Konie czystej krwi arabskiej



Ganasz, zapytam z czystej ciekawości.

Jaki przyświeca Ci cel takiej właśnie ( a nie innej) pracy z Macebą?
Dlaczego to robisz? Co chcesz osiągnąć?

Już wiemy, że nie szykujesz pokazów komercyjnych. OK. Jak najbardziej rozumiem.
damarina już pisałam tu na forum dlaczego. Natomiast myślę, że arabaka odnalazłaby się w reklamie 😀
np. Maceba pije piwo z butelki i hasło "Arab wybrał to piwo bo jest najlepsze" i wiele innych reklam żeby dorobić do owsa 🙂
ooo swoja znaczy sie jest  😁

moje tez lubia piwo, ale same z butelki nie potrafią 😀iabeł:
Daihla   Zawiej - the Horse I was born for
08 listopada 2012 14:15
ganasz  zrobie duuuże fotografie kilku kandydatów ustawię i zdam się na los. niech arabka wybiera 😉 

🤣 🤣 🤣 🤣 To Zawiejowe zdjęcie proszę ładnie musem z marchwi i jabłek obsmarować  😁, bo ja źrebaka chętnie wezmę po odstawieniu  😀 I to piszę całkiem poważnie!  🙂 Płeć mi bez różnicy  🙂
W 100% podpisuję się pod arabiansanetą, że takich genów szkoda nie użyć w hodowli!
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
08 listopada 2012 18:10
Fajny taki casting na męża dla księżniczki! Szkoda, że Niuniek nie jest ogier, bo by stanął do tego konkursu. Wiem, że konie reaguja na swoje odbicie w lustrze (El Amor próbował je kryć), więc może  na zdjęcie też?
Daihla ta.. bez robocizny-też bym chciała 😀, tata mi powtarzał, że źrebaka chowa się tylko we własnej stajni. Dlatego jak będzie stajnia to może się zdecydujemy ale mój ci on będzie-źrebak  😍 co do genów to się zgadzam 😉 a jak jeszcze inteligencję odziedziczy po rodzicach i poczucie humoru po klaczy to ho ho 😅
pamela na pewno reagują arabka kiedyś mizdrzyła się do konia z dużego plakatu wiszącego na drzwiach  😜 a że w życiu nie ma przypadków to na pewno wybierze właściwego ogiera 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 listopada 2012 21:56
ganasz dziewczyny dobrze piszą ! pomyśl o tym !
Daihla  :kwiatek:

A my ćwiczymy, jeździmy .... wczoraj był bunt ! nawet próba dębowania .. no a dzisiaj koń anioł  🤔wirek:
Dzisiaj odwiedziła Nas Dominika F. i mam kilka zdjęć co prawda z samego początku treningu no i jakość niestety halowa  😉  😎

Alicja_8   Z pasja...z miłością...
09 listopada 2012 08:42
zduśka ale żółto u was  🤣  ale Rudy dobrze się prezentuje i jakie mięśnie zadku :P hoho 🙂 zazdraszczam hali  🙁
zduska - wyglądacie swietnie! I ta hala 😜

Ja jutro wyciągam pelerynę , wsiadam i jadę w teren... kurcze ciągle pada 😤
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
09 listopada 2012 10:21
zduśka nie spadł Ci trochę Rudy z masy? Tak jakoś na tych zdjęciach mniej go. Ale może tylko wydaje mi się 😉
Lutnia klikier to w naszym przypadku to jeden z elementów całości taki dodatkowy. Oczywiście pytaj, chętnie odpowiem  -jak będę wiedziała 😉  Gdy stawiasz tylko na klikania wszystko zależy od osobnika nie z każdym koniem to frajda. Dla nas podstawą współpracy było nawiązanie tz. więzi. A nie było łatwo, bo arabka biegała dwa sezony na Służewcu i miała nieźle namotane w głowie 🙄


Ganasz, ja korzystam z różnych metod, które w danym momencie wydają mi się najużyteczniejsze do uzyskania danego rezultatu. Swoje konie mam od pół roku,od stanu surowego,a nawet zdziczałego, kliker ,który  stosowałam tylko na psach,włączyłam go jako element szkolenia do budowy więzi, motywacji,przyjaźni z końmi i wykorzystania kontrolowanej ciekawości, której moje hucuły mają w sobie bezmiar.
Jako,że szkolenie klikerowe koni i psów różni się ze względu na specyfikę gatunku, a ja na koniach dopiero zaczynam,momentami chętnie poradziłabym się bardziej doświadczonych, na razie jednak nie trafiłam na konkretne forum czy listę,ani po polsku, ani po angielsku.Na razie wszystko robię na bazie własnych eksperymentów i wniosków.
Ale aby nie off-topować tutaj, pozwolę sobie w wolnej chwili zadać kilka pytań w wątku o sztuczkach,który właśnie odkryłam i w którym ,jak widzę,bywasz.
a tu nasze hubertusowe foto  😎
a gdzie kapturek?
na czas gonitwy kapturek zamieniony na kask - ale kask został "uczerwieniony" 😉
Więc mam czerwony kasko-kapturek  😀
Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 listopada 2012 19:25
ganasz, to jak będziesz zdecydowana, to powiedz- też prześlemy zdjęcie kandydata  🤣 😉

zduśka, a co on taki buntownik?

A ja wczoraj nie miałam czasu, żeby wsiąść na dwa konie, więc wsiadłam na Mihraba, Mujego na lince wzięłam i pojechaliśmy na spacer  😀. Było świetnie, niesamowite, że Mihrab pomagał mi, żeby Muja nie zrobił nic głupiego! Gdy Muja próbował tylko nos przed niego wsytawić, jedno spojrzenie tatusia i synek wracał do szeregu  😀. Zatrzymania, kłus, galop-wszystko nam wyszło  🙂

Od abre:




Piękne zdjęcia, jak zwykle.

