Akwarystyka, czyli Holendry, ryby i rybki

Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
05 grudnia 2008 10:27
Witam,

jestem poczatkujacym akwarystą. Moje akwa narazie dojrzewa i zastanawiam sie nad doborem rybek. Baniak ma 45l jak na poczatek troche maly ale no coz... Mysle o haremie bojownikow do tego kilka neonkow... i co dalej?
Potrzebuje rady....

ps. nie wiem czy wyszukiwarka funkcjonuje ....
ak harem bojownikow to napewno bedziesz miec te neonki
bojowniki jak sama nazwa wskazuj prowadza boje niektore osobniki oprocz ryb z oto czenia potrafia i sobie płetwy obgrysc
neonki na poczatek to zbyt duze wyzwanie bardzo delikatne ryby
zasnatnow sie nad gupikami mieczyami i dopiero w miare nabierania doswiadczen doikupuj delkikatniejsze ruybki
Kami   kasztan z gwiazdką
05 grudnia 2008 10:44
Condina, bojowniki to prześliczne rybki ale w rozmnażaniu bardzo trudne (mnie przynajmniej nigdy się nie udało  😉 ). Poza tym uwielbiają dokuczać innym współmieszkańcom. Ja miałam razem z nimi gupiki - samce co chwile miały postrzępione ogony  🙁
Gupiki to bardzo łatwe rybki, ale musisz się zastanowić najpierw co będziesz robić z ich nadmiarem (umówić się naprzykład z najbliższym zoologicznym że im będziesz podrzucać), bo rozmnażają się jak głupie  🤣
Neonki miałam zawsze - nie rozmnażały się, ale przeżywały zawsze wszystkie inne rybki, mimo że pod koniec mojej przygody z akwarystyką wcale nie miały jakiś super sprzyjających warunków  😎
Napewno zaopatrz się w glonojada - pożyteczne i kochane zwierzątko  😜
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2008 12:08
Co do bojowników to nie polecam trzymania ich w parkach 'samiec - samiec' będą się tłukły bez przerwy. No i jak ich nazwa wskazuje są bardzo bojowo nastawione na inne osobniki i są niestety też bardzo zaborcze jeśli chodzi o terytorium.

Jeśli chodzi o neonki, to ja bym ci proponowała właśnie sam harem neonków [pięknie wieczorem wygadają w akwarium] i z jednego glonojadka. nie bierz ślimaków pod żadnym pozorem, bo jak ci to dziadostwo się zacznie rozmnażać to ci pozostanie jedynie wylanie wody, wyrzucenie żwirku i odkażenie akwarium.

Na 45 l nie polecam też welonek. Strasznie syfiąca ryba [ma opinię właśnie najbardziej brudzącej ryby w akwarystyce]. Na jedną welonkę co najmniej 70 l musi przypadać według większości książek i fanatyków akwa. Ja mialam 60 l na jedną welonkę i niestety zdechła bo zagęszczenie bakteryjne było za duże dla niej i nie wytrzymała. A akwa było w pełni dojrzałe.

Moim zdaniem zdecyduj się na jeden gatunek rybek w tak małym akwarium. Jeśli cię to wkręci to radziłabym kupić większe akwarium. Ja na razie nie mam czasu na stworzenie akwarium. No i niezbyt miło się moja przygoda z nim skoczyła...
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
05 grudnia 2008 21:14
no marzy mi sie ten bojownik, moze 1 samiczka zamiast planownych dwoch...

glonojadzik jakis mniejszy oczywiscie tez....

a jesli chodzi o neonki ... to podobno sa za szybkie dla bojownika i nie powinno byc problemu...

no a jakie malutkie rybki pasowaly by do bojownika na nie za duzy baniak?

aha.. no i moze sie pokusze o 2-3 krewetki

ps. nie mam zamiaru rozmnazac, ani nawet probowac rozmnazac bojownikow :P
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2008 21:30
Condina Przestrzegam cię przed wrzucaniem dużej ilości gatunków rybek do tak małego akwa! Mówię to szczerze, bo sama tego doświadczyłam. Jako, że bojowniki to ryby raczej samotniki, to będą ganiały te neonki. Ja bym jednak zdecydowała się na początek na jakieś ŁATWE i wytrzymałe na zmiany warunków bio w akwarium. Lżej to odczujesz.

