Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.

Lotnaa Dania mi sie podoba 😉 to taka oaza spokoju dla mnie. ale mysle ze po 3.5 roku na dalsze ksztalcenie wyemigruje gdzies dalej.. zobaczymy jak sie zycie potoczy. stuiuje Architectural Technology and Construction Management 😉 i ze studiow jestem BARDZO zadowolona 🏇
w sobote jade do najwiekszej stajni w okolicy, wiec bardzo mozliwe, ze to wlasnie ta, do ktorej jezdziliscie na zawody 😉
Hej
Ja mieszkałam w Danii przez pół roku w Viborgu. Jeździłam konie w Viegaard Stutteri. Było to przewspaniałe doświadczenie. Stadninę polecam gorąco- facet ma ok 900 własnych koni (tak- słownie dziewięciuset...) na terenie jakby własnej, prywatnej wioski...
Praca wymagała mocnego zaangażowania i twardego charakteru, ale takie warunki jak tam można spotkać nieczęsto.
Polecam.
http://www.viegaard.dk/
cieciorka   kocioł bałkański
17 lutego 2012 21:48
Losia, bywam czasami w Danii, ale w okolicach Kopenhagi.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
20 lutego 2012 11:19
Losia, my jeździliśmy tu: http://vilhelmsborg.dk/GB.aspx
To jednen z najważniejszych obiektów jeździeckich w Danii, odbywa się tam bardzo wiele poważnych imprez, więc polecam, daleko nie masz 🙂
Lotnaa 🤣 bylam tam wczoraj! 😉 bardzo fajny osrodek 😉 z domu mam 10 km, dojazd znosny, takze zapewne bede tam czesciej bywac 😉
Szukam, jakiejs dobrej duszy mieszkajacej w Niemczech, potrzebuje kogos kto by odebral paczke a potem przeslal mi ja dalej  :kwiatek: odp poprosze na pw
szukam kontaktu do kogoś kto jest /był w Barcelonie . zależy mi na informacji jak tam działa komunikacja autobusowa , kolejowa , jak dostać się z Barcelony do Saragossy .
blucha, skontaktuj się z  buyaką  😉
Hej kochani emigranci 🙂😉

Mam do was pytanie natury techniczno-organizacyjnej, bo troche spanikowalam po przeczytaniu dzisiaj artykulu na tvn24 o tym, ze jak sie nie dopelni formalnosci, to polska skarbowka przyczepia sie i sciaga pieniadze, mimo ze place podatki w DE.

Chodzi o to, ze mieszkam na stale za granica i nie mam sie zamiaru stamtad ruszac, ale dokumenty (prawko, dowod) mam na adres rodzicow caly czas z wygody. Niby zglosilam wyjazd za granice (tymczasowy), ale sie nie wymeldowywalam z PL.

A wy? Tez tak robicie? Wszyscy, ktorych znam dzialaja podobnie..

Jak sobie pomysle, ze znowu trzeba byloby jechac i wymieniac dokumenty, to mi sie troche niedobrze robi..
🙄
Pandurska, ja sie właśnie wymeldowuje z PL i zameldowuje we Włoszech, nie wiem jakie zasady są w DE, ale tu gdzie ja jestem trzeba mieć miejsce zamieszkania/pobytu w tym kraju, jeśli chcesz pracować na umowę
ale do tego przeciez nie musisz miec zameldowania, przeciez jak wynajmiesz mieszkanie/dom gdziekolwiek to i tak nikt Cie nie zamelduje.
W Irlandii zeby zarejestrowac numer podatkowy podajesz adres pod ktorym mieszkasz czyli wynajmujesz, jesli nie jest umowa na Ciebie to potrzebujesz tylko listu od faktycznego najemcy, ze mieszkasz pod tym adresem i tyle.

