Stajnie w Lublinie

raczej na pewno można, bo jak kupowałam swojego z SK to był tam jeden koń, który biegał z jego stadem i był prywatny. Dziewczyna kupiła go jako odsadka i zostawiła tam na odchów, ale myślę, że z biznesowego punktu widzenia, powinny stadniny oferować to też koniom z zewnątrz na zasadach pensjonatu, bo każda z nich pensjonat już ma. W Rzecznej np wybieg, a w zasadzie pastwiska są ogrooooomne. Jak tam kiedyś byłam przejazdem i chciałam obejrzeć 2-3 latki na sprzedaż, to powiedziano mi, że trzeba tak z tydzien wcześniej dać znać, bo muszą je spędzić do stajni 🙂.

Z resztą mam porównanie zarówno charakterowe jak i eksterierowo-zdrowotne koni wychowanych w "tabunach" w dużych ośrodkach hodowlanych, a takich, które były odchowywane w zwykłych ośrodkach jeździeckich. Te z ośrodków jeździeckich mimo wszelkich starań i dbałości często koślawe, niewyrośnięte i niespecjalne z charakteru, te drugie w 3/4 to zupełne przeciwieństwo..
Czekam do jutra do 23:59 na zgłoszenia na konsultacje ujeżdżeniowe. Muszę już zrobić "listę startową" 😉
Czy ktoś był już w nowym sklepie jeździeckim przy Kraśnickich? Warto zajrzeć, czy jechanie tam to strata czasu?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
11 marca 2012 16:12
A co Ci trzeba? W tym sklepie na Kraśnickiej jest to samo co w tym na Wrońskiej.
boze baskil przeniesiony koło mojej stancji w dodatku ..... gorzej być nie mogło  😵
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
11 marca 2012 16:21
Hehe ja też mam niedaleko wręcz zbyt blisko 🙂
Aha, czyli to Baskil teraz tam jest? W takim razie wybiorę się niedługo 😀
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
11 marca 2012 16:40
Dokładnie pisząc to ul. Kraśnicka 57A 🙂
szuwar możliwość masażu indywidualnego jest na 100%, ceny nie jestem pewna...skleroza
krysiex213 nie orientujesz się czy jest możliwość akupunktury oprócz masażu klasycznego ?

szuwar akupunktury nie wykonuje, koszt masażu 80zł (już się dowiedziałam) 😉
Baskil się przeniósł? Nie zdążyłam dojechać na Wrońską.
Ale nie jest źle - był w drodze ze stajni do domu, teraz będzie blisko domu.
Czy komuś działa baskilowa strona internetowa, dokładniej sklep (ceny chciałabym zobaczyć)?
Karmelek1700   Go Go Power Rangers!
11 marca 2012 20:20
Ascaia http://sklep.baskil.pl/ mi działa, ale sklep internetowy jest dopiero w budowie i na razie o ceny rzeczy, która Cię interesuje najlepiej pytać w wiadomości na baskilowym facebooku [[url=http://www.facebook.com/#!/profile.php?id=100003102267061]klik[/url]]
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
11 marca 2012 22:07
Trochę dziwne, że strona w budowie i o ceny trzeba się pytać od wakacji... dla mnie to trochę niepoważne.
Karmelek1700   Go Go Power Rangers!
11 marca 2012 23:01
lockmittel teraz wszystko ruszyło pełną parą i mam nadzieję(pewnie tak jak większość z was), że prace zostaną szybko ukończone, trzymajmy kciuki bo nowa lokalizacja sklepu jest jak dla mnie pomysłem bardzo trafionym i oby to było początkiem szerokich zmian (oczywiście na lepsze) i rozwoju prężnie działającego sklepu zarówno internetowego jak i stacjonarnego
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
12 marca 2012 00:12
Karmelek1700, po prostu ja mając do wyboru kilka sklepów wybieram taki, który ma podane ceny i asortyment, nie musząc się wszystkiego dopytywać. Pewnie, że bym wolała zamówić w Baskilu i osobiście odebrać niż jeździć na pocztę i bawić się w przelewy 🙂 Trzymam kciuki, aby w końcu strona ruszyła.
mi się wydaje, że i tak nie ma w sklepie internetowym całego asortymentu, który jest w sklepie stacjonarnym. tak samo jak u p. Rafalskiego i najlepiej jest się po prostu przejść i pooglądać. u niego dodatkowo dochodzi to, że ceny są nieaktualne-sprawdziłam cenę ochraniaczy w necie, pojechałam je obejrzeć i kupić w sklepie i zdziwko, bo wydałam więcej niż to było zaplanowane :P
Może jakbyś kupiła przez internet, zapłaciła przelewem i odebrała osobiście, to niemiałby nic do dyskusji na temat ceny? 😉
[quote author=fruity_jelly link=topic=80.msg1335346#msg1335346 date=1331534831]
u niego dodatkowo dochodzi to, że ceny są nieaktualne-sprawdziłam cenę ochraniaczy w necie, pojechałam je obejrzeć i kupić w sklepie i zdziwko, bo wydałam więcej niż to było zaplanowane :P
[/quote]

