się. I jedna wyjechała do miasta poznać świat, a druga za nią, żeby ją nawrócić. Poznał obie chłopaków, stopniowo ta druga wyłamywała się z narzuconych norm. Ale skończyło się tak, że ta pierwsza powróciła do wiary, za to ta druga przeciwnie - wyjechała na stałe do miasta. Jaki to był tytuł? 🤔

byłam wczoraj na Kac Vegas 2 i aż się popłakałam  😁 😁 bardzo polecam. dawno tak dobrze sie nie bawiłam w kinie i nie smiałam w glos razem z całą salą  😁 😁 😁 😁