Stajnie w Warszawie i okolicach

Czy jest tu ktoś z AROMERA?
Potrzebuję bardzo pilnie skontaktować się z Agnieszką Kazimierczak lub Małgorzatą Smelą.
:kwiatek:
Jeździłem sobie dziś, biedny miś, po okolicznych wsiach rozpytując o siano. Siana w sumie za wiele nie znalazłem - za to plotek wiejskich - od groma i ciut ciut!

Jedna z tych wieści głosi, że majątek w Rytomoczydłach (to jest w połowie drogi między Warką a Grójcem - w sumie: bardzo dobry dojazd z południowej części Warszawy) posiada stajnię z 27 boksami, stodołę przerobioną na halę, plac do jazdy i 100 ha terenu możliwego do wygrodzenia na pastwiska. I stoi to wszystko - puściutkie... Podobno w zeszłym roku ktoś, w porozumieniu z zarządcą, trzymał tam konie, ale była to działalność dziwna i już się skończyła. No i mój kontakt (operacyjny) sugeruje mi się tam przejechać i pogadać z zarządcą: a nuż udałoby się tę infrastrukturę uruchomić..?

Powstaje tylko pytanie: czy jest potrzebna 183-cia (wg bazy danych Re-Volty) stajnia pensjonatowa w odległości do 50 km od Warszawy..?
jkobus, z tego co mi wiadomo to jakieś 7-8lat temu była tam stajnia "na wypasie", nazywała się Stary Dworek?
Dwór w Rytomoczydłach jest w rękach prywatnych ,ale czy on nie jest zamieszkany i nie było w nim remontów na przestrzeni ostatnich dwóch lat? Mam nadzieję, że mówimy o tym samym miejscu.
Gdyby tylko takie miejsce było bliżej, to bankowo szybko by się zapełniło. 50km to jednak bardzo duża odległość, mocno utrudniająca, albo nawet uniemożliwiająca codziennie dojeżdżanie. A jeśli nie pracować z koniem codziennie, to po co hale i place do jazdy? Chyba, żeby taka stajnia miała się zajmować odchowem młodzieży (pastwiska) tudzież jakąś rekonwalescencją, to już może ciut prędzej.
Dwór i majątek są w rękach prywatnych, nawet dawnymi czasy przejeżdżając obok widywałem tam konie - ale od pewnego czasu koni nie ma. Podobno właściciel dał wolną rękę zarządcy, żeby coś z tym zrobić.

Zapewne wybiorę się tam - bo wydaje się to interesujące, chociażby jako "story" do opisania - to będę wiedział więcej.

Rytomoczydła są dobre 20 km bliżej Warszawy (i po lepszej drodze...) niż np. Sielanka!

Oczywiście: to dalej nie usprawiedliwia inwestowania ciężkich pieniędzy w jakąś wymyślną infrastrukturę. Ale - jeśli jest prawdą, że ta infrastruktura już istnieje..?

Pewnie że, gdybym miał to robić - to bym się starał do maksimum wykorzystać przede wszystkim pastwiska (sąsiad, który tam był, nie mógł się nachwalić stajni, że "ciepła" - mnie to akurat raczej wygląda na wadę, niż zaletę, ale: co kto lubi...). Natomiast, na halę do jazdy nie ma się co obrażać: u mnie w Boskiej Woli pensjonariusze jeździli co tydzień - a to jeszcze dalej od Warszawy niż Sielanka!
Julie ja  🙂
Powstaje tylko pytanie: czy jest potrzebna 183-cia (wg bazy danych Re-Volty) stajnia pensjonatowa w odległości do 50 km od Warszawy..?


Odpowiedź jak zawsze zależy od tego jakie warunki taka stajnia by oferowała dla potencjalnych klientów. Po wpisach w tym chociażby wątku widać, że wiele ludzi z W-wy wciąż szuka swojej "wymarzonej" stajni. Tak więc potencjalnie taka stajnia miałaby racje bytu.

