Stajnie w Warszawie i okolicach

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 stycznia 2013 19:57
a czy ktoś z Was kojarzy Rancho Kozerki ?? https://www.facebook.com/RanchoKozerki?fref=ts adres Grodzisk Mazowiecki ul. Jowisza 62
zduśka odpowiadam bo teraz mogę 🙂 w stajni Sabat sąsiadujemy z robotnikami bo teren jest dzierżawiony. Z drugiej strony o tyle to dobre, że są dodatkowe oczy do patrzenia na konie (szczególnie jednej osoby co mieszka na terenie).
[quote author=zduśka link=topic=46.msg1642488#msg1642488 date=1357675051]
a czy ktoś z Was kojarzy Rancho Kozerki ?? https://www.facebook.com/RanchoKozerki?fref=ts adres Grodzisk Mazowiecki ul. Jowisza 62
[/quote]

Miałam tam konia jak mieszkałam w Wawce, ale to było z 7 lat temu, więc teraz nie mam info.
Wtedy była to stajnia w wiekszosci westowa, ja byłam bardzo zadowolona, nie miałam z niczym problemów.
[quote author=zduśka link=topic=46.msg1642488#msg1642488 date=1357675051]
a czy ktoś z Was kojarzy Rancho Kozerki ?? https://www.facebook.com/RanchoKozerki?fref=ts adres Grodzisk Mazowiecki ul. Jowisza 62
[/quote]

Ja od niedawna trzymam tam konia. To ja zamieściłem ogłoszenie na re-volcie - grzecznościowo, bo właściciel jest niekomputerowy. Ja jestem zwyczajnym pensjonariuszem. Boksów angielskich tam nie ma (pytałaś o to w jednym z wcześniejszych postów).

Dla mnie ważne było karmienie, bo konik był chudy w poprzednim miejscu. Po miesiącu pobytu w Kozerkach widać było wyraźną poprawę - siana i owsa do woli. Zanim dałem tam konia, pojechałem zobaczyć, jak wyglądają inne konie i popytałem innych pensjonariuszy. Na razie jestem bardzo zadowolony.

Stoją trzy westernowe konie, reszta to klasyczne.

Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej, pytaj tutaj lub na pw. Postaram się odpowiedzieć.
Witam, mam prośbę o opinie na temat stajni Enklawa - na temat warunków, dla konia i jeźdźców, atmosfery itd.  Widziałam , że maja wolne boksy, a lokalizacja fajna.
Bedę wdzięczna za odpowiedzi :kwiatek:


celtyczka, w enklawie nie dzieje się najlepiej. niedawno hala została pocięta - za długi, oszczędności na sianie, na słomie, brakuje owsa a przemiła włascicielka na wycieczce w Egipcie.
emptyline   Big Milk Straciatella
08 stycznia 2013 22:07
Za jakie długi hala została pocięta? Rozumiem, że właściciel ma siedzieć 24/h w stajni, mimo, że ma stajennego odpowiedzialnego za stajnię? Z cyklu "zaloguję się, żeby robić stajni kolo tyłka", nie?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 stycznia 2013 22:18
agaEl bo ja pamiętam panów robotników, którzy namiętnie zagadywali każdego kto kręcił się po stajni  🙄 zadając głupkowate pytania. Było to dość mocno irytujące...

Dodofon dzięki za info, z tego co wiem to sporo się tam zmieniło. Jutro mam zamiar się tam wybrać , więc napiszę swoje spostrzeżenia  🙂
czarteros poszło pw  :kwiatek:
Emptyline - nie, szukałam konia do dzierżawy, po to.
natomiast to, co napisałam, jest tajemnica poliszynela, pół stolicy o tym dyskutuje, i takie panuje powszechne przekonania. przepraszam, jeśli napisałam coś nie tak.
ale w takim razie dlaczego została pocięta...? bo dobrej reklamy nie zrobiło to na pewno, ja bym się bała konia zostawić.
zduśka z kręceniem się po stajni i głupkowatymi pytaniami nie spotkałam się. Robotnicy nie łażą po stajni i nie zaczepiają ludzi (teraz tak jest i nie pamiętam by było wcześniej). Z tego jest jeden "złota rączka", który w razie potrzeby coś zrobi no i mieszka od strony drogi dojazdowej więc także pilnuje dodatkowo terenu.
Nie wchodzimy sobie "w drogę".
Miejsce pozytywnie się odmieniło i mamy nieocenionego stajennego 🙂


zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 stycznia 2013 22:46
no to super wiadomość. Ja napisałam co było za czasów dawnego talarkowa. Wszędzie zaparkowane auta służby drogowej , panowie co kręcili się po całym terenie i głupie docinki dotyczące "jazdy konnej" .. no ale cieszę się, że stajnia na nowo odżyła.
a powiedz mi czy można podjechać tam w każdej chwili aby się rozejrzeć ?
zduśka myśle, że nie będzie problemu z tym 🙂 Wpadaj jak ja będe, może się umówimy jakoś 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
08 stycznia 2013 23:01
W stajni jest teraz monitoring, koniom krzywda się nie dzieje, przez gross czasu na miejscu jest właścicielka a stajenny 24/h. Hala za długi pocięta nie została, bo takowych nie ma. Policja nie ustaliła niestety kto to zrobił. Z sianem, słomą czy owsem też nie ma problemu, także to dosyć ciekawe informacje, szkoda tylko, że nieprawdziwe.  🤔
Czy sa wolne boksy w Losiu?


Jeżeli chodzi Ci o stajnię "Łoś" w Łosiu to wolnych boksów nie ma wręcz przeciwnie na jeden boks jest sporo chętnych jednak w tych okolicach jest sporo stajni np. Largo z tych bardziej znanych 😉
Tak, chodzi mi o stajnię Łoś. Dziękuję za odpowiedź 🙂
A czy w wymienionej przez Ciebie stajni są wolne boksy? Patrząc na warunki, to chyba marzenie ściętej głowy 😉
Jasnowata w Largo do tych warunków dochodzi bardzo wysoka cena + dziwne zasady, więc wcale niekoniecznie wszystkie boksy są zajęte.
Dziwne zasady?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
09 stycznia 2013 07:01
Dziwne zasady?


Cena o ile się nie mylę to coś około 2 tysięcy albo coś powyżej.
generalnie tak według mnie  - ośrodek jest mocno zaniedbany. W ciągu dnia jak byłam walało się siano i słoma po całej stajni. Pajęczyny zwisały spod sufitu  😉
Pan, z którym rozmawiałam mówił cały czas, że zrobią to , zrobią tamto ... no ale nic teraz . Teraz to tylko wysoka cena.
W cenie pensjonatu, masz owies, siano i słomę w boksie i wyprowadzanie konia na padok lub do karuzeli. Nie ma , ze i tu i tu - tzn. jest ale musisz dopłacić.
Dodatkowo jest pralka - z której możesz korzystać ale .. płacisz za to jak w normalnej pralni - wisi obok niej cennik. Solarium płatne.
jedynie co fajne to hala - chociaż niektórzy narzekali na podłoże - z resztą zostałam poinformowana, że podłoże nie spełnia ich oczekiwań i mają zamiar je wymienić .. tylko nei wiedzieli jeszcze kiedy.
ja odniosłam wrażenie, że cała koncepcja pensjonatu jest tam tak na siłę .... i że jak wstawisz konia to nie będziesz miała za dużo do gadania.
No ale mogę się mylić. Nigdy tam konia nie trzymałam i raczej trzymać nie będę  😀
Podpytaj może kogoś kto tam stał.
My trzymamy konie, w stajni Iskierka. Parę kilometrów od Łosia. Bliżej Zalesia Górnego.
Dzięki Zduśka 🙂 No to skreślam z listy. Szukam pensjonatu na dosłownie 3, w porywach do 4 dni. Wolałabym je miło spędzić i nie musieć się użerać z ludźmi. No i cena dla mnie też za wysoka. 50zł za dobę, to maksimum.
TAJGA dziękuję za ostrzeżenie. Nie brzmi to najlepiej, szkoda bo w ogłoszeniach wyglądała  nieźle. Raczej nie wezme Enklawy pod uwagę, będę się obawiała o swojego pupilka  🙄 A może macie jakieś inne typy stajni w tej okolicy, o podobnym standarcie ?
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2013 09:49
celtyczka, trochę to dziwne, że sugerujesz się jedną opinią osoby, która nie jest pensjonariuszem tej stajni.
Może napisz do kogoś kto tam stoi np. NIRV.
Takie plotki nie wiadomo skąd, są bardzo niesprawiedliwe.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 stycznia 2013 09:54
celtyczka, Tajga napisała łącznie dwa posty na Re-Volcie, po to tylko, żeby pojechać po stajni której na oczy nie widziała. Ja spędziłam tam ponad dwa m-ce, Nirv od jakiegoś czasu stoi i chyba nie ucieka. Może więc warto jednak podpytać osób, które faktycznie coś o stajni wiedzą, a nie usłyszały plotki i legendy? Jeśli, tfu tfu, coś się z koniem dzieje, właściciel na pewno dostanie informację, konie mają i słomę i siano i owies i do tego trawę nawet do listopada. Coraz bardziej irytują mnie opinie na forum, bo często są wynikiem personalnej krucjaty, a nie obiektywnej opinii.
To prawda, nie powinno się tak szybko wyciągać wniosków. Ludzi chcących popsuć opinię o stajni może być niewielu, ale są głośni, a Ci zadowoleni z reguły siedzą cicho. Sam słyszałem pochlebne opinie o Enklawie i mimo, że to nasza "konkurencja" muszę powiedzieć, że ze złymi się nie spotkałem. za to wiem jak działa "głuchy telefon".
emptyline, celtyczka też za wiele postów nie napisała 😉 Skoro po jednym poście osoby, która w stajni tej konia nie trzymała, zainteresowana boi się tam wstawić swojego pupilka to według mnie nie ma się co przejmować takimi opiniami 😉
emptyline, celtyczka też za wiele postów nie napisała 😉 Skoro po jednym poście osoby, która w stajni tej konia nie trzymała, zainteresowana boi się tam wstawić swojego pupilka to według mnie nie ma się co przejmować takimi opiniami 😉


