Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Dzieci sie ma po to, zeby je moc fotografowac :P

Kermit: wyrosła Nadia na śliczną dziewczynkę. A co do zdjęć, to niemowlaczkowi robiło się zdjęcia w domu, na leżąco, bo najłatwiej. Starszakowi robimy zdjęcia na wyjazdach, sporo jeździmy, więc i zdjęć mało nie jest.

Moja Iga na obozie już 10 dzień, w sobotę jedziemy po nią. Ogólnie jest ok, ale pyta kiedy koniec, bo tęskni.

natchniuza- nie pisz proszę, że badania robił za darmo- Ty za nie nie płaciłaś, ale zapłacił fundusz jeśli gabinet ma podpisaną umowę, a jeśli jest całkiem prywatny to usługa jest wliczona w cenę wizyt. Za darmo to nic nie ma. Dentysta, który ma podpisaną umowę z NFZ będzie robił wszystkie zęby po kolei, trzeba czy nie, bo i tak za to kasę dostanie ( no nie każdy oczywiście)

marysiu, ale natchniuza napisała, że:
na usg i pappa zostalam skierowana, jak wszystkie pacjentki mojego lekarza. I jak wszystkie jego pacjentki nie zaplacilam za to badanie ani zlotowki.
a nie, że lekarz zrobił jej badania za darmo. Została skierowana na badania i nie zapłaciła za nie, bo były robione na NFZ, więc do gina też raczej chodzi na NFZ, bo prywatnie jak chodzisz, to i badania prywatnie robisz, przynajmniej tak to funkcjonuje u wszystkich lekarzy, do których ja chodzę. Skoro została (gdzieś) skierowana, to przypuszczam, że nie robił tych badań jej lekarz, zresztą tych placówek, które robią badania prenatalne nie jest znowu takie multum, nie robi się tego w każdym gabinecie i przychodni.
Ale o szczegółach to już sama natchniuza musi napisać, jeśli zechce.

U mnie wyglądało to tak, że moja ginka, do której chodziłam na NFZ, ale nawet nie do jej gabinetu, tylko do przychodni w której jest zatrudniona (czyli na 100% nic z tego nie miała, najwyżej ochrzan od szefa, Że takie drogie badania zleca 😁 ) dała mi skierowanie na te pierwsze badania po 10 tygodniu (USG plus biochemia - Pappa) i powiedziała, że mam iść do Genomu, bo wg niej oni są najbardziej solidni. Na skierowaniu napisała powód dlaczego kieruje. Na drugą turę badań po 20 tygodniu (USG) znów tam poszłam, ale nowego skierowania nie potrzebowałam, bo to pierwsze się liczyło. Nikt nie robił tego za darmo - ginka dała skierowanie, bo bierze pensję za prowadzenie pacjentek, a Genom na jego podstawie zrobił badania, za które zapłacił mu NFZ zgodnie z kontraktem.

edit./ PYTANIE: czy stopy po rozpakowaniu wracają do swoich normalnych rozmiarów, czy zostają o ten rozmiar większe (bo gdzieś o tyle mi "urosły"😉 ❓ ❗ A jak wracają do stanu, to jak długo im to zajmuje ❓ ❗

ElMadziarra mi wróciły do normalności,jedynie mam ciut szersze 🙄

Czyli lekkie "rozczłapanie" zostaje?  😉

Bo nie wiem jakie buty zamówić z neta, takie jak zawsze, czy większe o rozmiar.

