Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Na tym laptopie mam tylko kilka fotek nie za ciekawych,ale mogę dodać na życzenie. W przyszłym tygodniu zgram z pena to może będą jakieś lepsze...







Nie musicie komentować dalej tych zdjęć,wiem już jakie popełniam błędy, skonsultuje się z trenerem,mam nadzieję,że on mi pomoże.

duunia koń już ma taką budowę, gdzie mam mu siodło założyć? Na zad? Siodło jest dobrze dopasowane przez trenera i dobrze leży,może przesuwa się podczas jazdy, zainwestuje w podogonie.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
01 kwietnia 2012 19:13
jezeli masz trenera to niestety przepłacasz  🙁
siodło jest źle dopasowane
patrzysz w dól, co za tym idzie garbisz się, reka "dusi" w doł, stopy jakos paralitycznie powykrzywiane na zewnątrz

moja rada-odczep ty sie od pyska i ganaszu, daj temu "koniu" isc, to bedziesz miala wpływ treningu na wygląd
na razie kiepsko to wygląda
sorry, nie pisze złosliwie, tylko cos mnie trafia jak cos takiego widze a ktos sie jeszcze rzuca ze jest swietnie  🤔
horselover, niezależnie od jakości pracy i jakości ganaszowania- siodłasz konia na szyi.
przenioslam posty, bo do tego watku bardziej pasuja. poniewaz niektore wypowiedzi byly skierowane do dwoch osob, cytuje usuniete:

horselover : skoro jej spada to albo jest źle dopasowane i trzeba zmienić siodło albo chociaż zainwestować w podogonie . Nie rozbuduje ci sie nie mogąc prawidłowo pracować.

horselover, oczywsicie ze nie rozumiesz uwag kierowanych do ciebie. z twoich postow niewiedza wali po oczach tak, ze musialam sanglasy zalozyc. zmien trenera, bo ten jak widac ani na dopasowaniu siodel sie nie zna, ani na pracy z koniem...
a mogę zadać trochę głupie pytanie?? (wiem, że jest wątek żółtodziobów, ale tu akurat jest zdjęcie do mojego pytania)
Po czym widzicie na tych zdjęciach u góry, że siodło jest źle dopasowane??
agnesix, siodło w ruchu/w stój ma mieć tybinkę za najdalszym możliwym miejscem wysunięcia łopatki do tyłu. W stój macasz gdzie kończy się łopatka- i w siodle uj to jest najbliższe szyi miejsce gdzie może leżeć początek siodła, w skokowym jest chybatroszkę inaczej więc nie chcę kłamać. Siodło nie może blokować ruchu łopatek. Jeśli chodzi o tył- skośna linia słabizny poprowadzona do góry pokazuje najdalsze miejsce gdzie może się kończyć siodło.

Edit- i to absolutnie nie jest głupie pytanie, trzeba pytać.
Burza dziękuję  :kwiatek:  warto wiedzieć na przyszłość... 🙂
agnesix, w wątku 'Dopasowanie siodła' masz wszystkie możliwe przykłady i opisy, warto go przejrzeć 🙂
no na pewno to zrobię, niby jak na razie trener wszystko dopasowuje, ale na pewno się przyda...
Żaden trener, wet i kowal nie zadba o naszego konia tak jak my możemy jeśli chcemy.. 🙂 ale to już OT zapraszam na PW jeśli masz pytania.
ale to są jej konie 🙂 dlatego są super zadbane... ale fakt, koniec zaśmiecania!
cieciorka   kocioł bałkański
04 kwietnia 2012 18:10
horselover- coś nie robisz jednak postepów:
Pszesłitaaaśnie!  😲
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
04 kwietnia 2012 23:34
horselover może ja laik jestem, ale.. koń próbuje się chować przed kontaktem i gdyby nie "zaciągnięta" wodza (koń ucieka z pyskiem , Ty ciągniesz bo luźna)
to może by się wkońcu przestal wieszać na wędzidle, bo tak to dla mnie na twoich fotach wyglada  🤔

