Sesja/Studia i t d ;)

subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 listopada 2012 20:51
Lov jak dla mnie możesz być prezesem 😀

zonk a nie macie III gr kationów ?
zonk Ja już wskoczyłam częściowo na Smoluchowskiego ( nowe centrum kliniczne jest pięęęęęęęekne) ale Dębinki to zagłębie  istnego piekła. Jak widzę Collegium Biomedicum to mam watę zamiast nóg.
I to jedyne miejsce ( w którym byłam), gdzie jeszcze spłuczki od klopa wiszą na sznurkach...
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 listopada 2012 20:54
https://www.facebook.com/groups/444721305577149/

można dołączać 😀 bo nie mam Was na FB 😀

spłuczki na sznurkach ... u nas ściany ledwo się trzymają ... tynku juz prawie nie ma ..
Lov   all my life is changin' every day.
28 listopada 2012 20:57
I kolejna grupa... Zamiast się uczyć, będę siedzieć na fejsie i rv 😁
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 listopada 2012 20:58
Oj tam, oj tam 
Nie martwcie się , ja 3 lata robiłam I rok  😁 😁 teraz jestem zaszczytnie na II  👍 wszystko dla ludzi  😎 tylko że ja tam złośliwie siedziałam uparcie :P a teraz muszę się meczyc dalej, bo mogłam zrezygnować i iść na wete jak normalny człowiek, ale nie, bo "Karolina musi zrobić na złość i zostać"  🤦 i to właśnie przez nieorgany  💃

ja botanike i historię farmacji mam na IV sem. dopiero...

Lov nie jest źle, fizyczna daje rade, przynajmniej na ćwiczeniach, jest coś pokroju biofizyki 🙂





Przeprasza? Iść na wete jak normalny człowiek? Czy weta to coś gorszego? Uwierz mi... dotąd na wecie był większy zapier.... niż na medycynie, a ja odkąd zaczął się rok akademicki nie mam wolnego wieczora, a jak mam to odsypiam zarwane noce. Więc wypraszam sobie takie teksty...Mam dość słuchania, że weta to coś gorszego.
No to ja też dołączyłam do facebookowej grupy 🙂 Niebawem mam 2 kolokwia i zastanawiam się kiedy zacznę się uczyć.. Swoją drogą - szkoda, że czas nie jest z gumy 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 listopada 2012 21:05
Nesca92 nie, nie , zwolnij, nie o to chodzi. Ja na wetę chciałam isć od początku i chcę do teraz, ale stało się tak, że nie dostałam się , adostałam się na farmacje (nie wiem jak ale ok ) , wywalili mnie po I semestrze i zamiast wtedy zrezygnować i starać się na wetę tak jak chciałam, to stwierdziłam, że zostanę tu  😵 potem wróciłam, wyleciałam na egzaminie z chemii  😵 i było już za późno na składanie papierów. Jak teraz zdałam I rok jeszcze próbowałam się przenieść, ale nie pykło i spóźniłam się potem na II nabór. Więc zostałam tutaj.
Żałuję, że zostałam tu, a nie przeniosłam się, ale trudno ... więc mój post tamten nie miał na celu w ogóle powiedzenia złego słowa o wecie.
Przepraszam, ale taki był mój odbiór tej inf wyrwanej z kontekstu. Ale już jestem troche "zmeczona" słuchaniem, że co tam weterynaria....;p całymi dniami przecież głaskamy pieski i kotki i leczymy wzrokiem;p
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 listopada 2012 21:10
Ja to Wam zazdroszczę, ale obiecałam sobie, że jeszcze tro zrobię, choćby na stare lata  💃 nic, sacharoza czeka ..
subaru, mieliśmy już, III zaliczyłam, ale II mam jeszcze zaległą od huhuhu, ale ze względu na operacje ręki prowadząca mi odpuściła i powiedziała, że mogę napisać kiedy będę chciała, jak już wszystko nadrobię.

joakul, a Ty już skończyłaś? muszę się kiedyś wybrać na rekonesans do tego centrum klinicznego, bo na fotkach wygląda obłędnie  😜 Dębinki to jest w ogóle wg mnie fenomen, wszystko tam jest takie...retro  😁 a lekarski to ich najważniejszy kierunek, mogliby trochę zainwestować, na Hallera wydaje mi się, że warunki dużo lepsze.