ja niestety stopy mam o rozmiar większe

Juz wyjasniam. Moj lekarz jest ordynatorem w szpitalu, ale poza tym przyjmuje wylacznie prywatnie u siebie w gabinecie, na pewno nie ma w zwiazku z tym zadnego kontraktu z NFZ, za kazda wizyte place normalnie. Od niego dostalam skierowanie na badania prenatalne w centrum diagnostyki prenatalnej, ktore znajduje sie przy szpitalu (ale przy zupelnie innym szpitalu niz ten, w ktorym moj ginekolog pracuje, ba, nawet w innym miescie, wiec nie ma absolutnie nic wspolnego z moim lekarzem. Zreszta, tam byla masa dziewczyn ze skierowaniami od zupelnie roznych ginekologow). Badania wykonywal lekarz, ktory specjalnie na te okazje przyjezdza z drugiego konca Polski (doslownie, bo ze Szczecina, a ja mieszkam na Gornym Slasku). Badania oczywiscie sfinansowal Fundusz, ale moj lekarz zapewne nie dostal za to ani grosza (tak mysle - na konto mu nie zagladam - ale przeciez nie on wykonywal to badanie), wiec nie mial zadnego finansowego, prywatnego celu, by mnie tam kierowac. Powiem wiecej - troche ryzykowal, bo na skierowaniu wpisal bardzo naciagane wskazania, wlasnie po to, zebym ja za to nie musiala placic (poczatkowo sie burzylam i chcialam zaplacic, ale w koncu przystalam na jego rozwiazanie). Wszystkie moje poprzednie wypowiedzi byly po to, zeby pokazac, ze nie mozna mowic, ze posylanie pacjentek bez oczywistych wskazan na badania ma sluzyc jedynie powiekszeniu stanu konta lekarza prowadzacego.

Edit: Maly update jeszcze, tak naprawde rzadko ktory lekarz prowadzacy ciaze ma odpowiednie kwalifikacje, zeby wykonywac badania genetyczne. Do tego trzeba specjalnych papierkow, audytow i cudow-niewidow, wiec usg w 12tc wykonane po prostu w gabinecie, a nie w specjalistycznym osrodku, to nie jest zadne wiarygodne narzedzie diagnostyczne.

ja też mam stopy o rozmiar większy
ale to dobrze, bo miałam 36 a teraz 37 🙂

o jakich badaniach Ty mówisz?  a o jakich Twój lekarz?


Jeszcze tego nie wiem 😉
Mój lekarz nie robi tych badań, podał mi tylko trzy adresy gdzie robią.
Zadzwonię jutro to się dowiem dokładniej i Ci odpowiem co mi polecają, bo sama nie wiem, może standardowe to mają być. Ja właśnie nie wiem co jest standardowe a co nie 😉

Usg miałam jedno, to pierwsze właśnie.

iga07, olcia86, Cierp1enie to chyba zdecyduję się na "numer teraźniejszy". Buty są na jesień/słabą zimę, więc teraz obchodzę. Nawet gdyby do wczesnej wiosny (bo wtedy też się nadadzą), czy następnej jesieni stopy zmalały, to mogę wożyć wkładkę, czy skarpetę grubszą, a liczenie na to, że stopy jednak wrócą do poprzednich rozmiarów, może skończyć się tym, że się przeliczę i zostanę z butami do oglądania.

a jeszcze najlepsze, że po porodzie strasznie mi napuchły, tak że nie mogłam włożyć kozaków przy wyjściu ze szpitala 🤣 i jechałam w rozpiętych 😀




dziewczyny, czy wy też macie manię kupowania ciuchów dla swoich pociech?
ja dziś kupiłam hmmm sporo 🙂
no ale co zrobić, jak tyle rzeczy mi się podoba  😂

W ogóle widziałyście nową kolekcję z nexta
ja zakochałam się w tych spodniach

http://allegro.pl/next-spodnie-jeans-krolik-12-18-mies-jesien-i1737181894.html

Ja już nie mam ubawu bo:
-rzeczy dla chłopców powyżej 3 lat są zawsze najbrzydsze i stosunkowo drogie
- i tak zniszczy
😀
Właśnie patrzę na Endo ale nawet tam dla chłopca jest ubogo..
Chyba kupię mu znowu jakąś paczkę z allegro 😉

Feng Shui Srui  😀iabeł:
Przyszła o 1 w nocy. Ja uciekłam o 4 w nocy na kanapę.
Tej nocy chyba będą ją odnosić do skutku. I tak się budzę i tak więc może spróbuje  🙄
Ja nie kupuje ubrań za dużo,  ma mnóstwo a od 4 dni nie chce zakładać nic innego jak śpioszki swoje z rozmiaru 86  🤔
Nosi je cały dzień, każe sobie pieluchę założyć i śliniak - przestaje mówić i chodzi na czworakach..może to lepsze niż jak miała dni psa...jadła tylko z miski na podłodze i szczekała zamiast mówiła..

kermit dawaj zdjęcie😀

Kermit: oplułam monitor wyobrażając sobie Nadię jedzącą z miski, albo w śpiochach. Wesoło masz 🙂

U nas już prawie same strupy, po ospie zaraz śladu nie będzie, łatwo było. Nawet o tym nie myślałam, ale ospa jest bardzo groźna u kobiet w ciąży. Przynajmniej młoda nie będzie miała tego problemu w przyszłości.

