Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

maleństwo   I'll love you till the end of time...
16 czerwca 2011 10:03
Majek, łooo, to super!
Nie taki mały niestety  - 2,5 roku 🙁

Demon akurat szczepienia średnio maja związek, zwłaszcza że już dawno po nich, więc co mieli wstrzymać..


Myślałam, że Liliana pisze o młodym.
Liliana tak czy siak Ishan tez stary nie jest. Kolega Tymka miał postawiona taka diagnozę w wieku prawie 3 lat. Odpowiednia rehabilitacja i podejścia rodziców działa cuda. W chwili obecnej naprawdę jest juz fajnie, a przyznam ,że jako 4 i 5 latek- w dużym skrócie był naprawdę mało kontaktowy. Myślę, że mogło by byc nawet dużo lepiej gdyby nie zbyt apodyktyczna  jego mama. Także uszy do góry  😉. Co do szczepień sprawy nie cofniesz, możesz tylko zastanowić się nad tymi naprawdę niezbędnymi. Rozumiem polityke twojej kliniki bo to bardzo duża kasa więc lepiej czegoś nie uznawać szczególnie jak sie ma podkładkę w postaci badań przeprowadzonych w kierunku  zerowych skutków ubocznych szczepionek, sponsorowanych przez producentów tychże szepionek.

Gwash a i owszem szczepienia mogą mieć bardzo konkretny związek. Iwo z powodu postawionej diagnozy z tego " worka" ma wstrzymane szczepienia do odwołania wystawione przez państwowego, nieznajomego, obiektywnego neurologa.

pokemon rozumiem, że pisząc swoją opinie jesteś po bardzo wnikliwej analizie tematu, bo ja tak ( ze względów osobistych). Tak na marginesie w Stanach jest juz sporo wygranych procesów przez drążących temat upierdliwych rodziców  dzieci autystycznych  😉
Ja też nie jestem za wczesnym szczepieniem i przesadzaniem z ilością szczepień, ale gdyby to było tak proste to świat byłby piękniejszy. Tyle naukowców już w ch.. czasu pracuje nad wykryciem przyczyn autyzmu i pokrewnych zaburzeń i nic. No może nie nic, bo dużo już wiadomo o tej chorobie, ale ustalenie jej przyczyn nadal się wymyka.
Myślisz że jeśli byłby to znaczący związek to nikt by tego nie wykrył? Choćby dla potężnych odszkodowań jeśli już patrzymy od strony ekonomicznej.. Choć ja wierzę że są na świecie obiektywni naukowcy.
A koncerny farmaceutyczne jak najbardziej chcą zataić takie dane, ale z drugiej strony ci "biegli" którzy "odkryli" związek szczepień z autyzmem reprezentują rodziny dzieci z autyzmem starające się o ogromne odszkodowania - niejako żerują na nich, bo ci rodzice będą chcieli widzieć ten związek, znać prostą przyczynę choroby 🙁

