Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

my_karen ale rozbrajający uśmiech  😍

Spokojnie podawaj probiotyk dłużej. Iwek  i bez kuracji antybiotykowych dostaje raz dziennie. Tymek zresztą tak samo jak nie zapomnę  😉.
te suwaki sie same przesuwaja czy jak?

to i My dorobiłyśmy się suwaczka 😀
dempsey   fiat voluntas Tua
19 czerwca 2011 13:04
Deborah Twoja ekipa jest świetna. Ale fajni synowie 🙂 🙂

my_karen przeprzesłodkie zdjęcie! Powiększyłabym chyba na całą ścianę!!

majek, hoho chłopczyk i dziewczynka 🙂  pozdrowienia od dziewczynki i chłopczyka 🙂



chłopaki są fajne.

a dziewczynki czasem bywają słodkie 😉 (moja córka ubiera się prawie zawsze w sukienki, zdecydowanie nie poszła we mnie!)
dempsey, ostatnie fantastyczne! Za to mina Julka na przedostatnim - taka faktycznie -> chłopaki są fajne!
Ale superowe fotki!!! 😉

ana powiem tylko tyle..."aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!"  😎
dempsey cuuuuuuuudne dzieciaki  😍

Wróciłam z Kac Vegas 2 - polecam  😜, na żadnym filmie się tak nie ubawiłam.
te suwaki sie same przesuwaja czy jak?

tak 🙂


nie sądziłam, że ubranka dla dzieci są aż tak drogie ;/
Świetne zdjęcia dzieciaków- ja cały czas się zabieram, żeby młodej jakąś sesję z kucem zrobić, ale kiepsko mi to idzie  🤬 Będę musiała kiedyś ciocię Horciakową o pomoc poprosić (która coś przez weekend zaginęła w czasoprzestrzeni  :oczy2🙂.
Moje maleństwo w brzuchu żyje własnym życiem  😁 -wieczorami tak po 22, jak się już położę to tak kopie, że aż cały brzuch podskakuje, a jeśli przyłożę rękę w miejscu kopniaka, to zaraz jeszcze dwa dostaję  😍 
Moja trzy i pół-latka przeżywa wzmożony okres buntu  😵 Jak byłam w szpitalu, to pojechała na "wakacje" do mojej siostrzenicy, gdzie wszystko jej było wolno i teraz strasznie testuje moją cierpliwość  😵 Za to coraz bardziej akceptuje dzidzię w brzuchu- ostatnio w czasie kolacji podeszła do mnie i położyła mi plasterek żółtego sera (który ona uwielbia) na brzuchu z tekstem: "To dla dzidzi, bo może jest głodna"  😁


Edit: unicorna mnie myśli o wyprawce i cenach rzeczy dla dzieci przyprawiają o zimny pot na czole  😁 a czasu coraz mniej  😵
ale fajne fotki!
a ceny ciuchów (i BUTÓW!!!) są bez sensu.

Dziewczyny, nie czytałam wszystkiego, przyznaję się bez bicia - nie nadążam. Ale mam problemik i proszę o Wasze rady  :kwiatek:

Julka rozrzuca jedzenie. Siedzi na krzesełku i jak już zaspokoi pierwszy głód, to bierze do łapki jedzenie z talerza i wyrzuca na podłogę. Mówię wtedy nieprzyjemnym, stanowczym głosem "nie wolno", ale ona mi patrzy w oczy i aż piszczy z radości. I znów wyrzuca.

Co mam zrobić?
próbowałam po kolei:
- "nie wolno" po kilkanaście razy (nic to nie daje)
- złapałam ją za rączkę, którą wyrzuca, potem za drugą i tak trzymałam, zaczęła się siłować i jak za długo trzymam, to płacze, a jak puszczę to po chwili znów wyrzuca
- tłumaczenia, że nie wolno, pokazywaniu jedzenia na podłodze i mówienia, że mama bardzo nie lubi, jak Julka wyrzuca jedzenie, itd
- dziś, jak za 3 razem rzuciła powiedziałam, że "mama jest zła i teraz sobie siedź sama" i wyszłam na jakieś 5 minut - popłakała się mocno, ale przy kolejnym posiłku znów wyrzuca.