Też wybierałam między wetą a farmą, ale z tego względu, że się  nie dostałam na lek, poszłam do Gdańska, bo i tak będę w przyszłym roku próbować.
Nesca92, chyba czegoś nie zrozumiałaś, nikt nie pisał, że weta to coś gorszego.  🤔
W ogóle nie lubię mówienia, że czym na studiach jest większy zapier*ol to studia są lepsze. To ja w takim razie powinnam mówić, że moje studia są lepsze od większości kierunków, bo mamy dużo więcej nauki niż reszta.
Dobry kierunek to taki, na którym dobrze się czujesz i to lubisz. Tyle.

... najgorzej ma gdańska medycyna- bo nie mamy porządnego kibla na uczelni z prawidłowo działającą spłuczką. O!
I generalnie klimaty jak z lat 70-tych ( serio).
ciągle się zastanawiam dlaczego ta toaleta przy szatniach jest wiecznie zamknięta, straszy tam czy co  🤔wirek:
zonk ONA JEST CZASAMI OTWARTA! Trzeba próbować 🏇
to i ja do grupy się dopisuję.

własnie zabieram się za pisanie sprawozdania i prezentacji na fizjo roślin 🏇
joakul nie uwierzę póki nie zobaczę  🤣
joakul, na którym roku medycyny w gdańsku jesteś? Mam tam koleżankę teoretycznie powinna być na drugim ale ma repete...
Jam jest trzeci.  😉

edit: zonk mam jeszcze czasami zajęcia w CMB, ale to zaledwie kilka godzin tygodniowo. Na Hallera ostatni raz byłam na swoim pierwszym roku jak miałam tam w-f ale zbyt nowocześnie to tam też nie macie chyba?
A nowe UCK warto zobaczyć 🙂 Napawa optymizmem. Ostatnio siedzimy na fakultecie z chirurgii ogólnej a tutaj okno samo się otwiera przy pomocy jakiegoś kosmicznego mechanizmu : czujniki stwierdziły, że zawartość tlenu w pomieszczeniu  spadła 🤣 I zamknęło się samo po 3 minutach.
Jeszcze nie ma 24😲0, a ja już mam dość 😵
xD No to w kwesti toalet u nas nie najgorzej. W końcu od początku mojej edukacji spotykam w ubikacjach papier toaletowy xD Bo ani w LO ani w gim ani pdst nie było;p
Ja nie mówię, że lepsze studia to takie , gdzie jest nawalone o wiele więcej wszystkiego niż na innych. Chodzi mi tu o to, że studenci wet zawsze traktowani są jak niedoszli studenci medycyna, a przynajmniej w większości;p
mózg mi się wylewa uszami  🤔wirek:
siedze na fakultecie: kultura rycerska. jasne na pewno mi będzie to potrzebne w doradztwie zawodowym  😵 😵
Nesca92, nigdy się z takim stwierdzeniem nie spotkałam.

A ja dziś zaspałam na zajęcia.  🤔
Nesca92 Nie przejmować się i robić swoje. To już jest taka chora domena kierunków medycznych, że każdy przekrzykuje się kto ma gorzej. Zdesperowanym ilością materiału ludziom to pomaga, niestety, widzę to po moich własnych znajomych którzy gdzieś  coś zasłyszeli, przetworzyli i rozpowszechniają dalej.
Wydaje mi się, że na medycynie ludzkiej, zwierzęcej, stomatologicznej i tak dalej, jedyne co faktycznie może pomagać ( bez szkody dla innych 🙂😉 to ciągłe poszukiwanie motywacji, nakręcanie się wzajemnie i przede wszystkim: skupianie się na swoim bez licytacji kto ma więcej kół w tygodniu, kto ma gorszą formę zaliczeń, więcej materiału itepe.

subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 listopada 2012 16:13
A ja muszę podziękować Wam 😀 To że siedziałyście długo mnie zmotywowało i zaliczyłam Sacharozę  😜 😜 niestety jako jedyna i musiałam paciać się z tym sama, ale ważne, że do przodu  😅
Uwaliłam II termin z kinetyki, ale już nie dałam rady, a nie miałam kiedy tego przeczytać. Nic, III termin będzie, mam nadzieję, że nie u profesorka ... 😵

PS potrzebuję studenta chemii / fizyki ewentualnie może matematyk się przyda do pomocy w sprawku ... znajdzie się ktoś? :< generalnie chodzi mi o obliczenia, wiem , że mają być tam jakieś metody kwadratów .. gdzie ja tego nie ogarniam, dzisiaj mi się dziwili jak zdałam matemtykę skoro nie umiem całek  😜
PS potrzebuję studenta chemii / fizyki ewentualnie może matematyk się przyda do pomocy w sprawku ... znajdzie się ktoś? :< generalnie chodzi mi o obliczenia, wiem , że mają być tam jakieś metody kwadratów .. gdzie ja tego nie ogarniam, dzisiaj mi się dziwili jak zdałam matemtykę skoro nie umiem całek  😜
Metoda najmniejszych kwadratów...
I jest do tego sprytny programik, trzy sekundy googlania i masz.
Opra się program nazywa.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 listopada 2012 16:53
Alveaner nie widziałam 😀 Dzięki ! 🙂 jutro będę działać, bo nie wzięłam sprawka ..  😵
Nesca92, ja mam kolegę dobrego na 4 roku medycyny. Pomagał mi się uczyć na egz z fizjo. I po tym jak zobaczył co nas obowiązuje na fizjo to stwierdził, że nawet połowy tego oni nie mieli. I mimo że ON uważa, że jego studia są cięższe itp. to ja widzę po nim, że pierdo** z zasady, bo kiedy ja mam w tygodniu co najmniej 3 kolokwia on ma kolosa raz na 2-3 tygodnie. I się dziwi czemu ja nie mam czasu spotkać się z nim, moim chłopakiem we trójkę i pograć w gry planszowe.
W tym roku ta kumulacja na medycynie przedmiotów może i jest cięższa, ale program którym szli wcześniej objętościowo na raz był dużo mniejszy niż weterynarii.
Zresztą co śmieszniejsze, co nie pójdę do jakiegoś lekarza(a to samo słyszałam już od ortopedy, ginekologa, laryngologa i dr który mi robił usg kolan) to jak słyszą, że studiuję weterynarię to zazwyczaj jest coś w stylu "oo podziwiam, to więcej nauki niż na medycynie, bo pewnie państwo na kilku gatunkach się uczycie, bo są różne, a na medycynie to tylko człowiek i ewentualnie na pediatrii dzieci". 

I powiem szczerze, że jak na 1 i 2 roku mi to było obojętne i czasem mnie denerwowało jak ktoś krytykował na zasadzie, że weterynarze to niedoszli lekarze medycyny ludzkiej, tak teraz mnie to śmieszy, bo nie dość że mogę "leczyć" siebie, zwierzęta, to jeszcze w niektórych krajach mogę zostać jak mi się zachce lekarzem rodzinnym 😀 A lekarz med. ludzkiej weterynarzem nie może zostać 😁

bo pewnie państwo na kilku gatunkach się uczycie, bo są różne, a na medycynie to tylko człowiek i ewentualnie na pediatrii dzieci". 



Ojjj dzieciaczki  to nieznośni pacjenci... ale ich rodzice  są jeszcze gorsi  👿


joakul, no tak nowocześnie to niestety nie jest, chociaż toalety mamy lepsze  🤣 wiadomo, że na pierwszym roku mamy zajęcia w najgorszych salach, szczególnie laboratoriów na nieorganicznej jest tragiczne, dzisiaj bo godzinie zajęć wypuścili nas, bo coś po ścianie ciekło  😂 Ale mamy nadzieję, że coś teraz ruszy, w końcu dostali teraz te 50 mln dofinansowania. Wgl myślałam, że ten nowy budynek to tylko szpital jest, a docelowo lek ma mieć tam wszystkie zajęcia, czy na późniejszych latach dopiero?

Muszę się pochwalić, koło z bioli 20/22  🏇
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się