a twoje reakcje są conajmniej dziwne..  🤔

skoro pytasz o zdanie to przyjmij je z godnością na klatę zamiast tłumaczyc się przeszłościa konia, bo tego co widac na zdjęciach, żadna  "ZUA" przeszlość nie tłumaczy..  😵
po to ten wątek istnieje, żeby właśnie krytykę przyjąć, bo błędy popełnia każdy, ale też każdy może je naprawić jeśli ktoś mu o nich powie 🙂
lostak   raagaguję tylko na Domi
05 kwietnia 2012 08:14
Demonowa przyjęłam krytykę i uwagi skierowane do mnie,ale skąd stwierdzenie,że psuję konia i to we mnie jest problem, skoro zamieściłam parę nie do końca oddających naszą jazdę i pracę zdjęć? Chyba wolę słuchać trenera i jego opinii dotyczącej moich umiejętności jeździeckich,niż Ciebie,która może mniemanie posiadać tylko po kilku fotografiach. Ale faktycznie dziękuje wam za co niektóre porady.
Powiedz mi jeszcze tylko co miałaś na myśli pisząc:  że praca z nim jest prowadzona w złym kierunku ? Nie piszę tego złośliwie po prostu chcę się dowiedzieć 😉




1. kon po trzech miesiącach wygląda tak samo jak po roku, ty jestes poczatkujacym jezdzcem, wiec jak rozumiem to kon uczy ciebie a nie ty uczysz konia? nie powiedzialabym ze praca z tym koniem idzie w zlym kierunku, ona nie idzie w zadnym kierunku.  ot jest sobie kon, raaguje na podstawowe pomoce i przemieszcza sie poprawnie do przodu. wiec pracuj dalej nad soba, ucz sie jezdzic, wjezdzaj sie w konie i za pare lat moze bedziesz gotowa do pracy z koniem, ktorego bedziesz uczyc.  w kazdym razie zycze powodzenia i wytrwalosci.

2. siodlo jest kompletnie zle dopadowane.  dobre siodlo - nie spada na lopatki, zle siodlo - spada.  to jest dosc logiczne wiec posanie ze jest dobrze dopasowane niestety jest dosc niewiarygodne.

3. a tak przy okazji, choć na razie jeszcze nie na poziomie twoich umiejetnosci, przynajmniej z tego co widac na zdjeciach, kon prawidlowo jezdzony podnosi sie z klebu, bo obniza zad. nie wazne czy glowa w dole, w gorze, przeganaszowany czy nie, bardziej okragly czy ciasny, wszystko zależy od pracy, ktora chcemy zrobic. ale to juz sa teoretyczne dyskusje ktorych przewodniczaca jest ela pe.😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 kwietnia 2012 08:33
ale to juz sa teoretyczne dyskusje ktorych przewodniczaca jest ela pe.

hahahahihihihohoho no boki zrywać to ci się choć raz rzart ódał

Przede wszystkim horselover nie dawała swych zdjęć do oceny tu, do interpreptacji. Została tu wstawiona z innego wątku niejako przymusowo, przez moderatora.
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
05 kwietnia 2012 23:30
Jak te motylki się mocuje ? Bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić  🤔wirek:


jakieś pierwsze lepsze zdjęcie  wyplute przez google


najpierw wkladasz jedno "skrzydełko" motylka pod jedną ławkę, potem drugie pod drugą - trzeba dobrze ułożyć żeby nie było zawinięte, tylko leżało płasko. potem przesuwasz to jak najmocniej do tyłu siodła, do końca ławek. jeśli nie jest zawinięte, "skrzydełka" się blokują i trzyma się dobrze...
mam nadzieję, że dość obrazowo.

Sankaritarina lepiej nie udzielaj rad w wątku od... rad. bo to strasznie ironiczne.

Demonowa A to,że inni odebrali to inaczej,że koń jest złamany w szyi i inne pierdoły doczepiających się to już indywidualny problem,z którym muszą sobie poradzić😉

może zrobiłam się troszenieńkę drażliwa - ale złamanie w szyi to pierdoła? po jakie uwagi i rady się zwracałaś, skoro to na co re-voltowicze zwrócili uwagę to pierdoły?
horselover przede wszystkim to postaw te nadgarstki... i jak już musisz go ganaszować to jedź go bardziej do przodu
A jest takie coś jak zganaszowanie ? 😁 Zawsze wydawało mi się, że to poprostu obniżenie i wyciągnięcie szyji które podciągnełabym pod ustawienia...
Ganaszowaniem nazywamy zazwyczaj "ręczne" przyciągnięcie nosa konia do pionu/poza pion, siłowe uzyskanie jakiegokolwiek ugięcia szyi.
halo no chyba, że tak...
cieciorka E tam to jeszcze nic. Lepsze rzeczy juz widziałam  😎 Koń z nosem między nogami, ale co tam... przeciez tak jest dobrze i tak być musi bo coś tam coś tam(i tu mruczenie bełkotem pod nosem).
agnesix, siodło w ruchu/w stój ma mieć tybinkę za najdalszym możliwym miejscem wysunięcia łopatki do tyłu. W stój macasz gdzie kończy się łopatka- i w siodle uj to jest najbliższe szyi miejsce gdzie może leżeć początek siodła, w skokowym jest chybatroszkę inaczej więc nie chcę kłamać. Siodło nie może blokować ruchu łopatek. Jeśli chodzi o tył- skośna linia słabizny poprowadzona do góry pokazuje najdalsze miejsce gdzie może się kończyć siodło.