też kiedyś się zdziwiłam przez to - tłumaczył się tym, że jak ktoś przez neta zamawia to i przesyłkę musi opłacić i dlatego na sklepie internetowym nieco niższe ceny ma... normalnie za głowę się złapałam... -_-'
Dziewczyny... nie ma w tym nic złego ani dziwnego... mój chłopak prowadzi sklep internetowy i stacjonarny, tylko jakby branża inna. Tak czy owak, wysokość marży - standardowo jest to ok 40-50% (w KAŻDYM SKLEPIE!) pozwala na dość swobodne manewrowanie cenami, i przy artkule, który kosztuje np 200 zł, spokojnie można go w stacjonarnym sprzedać za 200, a w necie za 170. Poza tym w necie konkurencja większa....

Do tego dochodzą tzw. "pakiety", producent określa np, że przy zakupie nie wiem.. 5ciu par ochraniaczy, 4rech derek zimowych i 3ech par termobutów (przykład zupełnie abstrakcyjny!), sklep może dostać np 5 par rękawiczek polarowych za 1 zł. Ten towar za 1 zł z pakietu jest oczywiście pełnowartościowy, a właściciel sklepu może go sprzedać po normalnej rynkowej cenie, albo dać klientowi w gratisie, to już jego widzimisie po prostu.
ja często mam wrażenie że p. Rafalski wymyśla sobie ceny i asortyment  wg własnego widzimisia  😎
Nie mieszkam w Lublinie wiec jeśli czegoś potrzebuje szukam w jego sklepie int., potem dzwonie zapytać czy dana rzecz jest/ile faktycznie kosztuje/ czy jest jakaś alternatywa, której nie ma na stronie
wszystko ugadujemy i umawiamy się na odłożenie danej rzeczy dla mnie
a kiedy wysyłam mojego ojca po odbiór to w 99 procentach dostaje to o co prosiłam ale innej alternatywnej firmy i/lub z wyższa o jakieś 5-7 zł ceną  🙄
ja chyba jestem jakaś nieogarnięta... ale jaki jest nowy adres Baskila? bo mówicie o zmianie a ja nigdzie nie mogę znaleźć nowego adresu :/ ??
a mi tłumaczył to tak, że wszystko drożeje i po prostu ceny w sklepie internetowym nie zostały zaktualizowane ale on zadzwoni gdzie trzeba i to zrobią. wchodziłam wczoraj, ceny bez zmian 😉
Tak i nagle potrafi spuścić na popręgu 20 czy 30 zł... Z tego co zauważyłam, to ceny są różne zależnie od tego kto przyjdzie kupować, małe dziewczynki często są naciągane...
Zależy od tego ile kasy planujesz jednorazowo wydać - im więcej, tym milej jesteś obsługiwany. Dlatego zawsze zabieram ze sobą tatę, bo jak chodziłam sama, to było mi tam nieswojo i nieprzyjemnie.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
12 marca 2012 16:15
uleska pare postów wyżej podałam nowy adres.
ja robię to samo i tata zawsze wyłudzi zniżkę dla stałych klientów (takich stałych co raz na rok tam bywają 😁 )
Ja już tam nie jeżdżę, wolę zamówić sobie coś w necie, przywiozą mi za dwa dni do domu i nie muszę się denerwować ;D.
Sisisa, o to to! No ja czasami mam nagłą potrzebę i jadę... ale przez prawie 3 lata posiadania konia byłam tam z 5 razy 😉
Biczowa dziękuję  :kwiatek: nie zauwazyłam postu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się