Ilośc napisanych postów ma może jakieś przełożenie na wiarygodność, ale znam wielu "stałych bywalców" piszących bzdury, które w łatwy sposób kupowane są przez innych.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 stycznia 2013 10:22
emptyline, celtyczka też za wiele postów nie napisała 😉 Skoro po jednym poście osoby, która w stajni tej konia nie trzymała, zainteresowana boi się tam wstawić swojego pupilka to według mnie nie ma się co przejmować takimi opiniami 😉


Chodziło mi bardziej o to, że ludzie od razu skreślają jakieś miejsce, bo ktoś wyskakuje jak Filip z konopii. 🙂
emptyline, mi generalnie o to samo 🙂 pewnie za bardzo "na około" to opisałam 😉
w Largo jest mnóstwo wolnych boksów ale cena b. odstrasza chyba około 2500 zł. Mi osobiście się tam nie podoba i rzeczywiście mnóstwo dziwnych/ chorych zasad w dodatku cena za wysoka.
celtyczka, tak jak wyżej napisali moi poprzednicy nie sugerowała bym się wypowiedzią Tajgi.

Ja słyszałam wiele plotek na temat tej stajni przed tym jak zdecydowałam się na nią, zaryzykowałam. Hala została pocięta jakoś chwilę przed moim przyjazdem - jak przyjechałam nie było już po tym śladu.

Nigdy nie spotkałam się z tym, żeby koń nie miał siana, czy słomy. Jeść dostaje zgodnie z zaleceniami - często przyjeżdżam jak akurat je i wszystko się w żłobie się zgadza z tym co być powinno. W boksie czysto. Podłoże na hali jak najbardziej okej, nie jest grząskie, ale też nie twarde. Padokowanie super! Konie wychodzą w ręku, podzielone są na różne stada, czy grupki nie duże, jest możliwość padokowania pojedynczo, mój koń właśnie tak wychodził póki mógł, ze względu na to, że jest podkuty na 4 nogi.
Ze strony - dla ludzi, socjal z kuchnią, czystą łazienką (łazienka z ciepłą wodą, co nie w każdej stajni jest takie oczywiste...), obiekt jest monitorowany, każdy dostaje swojego pilota do bramy - nie można tak sobie o wejść na teren stajni.

Moim zdaniem na plus 😉

W niedzielę jedziemy do Enklawy odwiedzić znajomych, chętnie podzielę się spostrzeżeniami, jeśli ktoś ciekaw 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się