...jaieś pomysły...? Już mam dość odkurzania i mopowania po każdym jedzeniu  👿
BASZNIA   mleczna i deserowa
20 czerwca 2011 19:24
Nic nie rob. Najhlepiej posprzataj dopiero jak nie bedzie widziec. Znudzi jej sie przez Twoj brak reakcji.
Magdalena, ile młoda ma?
dempsey, uwielbiam Twoje dzieciaki!

Atea dawno nie było Cię!
wczoraj dowiedzieliśmy się,że nasz kuzyn z żoną zdecydowali się na adopcję  😀
bardzo się cieszymy z tego faktu i trzymamy za nich kciuki aby nie musieli długo czekać na upragnione dziecko  😀
Magdalena - ja po 2x "nie wolno wyrzucać" zabierałam talerz i wyjmowałam z krzesełka. Pierwsze "nie wolno" było po skończeniu jedzenia, jak już widziałam, że zamierza wyrzucić......Drugie zaraz po wyrzuceniu, trzeciego nie było.....Nauczyli się bardzo szybko.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
21 czerwca 2011 07:51
Dempsey: prześliczne dzieciaki i takie szczęśliwe. Z Julka fajny chłopak wyrósł.

Magdalena: ja mojej pozwalałam bawić się jedzeniem, taki był niejadek, że cieszyłam się, że cokolwiek ją interesuje. Z czasem z tego wyrosła 🙂

Jadę dziś na USG, wczoraj miałam lekkie plamienie, więc na wszelki wypadek sprawdzę co i jak. No i w pracy musiałam już powiedzieć, bo wolne wzięłam na pół dnia, a ludzi nie ma.
A czy Wasze dziewczynki świadome wyborów mniej lub bardziej - to tak same te RusHoffe sukieneczki, czy to przypadek 🙂 Bo tak mi się wydaje, że chyba większość ma taki etap.
(Mojej rosną trzy zęby jednocześnie  🙄 jeden do kompletu trójki na dole i dwie górne jedynki)
Moja córka na zakupach chce przeważnie coś z różowym  🤔 Mam nadzieję, że jej minie bo ja już mam dość.
Dempsey uwielbiam twoje foty 😍
Deb normalnie mała kopia starszego brata!!!
My_karen ale rośnie  😲
Atea Bobas też lubi latać, ale teraz po lataniu ciężko jest go odłożyć bo chce jeszcze 😎

Jak wam się wydaje, czy to łóżeczko warto jest kupić? http://allegro.pl/kojec-lozeczko-turystyczne-super-cena-3-wzory-i1671223771.html muszę kupić turystyczne w normalnym nie ma szans na spanie...jak jest ochraniacz na szczebelki to wkurza się, że nic nie widzi, jak zdejme to wkłada ręce i nogi pomiędzy szczeble i nie może wyjąć...
Deb - proszę bardzo 😉


Moje chłopaki "zamieniły" basen na zraszacz ogrodowy - nawet kąpielówek nie zdążyli ubrać i nie można ich było odciągnąć, nawet jak skostnieli z zimna 🤔wirek:






Pegasuska - używałam łóżeczka turystycznego tylko na wyjazdach - dla mnie niewygodne dla mniejszego dziecka, które samo nie wstaje - to nasze łóżeczko nie miało regulacji podłogi. Zmiana pieluchy, przebranie, trzymanie butelki to była katorga - myślałam, że wpadnę do środka 😉

Bogdan - trzymam kciuki!!

Biała
- oszczędzaj się i koniecznie zrób usg :kwiatek:

Dempsey - śliczne są te Twoje Bąki!! 😜 I Pola ma superową fryzurkę 😍

Deb, my_karen, Atea
- rosną chłopaki jak na drożdżach! Cudni!! 😅


ana, super wyglądasz!!! i dzieciaki ekstra!!!