Tak czy owak sprawa fiskusa jest bardzo ciekawa, przeciez moge sie zalozyc ze wiekszosc ludzi pracujacych za granica tymczasowo nawet nie pomyslala o czyms takim jak zgloszenie wyjazdu... ja nic nie zglaszalam i teraz nie wiem co robic?
nerechta i tu sie mylisz, bo my jestesmy zameldowani na stale w Niemczech i generalnie jest taki obowiazek.  Wlasciciel mieszkania oczywiscie ma obowiazek zameldowac wynajmujacych pod swoim adresem, bo z tego co wiem, to sa kary!
Jako obcokrajowcy musielismy sie zglosic poza tym po tzw. Freizügigkeitsbescheinigung do urzedu dla obcokrajowcow uprawniajacy do mieszkania na terenie DE powyzej 3 miesiecy. Meldunek jest obowiazkowy poza tym dlatego, ze kazda osoba przebywajaca na terenie Niemiec musi miec ubezp. zdrowotne, a jesli go nie oplaca, to dostaje kare i musi placic (tak jest od poltora roku) wstecz.

Fantazja tutaj chyba tak nie koniecznie jest, jesli np. wykonujesz roboty sezonowe, ale u mnie to w ogole inny temat, bo my wracac nie zamierzamy.

Po prostu przerazaja mnie jakies chore polskie przepisy, ktore wydzieraja z uczciwych ludzi pieniadze, ktore sie im nie naleza, albo narazaja ich na utrate nerwow i czasu na wyjasnianie spraw w urzedach.
Gieniaa ty jak masz z dowodem i meldunkiem? Moze byc na PW..
Pandurska- poproś rodziców żeby skontaktowali się z Twoim Urzędem Skarbowym.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 kwietnia 2012 19:05
Czyli przebywając na terenie innego kraju trzeba się wymeldować z mieszkania, w którym się było dotychczas zameldowanym w rodzimym kraju? 🤔
Tu jest trochę o rozliczeniach podatkowych dla mieszkających za granicą. Jest tam też wyjaśniona sprawa zamieszkania.
Może się komuś przyda ta strona.

http://zielonalinia.gov.pl/default.aspx?docId=5306
Irlandia wydaje sie byc bardziej przyjazna od Niemiec pod wzgledem formalnosci  - ja tak samo jak Nerechta numer podatkowy otrzymalam na podstawie adresu wynajmowanego mieszkania i potwierdzenia z pierwszej pracy, place tu podatki i utrzymuje dosc regularny kontakt z Revenue chociazby w celu otrzymania zwrotu nadplaconego, zmieniam adresy tymczasowego zamieszkania i nigdy nie uslyszalam o koniecznosci zameldowania na stale - btw nie wyobrazam sobie zameldowania na stale w wynajmowanym na rok, dwa mieszkaniu bo niby na jakiej podstawie? Jedyne co, to zarowno wynajmujacy  czyli  ja i wlasciciel mieszkania jestesmy zgloszeni oficjalnie w stosownym rejestrze. Mam status rezydenta Republiki Irlandii i w swietle prawa wszystko jest ok. I dzieki Bogu za to, jak przeczytalam wpis Pandurskiej to- imo - tak lekko niechcetnie to wszystko tam wyglada ..
poza tym przeciez jak sie wymeldujesz z Polski to co z dowodem i innymi dokumentami?? Jaki jest twoj adres zamieszkania?? Przeciez nie robisz sie obywatelem innego kraju (chyba ze sie robisz ale to inna historia) to jak to ma niby wygladac?

Niemcy wiadomo sa ekstremalni i w sumie chwala im za to, ale tutaj w IRL moge sie zalozyc ze 90% ludzi nie widnieje w zadnej umowie o mieszkanie.
Sanna w jakims sensie masz status rezydenta? Cos oprocz umowy o mieszkanie o tym swiadczy? Moze to glupie pytania ale ja nie mam o tym szczerze zielonego pojecia.. a nie chce sie pozniej zdziwic 🙂

Czy takie zgloszenie do urzedu skarbowego dziala wstecz?
marysia Hm, ja w PL nigdy nie zarabialam, wiec nawet mnie nie ma w urzedzie skarbowym. Nie wyjezdzam "zarobkowo", tylko mieszkam i zyje w DE na stale.Nie rozliczam sie nigdy w dwoch krajach, tylko w jednym- w DE. Niestety przebywam jeszcze zbyt krotko w DE, zeby ubiegac sie o obywatelstwo.. 🙁

nerechta z tego co mi pani mowila w okienku, to zamiast adresu w dowodzie masz wpisane "Niemcy", bo jestes obywatelem PL i przysluguje ci prawo do dowodu osobistego.
In.   tęczowy kucyk <3
07 kwietnia 2012 12:13
nerechta z tego co mi pani mowila w okienku, to zamiast adresu w dowodzie masz wpisane "Niemcy", bo jestes obywatelem PL i przysluguje ci prawo do dowodu osobistego.