EDIT: Majek fajowo  :kwiatek: będzie po równo 😉


EDIT 2: Demon a jak u was rozpoznano że z młodszym synkiem jest coś na rzeczy? U takiego maluszka??
majek GRATULACJE !!!!!!!
Dzieki dziewczyny..ale niestety ta diagnoza jest pewna i zgadzam sie z nia w 100%.. Po prostu ciezko samemu przed soba sie przyznac, ze cos jest nie tak i ktos inny musi poukladac wszystkie elementy w calosc. Na szczescie nikt kto zna Ishana np. rodzice z placu zabaw nie wpadlby na to, ze cos jest nie tak. Po prostu chlopiec, ktory malo mowi i jest niesmialy. Diagnoze postawili na podstawie jego zaburzen mowy: Ishan mowi 40 slow, ale przypadkowo i nie zawsze, czesto traci slowa, ktore juz znal i mowil, powtarza glownie dwa slowa w ciagu dnia: 'mama', 'co to jest' obsesyjnie i nic wiecej. Zdarza mu sie czasami wypowiadac slowa jak dorosla osoba, nie jak dziecko, ktorych juz nigdy wiecej nie powtarza i nie brzmia one tak jak jego regularna mowa. Do tego nie nawiazuje normalnych kontaktow z nieznanymi osobami, okazuje bardzo wylewnie emocje czlonkom rodziny, szczegolnie mi. Jest nadwrazliwy na dotyk i dzwieki. Lubi porzadek i rutyne i kazde zlamanie jego planu to potencjalny wybuch zlosci np. pekniety batonik, zlamany banan, przesuniecie np. kubka z woda, nalanie wodu do kubka w inny niz zazwyczaj sposob moze go wyprowadzic z rownowagi. Bawi sie inaczej niz inne dzieci w jego wieku zabawkami: lubi skomplikowane przedmioty takie jak zdalnie sterowane helikoptery, fascynuja go mechanizmy i wszystkie 'kabelki' w tego typu zabawkach. Uwielbia przedmioty, ktore wiruja np. smigla, wiatraki. Lubi puzle takie prawdziwe i takie w iphonie i jest w tym doskonaly. Jeszcze za wczesnie na testy IQ, ale wstepnie mozna powiedziec, ze jego inteligencja niewerbalna jest na poziomie dziecka kilka lat starszego. Niestety werbalna nie dorownuje tej niewerbalnej. Diagnoza postawiona na podstawie opini logopedy, obserwacji jego interakcji i zabawy plus wywiad z nami. Rokowania sa bardzo dobre na razie chyba, chociaz jeszcze jest maly i nie wiadomo jak to sie bedzie rozwijalo. Bedzie pod specjalna opieka i zaczyna specjalne przedszkole od wrzesnia. Najwazniejsze, ze diagnoza jest bardzo wczesna i ze jego objawy sa raczej 'lagodne'. Na tyle male, ze nikt z postronnych osob nie zgadlby na razie..  A w ogole to jest kochany i madry, po prostu troche inny od reszty dzieci 😍

Oprócz kilku szczegółów - to jest jak opis mojej córki. Ja nie jestem przekonana, że psycholog słusznie wykluczył u mojego dziecka AS, a postawił na samą nadwrażliwość. Pola ma 5,5 roku i gada normalnie, ale zaczęła mówić jak miała ok 4 i w takim samym trybie jak opisujesz. Także nie martw się - rozgada się znienacka. Moje dziecko chodzi do prywatnego przedszkola, a tam dbają o jej rozwój społeczny w porozumieniu z moim psychologiem, ale nie próbują jej zmieniać.

Dzieci z AS to zupełnie normalne dzieci, po prostu są wrażliwsze i trudno im zrozumieć, że na świeci są normy, do których trzeba się dostosować.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
16 czerwca 2011 11:11
Liliana ja trzymam za was kciuki bardzo mocno, wiem ze sobie z tym poradzicie :kwiatek:
Majek - gratulacje  😅

Lilliana - trzymaj się  :kwiatek: dzięwczyny dobrze mówią
A ja właśnie dotarłam do domku ze szpitala- przebadali wszystko co chcieli, ustalili mi leki i wypuścili- z maleństwem wszystko dobrze  😅 ale nadal nie znam płci  😵
majek gratki  😅

kopyciak super, że z maleństwem OK

gwash u nas to szczęście w nieszczęściu i przypadek. Iwka wzięłam do lekarza Tymka przy okazji bo nie miałam go z kim zostawić. Pani zaniepokoiła sie troszkę za dużą głową Iwka i wysłała nas do neurologa i na USG. Tam okazało się,że jest wszystko OK, ale Pani neurolog zaniepokoiła się reakcjami Iwka ( ja głupia matka  🤔 myślałam, że mam takie zajebiste bezproblemowe dziecko co to wszystko można z nim zrobić, wszędzie zatachać, zostawić same w łóżeczku a ono nawet nie zakwili. Kazała zrobić komplet badań i takie tam i skierowała na rehabilitacje. W skrócie okazało się, że Iwek jest kompletnie zamknięty w sobie w wyniku nadmierna nadwrażliwości i boi się świata co zaczęło sie objawią trzęsącymi łapkami. W konsekwencji rozwój motoryki dużej stał w miejscu czego konsekwencjami mogło by być : i tu temat rzeka. Nadal chodzimy na rehabilitacje 2 x w tygodniu i Pani pozwoliła nam wyjechać max na miesiąc na wakacje  🤔. Także jeszcze trochę pracy przed nami.
Ishan po prostu rozwija sie nierownomiernie, wiec jeszcze za wczesnie na nazywanie go utalentowanym dzieckiem.. (oby nie..)
Naboo a konsultowalas diagnoze z kims innym? Jakie macie prognozy na przyszlosc?
majek mamy wspaniala opieke specjalistow z programu Wczesna Interwencja, ale nie wiem czy bedzie nas stac na prywatne specjalne przedszkole dla dzieci z zaburzeniami autystycznymi, bo to wydatek rzedu 30 000 $ rocznie. Gratuluje coreczki i zazdroszcze !!  🙂
Wczoraj troche sie tym wszystkim zalamalam, ale pocieszam sie, ze Ishan ma duza szanse na bycie normalnie funkcjonujaca osoba w przyszlosci.Ciesze sie, ze Ayan nie ma zadnych na razie powiklan zwiazanych ze wczesniactwem. Przybiera na wadze i  wazy 5 kg. Jakiekolwiek klopoty z nim teraz chyba by mnie dobily.

