Szepcik, czy dietetyczne, to można polemizować, ale ostatnio stworzyłam w takiej właśnie formie ciasto marchewkowe. Nie przetrwało do następnego dnia. Bajecznie proste, miksera nie posiadam, działałam blenderem, a i tak wyrosło jak głupie.
jeszcze pół roku temu nie było tylu polskich przepisów na te tęczowe, a te co były to były NIE TAKIE, więc po prostu upiekłam 6 kolorowych biszkoptów i przełożyłam kremem śmietankowym, 😉
Myślę, że będzie dobre, ale ja bardzo lubię eksperymentować w kuchni 😁 Zrobiłam bez wstawki z makiem, więc jest 3 kolorowe. Relacja powinna być za jakieś pół godzinki, bo właśnie szykujemy się do konsumpcji 🤣
EDIT: no i jestem już po. Wyszło bardzo dobre, niestety nie udało mi się uzyskać takiego wyraźnego czerwonego koloru i ta wartswa jest tylko różowa. Ale całe ciasto bardzo smaczne. 😅
rtk ten tort malinowy wyglada super! tez sie na taki zamierzam, ale raczej w okolicach lata, kiedy beda dobre maliny... teraz to jakies sztucznosci straszne musza byc...
Potrzebuję pomocy 🙂 Pierwszy raz biorę się za coś drożdżowego i nie bardzo rozumiem przepis. "Z drożdży, 2 łyżek cukru, 2 łyżek mąki i połowy mleka zrobić zaczyn. Odstawić do wyrośnięcia do podwojenia objetości." Zaczyn? To znaczy ze mam ugnieść takie zwykłe ciasto i odstawić? Musi miec jakies warunki czy mogę zostawić na blacie w kuchni? Jak dużo czasy ciasto potrzebuje zeby urosnąć 2x?