Skład który podałaś nie jest zbyt dobry na początek przygody z akwarystyką, a krewetki NIE NADAJĄ się do wspólnego 'pożycia' w takim zwykłym akwarium z rybami. One potrzebują osobnego akwarium [w tym wypadku zwanego krewetkarium] z innym ph wody, w zalezności od gatunku musi być też inny poziom zasolenia. Bo sa krewetki slodkowodne i słonowodne. Ale ich nie polecam, bo je łatwo można struć. Są po prostu za delikatne.

Po za tym w malym akwarium jeśli popełnisz jakiś bląd to całe będzie akwa to odczuwac. Nie dane osobniki, tylko wszystko, jedno po drugim zacznie ci chorować albo zdychać. Wierzaj mi, znam kilka takich przypadków, które spowodowały wymarcie całego akwarium z powodu zbyt dużego stężenia bakterii w 45-60 l wody. Im większe akwa tym mniej odczuwalne błędy będą...

Ja ci proponuje na początek:
parka Gupików
Glonojad
5 neonków

A dopiero później rozszerzać skład akwarium. No i przede wszystkim nie wszystkie gatunki razem nie mogą żyć na jednym terytorium bo będą się awanturować lub polować na siebie.

Condina, ppowiem ci tak. Będziesz miała dużo roboty z takim małym akwa w razie jakiejś choroby czy bakterii...
Condina, masz 45 litrów.
Glonowjada, czyli zbrojnika niebieskiego absolutnie NIE, za duzy urosnie. Natomiast mozesz pokusić się o otoski.
Krewetki fajna sprawa, ale bojowniki je szybko spałaszują.
Polecałabym harem Prętnika (wiele gatunków do wyboru) zamiast bojowników.
Sliczne, sympatyczne rybki i b. łagodne.

Natomiast ja mialam bojownika z neonami, nic sie nikomu nie dzialo, ale baniak 2x wiekszy.

Nie zgodzę się z Notarialną, gupiki się za szybko rozmnażaja, glonojad za duzy (pomijac ze nie ma czegos takiego jak glonojad, kazdy akwarysta zjadlby tego, kto tak mówi)

Neony inessa są natomiast dość wytrzymałe i u mnie w akwa biją rekordy wytrzymałości.
Polecałabym jakies dobre forum, np:
www.czfa.pl
bo po upadku akwarystyki.pl cięzko się odnaleźć.
I zanim cos do akwa wpuszcisz - CZYTAJ.
Wiele ludzi ma podejscie, ze takie rybki to nic, od biedy spusci się w sedesie.
Jesteś za nie odpowiedzialna i za stworzenie im możliwie najlepszych warunków.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2008 21:54
Ano, faktycznie. Dopiero jak spojrzałam na post Marzeny to zdałam sobie sprawę, że faktycznie skład nie najlepszy na taki. No ale to jest tak jak się najpierw pisze a później pomyśli.

No właśnie Marzena, ty masz baniaczek o dwa razy większy więc i też więcej osobników i bardziej urozmaicony skład możesz wpuścić.
W 45l jest bardzo małe pole do popisu i bardzo trudno w dobrej kondycji go utrzymać...

A co powiecie o filtrach kaskadowych [te zewnętrzne]? Ja uważam je za lepsze od tych wewnętrznych. Mniejsza ingerencja w środowisko wodne po prostu... Ja polecam te z wkładem węglowym. Neutralizuje toksyny.

Ja zawsze marzyłam o haremie neonków. Ile w sumie osobników można na 45-60l wpuścić? 10? 12? Czy mniej?
1-2L wody na 1cm2 ryby, 1 neonka 3 cm= 6l
teoretycznie majac same neonki mozesz w takim baniaku miec ich 20.

Ja mam spory baniak, ale łatwo nie jest. Glony wszelakiej maści, trudno utrzymać niskie ph (wysokie mam w rurach)
i generalnie baniak robi za lezanke dla kota (choc ryby regularnie są karmione a akwarium sprzatane)
dlatego warto zadbac, by wszystko pasowalo, zwlaszcza w tak malym zbiorniku.
nieodmiennie polecam fora akwarystów.
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
05 grudnia 2008 22:25
nosz kurde niby nowa volta... a znowu wszyscy sa na anty ustawieni...

