kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

cieciorka, tak, bo na końcu panele są hmm... No zszyte z resztą siodła ;D.
cieciorka   kocioł bałkański
09 września 2012 13:30
jak to zszyte z resztą siodła? całe są przecież przyszyte 🙂
cieciorka, dobra, zrobiłam rys. podglądowy, fotka znaleziona w necie, a więc:
tu gdzie są strzałki wkładasz motylka pomiędzy panelami a terlicą jest przestrzeń, przeciągasz go do końca no i tu, gdzie jest czerwona kreska motylek się zatrzymuje, no bo panele są zszyte..
Mam do Was takie pytanie 🙂 mierzyłam wędzidło wyszło mi 13 cm. Na wędzidle mam śliniaki i ciężko jest mi je równo ułożyć do zmierzenia. Jak myślicie, lepsze byłoby 12,5 czy 13,5? Chcę kupić nowe wędzidło i nie wiem na jakie mam się zdecydować. Mierzyłam kilka razy, ale za każdym razem wychodzi tak samo.
Z góry dziękuję za odpowiedź  🙂
mój koń nosi 13, a jedyne wędzidła jakie mnie interesowały (2x lamane ze słodkiego metalu) w tym rozmiarze kosztowały powyżej 200 zł... kupiłam więc 13,5 oliwkowe, bo w nich zgrubienia przy kółkach ujmują trochę na długości (no i częściowo działają jak ślinianki)

Jak bym się już miała upierać na 13,5 vs. 12,5 to mniejszym złem jest za długie niż za krótkie, ale i tak polecam jeździć w dopasowanym 😉
Jeszcze raz spróbuję je zmierzyć, ale myślę, że jak na raczej większego konia 13,5 byłoby w miarę proporcjonalne-że tak to ujmę  😉.
azzawa, dziękuję za pomoc  🙂
mniejszym złem jest za długie niż za krótkie

wrecz odwrotnie.
No ja już dawno nie widziałam konia w za krótkim. Za to w za długim to co drugi biega...
CDN i CSN to to samo co ZO, tylko bardziej światowa nazwa czy czymś się to różni?
zonk, ilością startujących zawodników "zagramanicznych". Już nie pamiętam dokładnie, ale tak mi się roi, ze w ZO nie może wystąpić więcej niż dwóch (chyba oprócz tych z licencją PZJ na start/na rok). Potem jest ileś tam dla CN, a potem to już muszą być CI.
Dzięki  :kwiatek:
[quote author=azzawa link=topic=1412.msg1519220#msg1519220 date=1347299955]
mniejszym złem jest za długie niż za krótkie

wrecz odwrotnie.
[/quote]