Właśnie tak, mój znajomy ma w miejscu zamieszkania wpisane "Wielka Brytania".
Nerechta, taki status przysluguje gdy mnieszka sie tutaj dluzej niz x lat (nie jestem pewna ile - czy wystarcza 2 czy jednak dluzej 😡 )
Co do stalego meldunku to ja jestem na stale zameldowana w swoim wlasnym mieszkaniu w Polsce i za nic z tego nie zrezygnuje, nie chce stracic do niego praw, nie chce miec kiedys problemu z udowadnianiem ze to moje wlasne, wykupione i nikomu nic do niego..
no dokladnie.. nie wyobrazam sobie byc bezadresowa i "wyciulana" z dwoch mieszkan! haha 🙂
no nic, pogadam z mama i tesciowa, to moze sie czegos dowiedza.
Ja też dołączam z pewną prośbą do osób z Niemiec. Mam w tej chwili trzy małe paczki, które czekają na wysyłkę w Niemczech. Czy ktoś mógłby użyczyć swojego adresu, a potem całość przerzucić do mnie? Oczywiście za każdą możliwą gratyfikacją, no i tylko jeśli to dla kogoś nie kłopot 🙂
kochani... potrzebuję pomocy... jest jakiś voltowicz z Holandii? 🙁
łe, dzisiaj na szlaku w gorach spotkalam holendra, za pozno Katka  😀
nie smuc sie 🙂 I fajnie Cie widziec!
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
12 kwietnia 2012 08:46
ja od poczatku jestem zameldowana w DE. mialam polskie papiery, z polskim adresem, ale to nie przeszkadzalo, bo jak cos to mialam zawsze potwierdzenie zameldowania w niemczech i to wystarczalo niemieckim bankom, kasie chorych, etc.

na paszporcie nie pisze adres i dlatego paszportem sie poslugiwalam, bo raz na poczcie mialam problem przez polski adres w dowodzie i musialam po to zaswiadczenie o zameldowaniu w DE do domu leciec.

w polsce wymeldowalam sie dopiero rok temu, zostala zrobiona notatnka, ze zamieszkuje za granica. nikt mnie nie scigal.

teraz juz niedlugo bede miec niemieckie obywatelstwo, wiec wszystkie problemy z potwierdzaniem zameldowania znikna 🙂

quanta a czemu nie wysla prosto do ciebie ?  😁
właśnie, ja teraz mam problem w banku z wymianą czeku na gotówkę, bo mam zameldowanie w PL, chcę iść do lekarza to muszę płacić jak za prywatną wizytę, a przy zameldowaniu dostaję kartę sanitarną
Nerechta jakos tak mi czas ucieka... czasu brak na wszystko 🙁
cieciorka   kocioł bałkański
20 maja 2012 11:09
Mamy kogoś w stanach? Potrzebuję informacji odnośnie kupienia czegoś z ebay. Jak to wygląda, jak się płaci cło, czy można go uniknąć?
I czy ktoś może próbował odtwarzać u siebie na komputerze filmy z płyty z regionu 1?
mam w stanach siostre, w razie czego moge ja zapytac. Tyle ze ona raczej nie bedzie wiedziec o cle.. moze sprobuj wygooglac?

a co do plyty to wydaje mi sie ze zalezy to od odtwarzacza czy mozna odtworzyc rozne regiony czy nie, ale moge sie mylic.
cieciorka   kocioł bałkański
20 maja 2012 12:24
nerechta, no ja niby też mam w stanach siostrę. Tylko siostra od czterech lat się do mnie nie odzywa  🤔

Jeżeli kupię u prywatnej osoby, która wyśle mi normalną paczkę, też płacę cło?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się