Wiec tak... mój baniaczek se na razie ładnie dojrzewa.. jest podłoże ( zwirek + substrat) do tego roslinki ( nie za dużo... )  filtr ( deszczownia), grzałeczka + termostat...

Wiem, że jest to małe akwarium... ale to nie był mój wybór... tak sie stało... że  mam taki baniak..

Co do obsady .. to od kilku miesiecy nic innego nie robie... tylko wertuje fora o Fiszkach.. i książki o Fiszkach... i wogóle... wszyscy sie już ze mnie nabijają...
Nie mam pewniaków na obsadę ... Wszystko w fazach planów.. Pierwsze rybki chciałabym wpuścić gdzies koło świat...

Na razie mam hodowlę koni .. myślę, że profesjonalną, ale pewnie i tak wiele osób tu mnie poprawi.. no a że zamarzyły mi się profesjonalne rybki... to do tego też dojdę.... Zaczynałam z jednym wałachem NN a w stajni stoi 40 Holsztynów... Teraz zacznę z głupikiam... a co wyjdzie... zobaczymy....
Condina - po prostu pisze z własnego doświadczenia.
Chcesz rybki rozmnażać? Bo neonki jest dość cięzko.
Ja na Twoim miejscu zdecydowalabym się na akwarium biotopowe, najwieksza pewnosc, ze dobrze dobierzesz rybki, roslinnosc, temp wody, ph.

Tez duuuuzo czytalam, zanim zalozylam akwa, ale udało mi sie sporą ilosc bledów popełnic i niestety, ciezko przezylam strate kilku rybek, w tym ulubionego bojownika.
a akwarysci z prawdziwego zdarzenia są bardzo nawidzeni, i zawsze krzyczą, ze nie tak 🙂
Jesli zapewnisz dostatecznie duzo miejsc do schowania się neonkom przed bojownikiem (roslinnoscia) to mozesz miec i to, co sobie wymyslilas.
ale bojownik (betta splendes) to azja a neony inessa to ameryka poludniowa.
A moze razbory? galaxy sa niesamowite, szkoda ze drogie 🙂
Na początek polecam molinezje czarne, kiryski (każde), dania pręgowane (czy też inne) i bocje. Bojownika miałam, jako pierwszą rybkę, kupiłam mu samiczkę, ale ją zjadł. Zresztą, żeby hodować bojowniki, to potrzeba przynajmniej trzech samiczek - wtedy on wybierze sobie jedną, resztę zje, chociaż zdarzają się przypadki, że żadna z nich mu się nie spodoba.
Do tak małego akwarium nie polecam dużego glonojada, a glonojady syjamskie u mnie zjadały zwykłe żarcie dla rybek, nic nie czyściły. Teraz nie ma glonojada, a akwarium czyste.
Mo B, boj sie boga.
To jest 45 litrowe akwarium!
Molinezje za duze, danio jest stadne, a stado to za duzo
bocje nie daj boze (najmniejsze lochachate wymagają 100 litrów, one rosną do 10 cm)

Bajki o bojownikach tez mozna o kant odwłoka potłuc, one bojowe są tylko z nazwy, tłuką się miedzy sobą - samcami.
Samiczkom wystarczy zapewnic gesta roslinnosc do chowania się. To, ze sobie je troche pogania nie znaczy, ze je zje.
Nigdy nie slyszalam, zeby bojownik zjadł samiczki. Tukł, tak, ale nie zjadł.