Pegasuska - używałam łóżeczka turystycznego tylko na wyjazdach - dla mnie niewygodne dla mniejszego dziecka, które samo nie wstaje - to nasze łóżeczko nie miało regulacji podłogi. Zmiana pieluchy, przebranie, trzymanie butelki to była katorga - myślałam, że wpadnę do środka 😉


Tak, tylko, że teraz on i tak śpi w takim dużym kwadratowym kojcu, przeznaczony raczej do zabawy niż do spania, który zajmuje mi pół pokoju a jego przeznaczeniem było stać na dworze...więc już mam zafundowane nurkowanie po dziecko...więc chce kupić coś co mniej miejsca zajmie.
Pegasuska - dzięki :kwiatek:
I jak masz kojec, w który nurkujesz, to rzeczywiście łóżeczko turystyczne chyba lepsze, bo mniejsze. Koleżanka używała turystycznego dla swojej córeczki, jedynie na spód włożyła porządny materac, bo te turystyczne mają takie cienkie, twarde, składane...
no właśnie materac zostawie swój, też o tym pomyślałam...
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
21 czerwca 2011 12:18
Ana: niezła ciężaróweczka z Ciebie. A chłopaki mają super zabawę. Ostatnie zdjęcie przesłodkie.

Byłam na USG i nie mam dobrych wieści. Ciąża malutka, wygląda na 6 tydzień dopiero, bicie serca niewykrywalne. Mam przyjść za tydzień, wtedy będzie można powiedzieć czy nadal rośnie. A teraz wzięłam tydzień wolnego i będę leżeć. Mdli mnie nadal jak pies, więc chyba jeszcze nie wszystko stracone.
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 12:32
Biała  mocno trzymam kciuki! Odpocznij teraz i bądź dobrej myśli!
Też trzymam mocno kciuki.
Biała też mocno ściskamy.
Biala, trzymam kciuki!!!

Dzisiaj pół nocy wstawałam do mojego dziecka które potrafi się przekręcić na brzuch ale odwrotnie nie zawsze wychodzi więc budzi się i zaczyna jęczeć, a śpi w takiej pozycji...


a tak wyglądamy podczas jedzenia🙂

no i uśmiech którego nigdy nie mam dość 🙂
Jaga śpi tak do dzisiaj, a to już 2 lata...  😉
Pegasuska super, Filip też śpi na brzuchu często.

ana wyglądasz cudnie a zdjęcia chłopaków jak zwykle czaderskie.

Biała trzymam kciuki.
my_karen   Connemara SeaHorse
21 czerwca 2011 14:57
Biala, ja też trzymam mocno kciuki!

Magdalena, ja co prawda wielkiego doświadczenia nie mam, ale robiłabym dokladnie tak jak ana.

demon, dzieki za odp 🙂

ana, świetnie wyglądasz! Aż mi sie za brzuszkiem zatęskniło 😉 Chłopaki wymiataja, mi tam zimno na sama mysl o takiej kapieli 😁

dempsey, jasne, że chłopaki sa fajne. super są! Fantastyczne zdjęcia 🙂

Pegasuska, bunt na łożeczko? 😉 Kiedy sie zaczął? tak z ciekawosci pytam. Moje dziecko dziwnie ma chyba-  dzien nie ma mowy o spaniu w łożeczku, wyczuwa od razu ze odkladam do lozeczka i placze, wieczorem po kapieli natomiast zasypia w nim bez problemu, w nocy tez buntow nie ma, dopiero kiedy robi sie jasno robi coraz krotsze drzemki, ale mama jeszcze sie nie ugiela i Mlody jeszcze z nami w łożku ani jednej nocy nie przespal.
Podobaja mi sie te łożeczka turystyczne, tylko wlaśnie sie balam, ze z funkcjonalnoscia moze byc gorzej...
A Jaś cudny 🙂 Ja mam zacząć kłaść Darka na brzuszku, ale narazie jeszcze mu sie nie podoba...

A o uśmiechach, których sie nie ma dosc coś wiem.. ostatnich pare dni moje kochane dziecko usmiecha sie non stop do kazdego i do wszystkiego, ma narobionych tysiac zdjęć i naprawde ciezko bylo wybrac to jedno, ktore tu wstawilam 😉 (dziękuję za cieple słowa :kwiatek: , ja tez uwielbiam moje dziecko 😉 ).Pojde za rada dempsey i powiększe ile sie da i w ramke wstawie (szkoda, ze komorkowe wiec duzo sie powiekszyc nie da niestety).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się