Stajnie w Warszawie i okolicach

ElaPe - nie mówię, że jest to jedna z najgorszych stajni w stolicy. Prawda, przestałam tu sporo czasu, nigdy tak naprawdę z własnej chęci: wybór miałam między wzięciem danego konia na Bródnie lub nie braniem go w ogóle. I po całym tym czasie mogę stwierdzić, ze stajnia ta mi się nie podoba. Są konkretne rzeczy, które rażą mnie się do tego stopnia, że nigdy bym tu własnego konia nie postawiła. Według moich kryteriów dobrej stajni jest to jedna z gorszych w Warszawie. Jeśli Ty uważasz inaczej - bardzo dobrze, nie zamierzam się kłócić, każdy ma przecież prawo do własnej opinii. Swojego zdania nie zmienię, miałam dużo czasu, żeby je sobie wyrobić.
Anderia   Całe życie gniade
11 października 2012 16:30
ElaPe ale przecież nie ma reguły, że jak ktoś osobiście postoi/pojeździ w danej stajni, to musi z automatu opisywać ją w samych superlatywach i mieć jak najlepsze zdanie. Szacunek do stajni, z której odeszliśmy to jedno, dobre (lub nie) zdanie o niej to drugie 😉
Poza tym rzeczywiście, na tle Centuriona, Bajardo, Largo czy Garo Bródno wypada... cienko.
Isabelle zapraszamy, w aro na pewno nikt cię z terenu nie wyrzuci  🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
11 października 2012 19:27
Isabelle, jakby co to mogę zrobić za przewodnika po Bajardo🙂
Isabelle wpadaj spokojnie do Aromera w weekend, bo są zawody, więc nikt Cię na pewno nie wygoni 😉 jak coś to ja jadę 100 i 110, więc możesz mnie łapać- mały, gruby owłosiony koń, w białym czapraku i ochraniaczach, a ja mam zielone stopki w strzemionach 🙂
najpewniej zmiana planów, druga strona zmieniła termin negocjacji na poniedzialek, bo "taki ładny łikend zapowiadają"...

wiec najpewniej będę atakować w poniedziałek dopiero wszystkich 😉 sobie mapę muszę narysować, żeby zaliczyć te wszystkie cuda 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
12 października 2012 08:05
ElaPe ale przecież nie ma reguły, że jak ktoś osobiście postoi/pojeździ w danej stajni, to musi z automatu opisywać ją w samych superlatywach i mieć jak najlepsze zdanie. Szacunek do stajni, z której odeszliśmy to jedno, dobre (lub nie) zdanie o niej to drugie 😉
Poza tym rzeczywiście, na tle Centuriona, Bajardo, Largo czy Garo Bródno wypada... cienko.


o czym ty mówisz w ogóle? jakieś porównania z wypasionymi, nowymi stajniami z Bródnem - po co? Chyba to oczywista oczywistośc że Bródno to nie Largo.

Konie mają czysto, mnóstwo slomy siana, nikt nie żałuje koniom żarcia - siana, owsa, slomy, dawane jest regularnie, jest wybieg, jest karuzela, jest hala, są place mniejsze jest plac duży. I dlatego wieczne przyprawianie gęby Bródnu robi się po prostu nudziarskie:  pseudotrendy jest se na Bródnie psy powywieszać.   🙄

Choć owszem: patrząc na Bródno pod kątem zamieszkujących ją maloletnich, rozplotkowanych i rozszmatoholiconych pesnjonarek to fakt  - jedna z najgorszych pod TYM względem  😂
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 08:09
ElaPe ja myślę, że dziewczynom chodziło o coś innego. Jak przyjeżdża ktoś z innego miasta i chciałby zobaczyć ładne stajnie w Wawie, to chyba warto mu polecić coś, gdzie na prawdę powie WOW.
Bródno takiego WOW nie zrobi, bo takich stajni jest wiele, a Largo, Garo, Centurion itp. to są żadziej spotykane i jako Warszawiacy możemy się nimi pochwalić.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
12 października 2012 08:11
wymienione stajnie "którymi warto się pochwalić" nie znajdują się w Warszawie i ponadto są zamknięte dla publiki.
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 08:16
Elu nie czepiajmy się szczegółów Warszawa-pod Warszawą. Prawie w każdej z wymienionych stajni mamy forumowiczów, którzy chętnie Isabell oprowadzą po ośrodkach.
Ja bym chciała, zeby pokazano mi takie ośrodki, a nie takie zwykłe, które najczęściej mamy okazję widywać.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
12 października 2012 08:23
Isabell nie pisała o tym że chce wyłącznie wypasione, podwarszawskie stajnie oglądać
postaram się zobaczyć ile się da 😉 wypasione, żeby powzdychać, i mniej wypasione, żeby mieć porównanie i nakarmić revoltowe koniuchy marchewkami 😉 mam już na poniedziałek 40 kilo zamówione ekomarchewki, więc im wiecej uda mi się odwiedzić, tym radość większa, niezależnie od złotych klamek😉
Takich stajni jak Bródno jest w Polsce mnóstwo, a Isabelle napisała, że chce zobaczyć różnice w infrastrukturze, co jest dla mnie równoznaczne z obejrzeniem tych wyżej wspomnianych wypasionych stajni.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
12 października 2012 08:50
Czy ktoś wie, jak wygląda rekreacja w stajni Sewan w Konstancinie? Funkcjonuje jeszcze w ogóle? Kiedyś tam pracowałam i w sumie fajnie byłoby ją odwiedzić.
mam już na poniedziałek 40 kilo zamówione ekomarchewki