Kopyciak dobrze, ze wszystko dobrze  🙂
demon nawet nie wiedzialam, ze mozna doszukac sie takich rzeczy u takiego malucha. Ayan ma 10 razy wieksze szanse na rozwiniecie zaburzen ze spektrum autyzmu niz przecietne dziecko. Wnikliwie go obserwuje i popytam jego pediatre przy nastepnej wizycie..

Dzieki dziewczyny za slowa wsparcia  :kwiatek:
Liliana też nie wiedziałam  🤔 i dlatego nie mam jakichś specjalnych pretensji do siebie w związku z tym  😉. Nie mniej nasze zycie zmieniło się po tej diagnozie i prawda jest taka,że lepiej by było dla młodego jakby trafił na rehabilitacje z miesiąc wcześniej.
deborah   koń by się uśmiał...
16 czerwca 2011 20:41
ana, chłopaki super śmigaja na rowerach. zdjęcia sprawiają wrażenie że zaraz mi wyjadą z ekranu 😉 dawaj zdjęcie brzucha!
my_karen, więcej zdjęć Darka poproszę!
majek, czas leci nieubłaganie, tylko po dzieciach widać jak się starzejemy 😉 gratuluję dziewczynki!

Grześ rośnie mi w oczach 😉
trochę przemęczona jestem bo dzieci Jarpol i konie zabierają sporo czasu ale dzięki pomocy mamy daję radę.
kilka fotek



taki jestem duuuży


i z Braciszkiem




Deb, Grześ jest bardzo podobny do starszego brata  😀

Liliana- przykra diagnoza,ale głowa do góry- trzymamy kciuki 🙂
Liliana, syn znajomej świetnie funkcjonuje z aspergerem, chodzi do normalnego przedszkola a od września chodzić będzie do zwyczajnej szkoły. Mówiła mi że dużo im dała hipoterapia, może warto pomyśleć?

Demon ty w temacie na bieżąco ale pewnie słyszałaś ze już że Sanepid już pierwszą sprawę o egzekucję szczepień;]
Liliana, moja Pola chodzi do normalnego przedszkola, tyle że prywatnego, ponieważ jest tam mniej dzieci w grupie, kadra lepiej dobrana i ja mam gwarancję dobrego, codziennego kontaktu z wychowawczynią. Moja córka jest bardzo uzdolniona plastycznie, a jej wychowawczyni jest muzykiem z wykształcenia, plastykiem z zamiłowania, więc Pola rozwija swoje talenty  🙂

Ja nie posłałabym swojego dziecka do specjalnego przedszkola, ponieważ zależy mi, żeby dziecko nauczyło się funkcjonować wśród "normalnych" dzieci, bez naznaczania jej z góry, że jest "inna". Tak samo pójdzie do normalnej szkoły, tylko małej, z mniejszą ilością uczniów w klasie.

edit. Liliana, rokowania są bardzo dobre. Będę dalej dziecko diagnozować, ale muszę jechać w tym celu gdzieś indziej, bo w moim mieście wyczerpałam możliwości.

Pola poszła do przedszkola jako dziecko nie mówiące, nie umiejące i nie chcące nawiązywać kontaktów z rówieśnikami, często wymiotujące (nadwrażliwość na smaki i zapachy), awanturujące się przy ubieraniu (nadwrażliwość na dotyk), bijące jak ktoś ją dotknął, wpadł na nią. Teraz mija dwa lata w przedszkolu, w między czasie chodziła też na popołudniową terapię grupową, nadwrażliwość na dotyk cały czas jest, ale ona nie reaguje już tak gwałtownie i ubiera się w miarę szybko, czasem marudzi. Ma koleżanki, bawi się z nimi, a one ją w pełni zaakceptowały. Mówi bardzo ładnie i wyraźnie (ale tu praca z logopedą ma duże znaczenie).

