Jako była właścicielka Hadżiego mogę tylko powiedzieć, iż jego kondycja na filmiku (
) i zdjęciach sprzed kupna to kondycja treningowa. Hadżi chodził codziennie, oprócz 1 lub 2 dni przerwy w tygodniu, była to praca typowo ujeżdżeniowa. Dodam też, że był on jeżdżony nie przeze mnie, a przez moją trenerkę, pod którą chodzi także na filmiku który dodałam wyżej. 🙂 Znam Hadżiego nie od dziś, także jedyne co mogę powiedzieć to to, że jego "przytycie" wiąże się ze zwykłym roztrenowaniem. Nie zamierzałam tym postem urazić aktualnej właścicielki Hadżiego, jednakże wolę, żeby wszyscy wiedzieli jaka jest prawda bo już mam dość tych niedomówień związanych z Hadżim i z tym jak koń miał u mnie 🙂
Wydaje mi się że to zdjęcie lepiej ukazuje wygląd Hadżiego w dniu wyjazdu, nie jest na nim wystraszony i ,,odchylony" do tyłu 😉
Kolejny edit (wybaczcie, nerwy) :
Konwalio, nie rób chabety z konia, który nią nie jest. Gdyby był w takim stanie, w jakim go kupiłam, to mogłabyś narzekać, ale tak, to proszę Cię.
- TO JEST szkapa, a nie koń w kondycji treningowej. Więc skończ tą błazenadę bo mi nerwy puszczają.