Jedyne co to kiryski -  genialne rybki, zwłaszcza pandy. sliczne, niewielkie, żerują na dnie i stadko nadaje sie do malych akwariów.
Z innego forum - propozycje do 45 l.

a. harem prętnika karłowatego [1 samiec+3samice],4x kirysek panda,4x otosek.
b. 7x neon innesa[ewentualnie 6 razbor klinowych],4xkirysek panda,4x otosek.
c. parka pielęgniczki ramireza,4xotosek.
d. 10x neon inessa, 5x kirys pstry i 2x krewetka filtrująca
e. 14x neon innesa, 5x krewetka amano
f. 10x razbora klinowa, 4x otosek, harem bojownika
g. 10x bystrzyk, 6x red cherry, 4x krewetka amano
h. 10x kardynałek chiński, 6x kirysek spiżowy, 1x zbrojnik niebieski
i. 2x ramierez , 4x otosek, 10x bystrzyk
warto jeszcze wcześniej się zastanowić jakie proporcje ma te akwarium

bez względu na objętość proporcje są BARDZO istotne - innego akwa potrzebuje danio a innego skalar czy paletka
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 grudnia 2008 11:39
Co do akwarystów z prawdziwego zdarzenia to fakt, zgodzę się z tym, że są bardzo nawiedzeni. na początek miałam akwa 80l i na forum popytawszy się po przeczytaniu dużej ilości lektur akwarystycznych zostałam zjechana, że za małe  🙄


Condina, nikt cię tutaj nie obraża czy nie naśmiewa. Każdęy chce po prostu pomóc. I ustrzec przed błędami przez siebie popełnionymi. Ja również.
Ja ogólnie przestrzegam przed 'hodowaniem' welonów i innych karasiowatych w małym litrażu. Hodowanie w '..' bo to nie jest hodowanie, a tylko męczenie osobników. A poza tym to bardzo trudna i brudząca ryba. zresztą w akwarystyce jak już pisałam weonki mają opinię najbardziej syfiących ryb w akwarium...
Mój bojownik zjadł samiczkę. A nie głodziłam go, żeby musiał żywić się czymkolwiek. Moja stara bocja ma ok. 5 cm. W warunkach sztucznych bocja nie rośnie do 10 cm.
Mam molinezje - są wielkości bojownika. Najpierw kupiłam 4, ale tuż potem miałam już 13 nowych. Początkowo odławiałam małe, ale potem ciągle się rozmnażały, więc przestałam odławiać. Widać nie narzekały na brak miejsca. Najwięcej miałam ich ok. 24, w 30-litrowym akwarium + jeszcze trzy bocje i jeden glonojad syjamski. Nie panowałam nad ich rozmnażaniem i dużą część udało mi się porozdawać po znajomych.

Dania miałam kiedyś sześć. Tyle miało ponoć wystarczyć na ich stado. Neonek też sześć. Jeszcze wtedy miałam inne akwarium i inne rybki, nie te co teraz.
MoB - Twoje bocje skarłowaciały zwyczajnie.
3 bocje w 30 litrach? o matko. biedne ryby.
moje bocje maja ponad 10 cm w niewielkim(80L) zbiorniku. mam wyrzuty sumienia, ze je mam ale staram sie zapewnic im jak najlepsze warunki (duzo miejsca do wyplywania)

przeciez tu chodzi o to, zeby rybki mialy jak najlepsze warunki, zblizone do naturalnych, a nie o upchanie ogromnej ilosci ryb z nastu gatunku wrecz w słoiku.
I jeszcze polecanie tego innym :]
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
08 grudnia 2008 08:36
Dzieki za rady :-).

Moze jednak jakis harem pretnika karl.... i do tego ... cos malego typu gupiki, neony.... i wszystko :-)

Mozecie wrzucic jakies foty swoich baniakow ? :-)
asds   Life goes on...
08 grudnia 2008 08:43
Condina a moze na pocżatek zacznij od samych zyworodnych łatwy7ch w hodowli? Gupiki , molinezje, mieczyki ? No i na dno glonojady , kiryski ?
Rozne wersje mojego baniaka:
[img width=640 height=432][/img]
[img width=640 height=458][/img]
Przez długi czas byłam porąbanym akwarystą🙂. Najwiecej radochy dawało mi akwarium w obsadzie:
bojownik samiec x1
bojownik samiczka x3
otoski x 4-6
I nic więcej. Nawet udało mi się uzyskać maluchy bojowników.

Polecam również pielęgniczki - Kakadu albo Agasiza.