Edit- i to absolutnie nie jest głupie pytanie, trzeba pytać.

nie zgadzam się do końca. Chodzi o to że twarde części siodła nie powinny leżeć na górnej krawędzi łopatki, gdyż blokują jej ruch. Natomiast miękkie części siodła(jak tybinka) moga łopatki dotykać, przynajmniej tak uczono mnie na szkoleniu z dopasowywania siodeł.
Libella błąd był celowy.
W sumie fotki te umieściłam w dwóch powodach- aby pokazać jego zmianę budowy,która nastąpiła w przeciągu roku i nie zbyt perfekcyjną pracę ganaszowania,którego uzyskaliśmy na przełomie 4 miesięcy.


Koka odniosłam się do tego posta. Poza tym, żeby koń szedł w ustawieniu trzeba go "dojechać" do wędzidła, a nie na odwrót przyciągając głowę konia. Różnica między koniem zebranym, a zganaszowanym? Koń zebrany pracuje zadem, zganaszowany ma tylko wygiętą szyję.

halo "poza pionem" to przeganaszowanie i niekoniecznie siłowo, ale na pewno odręcznie
Sivens, ganaszowanie to czynność jeźdźca, przeganaszowanie - to element opisu sylwetki konia. Rezultatem ganaszowania może być przeganaszowanie. Ale nie musi.
devila, masz rację za mocno uprościłam, co nie zmienia faktu, że w ujeżdżeniówkach to prawie na jedno wychodzi a skokówkach- jak wyżej- nie wypowiadam się.








Koń młody, 3,5 letni. (prawa strona to nasza gorsza strona)
powtorze sie, ale no kurde, kobylka swiezo po zajazdce, jak dla mnie za wysoko i za ciasno.
wydaje mi się, że trochę za sztywno siedzisz, ogólnie dosiad masz dobry, wszystko na swoim miejscu, ale nie widać u ciebie rozluźnienia, szczególnie na 1 zdjęciu, wyglądasz na całkowicie pospinaną mimo, że ręka, biodro i stopa są w linii prostej, konia masz młodego i wiem po sobie, że nie jest łatwo siedzieć tak jak na starym profesorze, ale im mniej Ty będziesz spięta, tym bardziej rozluźni się koń, wiem z autopsji  😉
Tak ententa, nie mam niestety zdjęć z jazdy na lewo.
Generalnie kobyła mi wypada jak jadę na prawo, dopiero po pewnym czasie udaje mi się ją ustawić do wewnątrz. Wczoraj była trochę podjarana, bo innych koni szukała, ma tak, że idzie rozluźniona, w dole, zaraz potem zerka gdzieś w bok, i od razu szyjsko jej idzie do góry, wtedy wew pracuję, schodzi, idzie znowu fajnie. I tak w kółko. Konsultację mamy dopiero w  sob i nd, ale i tak jest lepiej niż było.
Wieczorem zgram film to wrzucę.
:kwiatek:
faith, o taki dół Tobie chodzi? 🙂
Thymos, jeszcze niżej i luźniej. Bez łapania za głowę, na długiej i okrągłej szyi.
Ja na początku jeździłam tak -



Priorytetem było wydłużenie szyi i wysunięcie nosa lekko do przodu. Na początku było ciężko, bo miałam uczucie, że zupełnie nie panuje nad koniem, że on sobie biegnie, a ja sobie siedzę bez kontroli. Ale po pewnym czasie przyzwyczaiłam się, a brak kontroli był tylko uczuciem bez pokrycia w reakcjach u konia 😉. Trzeba po prostu przestawić swoje myślenie na inną jazdę i inne działanie ręki- to jest najtrudniejsze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się