Musiałbyś odpowiedzieć sobie również na kolejne ważne pytanie - dla kogo (jakiego typu klienta) dokładnie miałaby być ta stajnia przeznaczona. I pod tym kątem przygotować ofertę stajni. Bo nigdy wszystkich nie zadowolisz.

I jeszcze drobna, acz znacząca kwestia: jakie w praktyce byłyby relacje między właścicielem majątku, zarządcą a tym kto tą stajnią by się opiekował? Bo to dość skomplikowany układ już na pierwszy rzut oka.
Muszę to obejrzeć na własne oczy i pogadać z tymi ludźmi - relacja z drugiej ręki niekoniecznie musi być wiarygodna...
właśnie otwieramy fajną stajnię-dane w OGŁOSZENIACH 😎

Witam
Szukam stajni w okolicach Warszawy która posiadać będzie przede wszystkim halę, mile widziana była by karuzela i lonżownik a poza tym ujeżdżalnia zewnętrzna i parcour  z dobrym podłożem. A dla konika to 3x dziennie karmienie, zielone padoki i codzienne sprzątanie, derkowanie czy zakładanie ochraniaczy na nogi w cenie pensjonatu. Cena tak 1200 max 1500. Bardzo proszę o pomoc bo już nie mam siły szukać i szukać. Pomóżcie  😀
[/quote]
Wojenka   on the desert you can't remember your name
25 października 2012 20:35
jkobus, byłam tam kilka lat temu, kiedy majątek dzierżawiła trener Kałuba. O ile dobrze pamiętam to właścicielem jest p. Varisella.
MMVG proszę pozdrów w Krakowianach moją klaczusię - obiecywałam, że do niej wpadnę a od wiosny jakoś mi nie wyszło. Kasztanka z gwiazdką na czole  😉

Podobno w zeszłym roku ktoś, w porozumieniu z zarządcą, trzymał tam konie, ale była to działalność dziwna i już się skończyła.




Potwierdzam- przejeżdżając tamtędy mniej więcej w tym czasie widziałam konie.
salto piccolo, Banga??
Burza tak. Powędrowała na ujeżdżeniową emeryturkę po intensywnej wkkwowsko-skokowej karierze  😉
MMVG proszę pozdrów w Krakowianach moją klaczusię - obiecywałam, że do niej wpadnę a od wiosny jakoś mi nie wyszło. Kasztanka z gwiazdką na czole  😉


Czyżby chodziło o Bangę? Nie doczytałam  😡
salto Banga ma się dobrze a nawet bardzo dobrze  😉, pozdrowie ją dzisiaj od ciebie  😀
Jeśli ktoś pyta o stajnię to polecam - proste... 😉



Witam
Szukam stajni w okolicach Warszawy która posiadać będzie przede wszystkim halę, mile widziana była by karuzela i lonżownik a poza tym ujeżdżalnia zewnętrzna i parcour  z dobrym podłożem. A dla konika to 3x dziennie karmienie, zielone padoki i codzienne sprzątanie, derkowanie czy zakładanie ochraniaczy na nogi w cenie pensjonatu. Cena tak 1200 max 1500. Bardzo proszę o pomoc bo już nie mam siły szukać i szukać. Pomóżcie  😀

[/quote]
salto widzisz, nawet 3 osoby teraz ucałują Bangę od pańci 😉
Banga stoi na przeciwko mojej kobyły, ma się doskonale 🙂
A jeśli nie pracować z koniem codziennie, to po co hale i place do jazdy? Chyba, żeby taka stajnia miała się zajmować odchowem młodzieży (pastwiska) tudzież jakąś rekonwalescencją, to już może ciut prędzej.