Boję się polskiej szkoły z jej skostniałymi metodami, które nie sprzyjają rozwojowi nawet zdrowego dziecka, więc myślę o emigracji.
pokemon rozumiem, że pisząc swoją opinie jesteś po bardzo wnikliwej analizie tematu, bo ja tak ( ze względów osobistych). Tak na marginesie w Stanach jest juz sporo wygranych procesów przez drążących temat upierdliwych rodziców  dzieci autystycznych  😉

Tak, wiem, że prowadzisz swoją prywatną krucjatę i Ty akurat wiesz najlepiej.
Wynika z tego, że jesteś wszechwiedząca.
Ja nie jestem, nawet w swojej dziedzinie zawodowej, konsultuję, wysyłam do specjalistów i przyznaję właścicielom wprost, że nie wiem wszystkiego. Ty, pomimo tego, że jesteś kompletnym laikiem, nie potrafisz się do tego przyznać, psioczysz na wszystkich pediatrów znanych Ci i nie, na wszystkie diagnozy, bo wiesz lepiej, bo masz (słownie) JEDNO dziecko na coś tam chore.
Ale po mojej wnikliwej analizie tematu wiem, że na całym świecie chodzi o konkretnie TRZY przypadki, na dokładkę niczym nieudokumentowane.
A te wygrane (rzekomo) sprawy, no cóż, mieli dobrych adwokatów.
Tylko ciekawe, dlaczego - jak zauważyła gwash, nic o tym nikomu nie wiadomo (no oprócz Ciebie).
Czyżby spisek koncernów farmaceutycznych  👀 pewnie tak.

I
my_karen   Connemara SeaHorse
17 czerwca 2011 10:21
Kopyciak, super, że wszystko dobrze i już w domku jestescie 🙂
Majek, gratki (zazdroszcze troszke 😉 ). Jak mi ktoś zagwarantuje dziewczynke to mogę już w ciążę zachodzić  😜 😉 Ja zawsze chciałam mieć starszego brata i córeczka teraz to będzie absolutne spelnienie marzeń zarówno tatusia, ktory dalej o córci marudzi, choc swiata poza Darkiem teraz nie widzi, jak i moich 💘
Liliana, trzymaj sie :kwiatek:
deborah, Grzesiu cudowny, zreszta obu synów masz świetnych 🙂
Ja niestety cierpie na brak aparatu i jedyne foty jakie mam to takie z komórki. Przy okazji kazdych odwiedzin Darek ma robionych miliony zdjęć, ale niestety aktualnych porządnych nie mam.
Mam za to cała mase marnych jakościowo fotek, uwiecznionych usmiechow i najrozniejszych minek, które jednak jakakolwiek wartośc maja chyba tylko dla mamy  🥂 😁

edit. Taki o komorkowy 'staroć' sprzed tygodnia 😉


I dziś rano, jeszcze strasznie zaspany u taty




Liliana syn sąsiadki także idzie do normalnej szkoły i będzie w klasie z Tymkiem. Obie liczymy na to, że Tysiek pomoże mu się lepiej zintegrować z nowymi dzieciakami i będzie jego podpora duchową ( bo Tymek jest właściwie jedynym kolegą, którego prawie w pełni akceptuję). Tak jak Naboo uważam,że to dobry pomysł jeżeli oczywiscie tylko się da i nie pogłębi sytuacji " innego " odbioru świata. 