Zarówno pielęgniczki, jak i bojowniki sa fajnymi rybkami, bo żyją. Można obserwować ich zycie i charakterki 🙂

A takich facetów miałam:

a odbiegając troszkę od rybek, ale pozostając przy akwarium/terrarium ma ktoś może ślimaki afrykańskie?  🙂 bo ja własnie stałam się posiadaczką takowych  😎

edit:
Poznajcie Flipa (Flap pozostał w terrarium)  💃




taaaaki jestem malutki  😜  😁
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
11 grudnia 2008 08:03
Marzena bardzo ladny banika  🙂, tylko termometr wrzucilabym gdzies na boczna szybne i jakas mala roslinke na lewa strone bym dodala :-). No ale to drobiazgi...

Jejku, jak Wy to robicie, że macie takie piękne rośliny? U mnie, mimo prób, wszystko pada. w Obecnej wersji padł nawet mech, został tylko anubias 🙁
Pierwsze akwarium pojawiło się u mnie jakieś 15 lat temu i od tego czasu akwarystyka dołączyła do moich pasji. Chociaż może pasja to za dużo powiedziane - do moich przyjemności.
Z moich doświadczeń wynika, że większość teorii z książek i for internetowych można wsadzić między bajki. Przerabiałam różne wielkości i typy zborników, różne wyposażenie techniczne, i oczywiście różne gatunki ryb i roślin.
Podręcznikowo wrażliwe i trudne w utrzymaniu neony okazały się najbardziej wytrzymałymi rybami.
Teortycznie agresywne barwniaki latami żyły w akwarium towarzyskim.
Rozliczanie ilości ryb według podawanych wzorów nigdy nie pozwalało na utrzymanie równowagi w zbiorniku, za to przy stanie podręcznikowego przerybienia wszystko rosło jak głupie.
Moje ryby, które widać nie czytały książek, rosną, wybarwiają się, wiele gatunków przeprowadza tarło, mimo, że akwa są według specjalistów za małe, obsady źle, dobrane bo z innych regionów świata, itp, itd. Para barwniaków, mając w poważaniu teorie, dużo lepiej czuje się w 30-litrówce niż urządzonym z myslą o nich 60-litrowym zbiorniku. W małym odchowują kolejne tarło, kiedy w większym były szare, wstraszone i przez ponad pół roku nie w głowie im były dzieci. 

Obecnie mam moją kochaną parkę barwniaczków w ponad 30-litrowym zbiorniku
I towarzyską obsadę w ponad 60 litrach - parka Ramirezów, trzy tetry ("spadkowe" po kuzynie), kilka sztuk neonów i razbor klinowych, trzy kiryski i zbrojnika.   

Lokum barwniaków








Towarzyskie














Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 grudnia 2008 21:31
Jejku, jak Wy to robicie, że macie takie piękne rośliny? U mnie, mimo prób, wszystko pada. w Obecnej wersji padł nawet mech, został tylko anubias 🙁


Mi tak samo wszystko padało 🙄
Mimo, że warunki były zapewnione, akwarium dojrzałe, a woda odpowiednia.

A jak to jest z tą odstaną wodą? Bo słyszałam już wiele teorii i w tym się w ogóle połapać nie mogę. 🤔
asds   Life goes on...
11 grudnia 2008 22:45
Ja miałam podobnie..Cała wiedze książkową można sobie nie powiem gdzie wsadzic....Moje welony , teleskopy , trzymane w zime w akwarium , latem wpuszczane do baseniku w ogrodzie  2 razy miały tarło.

Hodowałam też z wielkim zamiłowaniem molinezje , piskorki , gurami pregowane i malabrskie, mieczyki, glonojady ( strasznie glonjad wyglada jak zdechnie, mój ni stad ni zowąd po 4 latach umarł).

Ciekawostka jest tez to że niektóre ryby wiążą pary na całe życie  np. skalary. Miałam parke  dosc długo i okazałej wielkości. Gdy pierwszy umarł , drugi dotrzymał sam do wieczora 🙁
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
18 grudnia 2008 14:49
wrr... moje akwa juz trzeci tydzien dojrzewa... i pojawily sie w nim SLIMAKI!!!!!! shock... jak je stamtad usunac? Ps. rybek oczywiscie jeszcze nie ma.
co robie nie tak jesli moje roslinki zrobily sie przezroczyste i b. cienkie? a na innych jest brazowy nalot? filtr jest czyszczony i nie ma w nim odchodow ryb
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się