a mogłabyś wyjaśnić dlaczego?  :kwiatek:, zawsze żyłam w przekonaniu że lepiej jak wystaje, niż jak kółka znikają w końskiej paszczy. Chętnie zrewiduję swoją wiedzę 🙂
azzawa, jak juz napisalas, oczywiscie najlepiej, jesli wedzidlo jest dopasowane. ale z dwojga zlego, za krotkie, co najwyzej przyszczypie koniowi warge, natomiast za dlugie lamie sie w niekontrolowany i nie planowany sposob w pysku (slynny efekt dziadka do orzechow jest mozliwy wlasnie tylko przy zbyt dlugim wedzidle); czesto jest niedopiete, bo bardzo ciezko je ulozyc, wiec strzela koniowi po zebach, a przez to, ze wyjezdza, bardzo czesto powoduje otarcia.
dziękuję 🙂
uboczne skutki obydwu znam (z reszta łatwo się domyśleć). Zawsze myślałam, że żeby za długie wędzidło działało w sposób prze Ciebie opisany to musi być kilometry za długie, a za krótkie nawet minimalnie będzie przyszczypywać.
Gniadata   my own true love
14 września 2012 22:00
Hej, ja z takim pytaniem (może pojawiło się wcześniej, ale przepraszam, nie mam już siły przeglądać wątków wstecz, jestem totalnie wypompowana  😡 ).
Czy koniom można podawać "ludzką" witaminę C?  Jeśli tak, w jakiej formie będzie najlepsza, i w jakich ilościach?  🤔
W sumie coś mi tam świta, że można, ale wolę się upewnić, niż zepsuć konia.
Z góry dzięki  :kwiatek:
Można, nawet weci polecają.
Np. Cerutin.
Przy przeziębieniu podaje 2 razy dziennie po 6/7 tabletek.
Po trzech dniach zazwyczaj wszystko nam mija.
Gniadata   my own true love
14 września 2012 22:28
Być. dziękuję  :kwiatek:
Tak się zastanawiam, w sumie jedyna witamina c którą dorwałam w domu to taka musująca, 1000mg. Jak myślicie, nada się jak rozpuszczę i przykładowo doleję do owsa, albo jakiś inny sposób wymyślę żeby podać? Bo nie wiem, czy iść jutro do apteki z rana czy nie. :P
Mam pytanie trochę nie w temacie, no ale gdzie pytać jak nie tu:
Czy w Skierniewicach na Święcie Kwiatów Warzyw i Owoców bywają stoiska ze sprzętem jeździeckim?
NIe wiem w sumie gdzie zapytać... czy na pierwsze zawody wyjazdowe bukmanką przyzwyczajaliście jakoś konia do tej bukmanki...? 👀 czy po prostu - byka za rogi i jedziemy. Koń się w bukmance stresuje i trochę się boję, żeby nie rozwinął nadświetlnej po wylezieniu z tej bukmany...
Najlepiej jak koń jest wcześniej przyzwyczajony. Jeśli nie masz takiej możliwości to przynajmniej zaplanuj transport na tyle wcześniej, zeby koń miał czas odpocząć po dowiezieniu na miejsce. i to tak ponad godzinę żebyś miała zanim będziesz musiała zacząć siodłać. A najlepiej dzień wcześniej pojechać jeśli się da.
No i najlepiej zaplanować sobie więcej czasu, na wypadek, gdyby koń nie chciał wejść do przyczepy...
w sumie jedyna witamina c którą dorwałam w domu to taka musująca, 1000mg. Jak myślicie, nada się jak rozpuszczę i przykładowo doleję do owsa, albo jakiś inny sposób wymyślę żeby podać?


jeśli koń nie odmówi to jak najbardziej możesz polać tym owies 🙂
jedne zjedzą ze smakiem i poproszą o jeszcze, a niejadki zaczną parskać, że coś feee jest w owsie - więc poprostu spróbuj i zobacz  😉
na allegro można kupić kg opakowania witaminy c dla zwierząt, w proszku.podaje się ok.50 gr dziennie i to dłuższy czas, bo 1-3 razowe polanie owsa musującą witaminą w dawce dla ludzi, moim zdaniem, nic nie da.
Magda Pawlowicz, Dzięki :kwiatek: spróbuję dzień wcześniej się tam gdzieś "przenocować".
Gniadata   my own true love
15 września 2012 12:15
normiss dzięki 🙂 raczej ze zjedzeniem nie będzie problemów, jako że moja jest totalnie wszystkożerna 🙂 czyli podam na razie tą "ludzką" bez stresu 🙂 dzięki za odp :kwiatek:

RioBrawo jak tylko dorwe się do komputera to biegne zamawiać 🙂 to dla ludzi chciałam potraktować jako rozwiązanie tymczasowe, tylko zastanawiałam się czy zamiast pomoc nie zaszkodzę 🙂 ale skoro nie, to nawet jeśli nie wiele pomoże to co mi szkodzi, jak będę podawać czekając na tą końska witaminę c 🙂 no i też dzięki za pomoc :kwiatek: 🙂
Cz ta klaczka jest dobrze osiodłana? Wszyscy mówią, że jest ok, ale ja myślę, że można by przesunąć siodło bardziej do tyłu.
Proszę nie zwracać uwagi na czaprak, jest wysunięty do przodu dosyć dużo przed siodło bo inaczej paski utrzymujące go żeby nie zsuwał się pod siodło nie dosięgną do przystuł
Nancy, jest zle osiodlana. dobrze ci sie wydaje, powinna byc osiodlana bardziej z tylu.
jeśli nie zdałam jednej części odznaki - skoków, to ile mam czasu na poprawienie, jechałam jakoś pod koniec sierpnia zeszłego roku i się zastanawiam czy mogę tylko skoki poprawiać?
Nancy - jest źle osiodłana, ale niestety za wiele z tym nie zrobisz bez podogonia.
Klacz ma potężny brzuch, czy nie jest czasami zbyt wysoko źrebna na jazdę?
Jeśli nie - najpierw wypadałoby popracować nad brzuszkiem, a potem wsiadać (lonża, lonża, lonża - i nie przez tydzien...)
zonk, z tego co pamiętam, to masz pół roku na poprawkę
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się