Sznurka nie jestem w temacie bo my mamy udokumentowaną decyzję w sprawie wstrzymania szczepień, ale  znam sytuację i rodziców walczących o możliwości wstrzymania szczepień. Na szczęście sytuacja zaczyna się zmieniać i dla chcącego nic trudnego. 😉

pokemon po co ta irytacja ? Jeżeli piszesz tak stanowczo, że coś jest okrutną bzdurą to rozumiem, że masz bardzo konkretne podstawy czyli wnikliwie  przeanalizowany temat ( a nie przeczytanie kilku ulotek). Można napisać,ze nie wierzy się w powikłania poszczepienne i do tego każdy ma prawo bez drążenia tematu   😉.
Tak, prowadzę prywatna krucjatę w tym temacie, ale pisze, że szczepionki  MOGĄ  mieć związek ..... i nie wiem najlepiej tylko nieco więcej niż przeciętny rodzic, ale na tyle dużo by podzielić sie swoja wiedzą i wydaje mi sie, że niezbyt nachalnie. Ot co kilka linków dla ciekawych tematu. Znam osobiście trójkę dzieci z bardzo ciężkimi  powikłaniami poszczepiennymi- udowodnione, hospitalizowanymi. ( Dla mnie 3 przypadki w kręgu moich znajomych to dużo).  Nie odradzałam szczepień całkowicie, a jedynie rozsądne podejście do tematu: odraczanie szczepień, szczepienie pojedynczymi. Chyba lepiej wiedzić co ładuje sie w 6 tygodniowe dziecko i nie tylko na podstawie ulotek w przychodni. I co takiego złego jest w mojej krucjacie, że wzbudza w tobie aż tyle emocji ?
Po za tym jeżeli znasz tylko 3 przypadki procesów no to wiedza marna, a powiem,ze niewiele trzeba aby mieć nieco większa  😉
Co do wygranych spraw to kasa jaką mieli rodzice w porównaniu do kasy koncernu farmaceutycznego - bez komentarza. Także chyba wygrani rodzice musieli miec podstawy nie do podważenia nawet przez adwokatów takich gigantów.
Sa szczepionki, które ratują życie i większość na których tłucze się kasę. Pierwszy lepszy przykład -afera z minister Ewą Kopacz 😉.
Co do mojego stosunku do pediatrów to oparty jest na doświadczeniach moich i znajomych ( w 85 % posiadających dzieci). Z grubszych spraw Tymon dwukrotnie miał zabiegi w pełnej narkozie w wyniku błędnej diagnozy pediatrów. Nie wspominam już o sterydach ładowanych w niego wielokrotnie, a odwiedziłam sporo pediatrów. Jak sie później okazywało mozna było podjąć działania mniej drastyczne dla organizmu, no tyle, że trzeba było sie trochę pogłowić i poczytać.
Tak jestem wściekła na pediatrów i uważam, że to banda konowałów i leniwych nieuków z nielicznymi tylko wyjątkami. Już przestałam z nimi dyskutować o moich LAICKICH pomysłach bo jak widzę ten zblazowany, niedowierzający i wierny antybiotykom wyraz twarzy to mnie szlak trafia.

No i Iwek uczy się pływać  🤣

Naprawdę cieszę się że mój tata jest pediatrą i nie muszę chodzić po przychodniach. 😉
A tak na marginesie - mój ojciec jest przeciwny podawaniu antybiotyków na każde kichnięcie dziecka i ciężko go do tego namówić. Mój przykład - pierwszy antybiotyk w swoim życiu wzięłam w wieku 26 lat.

my karen fajne fotki, mimo że komórkowe.

demon ale fajna zabawa w piłeczkach 😉

deborah Grześ faktycznie podobny do starszego brata 😉
Deb a ja powiem inaczej - Michaś to po prostu wykapany Denti
Słuchajcie, już niedługo do Was wracam. Przeglądam fotki i nie mogę uwierzyć jak wszystkie dzieciaczki rosną!

my_karen, deborah Wasze chłopaki przybierają chyba tak samo szybko jak mój 🙂

Pozdrawiamy! (Ja i latający z babcią Franek)
deborah   koń by się uśmiał...
18 czerwca 2011 15:20
Endurka, no to pojechałaś 😉
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
18 czerwca 2011 21:36
Deborah: ale Grześ fajny i jak ładnie z braciszkiem wygląda. Powiedz, jak sobie radzisz z parką, jak Michaś sobie radzi z rywalem?

my karen: ale maleństwo, na tych zdjęciach to taki zupełnie noworodkowy jest 🙂

Majek: gratuluję córeczki. Fajnie mieć dziewczynkę.

Ja mam trochę mieszane uczucia co do płci drugiego dziecka. Z jednej strony bardzo bym chciała mieć drugą dziewczynkę, łatwiej dwie baby będzie wychować, ale z drugiej strony fajnie by było mieć chłopca, u nas nie ma żadnego chłopaka w rodzinie ani po mojej stronie, ani po stronie TZ, więc byłby taki rodzynek.