Śmiej się śmiej Biała a później sama nie będziesz wiedziała dlaczego twój pies chodzi głodny i patrzy na pusta miskę  😀iabeł:

Kermit: moje psiaki jedzą na dworze. Ale zanim pediki trafią do misek są nieźle przebrane. Najbardziej lubi zielone - widać, że mama wegetarianka 🙂

widać, że mama wegetarianka 🙂
Dziecko też wege?

kermit, padłam i nie mogę wstać! Boska historia! (choć wyobrażam sobie, ze na żywca wcale do śmiechu nie musi być)

Tymek był wege z wyboru przez 2 lata. W przedszkolu niestety z sukcesem wbili mu mięso do głowy  🤔.

Potrzebuję waszej pomocy w interpretacji wyników badań. Część sobie sprawdziłam i mam w normie, ale części do końca nie jestem pewna:
-toksoplazma IgG <1,6 , IgM 0,030
-różyczka IgG 28,70
-cytomegalowirus IgG <6,0 , IgM 0,150
Czy coś z "tego" mogło być przyczyną poronienia? Co to oznacza dla następnej ciąży  👀
Do lekarza idę dopiero w następnym cyklu, bo czekam jeszcze na wyniki cytologii, a bardzo bym chciała znać interpretację tych wyników  🙇

Jeszcze dzisiejsza sytuacja przy pobieraniu cytologii:
Położna założyła mi wziernik, pobrała materiał, odwróciła się żeby coś tam wypełnić i mówi do mnie żebym wstała i się ubrała. Ja trochę zmieszana zaczęłam krząkać na co pani:
"O matko, zapomniałam pani wziernika wyjąć!!!"
No chyba by się mój mąż troszkę zdziwił wieczorem  😁

Kami, podaj normy, bo na razie, to ciezko ocenic, czy IgG i IgM masz ujemne czy dodatnie.

Justyna: dziecko wszystkożerne, w dosłownym tego słowa znaczeniu, czyli pediki też wchodzą w skład diety 🙂

Natchniuza no właśnie mnie te normy też nic nie mówią... ale mam:
-toksoplazma IgG wynik ujemny, IgM wynik ujemny
-różyczka IgG wynik dodatni
-cytomegalowirus IgG wynik ujemny, IgM wynik ujemny

ujemne to że nie przechodziłaś nie jesteś nosicielem  ale myślę że tu ma niewielkie znaczenie wynik badania:-(niestety

Toksoplazmoza ujemna w obydwu mianach oznacza, ze nie chorowalas nigdy na toxo (ujemne IgG) oraz ze nie masz swiezej infekcji aktualnie (ujemne IgM). Tak samo cytomegalia, nie chorowalas (ujemne IgG), nie chorujesz teraz (ujemne IgM). Na zadna z tych chorob nie masz odpornosci, wiec potencjalnie mozesz je zlapac, a to w ciazy niebezpieczne.
Dodatnie IgG przy rozyczce mowi o tym, ze juz rozyczke przechodzilas, masz odpornosc i nie masz sie czym martwic.
Edit: Nic z powyzszych nie moglo byc przyczyna poronienia.

Dzięki dziewczyny  :kwiatek:

Mamy z Warszawy i okolic - idziecie w ten weekend na targi Moje Dziecko na Torwar? Warto?

nie chce zakładać nic innego jak śpioszki swoje z rozmiaru 86  🤔
Nosi je cały dzień, każe sobie pieluchę założyć i śliniak - przestaje mówić i chodzi na czworakach..może to lepsze niż jak miała dni psa...jadła tylko z miski na podłodze i szczekała zamiast mówiła..


o matko,ale jazda  😀
Śliczna Twoja córcia 🙂