Od Poniedziałku biorę się porządnie już za Eufone. Dostała tyle czasu, ile wg mnie powinna dostać. Teraz wszystko jest w porządku, więc można działać.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 listopada 2012 00:45
Złota dziękować  :kwiatek:
Iwona chyba tylko złudzenie... bo dostał brzuszka od wpierdzielania słomy  😁 , przez chwilęi miał ścielone owsianką  😎 ale od wczoraj stanął na granulacie więc liczę, że brzuszek niebawem zaniknie.
Wojenka rewelacyjne fotki ! Kurde fajną masz tą łąkę !! ale uwaga  🤣 w Rumiance też jest taka !
A co do buntów Rudego - to ten typ tak ma .. niestety poszedł do ostrej pracy 6 razy w tygodniu żużlowania na ujeżdżalni .. wiesz a On wolałby w boksie sianko skubać  😎
Epikea ładnie Wam w czerwonym !
Być będziesz wsiadać ?  🙂
Ano będę.
Bezwędzidłówka przyszła już dawno pocztą.
Siodło jest.
Popręg pasuje.
Koń zaaklimatyzował się.

Więc już czas na powolne prace w stępie.

ganasz - ja jak zwykle spóźniona, ale szczerze - PODZIWIAM i jesteście dla mnie inspiracją. Zaraz obok takich sław jak Clinton Anderson, czy sam Monty 😉 Bo uwielbiam, kiedy ktoś szuka także innego kontaktu z koniem poza tym pojętym bardzo "klasycznie". Na film natknęłam się na FB, obejrzałam i od razu wróciły chęci do roboty. Dawaj więcej! Może i z mojego klaczuna coś wykrzesam 😉 Tylko F raczej niechętnie bierze do buziaka "niejedzenie"... A Maceba ma w genach takie zapędy, czy przyszły z czasem, czy może za zachętą? Bo ja i zachęcać za bardzo nie lubię, mam na myśli nagrody pokarmowe. Tak więc sztuczki nam na razie obce, ale z ziemi bawimy się sporo i mam zamiar to rozwijać 🙂 Kurcze, naprawdę, patrzę na Was i myślę "dialog międzygatunkowy"  :kwiatek:.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
10 listopada 2012 15:31
Pozdrowienia od C😉))
wojenko portret Hrabiego to sobie na ścianie powieszę niezależnie od wyboru arabki, bo jakby co będziemy się o tenże upominać 😎 Po takiej wyprawie z chłopakami już wiesz dlaczego ja jestem od takich terenów uzależniona 😍
Być trzymam kciuki, bezwędzidówka ma też ostre działanie np. na nos, a arabki skórkę mają cieniutką działaj jak najmniej ogłowiem, postaw na zaufanie :kwiatek:
prezydent wiosną będzie duży materiał, bo teraz pogoda kiepska. No i z Macebą pod siodłem żeby nie było, że ona się obija 😉 Wiesz Maceba jest jakby z innej bajki dlatego "dialog międzygatunkowy"  😀 jest prostszy niż z małopolanką, która z kolei utwierdza mnie w przekonaniu, że nie każdego konia można "otworzyć" na takie zabawy. Za to ma inne zalety i np. jak arabka kiedyś bała się przejścia przez bramkę z zawieszonymi taśmami Wadera przechodziła nieproszona na drugą stronę i pokazywała, że to nie zjada.  🙄 No nie nudzę się z nimi. najlepiej przyjedź i zobacz 😉
ganasz, film jest świetny, bardzo inspirujący!

Chyba mogę nieśmiało dołączyć do kącika 🙂 Dzisiaj stałam się posiadaczką dwóch arabskich wałaszków. Pełni bracia, oba duże (157cm i 158cm). Napiszę coś więcej o nich jak zrobię im kopytka i jakieś fotki 🙂
Iza napisz o chłopakach cos wiecej

i tylko jedno zdjęcie jak mozesz🙂...

fajny🙂
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
10 listopada 2012 20:49
A pochodzenie ich, skąd one są? Coś już umieją czy surowe?
ganasz dzięki za kciuki, od poniedziałku ruszamy z koksem. 🙂
nie ma kto mi robić fotek to dzisiaj sam złapałem za aparat
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
11 listopada 2012 21:35
derby ale Ruda piękna !!!!  😍
Ogurek co tak mało fotek ?  😉
Iza90 gratuluję ! Napisz koniecznie coś więcej o chłopakach.

a my się wozimy , mamy aktualnie lekki kryzys ,więc we wtorek wsiada trener bo ja pasuje .. byle by jutro chłopaka ruszyć  😵
Fotki z soboty


A my wczoraj Hubertusowo.W tym roku postawiliśmy na dzieci i zrobiliśmy zawody-nalewanie wody z konewki w kubek,przewiezienie jej,zbieranie podków i rzut do koszyka.Była super zabawa.Dla Dominiki i Ghazuźki to pierwsza taka impreza.Fotki dostanę później bo ,,mamuśka'' głowę straciła że jej dzieci startują i zapomniałam cpykać,liczę na innych fotoreporterów 😉





zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
12 listopada 2012 21:36
orjentica ale fajnie !!! takie zabawy są najlepsze  🏇 my w zeszłym roku jeździliśmy z jajkiem na łyżeczce i z szablą w dłoni  😎

a Rudzik został dzisiaj pozbawiony częściowo owłosienia  😁


wygląda teraz śmiesznie  😀
Wojenka   on the desert you can't remember your name
12 listopada 2012 21:39
orjentica, a jak tam młode?

zduśka, my też się golimy na dniach  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się