A co do szczepień, to ja szczepię Julkę na to co zalecają, w UK szczepienia nie są obowiązkowe i są bezpłatne. Płatnych szczepień dodatkowych się nie praktykuje. Może i są jakieś powikłania, czy skutki uboczne, ale na pewno dużo więcej przynoszą pożytku, bo ile już chorób praktycznie zniknęło z tego świata dzięki nim. Ile biednych dzieci umierało, jak nie było szczepień.
deborah   koń by się uśmiał...
18 czerwca 2011 21:57
Biala, Michaś reaguje na Grzesia bardzo pozytywnie. przytula, dziękuje mi że go urodziłam, ciągle opowiada jak bardzo go kocha. Ale przy tym stał się hałaśliwy, niezdecydowany (chcę-nie chcę, idę -nie idę) i wszedzie go pełno. zwraca na siebie uwagę po prostu. Ale bardzo mi pomaga angażuję go we wszystko co się da żeby nie czuł się odepchnięty

ale logistycznie poległam. spakowanie dwójki rano do babci kosztuje mnie tyle nerwów że poprosiłam, żeby to babcia przyjeżdżała do nas.

absolutnie wymiękam kiedy karmię Grzesia a Michałek chce kupkę bo i jedno i drugie to rzecz nie cierpiąca zwłoki.

oo i drugim koszmarkiem jest jak Grześ płacze a z nim Michał który płacze bo Grześ płacze.. załamka 😉

i tekst Michała Tato, Mamo Grześ płacze, może byście dali mu smoczek 😉
absolutnie wymiękam kiedy karmię Grzesia a Michałek chce kupkę bo i jedno i drugie to rzecz nie cierpiąca zwłoki.

Hihi, to mi przypomniałaś Deb - u nas było identycznie 🏇 Powiem więcej - dziwnie często się to zbiegało w jednym czasie - zwłaszcza cyc i siku 🤔 😁
Cudownych masz chłopców!! 😍

A ja muszę się pochwalić Igorem - wczoraj po południu Jarek przygotował mu normalny rower z pedałami, oczywiście bez bocznych kółek i kijka do trzymania, pomógł mu ruszyć i Igor pojeeeechał.... 😅 tak po prostu! Był z siebie niesamowicie dumny, a my z niego chyba jeszcze bardziej - tym bardziej, że w lutym, przed kupnem biegówki miał kilka prób, a że cykor z niego straszny, to nic z tego nie wyszło. A tu po prostu wsiadł i pojechał 🏇

Majek - super, że będzie dziewczynka!! 😅

Muffinka - wózek wybrany? 👀
my_karen   Connemara SeaHorse
19 czerwca 2011 10:48
Ja znowu z pytaniem 😡
probiotyk podawac dalej po skonczonym antybiotyku? Na opakowaniu jest napisane, ze po kuracji antybiotykowej jeszcze 2-3 tyg, ale tak długo to chyba niekonieczne, prawda? Czy takiemu maleNstwu lepiej dokupić jeszcze jedno opakowanie? Wiem, znowu męczę, ale wolę się upewnić...

Atea, wracaj wracaj! jak mieszkanko? super widzieć Franusia, ale urósł! śliczny jest 💘
demon, fajna fota i świetny Iwek 🙂
ana, dzielnego masz synka! pogratuluj 🙂

Dziekujemy bardzo za miłe słowa 🙂
Darek od kilku dni tak- chyba juz całkiem świadomie, uśmiecha sie do mamy i taty, do misiów też 🙂 Ostatnio mogę całe dnie siedzieć, tak z nim sobie 'gadac' i robic miliony zdjęc, nie myslalam nigdy, ze az tak mnie wezmie 🤔wirek: 💘



my_karen jaki on duuuży 😲
A my dziś kończymy 5 miesięcy 💃
mam do Was takie pytanie czy Wasze dzieci tez trochę zezują 🤔 Bo zauważyłam,że wiki często to się zdarza i teraz nie wiem czy się niepokoić czy po prostu samo to przejdzie.Co artykuł to inna opinia więc się już pogubiłam 🙄
powiedzcie mi jak sie robi takie wykresy
mala19890, chodzi Ci o te suwaczki? Mozna zrobic np. tutaj:  http://www.suwaczki.com/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się