A to zapraszamy do nas! 😀
Isabelle, zaprosiłabym Cię do Krakowian mnie odwiedzić, ale umówienie się graniczy z cudem, chyba, że lubisz wycieczki o 6 rano 😀
witam wszystkich 🙂
Mieszkam drugi dzien na mokotowie i chyba juz w końcu pora znaleźć teraz dom dla konia.
Czy możecie polecić mi jakieś stajnie tak żeby był w miarę wygodny dojazd (jestem bez samochodu i zupełnie zielona jesli chodzi o poruszanie po Warszawie...)

interesuje mnie:

- dobrze by było gdyby konie wychodziły na zewnątrz - nie muszą to być hektary wystarczy "powietrze" i padoczek
- kiszonka albo moczone siano!!!
- hala gdzie nie zamarza podłoże i się nie kurzy
- łopatologiczny dojazd
- przyjazna cena

może ktoś byłby chętny zeby sie wybrać na zwiedzanie ze mna stajni?


Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 października 2012 10:12
qwert a przeglądałaś katalog stajni? Może coś Ci wpadło w oko? I przede wszystkim czym jest przyjazna cena? 😉
hala z dobrym podłożem i moczone siano, łatwy i szybki dojazd, przyjazna cena - wybierz 2 z tych 3 to damy radę 😉

"dobrze by było gdyby konie wychodziły na zewnątrz - nie muszą to być hektary wystarczy "powietrze" i padoczek"

qwert, nie chce wywolywac klotni, ale zalamuje mnie takie podejscie jak Twoje. Przynajmniej calodniowe padokowanie to powinien byc priorytet dla wlasciciela konia, a nie dodatek, bez ktorego mozna sie ewentualnie obejsc :/
emptyline   Big Milk Straciatella
12 października 2012 10:50
stillgrey, ale przecież qwert jak najbardziej chce żeby koń był padokowany, a to, że nie wymaga łąk. No ludzie, jesteśmy w okolicach Wawy, te nasz wielkie zielone pastwiska rzadko kiedy faktycznie nimi są.
qwert, a jaka to jest dla Ciebie przyjazna cena?
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 10:54
Coś za coś...jak jest hala z dobrym podłożem, moczenie siana i trawiaste padoki to najczęsciej dojazd jest kiepski 😤
kujka   new better life mode: on
12 października 2012 10:56
.. a przynajmniej bez samochodu.
emptyline, chodzi mi o to stwierdzenie, ze "dobrze by bylo" w domysle, ze nie jest to koniecznosc.
Coś za coś...jak jest hala z dobrym podłożem, moczenie siana i trawiaste padoki to najczęsciej dojazd jest kiepski 😤


U nas wszystko jest łącznie z dobrym dojazdem, tzn. droga asfaltowa pod sama stajnię,CIACH
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 11:03
Rider1 jest dojazd komunikacja miejską do stajni???
Rider1 jest dojazd komunikacja miejską do stajni???

Komunikacją wiejską z Wołomina.
Dobry dojazd rozumiem jako nie "po dołach" 🙂 , żeby nie urwać zawieszenia w traktorze.
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 11:15
no właśnie, każdy rozumie jak chce.
IMO dobry dojazd to taki, gdzie nie trzeba się przesiadać i spędzić w autobusie więcej niż 40 minut, a qwert jest z mokotowa jeśli dobrze zrozumiałam.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
12 października 2012 11:16
"dobry dojazd" oznacza dojazd komunikacją prawie pod samą stajnię i czas przejazdu z Warszawy do ok. godziny
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się