Jeszcze jest opcja "zainstalowania" w takiej stajni uznanego trenejro, do którego ludzie by chętnie oddawali konie w trening, sami przyjeżdżając okazjonalnie.
Cześć 🙂
Jadę na długi weekend do Wawy, i zastanawiam się nad jakimś treningiem w Wawie i bliskich okolicach. Próbowałam poszukać w googlach, ale ofert jest mnóstwo i potrzebuję jakichś opinii  :kwiatek: Zależałoby mi na oczywiście krytej ujeżdżalni i treningu skokowym, niekoniecznie indywidualnym 🙂 Dodam, że skaczę w okolicach 90 cm do metra, mam BOJ, jak też również jeżdżę na hucułach więc zależałoby mi gdyby stadnina miała w swoim dorobku jakieś mniejsze kopytne. Z góry dziękuje  :kwiatek:
może aromer, tam prawdziwy trener p. Jan Ratajczak, jak nie będzie gdzieś na zawodach, trzeba dzwonić, pytać i umawiać się i koniki mają też fajne 🙂 albo bródno, niestety trenerów stamtąd nie znam ale konie mają 🙂
haruś dziękuje  :kwiatek:, pierwszą stajnię napewno przemyślę, drugiej natomiast strona internetowa nie działa.  👀
Mógłby mi ktoś jeszcze może zrecenzować Poland Park i Tkkf Hubert? na internecie oceny przeróżne, ceny w pp podobno komiczne, ale mi chodzi tylko o samą jakość treningu i konie więc jednorazowo gdyby miało być fajnie to mogłabym sobie pozwolić.  🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
27 października 2012 20:39
O Hubercie chyba słyszałam lepsze opinie niż o PP 👀
Ja byłam dzisiaj w odwiedzinach w Mokrym (nie wiem czy tak się prawidłowo pisze?) u Nirv (a przy okazji poznałam archeo i wiwianę-dziewczyny, miło było was poznać! :kwiatek🙂. Ładna, przestronna i jasna stajnia, duże boksy, w których było czysto, jasna namiotowa (chyba?) hala o niezbyt grząskim podłożu. Widziałam też karuzelę, reszty (padoki/plac) z racji pogody nie byłam w stanie nawet na pierwszy rzut oka ocenić, nawet nie wiem gdzie się znajdują (poruszałam się między stajnią a halą) 😁 No i w życiu nie widziałam tak wielkiego socjalu 😲 Czysta (jak na te warunki pogodowe) łazienka. Na pierwszy rzut oka miła obsługa. Nie wiem czy standardem jest, że na jeździe rekreacyjnej są tylko dwa konie zazwyczaj?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
27 października 2012 21:26
hala w Mokrem nie jest namiotem 😉 konstrukcja taka jak w Bajardówku, ocieplana i przyjemna
Bischa miło było poznać 🙂.
Z tego co zauważyłam to max ilośc koni na jeździe rekreacyjnej to trzy.
Hala to blaszak, ocieplany. Na ogół temperatura przy dużych mrozach jest lekko poniżej zera w środku. Podłoże w zeszłym raoku ani razu nie zamarzło
Wiem, już wiem, Nirv na pw mi o hali napisała 😁
Ja na halę weszłam pod koniec jednej rekreacyjnej jazdy i całą drugą siedziałam, w obu przypadkach chodziły 2 konie.
Gniadata   my own true love
02 listopada 2012 11:03
wie ktoś może jak na chwilę obecną wyglądają warunki w stajni Słupno ? 🙂
No proszę bardzo jakie baby jagi :P Taki zlot w Mokrym wieczorem mnie ominął.
Ja byłam w stajni za dnia  😉
Venus   You're my wonderwall
02 listopada 2012 13:55
Poleci mi ktoś jakieś stajnie z halą i pastwiskami w Warszawie lub jej okolicach? (Stara Miłosna, Wesoła - te okolice) cena do 850... Jak wyglądają warunki w pensjonacie w Starej Miłosnej p. Andrzeja Wasia? Byłam tam ze dwa lata temu a teraz słyszałam różne opinie...  👀
Venus, a czym chcesz dojeżdżać? Bo poza głównymi trasami (na Mińsk i na Lublin) komunikacja miejska/podmiejska kuleje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się